Temat: Żenada z Muchą

W przypadku gimnazjów to nie tylko największa porażka polityczna, ale przede wszystkim kompromitacja i głupota polityczna. Powszechnie wiadomo,że gimnazja,to wylęgarnia bandytyzmu i wszelkiego innego zła. Rodzice bezgranicznie zaufali państwu i rządowi,że gimnazja za nich dokonają powszechnego wychowania, a tu kompletna klapa. Zobaczcie kochani co te "mądre" rządy zrobiły także ze szkolnictwem zawodowym. Zniszczono je w ciągu zaledwie paru lat. Znam te problemy od podszewki. Teraz ta wybitna władza próbuje naprawić szkody. A to nie będzie takie łatwe i szybkie.

Temat: Żenada z Muchą

Marek Polakiewicz:

Interesują mnie tylko wybory

prezydenckie i samorządowe.

Jedyne wybory, na które jeszcze warto chodzić to wybory samorządowe. Cała reszta to kabaret. Takie jest moje zdanie. Przemek Zdanowicz edytował(a) ten post dnia 18.02.12 o godzinie 14:29

Temat: Żenada z Muchą

Monika Czapska:
Powracając do wątku i ignorując zaczepki klakierów, ciekawa jestem jak sprawa z kompetentną minister sie potoczy. Prawda jest, że kompetentnych ministrów mamy co nie miara, wiec Mucha nie musi czuc sie osamotniona. Przyznac trzeba, że niektórzy sa szczerzy chociaż :-) Pawlak (ma plusa dużego w końcu powiedział co sądzi o tym cyrku z emeryturami)

Co do Pani Minister Joanny Muchy to jest mi jej szczerze żal. To nie jest jej wina, że nie ma kompetencji w dziedzinie, którą z racji tego, że jest Ministrem musi się zajmować. Odpowiedzialny jest ten kto jej taką dziedzinę przydzielił. Wina jest ewidentnie po stronie Tuska. To on formułował rząd i powinien wybrać najlepszych tym bardziej, że ma już doświadczenie w rządzeniu. Przemek Zdanowicz edytował(a) ten post dnia 18.02.12 o godzinie 14:37

Temat: Żenada z Muchą

Marek Polakiewicz:
W przypadku gimnazjów to nie tylko największa porażka polityczna, ale przede wszystkim kompromitacja i głupota polityczna. Powszechnie wiadomo,że gimnazja,to wylęgarnia bandytyzmu i wszelkiego innego zła. Rodzice bezgranicznie zaufali państwu i rządowi,że gimnazja za nich dokonają powszechnego wychowania, a tu kompletna klapa. Zobaczcie kochani co te "mądre" rządy zrobiły także ze szkolnictwem zawodowym. Zniszczono je w ciągu zaledwie paru lat. Znam te problemy od podszewki. Teraz ta wybitna władza próbuje naprawić szkody. A to nie będzie takie łatwe i szybkie.

Zgadzam się z Panem, że wprowadzenie gimnazjów powaznie zaburzyło naszą oświatę, prawdą jest także, że szkolnictwo zawodowe legło w gruzach, nie jestem tylko pewna komu należy przypisać autorstwo tych "reform", wszak kolejne ekipy bardzo się w tej kwestii wykazywały,a niz demograficzny trochę pomógł. Ale niestety "nowe" idzie duzymi krokami, kolejne zmiany od września. Oj nie będą się one Panu podobały, Panie Marku...

Temat: Żenada z Muchą

Marek Polakiewicz:
W przypadku gimnazjów to nie tylko największa porażka polityczna, ale przede wszystkim kompromitacja i głupota polityczna. Powszechnie wiadomo,że gimnazja,to wylęgarnia bandytyzmu i wszelkiego innego zła. Rodzice bezgranicznie zaufali państwu i rządowi,że gimnazja za nich dokonają powszechnego wychowania, a tu kompletna klapa.

Ale to jest przykład na głupotę rodziców. Na ich pęd ku zdobywaniu materialnych dóbr i pozostawieniu dzieci, samych sobie. Nie wiem dlaczego pretensje o to, do rządu ?
A gimnazja, w innych krajach, całkiem dobrze się sprawiły.
Bandytyzm nie jest z pewnością, spowodowany, ich powstaniem.

Temat: Żenada z Muchą

Ale jest efektem finalnym. Gdyby wcześniej ktoś odpowiedzialny zastanowił się nad tym, nigdy w Polsce nie doszło by do powołania gimnazjów. Polska to specyficzny kraj. Wiele pomysłów zza granicy nie sprawdza się u nas. Przecież ten etap rozwoju młodzieży jest niesłychanie ważny. Życie udowodniło,że w Polsce od strony organizacyjnej i pedagogicznej najbardziej optymalny rozwój zarówno w nauczaniu jak i w wychowaniu następuje po przejściu ze szkoły podstawowej do pełnej i normalnej średniej. Rezultaty były niepodważalne kiedyś. Komu to przeszkadzało?Marek Polakiewicz edytował(a) ten post dnia 18.02.12 o godzinie 15:19

Temat: Żenada z Muchą

Panie Marku, tak jak Pan pisze Polska to specyficzny kraj. Polacy kochają tą specyfikę, ale z drugiej strony nie radzą sobie z tym.
Po co zmieniac cos co jest okey? Tylko dlatego,że sąsiad ma inaczej? Tak od dłuzszego czasu robi się.
Mamy narodową tradycję/obyczaje, które zdają egzamin.
Gimnazja to porażka.
Poczekam na entuzjastę tego eksperymentu europejskiego, ktory sie nie sprawdza ani u nas ani w uni.
Zamiast dac przykład i w uni to zapodac to my przyjelismy gówniany (sorry) schemat.Monika Czapska edytował(a) ten post dnia 18.02.12 o godzinie 23:47

Temat: Żenada z Muchą

Monika Czapska:

Jest weekend, jest Internet, jest Pani Monika! :D

Temat: Żenada z Muchą

Przemek Zdanowicz:

Co do Pani Minister Joanny Muchy to jest mi jej szczerze żal. To nie jest jej wina, że nie ma kompetencji w dziedzinie, którą z racji tego, że jest Ministrem musi się zajmować. Odpowiedzialny jest ten kto jej taką dziedzinę przydzielił.

Stanowisko ministerialne nie ma charakteru obligatoryjnego. Pani Muchy nikt nie zmuszał do zostania ministrem. Mogła odmówić. To, że nie chciała, bo to blichtr, pokusa życia na szczytach władzy i bycia w centrum uwagi w tak ważnym dla Polski okresie jakim jest rok 2012 i piłkarskie Mistrzostwa Europy (że już o pokusie naprawdę sporej władzy nie wspomnę) - to już nie jest nasz problem. To jej problem. Mi tej pani nie jest żal od momentu, w którym w Polskę poszły jej wypowiedzi na temat sensowności leczenia emerytów sprzed bodajże roku (o czym dziś mainstreamowe media nawet nie raczą się zająknąć), za co chyba trafiła nawet przed komisje etyki poselskiej (była wówczas posłem). I komentarz w tej sprawie mam tylko jeden - jeśli jest dzieckiem, które nie potrafi grać w grę dla dorosłych, to niech spada.

Wina jest ewidentnie po stronie Tuska. To on formułował rząd i powinien wybrać najlepszych tym bardziej, że ma już doświadczenie w rządzeniu.

Tusk za bardzo chciał dogodzić wszystkim wokół. W chwili obecnej w skład rządu wchodzą 23 osoby (włącznie z premierem, nadzorcą nad służbami, rzecznikiem i szefami kancelarii i gabinetu politycznego), z czego panie są szefami czterech resortów. Gdyby było ich mniej - to feministki mogłyby podnieść larum, a więcej pewnie się nie dało, bo stanowiska ministerialne otrzymuje się nie ot tak sobie, ale w wyniku jakichś wcześniejszych umów, rozmów, negocjacji, układów etc. Nominacja Joanny Muchy na stanowisko ministerialne jest, według mnie, efektem karkołomnej gry personalnej, jaką musiał uprawiać premier. I stąd to jego mi szkoda - bo dostał strzał ze strony z której mało się go chyba spodziewał. Ale szkoda mi go tylko troszeczkę.

Temat: Żenada z Muchą

Dawid C.:

Muchy nikt nie zmuszał do zostania ministrem. Mogła odmówić. I komentarz w tej sprawie mam tylko jeden - jeśli jest dzieckiem, które nie potrafi grać w grę dla dorosłych, to niech spada.

To wszystko prawda ale i tak jest mi jej szkoda.

Nominacja Joanny Muchy na stanowisko ministerialne jest, według mnie, efektem karkołomnej gry personalnej, jaką musiał uprawiać premier. I stąd to jego mi szkoda - bo dostał strzał ze strony z której mało się go chyba spodziewał. Ale szkoda mi go tylko troszeczkę.

To też prawda ale Tuska żałować nie mam zamiaru, nie jest po raz pierwszy premierem a w polityce siedzi od kiedy pamiętam - więc, niech zacznie mysleć.Przemek Zdanowicz edytował(a) ten post dnia 21.02.12 o godzinie 15:33

Temat: Żenada z Muchą

To prawda. Mamy żenadę z Muchą.

Przydatność Joanny Muchy jest li tylko prestiżowa.
Nie to, żebym był seksistą, ale jest ona tak samo urodziwa, co i dla rządu zwyczajnie nieprzydatna.

Nie lepiej było wciąż do roli "zderzaka" kogoś innego, a J.Muchę powołać na okoliczność Euro2012...?
Chyba tak.

Władysław Frasyniuk w sumie słusznie dzisiaja powiedział - co i tak chyba każdy wie - że p.posłanka/ministerka (jak ja nie trawię tych żeńskich odmian, utrzymanych w duchu nowomowy!) Joanna Mucha, że każdy z jej poprzedników realizował się na tym stanowisku lepiej o niej. I zgadzam się z nim, gdy mówi, że nawet Elżunia Jakubiak chyba radziła sobie lepiej, chociaż osobiście nie jest ona moją ulubienicą.

Najmniej udany minister obecnego rządu Donalda Tuska.
Nikt jej jednak na siłę (chyba?) ministrem nie uczynił. Propozycję posady ministerialnej przyjęła najprawdopodobniej bez przymusu.Maciej Piechocki edytował(a) ten post dnia 22.02.12 o godzinie 20:33

Temat: Żenada z Muchą

Maciej Piechocki:

Najmniej udany minister obecnego rządu Donalda Tuska.

najbardziej nieudany

Temat: Żenada z Muchą

Monika Czapska:
Powracając do wątku i ignorując zaczepki klakierów, ciekawa jestem jak sprawa z kompetentną minister sie potoczy. Prawda jest, że kompetentnych ministrów mamy co nie miara, wiec Mucha nie musi czuc sie osamotniona. Przyznac trzeba, że niektórzy sa szczerzy chociaż :-) Pawlak (ma plusa dużego w końcu powiedział co sądzi o tym cyrku z emeryturami)

Bohaterski Pawlak Waldemar, powiedział w końcu, co robi od lat w rzadzie ... brawo ...
Zapomniał biedulek tylko dodać :
przez 20 lat nic sensownego nie zrobiłem więc podaję sie do dymisji...

Temat: Żenada z Muchą

Michał Mickiewicz:

Monika Czapska:
Powracając do wątku i ignorując zaczepki klakierów, ciekawa jestem jak sprawa z kompetentną minister sie potoczy. Prawda jest, że kompetentnych ministrów mamy co nie miara, wiec Mucha nie musi czuc sie osamotniona. Przyznac trzeba, że niektórzy sa szczerzy chociaż :-) Pawlak (ma plusa dużego w końcu powiedział co sądzi o tym cyrku z emeryturami)

Bohaterski Pawlak Waldemar, powiedział w końcu, co robi od lat w rzadzie ... brawo ...
Zapomniał biedulek tylko dodać :
przez 20 lat nic sensownego nie zrobiłem więc podaję sie do dymisji...

oj tak, ale żeby wrócił na gospodarkę, rolną oczywiście. A nie do straży pożarnej

Temat: Żenada z Muchą

Michał Mickiewicz:

Monika Czapska:
Powracając do wątku i ignorując zaczepki klakierów, ciekawa jestem jak sprawa z kompetentną minister sie potoczy. Prawda jest, że kompetentnych ministrów mamy co nie miara, wiec Mucha nie musi czuc sie osamotniona. Przyznac trzeba, że niektórzy sa szczerzy chociaż :-) Pawlak (ma plusa dużego w końcu powiedział co sądzi o tym cyrku z emeryturami)

Bohaterski Pawlak Waldemar, powiedział w końcu, co robi od lat w rzadzie ... brawo ...
Zapomniał biedulek tylko dodać :
przez 20 lat nic sensownego nie zrobiłem więc podaję sie do dymisji...

Akurat Pawlak jest jednym z bardziej kumatych w rządzie natomiast Mucha porównując ja do SP Leppera to chodząca żenada. Lepper przynajmniej znał się na rolnictwie.

Temat: Żenada z Muchą

Michał Mickiewicz:

Monika Czapska:
Powracając do wątku i ignorując zaczepki klakierów, ciekawa jestem jak sprawa z kompetentną minister sie potoczy. Prawda jest, że kompetentnych ministrów mamy co nie miara, wiec Mucha nie musi czuc sie osamotniona. Przyznac trzeba, że niektórzy sa szczerzy chociaż :-) Pawlak (ma plusa dużego w końcu powiedział co sądzi o tym cyrku z emeryturami)

Bohaterski Pawlak Waldemar, powiedział w końcu, co robi od lat w rzadzie ... brawo ...
Zapomniał biedulek tylko dodać :
przez 20 lat nic sensownego nie zrobiłem więc podaję sie do dymisji...

Pawlaka widziałem wiele razu w Bosiu na Marszałkowskiej, gra na giełdzie, więc ogarniety jest i raczej nie on tu wadzi

Temat: Żenada z Muchą

Kompromitacja Pani Muchy jest tak oczywista, że aż mi jest wstyd, gdy na nią patrzę i jej słucham. To rzeczywiście żenada. Teraz jeszcze się do końca ośmiesza, żądając żeby do niej mówić " Pani Ministra". Podejrzewam,że coś się dzieje niedobrego z jej rozumkiem. Skoro nie ma czym zaistnieć jako beznadziejny minister, zaczyna sobie pogrywać z dziennikarzami, a oni /i słusznie/ nie pozostają jej dłużni. Do tego wszystkiego Premier staje za nią murem. Niezłe jaja... Jak przystało na chorą umysłowo tzw. władzę.Marek Polakiewicz edytował(a) ten post dnia 29.02.12 o godzinie 14:56

Temat: Żenada z Muchą

Arkadiusz Mirosław Brysiak:

Michał Mickiewicz:

Monika Czapska:
Powracając do wątku i ignorując zaczepki klakierów, ciekawa jestem jak sprawa z kompetentną minister sie potoczy. Prawda jest, że kompetentnych ministrów mamy co nie miara, wiec Mucha nie musi czuc sie osamotniona. Przyznac trzeba, że niektórzy sa szczerzy chociaż :-) Pawlak (ma plusa dużego w końcu powiedział co sądzi o tym cyrku z emeryturami)

Bohaterski Pawlak Waldemar, powiedział w końcu, co robi od lat w rzadzie ... brawo ...
Zapomniał biedulek tylko dodać :
przez 20 lat nic sensownego nie zrobiłem więc podaję sie do dymisji...

Pawlaka widziałem wiele razu w Bosiu na Marszałkowskiej, gra na giełdzie, więc ogarniety jest i raczej nie on tu wadzi

Ależ ja nie twierdzę, że Pawlak Waldemar wadzi...
Uważam natomiast, że jego wypowiedź kwalifikuje go do podania się do dymisji , a nie do trzymania się koryta i zdobywania plusów.

Temat: Żenada z Muchą

Marek Polakiewicz:
Kompromitacja Pani Muchy jest tak oczywista, że aż mi jest wstyd, gdy na nią patrzę i jej słucham. To rzeczywiście żenada. Teraz jeszcze się do końca ośmiesza, żądając żeby do niej mówić " Pani Ministra". Podejrzewam,że coś się dzieje niedobrego z jej rozumkiem. Skoro nie ma czym zaistnieć jako beznadziejny minister, zaczyna sobie pogrywać z dziennikarzami, a oni /i słusznie/ nie pozostają jej dłużni. Do tego wszystkiego Premier staje za nią murem. Niezłe jaja... Jak przystało na chorą umysłowo tzw. władzę.

chyba nie "Pani Ministra" tylko "Pani Ministro" :-))

Temat: Żenada z Muchą

Tomasz Brysiak:

Michał Mickiewicz:

Monika Czapska:
Powracając do wątku i ignorując zaczepki klakierów, ciekawa jestem jak sprawa z kompetentną minister sie potoczy. Prawda jest, że kompetentnych ministrów mamy co nie miara, wiec Mucha nie musi czuc sie osamotniona. Przyznac trzeba, że niektórzy sa szczerzy chociaż :-) Pawlak (ma plusa dużego w końcu powiedział co sądzi o tym cyrku z emeryturami)

Bohaterski Pawlak Waldemar, powiedział w końcu, co robi od lat w rzadzie ... brawo ...
Zapomniał biedulek tylko dodać :
przez 20 lat nic sensownego nie zrobiłem więc podaję sie do dymisji...

Akurat Pawlak jest jednym z bardziej kumatych w rządzie natomiast Mucha porównując ja do SP Leppera to chodząca żenada. Lepper przynajmniej znał się na rolnictwie.

Co do Pawlaka właśnie napisałem post wyżej.
Co do p.Muchy to doskonała zagrywka Tuska, ponieważ ktokolwiek by terza nie był na jej miejscu zebrał by cięgi za swoich poprzedników, a kobietę i to na dodatek nie brzydką bardzo nie ładnie jest krytykować i psy na niej wieszać , o czym przekonał sie na własnej skórze Jan Tomaszewski.