Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Dawid C.:
Jarek Kisiołek:
chyba napisałem m.in. po co te ogrodzenia
nie potrafi tego pan pojąć? za trudne?
Mam wrażenie, że to Pan nie potrafi pojąć, że wiele osób nie daje się nabrać na stosowane przez Pana metody sprowadzania dyskusji do wersji "czarne" albo "białe". Reaguje Pan wówczas podobnymi pytaniami.
jeżeli nie ma pan argumentu to po co pan dyskutuje?
jeżeli to nie czarne ani białe to niech pan poda dlaczego zamiast produkować cokolwiek niezwiązanego z tematem?

aha:
uważa Pan że przyniosły szkodę?
Nie odpowiem - bo nie wiem.
no to po co Pan krytykuje?
jako posiadacz czegos takiego jak dziecko powiem panu jak i wszyscy posiadaczy tego dobra - ze to pomysł REWELACYJNY i rozwiązujący wiele mankamentów placów zabaw

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Krzysztof Piotr Jeznach:
Dawid C.:
Krzysztof Piotr Jeznach:
Jakby się nad tym zastanowić to jedne wybory by odpadły, zawsze taniej. Głowa Państwa bezpartyjna, więc weta by nie było takiego dla zasady, a tylko z konkretnych powodów. Zamek Królewski w Warszawie jest. Jakby takiemu Królowi powierzyć jeszcze kompetencje Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, to i jedno ministerstwo by odpadło. Ja myślę że to rozwiązanie korzystne ekonomicznie.
Praktycznie każdy pomysł ma wady i zalety - rzecznicy eksponują te drugie, natomiast przeciwnicy - te pierwsze.
Pan Kisiołek, jako zadeklarowany i bezkrytyczny niemal wielbiciel "demokracji" w wydaniu lewicowym, umarłby chyba z przerażenia, gdyby z Polski zrobić monarchię:) A moim zdaniem - pomysł byłby całkiem niezły.

myślałem że demokracja jest bezbarwna - bo to jej założenie
nie jest prawicowa ani lewicowa????

zna pan inne demokracje?
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Jarek Kisiołek:
myślałem że demokracja jest bezbarwna - bo to jej założenie
nie jest prawicowa ani lewicowa????

zna pan inne demokracje?
Z definicji - jest, jak Pan to określił, "bezbarwna".
W rzeczywistości - słyszał Pan określenia "demokracja" plus "(przymiotnik)"? Na przykład demokracja szlachecka, demokracja ludowa...
O orientacji danego reżimu demokratycznego może świadczyć ordynacja wyborcza w danym kraju. Być może Pan o tym nie wie - ale niektóre są tak skonstruowane, żeby zapewnić miejsce przy żłobie konkretnym partiom politycznym.

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Dawid C.:
Być może Pan o tym nie wie - ale niektóre są tak skonstruowane, żeby zapewnić miejsce przy żłobie konkretnym partiom politycznym.

ooo

to teraz proszę o dowód
Krzysztof Piotr Jeznach

Krzysztof Piotr Jeznach Otwarty na
propozycje

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Jarek Kisiołek:
Krzysztof Piotr Jeznach:
Dawid C.:
Krzysztof Piotr Jeznach:
Jakby się nad tym zastanowić to jedne wybory by odpadły, zawsze taniej. Głowa Państwa bezpartyjna, więc weta by nie było takiego dla zasady, a tylko z konkretnych powodów. Zamek Królewski w Warszawie jest. Jakby takiemu Królowi powierzyć jeszcze kompetencje Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, to i jedno ministerstwo by odpadło. Ja myślę że to rozwiązanie korzystne ekonomicznie.
Praktycznie każdy pomysł ma wady i zalety - rzecznicy eksponują te drugie, natomiast przeciwnicy - te pierwsze.
Pan Kisiołek, jako zadeklarowany i bezkrytyczny niemal wielbiciel "demokracji" w wydaniu lewicowym, umarłby chyba z przerażenia, gdyby z Polski zrobić monarchię:) A moim zdaniem - pomysł byłby całkiem niezły.

myślałem że demokracja jest bezbarwna - bo to jej założenie
nie jest prawicowa ani lewicowa????

zna pan inne demokracje?
To chyba nie do mnie pytanie. Pomyłka w cytowaniu.
Nie mniej jednak Wielka Brytania, Hiszpania, Szwecja, Norwegia i kilka innych europejskich krajów są monarchiami i są demokratyczne. W przypadku monarchi (z założenia prawicowej) jest możliwe rozdzielenie Rządu od Głowy Państwa, a rząd może być prawicowy lub lewicowy.
Demokracja jest władzą ludu więc to lud decyduje o tym kto ma rządzić.
Demokracja nie ma barw.
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Jarek Kisiołek:
jeżeli nie ma pan argumentu to po co pan dyskutuje?
jeżeli to nie czarne ani białe to niech pan poda dlaczego zamiast produkować cokolwiek niezwiązanego z tematem?
Zadałem pytanie - coś, co świadczy o tym, że nie będę bezkrytycznie wierzył w jakieś rozwiązanie, choćby wyglądało na rewelacyjne.
Jak można podejść do przepisu o ogradzaniu?
Z jednej strony zapobiega temu, że dziecko gdzieś pobiegnie etc. Z drugiej - mówi się, że rodzice powinni pilnować dzieci i do takich sytuacji nie dopuszczać.
Z jednej strony zapobiega tym psim kupom. Ale z drugiej - jak ktoś weźmie na plac zabaw dziecko i pieska - to czemu ten przepis ma zapobiegać? Dodać do tego trzeba, że ogrodzenie samo się nie postawi i nie utrzyma - zarówno jego budowa, jak i konserwacja, kosztują.
Pan się zapalił do pomysłu. Ja się spodziewam, że za 10 lat ktoś powie "wydaliśmy kupę pieniędzy na ogrodzenia - a dzieci się dalej gubią, a psy jak kupały, tak kupają".

aha:
uważa Pan że przyniosły szkodę?
Nie odpowiem - bo nie wiem.
no to po co Pan krytykuje?
jako posiadacz czegos takiego jak dziecko powiem panu jak i wszyscy posiadaczy tego dobra - ze to pomysł REWELACYJNY i rozwiązujący wiele mankamentów placów zabaw
Jako posiadacz kogoś takiego jak dziecko powiem Panu, że nie jest Pan w stanie przewidzieć wszystkich konsekwencji tego zapisu. A prawda jest taka, że dopiero dłuższy czas funkcjonowania takiego przepisu, jak też jego działanie w sytuacjach ekstremalnych, pozwoli ocenić czy on jest dobry czy zły.
Niech Pan mówi za siebie - nie za wszystkich.
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Jarek Kisiołek:
Dawid C.:
Być może Pan o tym nie wie - ale niektóre są tak skonstruowane, żeby zapewnić miejsce przy żłobie konkretnym partiom politycznym.

ooo

to teraz proszę o dowód
Proszę bardzo.
Jakie ugrupowania preferuje metoda Victora D'Hondta, tudzież Bader-Ofera?
Dlaczego sejm do tej pory, pomimo wielu przedwyborczych deklaracji, nawet słyszeć nie chce o wprowadzeniu JOW w wyborach do tej izby?

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Dawid C.:
Jarek Kisiołek:
jeżeli nie ma pan argumentu to po co pan dyskutuje?
jeżeli to nie czarne ani białe to niech pan poda dlaczego zamiast produkować cokolwiek niezwiązanego z tematem?
Zadałem pytanie - coś, co świadczy o tym, że nie będę bezkrytycznie wierzył w jakieś rozwiązanie, choćby wyglądało na rewelacyjne.
Jak można podejść do przepisu o ogradzaniu?
Z jednej strony zapobiega temu, że dziecko gdzieś pobiegnie etc. Z drugiej - mówi się, że rodzice powinni pilnować dzieci i do takich sytuacji nie dopuszczać.
które się zdarzają bo taka jest ludzka natura
Z jednej strony zapobiega tym psim kupom. Ale z drugiej - jak ktoś weźmie na plac zabaw dziecko i pieska - to czemu ten przepis ma zapobiegać? Dodać do tego trzeba, że ogrodzenie samo
nie wolno wchodzic na teren placu z psem
nie wolno pić ani palić

nie wie pan o czym pisze
się nie postawi i nie utrzyma - zarówno jego budowa, jak i konserwacja, kosztują.
Pan się zapalił do pomysłu. Ja się spodziewam, że za 10 lat ktoś powie "wydaliśmy kupę pieniędzy na ogrodzenia - a dzieci się dalej gubią, a psy jak kupały, tak kupają".

tutaj funkcjonuje to od roku i wszyscy są zadowoleni
nie przesiaduje młodzież na ławkach, nie ma zsikanego przez psy piasku, nie ma kiepów, nikt nie jeździ na rowerze wśród małych dzieci
itd itd

czy wy musicie zawsze krytykować, oczerniać każdy pomysł nawet bardzo dobry bo nie wasz?

aha:
uważa Pan że przyniosły szkodę?
Nie odpowiem - bo nie wiem.
no to po co Pan krytykuje?
jako posiadacz czegos takiego jak dziecko powiem panu jak i wszyscy posiadaczy tego dobra - ze to pomysł REWELACYJNY i rozwiązujący wiele mankamentów placów zabaw
Jako posiadacz kogoś takiego jak dziecko powiem Panu, że nie jest Pan w stanie przewidzieć wszystkich konsekwencji tego zapisu. A prawda jest taka, że dopiero dłuższy czas funkcjonowania takiego przepisu, jak też jego działanie w sytuacjach ekstremalnych, pozwoli ocenić czy on jest dobry czy zły.
Niech Pan mówi za siebie - nie za wszystkich.

sytuacje ekstremalne LOL hahahaha

to tak samo dobry przepis i regulacja jak wprowadzenie obowiazkowych kasków do jazdy na skuterze

nie trudno przewidzieć konsekwencji takich regulacjiJarek Kisiołek edytował(a) ten post dnia 04.05.12 o godzinie 10:31

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Dawid C.:
Jarek Kisiołek:
Dawid C.:
Być może Pan o tym nie wie - ale niektóre są tak skonstruowane, żeby zapewnić miejsce przy żłobie konkretnym partiom politycznym.

ooo

to teraz proszę o dowód
Proszę bardzo.
Jakie ugrupowania preferuje metoda Victora D'Hondta, tudzież Bader-Ofera?
Dlaczego sejm do tej pory, pomimo wielu przedwyborczych deklaracji, nawet słyszeć nie chce o wprowadzeniu JOW w wyborach do tej izby?

czy to ogranicza tworzenie partii?
czy to ogranicza wpływ ludzi na wybór konkretnych osób?
czy to likwiduje kadencyjność?
jeżeli nie - nie ma to wpływu na demokrację

to są pierdoły - jeżeli ktoś się nie sprawdza to i tak go ludzie odwołają - bez względu na sposób głosowaniaJarek Kisiołek edytował(a) ten post dnia 04.05.12 o godzinie 10:33

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Ryszard Zielinski:
Jarek Kisiołek:
Proszę bardzo.
Jakie ugrupowania preferuje metoda Victora D'Hondta, tudzież Bader-Ofera?
Dlaczego sejm do tej pory, pomimo wielu przedwyborczych deklaracji, nawet słyszeć nie chce o wprowadzeniu JOW w wyborach do tej izby?

czy to ogranicza tworzenie partii?
czy to ogranicza wpływ ludzi na wybór konkretnych osób?
czy to likwiduje kadencyjność?
jeżeli nie - nie ma to wpływu na demokrację

to są pierdoły - jeżeli ktoś się nie sprawdza to i tak go ludzie odwołają - bez względu na sposób głosowania
Myślałem, ze Pan coś rozumie, ale oprócz dyrektyw PO nic więcej.
Zapominałbym dodać pytanie: jaki wpływ ma to na dzienny udój krów?:)
znowu pierdolisz zieliński
cos argumentujesz czy swoje pierdy opowiadasz?

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Ryszard Zielinski:
Jarek Kisiołek:
Ryszard Zielinski:
Jarek Kisiołek:
Proszę bardzo.
Jakie ugrupowania preferuje metoda Victora D'Hondta, tudzież Bader-Ofera?
Dlaczego sejm do tej pory, pomimo wielu przedwyborczych deklaracji, nawet słyszeć nie chce o wprowadzeniu JOW w wyborach do tej izby?

czy to ogranicza tworzenie partii?
czy to ogranicza wpływ ludzi na wybór konkretnych osób?
czy to likwiduje kadencyjność?
jeżeli nie - nie ma to wpływu na demokrację

to są pierdoły - jeżeli ktoś się nie sprawdza to i tak go ludzie odwołają - bez względu na sposób głosowania
Myślałem, ze Pan coś rozumie, ale oprócz dyrektyw PO nic więcej.
Zapominałbym dodać pytanie: jaki wpływ ma to na dzienny udój krów?:)
znowu pierdolisz zieliński
cos argumentujesz czy swoje pierdy opowiadasz?
I jak tu dyskutować? Zaczynasz zachowywać się jak w domu w stosunku do własnej rodziny.
idiota

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Jarek Kisiołek:
które się zdarzają bo taka jest ludzka natura
Wiele rzeczy, wspaniałych i pięknych w założeniach, nie wyszło - właśnie ze względu na ludzka naturę.
nie wolno wchodzic na teren placu z psem
nie wolno pić ani palić

nie wie pan o czym pisze
Ja?
Ma Pan przepis o tym, że właściciele powinni sprzątać kupy po pieskach - bo jak nie, to grożą kary.
Jak wygląda jego realizacja w praktyce?
O ile mi wiadomo - pić i palić nie wolno np. też w pociągach. Podobnie na dworcach. I co?
Cały czas Pan nie chce zrozumieć, że mi nie chodzi o to, czy dany przepis jest - ale jak wygląda jego realizacja w praktyce.

tutaj funkcjonuje to od roku i wszyscy są zadowoleni
nie przesiaduje młodzież na ławkach, nie ma zsikanego przez psy piasku, nie ma kiepów, nikt nie jeździ na rowerze wśród małych dzieci
itd itd
No to bardzo dobrze! Ale dlaczego ten przepis tak funk
czy wy musicie zawsze krytykować, oczerniać każdy pomysł nawet bardzo dobry bo nie wasz?
Niech Pan nie przesadza. Jacy "wy"?
sytuacje ekstremalne LOL hahahaha
Tak.
Może teraz narysuję czarny scenariusz - ale ogrodzenie ma to do siebie, że ogradza. Jakby na takim placu zabaw wybuchła, z jakichś przyczyn, panika - to właśnie ogrodzenie może być elementem, który przyczyni się do zwiększenia liczby ofiar.
Jest Pan w stanie taki scenariusz z całą pewnością wykluczyć?
to tak samo dobry przepis i regulacja jak wprowadzenie obowiazkowych kasków do jazdy na skuterze

nie trudno przewidzieć konsekwencji takich regulacji
No akurat w przypadku kasków przepis miał m. in. na celu zrzucenie odpowiedzialności. Bo jak sobie kiedyś taki jadący bez kasku rozwalił głowę, to mógł winić wszystkich - tylko nie siebie. Mógł się starać o odszkodowania, ubezpieczenia etc. Teraz może winić tylko siebie, bo w sytuacji jakiegoś wypadku kwestia czy delikwent miał kask będzie jedną z pierwszych o które zapytają.
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Jarek Kisiołek:
czy to ogranicza tworzenie partii?
czy to ogranicza wpływ ludzi na wybór konkretnych osób?
Tak.
Jeśli dołoży Pan do tego progi wyborcze - to jak najbardziej.
Ktoś może być w danym regionie osobą bardzo popularną, ze względu na rzutkość, uczciwość etc. - i kandydować np. w danym mieście z ramienia partii A. Nie wejdzie do sejmu jeśli jego partia nie przekroczy progu wyborczego - choćby w tym mieście dostał najwięcej głosów.
Nie wspomnę już o finansowaniu z budżetu partii politycznych - ale tylko tych które są w sejmie. Też bardzo demokratyczne.
czy to likwiduje kadencyjność?
jeżeli nie - nie ma to wpływu na demokrację

to są pierdoły - jeżeli ktoś się nie sprawdza to i tak go ludzie odwołają - bez względu na sposób głosowania
Widział Pan żeby posła kiedyś odwołali jego wyborcy w trakcie pełnienia mandatu?
Można to zrobić tylko w kolejnych wyborach.
A i tak nie zawsze się da - o ile pamiętam, to właśnie Pan kilka dni temu pisał coś o przekręcie z jednym europosłem...Dawid C. edytował(a) ten post dnia 04.05.12 o godzinie 11:16

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Dawid C.:
Jarek Kisiołek:
czy to ogranicza tworzenie partii?
czy to ogranicza wpływ ludzi na wybór konkretnych osób?
Tak.
Jeśli dołoży Pan do tego progi wyborcze - to jak najbardziej.
progi są po to, aby społeczeństwo reprezentowały bardziej zwarte grupy kandydatów czyli partie
bez progów nie dałoby sie sformować rządu
Ktoś może być w danym regionie osobą bardzo popularną, ze względu na rzutkość, uczciwość etc. - i kandydować np. w danym mieście z ramienia partii A. Nie wejdzie do sejmu jeśli jego partia nie przekroczy progu wyborczego - choćby w tym mieście dostał najwięcej głosów.
dlatego że dana partia ma dużo wieksze poparcie

to też eliminuje częściowo problem ludzi bardzo bogatych "kupujących" głosy
Nie wspomnę już o finansowaniu z budżetu partii politycznych - ale tylko tych które są w sejmie. Też bardzo demokratyczne.
to nie zmienia faktu że jak ludzie chcą to pozbedą się dziadostwa (LPR, Samoobrona, KPN, AWS...)
czy to likwiduje kadencyjność?
jeżeli nie - nie ma to wpływu na demokrację

to są pierdoły - jeżeli ktoś się nie sprawdza to i tak go ludzie odwołają - bez względu na sposób głosowania
Widział Pan żeby posła kiedyś odwołali jego wyborcy w trakcie pełnienia mandatu?
Można to zrobić tylko w kolejnych wyborach.
i o to chodzi
A i tak nie zawsze się da - o ile pamiętam, to właśnie Pan kilka dni temu pisał coś o przekręcie z jednym europosłem...
?!? nic nie wiem?

wszystko to nie zmienia faktu że nie ma czegos takiego jak demokracja prawicowa lub lewicowaJarek Kisiołek edytował(a) ten post dnia 04.05.12 o godzinie 12:36

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Dawid C.:
Jarek Kisiołek:
które się zdarzają bo taka jest ludzka natura
Wiele rzeczy, wspaniałych i pięknych w założeniach, nie wyszło - właśnie ze względu na ludzka naturę.
dokładnie
i dlatego niekiedy są potrzebne regulacje jak w tym przypadku

samo od siebie nie zadziała
nie wolno wchodzic na teren placu z psem
nie wolno pić ani palić

nie wie pan o czym pisze
Ja?
Ma Pan przepis o tym, że właściciele powinni sprzątać kupy po pieskach - bo jak nie, to grożą kary.
Jak wygląda jego realizacja w praktyce?

dlatego że to martwy przepis należało chociaż dzieci odgrodzić od kup
O ile mi wiadomo - pić i palić nie wolno np. też w pociągach. Podobnie na dworcach. I co?
Cały czas Pan nie chce zrozumieć, że mi nie chodzi o to, czy dany przepis jest - ale jak wygląda jego realizacja w praktyce.

jeżeli jest teren ogrodzony na którym nie wolno palić to przepis o tym stanowiący powoduje, że ludzie korzystajacy z danego parku mogą dzięki służbom porządkowym wymusic dostosowanie sie do przepisu
a ludzie o dzieci dbaja - o pociągi mniej szczególnie (szczególnie że można zapalić obok parku a obok pociagu nim jadąc już się nie da (przez ileś tam godzin)

tutaj funkcjonuje to od roku i wszyscy są zadowoleni
nie przesiaduje młodzież na ławkach, nie ma zsikanego przez psy piasku, nie ma kiepów, nikt nie jeździ na rowerze wśród małych dzieci
itd itd
No to bardzo dobrze! Ale dlaczego ten przepis tak funk

dałem jako przykład ze są regulacje słuszne i potrzebne i nie jest tak że się wszsytko samo ułozy i rozwiąże
czy wy musicie zawsze krytykować, oczerniać każdy pomysł nawet bardzo dobry bo nie wasz?
Niech Pan nie przesadza. Jacy "wy"?

zwolennicy neoliberalizmu, libertanizmu czy nowej prawicy
sytuacje ekstremalne LOL hahahaha
Tak.
Może teraz narysuję czarny scenariusz - ale ogrodzenie ma to do siebie, że ogradza. Jakby na takim placu zabaw wybuchła, z jakichś przyczyn, panika - to właśnie ogrodzenie może być elementem, który przyczyni się do zwiększenia liczby ofiar.
szczególnie widze te dzieci wpadające pod przejeżdżający samochód bo nie było ogrodzenia i biegły gdzie chciały (lub prozaicznie np. za piłką)
Jest Pan w stanie taki scenariusz z całą pewnością wykluczyć?
no jasne że nie wykluczam wybuchu paniki
ale nie jestem przekonany czy ogrodzenie coś zmieni (zdeptaja się przy bramce?)
to tak samo dobry przepis i regulacja jak wprowadzenie obowiazkowych kasków do jazdy na skuterze

nie trudno przewidzieć konsekwencji takich regulacji
No akurat w przypadku kasków przepis miał m. in. na celu zrzucenie odpowiedzialności. Bo jak sobie kiedyś taki jadący bez kasku rozwalił głowę, to mógł winić wszystkich - tylko nie siebie. Mógł się starać o odszkodowania, ubezpieczenia etc. Teraz może winić tylko siebie, bo w sytuacji jakiegoś wypadku kwestia czy delikwent miał kask będzie jedną z pierwszych o które zapytają.
szczególnie 15-16 latki są tak roztropne i przewidujące że szok

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

może dodam

niektóre regulacje są bzdurne, niepotrzebne i wymyslane przez zidiociałych urzędników
ale nie swiadczy to o tym, że z założenia wszystkie są złe, niepotrzebne i nie wolno ich używać

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Pytania na Niedzielę: jak długo jeszcze nasz Naród będzie sie godził na rolę pańszczyźnianych chłopów, z którymi nie liczy sie żadna władza? Kiedy w końcu Obywatele zażądają obnizenia progu frekwencyjnego przy referendum i obowiązku zastosowania się władzy do wyrażonej w niej woli Obywateli?
Kiedy wreszcie zdechnie w ludziach ten homo sovieticus, który krzyczy, że "referenda to pieniądze wyrzucone w błoto"?
Kiedy ludzie doznają "olśnienia" i zauważą, że to "polskie piekiełko" to nie problem personalny a strukturalny (ustrojowy), bo właśnie obecne PRAWO pozwala by NIEKONTROLOWANĄ w żaden sposób władzę mogli posiadać złodzieje, nieudacznicy, dyletanci czy przekrętacze?
Kiedy zrozumieją, że priorytetem jest pozyskanie przez Obywateli prawnych narzędzi do obywatelskiej kontroli nad władzą (właśnie referenda, ordynacja większościowa), że bez tego lecimy po równi pochyłej w przepaść zafundowaną nam przez wciąż trwający postkomunistyczny ustrój?
A jeśli kiedyś przyjdzie czas "olśnienia" to ostatnie pytanie- czy nie będzie już za późno?
Amen
Paweł Kukiz
http://www.youtube.com/watch?v=E-nY9sPMXQ4Ten post został edytowany przez Autora dnia 05.02.17 o godzinie 13:07



Wyślij zaproszenie do