Temat: Zapalmy dziś o god 21.00 Polakom zamordowanym na Wołyniu...
Leszek Zalewski:
Arkadiusz Mirosław Brysiak:
Leszek Zalewski:
>[...]
ALe ja w to nie wnikam. Natomiast prawicowe środowiska z góry odrzucają odpowiedzialność Polaków za wiele mordów (Niemcy, Ukraincy, Żydzi) a to nie jest prawda i w końcu musimy powiedzieć, tak my byliśmy poszkodowani (nawet dużo bardziej) ale sami też krzywdziliśmy
Panie Leszku, tylko proszę rozróżniać w tych masowych mordach ataki histerii podsycone przez propagandę i prowadzące do tego, że ciemny lud brał widły i gnębił "odmieńców" od zbrodni dokonanych przez legalne władze czy to hitlerowskich Niemiec, czy Francuskiego rządu w czasie okupacji czy też naszego w 1968. Bo jeżeli mi jako Polakowi jest za coś wstyd to właśnie za `68 rok a nie lokalne pogromy będące tylko przejawem agresji i ciemnoty ludzi czy to po jednej czy po drugiej stronie.
Dlatego trudno porównywać to co robiła UPA czy KGB czy SS z tym co robili m.in. Polacy lokalnie. Oczywiście tak jak nad każdą zbrodnią należy się pochylić i powiedzieć przepraszam, choćby po to żeby jasne było, że od takich czynów się odcinamy i budzą naszą odrazę.
Jeżeli mówimy o takich rzeczach to nie po to, żeby wzbudzać gniew i chęć odwetu ale żeby pamiętać, że "gdy rozum śpi, budzą się demony"...
Panie Marcinie L. Pan Damian zakładając wątek poprosił o zapalenie zniczy w intencji, pan sobie dopowiedział, że w intencji pomordowanych przez Polaków by nie zapalił - zamiast oburzać się na to, ze ktoś chce upamiętnić czyjąś śmierć może pan tu na forum zrobić to samo, w rocznicę dowolnego pogromu poprosić o to samo...
Niestety historia człowieka jest tak bogata w okrucieństwa i zbrodnie, że te znicze powinny się palić w naszych oknach cały czas.
Co do przyczyn, chciałbym przypomnieć, że pogromy żydów zdarzały się nie tylko u nas ale wszędzie gdzie społeczność żydowska tworzyła zwarte grupy społeczne pozwalające na ich odróżnienie. Schemat był podobny - w obrębie danego społeczeństwa dochodziło do nieszczęścia (epidemia, kryzys, klęska żywiołowa) która w mniejszym stopniu dotykała społeczność żydowską - (dobrze zorganizowaną, z rozwiniętym systemem gospodarczym) a dalej to już schemat - ktoś musiał być winny i zazwyczaj w takich sytuacjach winą obarczano mniejszość żydowską (albo inną bo pogromy nie dotyczyły tylko żydów) - skala pogromów była związana z zakresem sytuacji kryzysowej...