Magdalena
J.
Dyrektor
Zarządzający, branża
stomatologiczna
Temat: Zabic Polaka w polaku
Jacek T.:
Pani Madziu, gdyby chociaz bylo tak ze jest gdzies jakis demiurg ktory kreci tym biznesem od setek lat (przekazujac sobie wladze i wplywy), po to by zniewolic mase ludzka to by jeszcze nie bylo tak tragicznie. Zbudowaloby sie spoleczenstwo "bezwolnych krow do dojenia" (jest taka scena w Blade, gdzie neofita wampir mowi Bladowi po co sie choduje ludzi.......fantastycznie ujete kilka zdan!!!) i byc moze dojeni mieli by zapewnione minimum szczescia materialnego w zamian za pelne posluszenstwo. Ale to tego to potrzeba by bylo jakiejs strasznie poteznej i wplywowej organizacji..... Slabo w moc masonerii na przyklad wierze. Bardziej jest tak ze Ci ludzie dzialaja idiotycznie, i co gorsza w sposob nie skoordynowany. Niszczy sie poczucie narodowej godnosci, narodowe mity, dumy z osiagniec przodkow i wynikajace z tych inspiracje na przyszlosc. Niszcza, ale nic nie daja w zamian.
Polacy jak juz stana sie polakami beda takimi gorszymi zachodnimi Europejczykami. PKB na poziomie 75% sredniej francusko-niemieckiej, zadnych ambicji, zadnych dokonan. Total prowincja. W zamian pieprzenie o otwartych umyslach, ratowaniu delfinow, wolnej milosci, swiadomych eko-torbach, i odpowiedzialnych produktach.....
Problem polega na tym ze tak zdebilali ludzie nie maja zadnej mocy sprawczej, zadnej dzielnosci, tacy ludzie nigdy nie widaliby ze swojego grona Kolumba czy Kopernika.
Po części się z Panem zgodzę Panie Jacku, a po części nie.
Nic nie dzieje się bez przyczyny. Na giełdzie to się nazywa: "niewidzialna ręka rynku" tutaj nie potrafię jeszcze tego nazwać, a bardziej ...nie chcę.
Tak czy inaczej Polak jest głupi.
Taki wojewoda na swojej zagrodzie. Nie na darmo ktoś kiedyś wymyślił powiedzenie, że "Polak na zagrodzie, równy wojewodzie", "gdzie dwóch Polaków, tam trzy zdania". To jest wykorzystywane. A proces jest długotrwały...
Wielu młotów denerwuje nasza historia. Jakby się jej wstydzili. Nie był douczeni. A przecież ten młot ma dzisiaj możliwość wpisywania różnych herezji tylko dlatego, że ktoś kiedyś za wolną Polskę oddawał życie. Bronił niepodległości kraju, jego suwerenności i niezależności. Młot tego dzisiaj nie docenia, bo obwód mózgu mu na to nie pozwala.
Nie znają historii a wręcz z nią walczą. Zachłystują się krajami, które dopiero raczkują historycznie a z wielkim obrzydzeniem wypowiadają się na temat swoich korzeni. To mnie naprawa potwornym wstrętem do nich. Naprawdę nie miałabym nic przeciwko temu, aby się wynieśli z Polski. Na stałe!
Weźmy taki przykład.
Jeśli ktoś ciągle mi pisze:
"rzygam Smoleńskiem". Jeśli ja napiszę "rzygam Jedwabnem" - to będzie przestępstwo? To jest oczywiście pytanie retoryczne.Magdalena Malgorzata J. edytował(a) ten post dnia 01.09.11 o godzinie 22:11