Temat: Zaproszenie Jaruzelskiego na RBN to hańba !!!

Marcin F.:
Piotr Rosa:
Witamy pierwszego, który złożył oświadczenie lustracyjne, kto następny?

dzwonił Pan?
To pod ten numer Pan kieruje tych co chcą się zlustrować?
A co to za numer? Ambasady Rosyjskiej, czy może agencji towarzyskiej?
Niech Pan kontynuuje, bo to ciekawa polemika...

Temat: Zaproszenie Jaruzelskiego na RBN to hańba !!!

Dorota Ruczaj:
Piotr Rosa:
>
Niestety, obecność i aktywność agentury jest faktem, także w swoim "uwikłaniu w tzw. spiskowa teorię" uważam, że część z dyskutantów na forum GoldenLine i na innych forach jest niejako służbowo. Wiedza ta, póki jeszcze nie został ocenzurowany jak w Chinach internet, pozwala mi na razie jeszcze funkcjonować jak to się mówi z "pewną dozą nieufności". A że są w też w PISie - jest to tak samo pewne jak obecność pośród biskupów-autorytetów moralnych.

No i co z tego ze są ? przeciez 'prewacy' i tak maja do nich wielki szacunek pomimo, ze ci wszelkie normy spoleczne łamia na ich oczach, gdzie tu nieufność ?Dorota Ruczaj edytował(a) ten post dnia 26.11.10 o godzinie 23:57
A ufa Pani sędziemu Kryże, byłemu ministrowi Kaczmarkowi (też z PISu)? A o biskupach-agentach ciekawie pisze ksiądz Isakowicz-Zaleski tępiony przez wszystkie opcje.

konto usunięte

Temat: Zaproszenie Jaruzelskiego na RBN to hańba !!!

Piotr Rosa:
Dorota Ruczaj:
Piotr Rosa:
>
Niestety, obecność i aktywność agentury jest faktem, także w swoim "uwikłaniu w tzw. spiskowa teorię" uważam, że część z dyskutantów na forum GoldenLine i na innych forach jest niejako służbowo. Wiedza ta, póki jeszcze nie został ocenzurowany jak w Chinach internet, pozwala mi na razie jeszcze funkcjonować jak to się mówi z "pewną dozą nieufności". A że są w też w PISie - jest to tak samo pewne jak obecność pośród biskupów-autorytetów moralnych.

No i co z tego ze są ? przeciez 'prewacy' i tak maja do nich wielki szacunek pomimo, ze ci wszelkie normy spoleczne łamia na ich oczach, gdzie tu nieufność ?
A ufa Pani sędziemu Kryże, byłemu ministrowi Kaczmarkowi (też z PISu)? A o biskupach-agentach ciekawie pisze ksiądz Isakowicz-Zaleski tępiony przez wszystkie opcje.

nie wiem dla mnie te problemy z kościołem to dno, nie interesuje się tym.
Chodząc do cerkwii jako prawosławna tez mogłabym się zastanawiać czy nie było wśród nich agentów, mozliwe ze tak było, bo mozliwe jest wszytko.Smutne gdyby duchowni naruszaliby tajemnice spowiedzi, pewnie tak i mogło kiedyś być. Ale generalnie kościół niezależnie od wyznania chyba do czego innego ma służyć i lepiej się tego trzymać.

Kaczmarek chyba bardziej jest pozytywny niż negatywny, w moim odczuciu przynajmniej, jesli to ten Kaczmarek, który wymknął się pisowi z "projektu" .?Dorota Ruczaj edytował(a) ten post dnia 27.11.10 o godzinie 02:30

konto usunięte

Temat: Zaproszenie Jaruzelskiego na RBN to hańba !!!

Piotr Rosa:
>
A ufa Pani sędziemu Kryże, byłemu ministrowi Kaczmarkowi (też z PISu)? A o biskupach-agentach ciekawie pisze ksiądz Isakowicz-Zaleski tępiony przez wszystkie opcje.

Panie Piotrze, przeczytałam na szybkiego o tym księdzu Zalewskim, ok, pozytywny, ale z drugiej strony za bardzo się zaangażował w to tropienie agentów i nie dziwie się ze był za to krytykowany ( za zbytnią tu aktywność).

Uważam, ze Polacy jako naród i tak za bardzo "siedzą" w historii, jak żaden inny, a zła historia jest po to aby o niej nie wspominać i iść do przodu. Znać może i trzeba, ale nie skupiać się na niej.

Ja nie mam zaufania do polityków skupiających się na historii, zwłaszcza tej Polski prl-u.Dorota Ruczaj edytował(a) ten post dnia 27.11.10 o godzinie 02:18

Temat: Zaproszenie Jaruzelskiego na RBN to hańba !!!

Marcin F.:
Piotr Rosa:
Marcin F.:
Piotr Rosa:
Witamy pierwszego, który złożył oświadczenie lustracyjne, kto następny?

dzwonił Pan?
To pod ten numer Pan kieruje tych co chcą się zlustrować?
A co to za numer? Ambasady Rosyjskiej, czy może agencji towarzyskiej?
to wszystko jest w Pańskiej głowie, taki ma Pan "piękny umysł" jak Macierewicz i Gabryjel Janowski, więc odesłałem do szpitala psychiatrycznego. Zakładam, że tu będzie Pan mógł porozmawiać o szarej sieci i tych wszystkich innych powiązaniach.

Niech Pan kontynuuje, bo to ciekawa polemika...
Definicja polemiki, jest Panu równie obca. Zastanawiam się czy filtry, które Pan stosuje przy instalacji oczyszczalni są..... właściwe?
Nie wiedziałem, że Pana konsulting polega na kierowaniu swoich adwersarzy (choć dobiera Pan im opcje polityczne według tylko swoich sobie wiadomych skrzywionych projekcji) do psychiatry. należałoby uzupełnić swój profil o tak cenne usługi pamiętajac o maksymie - "lekarzu lecz się sam".
A co do filtrów oczyszczalni - rzeczywiście kiektórzy normalni użytkownicy i czasem mniej normalni prezesi brudzą się i otoczenie takimi zanieczyszczeniami, że żaden filtr nie pomoże, trzeba wołać do nich szambonurka z przepychem. Może powinni odbyć u Pana konsultacje?
Mogę zalinkować na swojej stronie Pana usługi w tym zakresie.
Piotr Skotnicki

Piotr Skotnicki Nowe wyzwania...

Temat: Zaproszenie Jaruzelskiego na RBN to hańba !!!

Dariusz H.:

Tu nie trzeba domniemania, tu jest jasny i klarowny wyrok sądu lustracyjnego. A Ten orzekł, że Prezydent Wałęsa jest przez system POKRZYWDZONY i nie był tajnym i świadomym współpracownikiem. Tu nie ma domniemania. To fakt. Prawomocny wyrok. Proszę go zaskarżyć, jeśli ma Pan chće mówić co innego.
Spytałem tylko, dlaczego w ogólnie dostępnym podręczniku do historii występuje TW Bolek przy "pewnym" nazwisku.
Jestem ciekaw, gdyż kilkanaście lat temu, kiedy ja byłem "nauczany" historii taki "ktoś" nie istniał.Dariusz H. edytował(a) ten post dnia 26.11.10 o godzinie 19:09

A ja wiem? Może z tych samych powodów, dla których w podręczniku do wychowania w rodzinie mamy takie zapisy:
"seks pozamałżeński powoduje rany psychiczne, moralne i społeczne"
"aby życie seksualne człowieka przybrało ludzki wymiar" trzeba "pozostawać w stałym związku (usankcjonowanym aktem małżeństwa)"

Słowem ważne kto je napisał.
Dlatego warto rozdzielić informacje na fakty i opinie.
W sferze faktów jest wyrok sądu lustracyjnego potwierdzający prawdziwość złozonego oświadczenia lustracyjnego. Inne sfery są mało interesujące.
Piotr Skotnicki

Piotr Skotnicki Nowe wyzwania...

Temat: Zaproszenie Jaruzelskiego na RBN to hańba !!!

Maciej Piechocki:
Piotr Rosa:
Ma Pan jedną z odpowiedzi...

http://www.youtube.com/watch?v=GKqRSoAF-zs
No i...?

Pojawiły się nowe materiały.
Fakt.
Czy są one rzetelne?
W jakim kontekście ukazują one osobę Wałęsy?
W jakich warunkach zostala podpisana ewentualna tzw. lojalka Wałęsy (o ile jest prawdziwa)?
To bardzo istotne pytania. Szczególnie drugie i trzecie z nich.
Reszta w rękach historyków. Nie publicystów.

Czy sąd zakazał wszelkich publikacji nt. Wałęsy?
Nie.
Nie zamknięto nikomu ust.

Czy sąd orzekł ewentualną winę Wałęsy?
Nie.
W dalszym ciągu w mocy pozostaje orzeczenie Sądu Lustracyjnego.

A więc powtórzę się: No i...?Maciej Piechocki edytował(a) ten post dnia 26.11.10 o godzinie 19:56

Ejżesz, STOP!

Wspomniany proces nie był wcale o to, czy Wałęsa to Bolek, tylko czy Wyszkowki miał prawo to mówić publicznie. Czyli był rozprawą nie o Prawdziwości oświadczenia lustracyjnego Wałęsy, tylko o wolności słowa. Bo w tym kraju istnieje wolność słowa o którą między innymi Wałęsa walczył. I prawo jest takie, że jeśli tylko "dołożyłem należytej staranności" i jestem przekonany o mojej "prawdzie" to mogę ją głosić w imię wolności słowa - nawet, jeśli jest wyjątkowo kretyńska. Wyszkowski powoływał się na ogólnodostępną książkę Centkiewicza, więc sąd uznał, że mógł uznać jej treść za prawdziwą, tym samym uważać, że Wałęsta to TW Bolek. Sąd nie rozważał nawet przez chwilę, czy Wałęsa był, czy nie był Bolkiem, czy centkiewicz napisała prawdę czy nie, tylko czy Wyszkowskiemu wolno opowiadać dydrdymały. Otóż w Państwie prawa, w Państwie wolności słowa "przy zachowaniu należytej staranności" - WOLNO MU.

Czy to czyni z Wałęsy Bolka? Takie twierdzenie to perfidna manipulacja. Ten wyrok nie udowadnia w tym względzie niczego.

konto usunięte

Temat: Zaproszenie Jaruzelskiego na RBN to hańba !!!

Piotr Skotnicki:
Maciej Piechocki:
Piotr Rosa:
Ma Pan jedną z odpowiedzi...

http://www.youtube.com/watch?v=GKqRSoAF-zs
No i...?

Pojawiły się nowe materiały.
Fakt.
Czy są one rzetelne?
W jakim kontekście ukazują one osobę Wałęsy?
W jakich warunkach zostala podpisana ewentualna tzw. lojalka Wałęsy (o ile jest prawdziwa)?
To bardzo istotne pytania. Szczególnie drugie i trzecie z nich.
Reszta w rękach historyków. Nie publicystów.

Czy sąd zakazał wszelkich publikacji nt. Wałęsy?
Nie.
Nie zamknięto nikomu ust.

Czy sąd orzekł ewentualną winę Wałęsy?
Nie.
W dalszym ciągu w mocy pozostaje orzeczenie Sądu Lustracyjnego.

A więc powtórzę się: No i...?Maciej Piechocki edytował(a) ten post dnia 26.11.10 o godzinie 19:56

Ejżesz, STOP!
[...]

Czy to czyni z Wałęsy Bolka? Takie twierdzenie to perfidna manipulacja. Ten wyrok nie udowadnia w tym względzie niczego.
Trzeba było posłuchać co sam Wałęsa w kontrwywiadzie RMF miał do powiedzienia na temat kim był Bolek.

Co do samego wyroku - widać sąd orzekł że słowa Wyszkowskiego nie są zniewagą, zniesławieniem itp. A skoro tak, to ...
A Pana wypowiedź to próba nadinterpretacji wyroku w/s Wałęsa/Wyszkowski.

konto usunięte

Temat: Zaproszenie Jaruzelskiego na RBN to hańba !!!

Dariusz H.:
Trzeba było posłuchać co sam Wałęsa w kontrwywiadzie RMF miał do powiedzienia na temat kim był Bolek.

Panie Dariuszu,
Zanim Pan chlapnie coś niemądrego proszę pamiętać, że wystąpienia Wałęsy słuchało więcej osób, niż tylko Pan. Ostrożnie.
Ja słuchałem wypowiedzi Wałęsy i nie mówił, ze był donosicielem.
Powiedział tylko, że - jak wielu innych opozycjonistów - był regularnie odpytywany przez milicję i SB. W tym nie ma sensacji. Niech Pan w porę wyhamuje z nieuzasadnionymi wnioskami!
Co do samego wyroku - widać sąd orzekł że słowa Wyszkowskiego nie są zniewagą, zniesławieniem itp. A skoro tak, to ...
A Pana wypowiedź to próba nadinterpretacji wyroku w/s Wałęsa/Wyszkowski.

Problem w tym, że taka interpretacja jest w pełni zasadna i poprawna.
Piotr Skotnicki

Piotr Skotnicki Nowe wyzwania...

Temat: Zaproszenie Jaruzelskiego na RBN to hańba !!!

Dariusz H.:

Co do samego wyroku - widać sąd orzekł że słowa Wyszkowskiego nie są zniewagą, zniesławieniem itp. A skoro tak, to ...
A Pana wypowiedź to próba nadinterpretacji wyroku w/s Wałęsa/Wyszkowski.

Własnie nie ma "skoro tak to..."
Sąd nie zastanawiał się nad prawdziwością tych twierdzeń, tylko nad prawem do ich wypowiadania. Moja wypowiedz nie jest więc żadną nadinterpretacją, ba, nawet nie jest interpretacją. Jest explicite wyrokiem.

Pańskie "skoro tak to..." jest już interpretacją i to kompletnie niedozwoloną. Sądy działają w bardzo wąskich ramach prawnych i tak własnie, bardzo wąsko, trzeba cytować (a nie interpretować) ich wyroki.

konto usunięte

Temat: Zaproszenie Jaruzelskiego na RBN to hańba !!!

Piotr Skotnicki:
Dariusz H.:

Co do samego wyroku - widać sąd orzekł że słowa Wyszkowskiego nie są zniewagą, zniesławieniem itp. A skoro tak, to ...
A Pana wypowiedź to próba nadinterpretacji wyroku w/s Wałęsa/Wyszkowski.

Własnie nie ma "skoro tak to..."
Sąd nie zastanawiał się nad prawdziwością tych twierdzeń, tylko nad prawem do ich wypowiadania.
Proszę wobec tego o podanie, w jakim przypadku sąd zabroni wypowiadania się na temat osoby publicznej.

Pańskie "skoro tak to..." jest już interpretacją i to kompletnie niedozwoloną. Sądy działają w bardzo wąskich ramach prawnych i tak własnie, bardzo wąsko, trzeba cytować (a nie interpretować) ich wyroki.
Sąd o ile mi wiadomo podaje wyrok i jego uzasadnienie.

a to już Pana "nadinterpretacja":
I prawo jest takie, że jeśli tylko "dołożyłem należytej staranności" i jestem > przekonany o mojej "prawdzie" to mogę ją głosić w imię wolności słowa -
nawet, jeśli jest wyjątkowo kretyńska.

Czy powyższą wypowiedzią zaprzeczył Pan sam, sobie? ;)
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Zaproszenie Jaruzelskiego na RBN to hańba !!!

Maciej Piechocki:
Dariusz H.:
Trzeba było posłuchać co sam Wałęsa w kontrwywiadzie RMF miał do powiedzienia na temat kim był Bolek.

Panie Dariuszu,
Zanim Pan chlapnie coś niemądrego proszę pamiętać, że wystąpienia Wałęsy słuchało więcej osób, niż tylko Pan. Ostrożnie.
Tak? I jakie wnioski? Takie jak poniżej:
Ja słuchałem wypowiedzi Wałęsy i nie mówił, ze był donosicielem.
Co Pan powie?
Powiedział tylko, że - jak wielu innych opozycjonistów - był regularnie odpytywany przez milicję i SB. W tym nie ma sensacji. Niech Pan w porę wyhamuje z nieuzasadnionymi wnioskami!
Proszę odpowiedzieć, czy wszyscy odpytywani opozycjoniści posiadali "teczki"?
Co do samego wyroku - widać sąd orzekł że słowa Wyszkowskiego nie są zniewagą, zniesławieniem itp. A skoro tak, to ...
A Pana wypowiedź to próba nadinterpretacji wyroku w/s Wałęsa/Wyszkowski.

Problem w tym, że taka interpretacja jest w pełni zasadna i poprawna.
Pan Piotr napisał że to nie interpretacja, a Pan pisze że to poprawna i zasadna interpretacja. Proponuję wcześniejsze konsultacje by nie strzelił Pan gafy przy następnej próbie włączenia się do dyskusji.Dariusz H. edytował(a) ten post dnia 29.11.10 o godzinie 12:18
Piotr Skotnicki

Piotr Skotnicki Nowe wyzwania...

Temat: Zaproszenie Jaruzelskiego na RBN to hańba !!!

Dariusz H.:
Piotr Skotnicki:
Proszę wobec tego o podanie, w jakim przypadku sąd zabroni wypowiadania się na temat osoby publicznej.

W takim, kiedy wypowiadamy nieprawdę ze świadomością nieprawdy. Albo w takim, kiedy nie mamy przesłanek żadnych na nasze twierdzenie. Pechowo dla Wałęsy, pojawiła się książka Centkiewicza, więc Wyszkowski może powiedzieć - byłem przekonany, że mówię prawdę, bo przeczytałem to w książce. Zatem "dochował należytej staranności". Sąd nie ma możliwości sprawdzenia na ile to co napisał centkiewicz jest rzetelne, tym bardziej Wyszkowski. Zatem MOŻE uważać tezy centkiewicza na prawdziwe, ergo je głosić. Jedyna droga dla wałęsy więc to w wieloletnim procesie podważyć Centkiewicza i wtedy powrócić do Wyszkowskiego. Ot, to własnie ciemna strona wolności słowa.

Pańskie "skoro tak to..." jest już interpretacją i to kompletnie niedozwoloną. Sądy działają w bardzo wąskich ramach prawnych i tak własnie, bardzo wąsko, trzeba cytować (a nie interpretować) ich wyroki.
Sąd o ile mi wiadomo podaje wyrok i jego uzasadnienie.

a to już Pana "nadinterpretacja":
I prawo jest takie, że jeśli tylko "dołożyłem należytej staranności" i jestem > przekonany o mojej "prawdzie" to mogę ją głosić w imię wolności słowa -
nawet, jeśli jest wyjątkowo kretyńska.

A na czym ona nma polegać, owa nadinterpretacja?
Czy powyższą wypowiedzią zaprzeczył Pan sam, sobie? ;)

Matko, gdzie?
Piotr Skotnicki

Piotr Skotnicki Nowe wyzwania...

Temat: Zaproszenie Jaruzelskiego na RBN to hańba !!!

Dariusz H.:

Proszę odpowiedzieć, czy wszyscy odpytywani opozycjoniści posiadali "teczki"?

Ależ oczywiście... I powiem Panu jeszcze, że uważam, że to zaszczyt mieć wtedy "teczkę". SB nie zajmowała się ludźmi dla nich mało grożnymi. SB nie chciała łamać osób miałkich i mało odważnych, bo i po co. Żeby stać się obiektem zainteresowania SB, trzeba się było im narazić, a to wtedy było naprawdę groźne. Jak dzisiaj słyszę np, Ziomkiewicza, który na zarzut, że nie był w opozycji kiedy bylo groźnie odpowiada "przynajmniej się nie zeszmaciłem", albo Jarka, który z wysokości kanapy u swojej mamusi informuje co wtedy "trzeba było zrobić" to mam jednak pewien problem.

Ja mam dzisiaj 40 lat i wtedy byłem chłopcem. I nawet nie próbuję oceniać zachowania kogokolwiek. Dzisiaj mogę sobie spokojnie powiedzieć cokolwiek i jestem bardziej niż bezpieczny. Wyszkowski może opowiadać swoje opowieści i ryzykuje co najwyżej procesem. Ale wtedy ludzie ginęli. I powiem, że nie wiem jak daleko sięgała by moja odwaga, gdyby smutni Panowie pokazali mi zdjęcia moich córek w drodze do przedszkola czy szkoły. Nie mam nawet pojęcia, czy moja odwaga pozwoliła by mi choćby nocą na murze namalować "polskę walczącą". Mój szacunek do ludzi broniących ojczyzny w czasie wojny, czy do tych o nią walczących w komuniźmie jest wszechogarniający. Mogę dostawać objawów wymiotnych przy każdej wypowiedzi p. Maciarewicza, ale za jego działalność wtedy ma mój pokłon do samej ziemi i wszystko mi jedno, czy ona wynika z fanatyzmu którym się teraz obnosi, czy z odwagi.

Nie udało mi się nigdy zagłosować na p. Wałęsę i szczerze powiedziawszy mam bardzo niską ocenę jego zdolności i możliwości umysłowych. Najlepiej się czuję, kiedy nikt go nigdzie nie cytuje, bo wtedy może być dla mnie pewnym symbolem, symbolem czegoś znacznie większego niż on sam. To symbol niewiarygodnej wręcz odwagi i determinacji tych wszystkich, którzy mimo więźień i pogrzebów chcieli i potrafili. I dla mnie w tym gronie jest i p. Wałęsa, i p. Maciarewicz, i p. Walentynowicz. I zastanawiam się, po co te symbole rozdeptywać? Po co udowadiać całemu światu, że nie mamy się czym szczycić? Jeśli Polska i Polacy mogą się w historii swojej czymkolwiek szczycic, to tylko Tym... A tu się okazuje, że w zasadzie wszyscy tam to byli zdrajcy. Wystarczy mieć inne zdanie i natychmiast się okaże, że już się wcale nie zatrzymywało tego tramwaju jak p. Krzywonos.

To o co oni walczyli, ta wolność spowodowała, że teraz mozna mówić wszystko nawet jeśli się tak naprawdę nie ma niczego do powiedzenia. Choćby na tym forum znalazł się gość, który ma problemy ze zrozumieniem podstawowych zdań i który zechciał stwierdzić, że np. p. Kuroń (jeden z założycieli KOR przypomnę) to "akurat niewiele zrobił". Jak trzeba być strasznie ograniczonym, by takie rzeczy opowiadać... Dla jasności, ja pamiętam, że innym z 14-tu założycieli KOR był p. Maciarewicz. I choć dzisiaj dzieli mnie z nim wszystko, choć jest dzisiaj dla mnie postacią nie do zaakceptowania w czymkolwiek, za tamte jego działania szacun dożywotni. Bez Panów Kuronia i Maciarewicza nie było by Wałęsy, sierpnia i możliwości pisania dzisiaj tego co piszemy.

Po co więc, proszę mi to powiedzieć, rozdeptywać to dzisiaj wszystko ubłoconymi butami? Dlaczego nie możemy zostawić sobie choćby tej jednej jedynej dumy z narodu i jego osiągnięć? Czy naprawdę koniecznie chcemy być tym narodem wiecznie zniewolonym, wiecznie krzywdzonym, wiecznie napadanym i rozkradanym? Czy jak się raz jedyny okazało, że jakąś wojnę wygraliśmy, jakieś powstanie nie upadło, to musimy koniecznie sami sobie udowadniać, że jednak to zwycięstwo było klęską?

Prosze, zamilknijcie. Każdy z Was jest na tyle młody, że nie może rozumieć co to było być opozycjonistą w tamtych czasach. I mówię to także za siebie. Kto więc nam daje prawo osądzać ludzi tak odważnych? Czy ktokolwiek z nas jest pewien, że zachował by się w tamtych czasach lepiej? Ja takiego tupetu nie mam.

konto usunięte

Temat: Zaproszenie Jaruzelskiego na RBN to hańba !!!

Czy pan prezydent Komorowski jest osobą zdolną do nauki i wyciągania wniosków na przyszłość ? Czy w tym wieku jest to mozliwe ? Jak to jest z jego historycznym humanizmem ? Może jednak nie jest humanistą lecz zaledwie - "humanistykiem" ? To wiele by tłumaczyło. Gen. Jaruzelski w roli znanego sowietologa. Hm. Ktoś mu zdążył powiedzieć, że Sowiety padły ? Trzymają się tylko mocno - w Polsce. Patrz: ostatne, radzieckie wybory.

konto usunięte

Temat: Zaproszenie Jaruzelskiego na RBN to hańba !!!

Ja mysle ze jest. Wytłumaczył ze zaprosił wszystkich prezydentów. Zaznaczył ze "Pan mnie zamknął w wiezieniu, a ja Pana za zapraszam ". Można rożnie to odbierać, ale mi taka postawa Komorowskiego się podoba. Nie widzę w tym zaproszeniu żadnego podwójnego, politycznego dna.

konto usunięte

Temat: Zaproszenie Jaruzelskiego na RBN to hańba !!!

Dariusz H.:
Tak? I jakie wnioski? Takie jak poniżej:
Ja słuchałem wypowiedzi Wałęsy i nie mówił, ze był donosicielem.
Co Pan powie?

No... Peszek ;)
Ściema nie wyszła.
Reszty nie komentuję. Szkoda czasu na bzdury.
Proszę odpowiedzieć, czy wszyscy odpytywani opozycjoniści posiadali "teczki"?

Przygniatająca większość.
Ale o tym powinien Pan wiedzieć, wszak jest Pan po lekturze podręcznika historycznego, którym się Pan chwalił (Pan pamięta motyw z Bolkiem-Wałęsą?) i pomimo moich trzykrotnych próśb dotąd nie poznałem tytułu.

P.S.
A tak żartobliwie - to, że Jarkiem się nikt nie interesował, nie śledził, nie zakładał teczek to nie oznacza, że olewano wszystkich opozycjonistów. Jarka traktowano właściwie do charakteru opozycyjnej roboty - traktowano go nijako :)

Przykładu Jarka proszę nie przykładać jako reguły wobec wszystkich ludzi dawnej "S".Maciej Piechocki edytował(a) ten post dnia 29.11.10 o godzinie 13:59
Jacek T.

Jacek T. Security Management

Temat: Zaproszenie Jaruzelskiego na RBN to hańba !!!

Piotr Skotnicki:
Dariusz H.:

Proszę odpowiedzieć, czy wszyscy odpytywani opozycjoniści posiadali "teczki"?

Ależ oczywiście... I powiem Panu jeszcze, że uważam, że to zaszczyt mieć wtedy "teczkę". SB nie zajmowała się ludźmi dla nich mało grożnymi. SB nie chciała łamać osób miałkich i mało odważnych, bo i po co. Żeby stać się obiektem zainteresowania SB, trzeba się było im narazić, a to wtedy było naprawdę groźne.


nie ma Pan niestety racji. SB starala sie miec wtyki absolutnie wszedzie gdzie to bylo tylko mozliwe. Przyklad pierwszy z brzegu;

http://www.wprost.pl/ar/?O=103938

Maciej Damiecki, drugoligowy aktor. Na wspolprace z SB poszedl po tym jak go zlapali nachlanego jadacego autem. Spowodowal nawet wypadek. Nic mu SB ani milicja nie zrobila, nawet prawo jazdy nie zabrali. Cena? Donosy.
Pisal i spotykal sie az milo!!

Podobno musial...jakby mu zabrali prawo jazdy to jakby dojezdzal do pracy z Mokotowa do Powszechnego podajze??? No jak??? Tramwajem????!!!???
Piotr Skotnicki

Piotr Skotnicki Nowe wyzwania...

Temat: Zaproszenie Jaruzelskiego na RBN to hańba !!!

Jacek T.:
Piotr Skotnicki:
Dariusz H.:

Proszę odpowiedzieć, czy wszyscy odpytywani opozycjoniści posiadali "teczki"?

Ależ oczywiście... I powiem Panu jeszcze, że uważam, że to zaszczyt mieć wtedy "teczkę". SB nie zajmowała się ludźmi dla nich mało grożnymi. SB nie chciała łamać osób miałkich i mało odważnych, bo i po co. Żeby stać się obiektem zainteresowania SB, trzeba się było im narazić, a to wtedy było naprawdę groźne.


nie ma Pan niestety racji. SB starala sie miec wtyki absolutnie wszedzie gdzie to bylo tylko mozliwe. Przyklad pierwszy z brzegu;

http://www.wprost.pl/ar/?O=103938

Maciej Damiecki, drugoligowy aktor. Na wspolprace z SB poszedl po tym jak go zlapali nachlanego jadacego autem. Spowodowal nawet wypadek. Nic mu SB ani milicja nie zrobila, nawet prawo jazdy nie zabrali. Cena? Donosy.
Pisal i spotykal sie az milo!!

Podobno musial...jakby mu zabrali prawo jazdy to jakby dojezdzal do pracy z Mokotowa do Powszechnego podajze??? No jak??? Tramwajem????!!!???

I tyle Pan zrozumiał z tego co napisałem?
Jacek T.

Jacek T. Security Management

Temat: Zaproszenie Jaruzelskiego na RBN to hańba !!!

Piotr Skotnicki:
Jacek T.:
Piotr Skotnicki:
Dariusz H.:

Proszę odpowiedzieć, czy wszyscy odpytywani opozycjoniści posiadali "teczki"?

Ależ oczywiście... I powiem Panu jeszcze, że uważam, że to zaszczyt mieć wtedy "teczkę". SB nie zajmowała się ludźmi dla nich mało grożnymi. SB nie chciała łamać osób miałkich i mało odważnych, bo i po co. Żeby stać się obiektem zainteresowania SB, trzeba się było im narazić, a to wtedy było naprawdę groźne.


nie ma Pan niestety racji. SB starala sie miec wtyki absolutnie wszedzie gdzie to bylo tylko mozliwe. Przyklad pierwszy z brzegu;

http://www.wprost.pl/ar/?O=103938

Maciej Damiecki, drugoligowy aktor. Na wspolprace z SB poszedl po tym jak go zlapali nachlanego jadacego autem. Spowodowal nawet wypadek. Nic mu SB ani milicja nie zrobila, nawet prawo jazdy nie zabrali. Cena? Donosy.
Pisal i spotykal sie az milo!!

Podobno musial...jakby mu zabrali prawo jazdy to jakby dojezdzal do pracy z Mokotowa do Powszechnego podajze??? No jak??? Tramwajem????!!!???

I tyle Pan zrozumiał z tego co napisałem?


a Pan jeszcze nie zrozumial co Pan napisal?

Następna dyskusja:

" Czarny czwartek" wykastro...




Wyślij zaproszenie do