Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Ryszard Zielinski:
HAHAHAHAHAHA SORRY MIALEM NIE ODPOWIADAĆ, ale HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHAH

myślę że nawet filozofom nie śniła się taka definicja idiotyzmu HAHAHHAHAHAHHAAHHAAHAHHAJarek Kisiołek edytował(a) ten post dnia 01.05.12 o godzinie 23:24

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Jacek Aleksander G.:
Jarek...ale fotka...musiał być niezły melanż :)
jak daje swoje to kasują,
jak daje z internetu to i nie..

wniosek?
większość ludzi na GL to pozerzy, bo inaczej by im zdjęcia pokasowali :PJarek Kisiołek edytował(a) ten post dnia 01.05.12 o godzinie 22:55

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Ja mam swoje własne...hmmm....jak mnie skasują, to dam Predatora.

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Jacek Aleksander G.:
Ja mam swoje własne...hmmm....jak mnie skasują, to dam Predatora.
ale ilu tu jest normalnych ludzi? wyjątki...

takie jaja są teraz - małe i znikome...

ty wiesz co możesz i co nie możesz

większość nie wie co może a przejmuje się tym co nie może - ot i cała pajaconada

edit:
bo trzeba twardym być nie miętkim - ja i ty mówimy swoim głosem i zdjęciem... dodaj sobie resztęJarek Kisiołek edytował(a) ten post dnia 01.05.12 o godzinie 23:25

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Jarek..Ty wiesz i ja wiem...
Przynajmniej mam ubaw z idiotów :)

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Jacek Aleksander G.:
Jarek..Ty wiesz i ja wiem...
Przynajmniej mam ubaw z idiotów :)
i tak i tak Kurek nie odpowiedził na proste pytanie - więc o czym dyskusja?
z nimi jak z komunistami - wmawiają sobie że zadziała ale nie wiedzą dlaczego (i czy na pewno)Jarek Kisiołek edytował(a) ten post dnia 01.05.12 o godzinie 23:29
Krzysztof Piotr Jeznach

Krzysztof Piotr Jeznach Otwarty na
propozycje

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Jarek Kisiołek:
Jacek Aleksander G.:
Jarek..Ty wiesz i ja wiem...
Przynajmniej mam ubaw z idiotów :)
i tak i tak Kurek nie odpowiedził na proste pytanie - więc o czym dyskusja?
z nimi jak z komunistami - wmawiają sobie że zadziała ale nie wiedzą dlaczego
Uważają się za kapitalistów, a jednak komuna.
Żal.
Szkoda na nich serwerów.

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Krzysztof Piotr Jeznach:
Jarek Kisiołek:
Jacek Aleksander G.:
Jarek..Ty wiesz i ja wiem...
Przynajmniej mam ubaw z idiotów :)
i tak i tak Kurek nie odpowiedził na proste pytanie - więc o czym dyskusja?
z nimi jak z komunistami - wmawiają sobie że zadziała ale nie wiedzą dlaczego
Uważają się za kapitalistów, a jednak komuna.
Żal.
Szkoda na nich serwerów.
ekstremum to ekstremum
trzeba pilnować demokracji

chociaż głupia - jednak nie pozwala stworzyć królów a tym bardziej ciąć głów "wieśniaków" (np. za poglądy)Jarek Kisiołek edytował(a) ten post dnia 01.05.12 o godzinie 23:33
Krzysztof Piotr Jeznach

Krzysztof Piotr Jeznach Otwarty na
propozycje

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Jarek Kisiołek:
Krzysztof Piotr Jeznach:
Jarek Kisiołek:
Jacek Aleksander G.:
Jarek..Ty wiesz i ja wiem...
Przynajmniej mam ubaw z idiotów :)
i tak i tak Kurek nie odpowiedził na proste pytanie - więc o czym dyskusja?
z nimi jak z komunistami - wmawiają sobie że zadziała ale nie wiedzą dlaczego
Uważają się za kapitalistów, a jednak komuna.
Żal.
Szkoda na nich serwerów.
ekstremum to ekstremum
trzeba pilnować demokracji

chociaż głupia - jednak nie pozwala stworzyć królów a tym bardziej ciąć głów "wieśniaków" (np. za poglądy)
W sumie to można by było o tym temat wysmażyć: Polska monarchią parlamentarną.

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Krzysztof Piotr Jeznach:
Jarek Kisiołek:
Krzysztof Piotr Jeznach:
Jarek Kisiołek:
Jacek Aleksander G.:
Jarek..Ty wiesz i ja wiem...
Przynajmniej mam ubaw z idiotów :)
i tak i tak Kurek nie odpowiedził na proste pytanie - więc o czym dyskusja?
z nimi jak z komunistami - wmawiają sobie że zadziała ale nie wiedzą dlaczego
Uważają się za kapitalistów, a jednak komuna.
Żal.
Szkoda na nich serwerów.
ekstremum to ekstremum
trzeba pilnować demokracji

chociaż głupia - jednak nie pozwala stworzyć królów a tym bardziej ciąć głów "wieśniaków" (np. za poglądy)
W sumie to można by było o tym temat wysmażyć: Polska monarchią parlamentarną.
ooo
z zabraną kasą przez Rostowskiego z samorządów (świnia - on)Jarek Kisiołek edytował(a) ten post dnia 01.05.12 o godzinie 23:49
Krzysztof Piotr Jeznach

Krzysztof Piotr Jeznach Otwarty na
propozycje

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Jarek Kisiołek:
trzeba pilnować demokracji

chociaż głupia - jednak nie pozwala stworzyć królów a tym bardziej ciąć głów "wieśniaków" (np. za poglądy)
W sumie to można by było o tym temat wysmażyć: Polska monarchią parlamentarną.
ooo
z zabrana kasą przez Rostowskiego z samorządów (świnia - on)
Jakby się nad tym zastanowić to jedne wybory by odpadły, zawsze taniej. Głowa Państwa bezpartyjna, więc weta by nie było takiego dla zasady, a tylko z konkretnych powodów. Zamek Królewski w Warszawie jest. Jakby takiemu Królowi powierzyć jeszcze kompetencje Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, to i jedno ministerstwo by odpadło. Ja myślę że to rozwiązanie korzystne ekonomicznie.

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Krzysztof Piotr Jeznach:
Jarek Kisiołek:
trzeba pilnować demokracji

chociaż głupia - jednak nie pozwala stworzyć królów a tym bardziej ciąć głów "wieśniaków" (np. za poglądy)
W sumie to można by było o tym temat wysmażyć: Polska monarchią parlamentarną.
ooo
z zabrana kasą przez Rostowskiego z samorządów (świnia - on)
Jakby się nad tym zastanowić to jedne wybory by odpadły, zawsze taniej. Głowa Państwa bezpartyjna, więc weta by nie było takiego dla zasady, a tylko z konkretnych powodów. Zamek Królewski w Warszawie jest. Jakby takiemu Królowi powierzyć jeszcze kompetencje Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, to i jedno ministerstwo by odpadło. Ja myślę że to rozwiązanie korzystne ekonomicznie.
tylko co wtedy jak se Wielmońć Pnisko zażyczy co tydzień 7 dziewic?

ano - odwołać się oszołoma nie da

jakby nawet mądry był (jak Korwin Mikki HAHAHAHAHA)
toć dzieci będą w ponad 70% pewności zidiociałe
i co wtedy?
lepszy debil z ludu niż ze łoża
bo jak się dało wybrać - da się odwołać
jak spłodzony - to i do macicy nie wróci :P
Krzysztof Piotr Jeznach

Krzysztof Piotr Jeznach Otwarty na
propozycje

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Jarek Kisiołek:
Krzysztof Piotr Jeznach:
Jarek Kisiołek:
trzeba pilnować demokracji

chociaż głupia - jednak nie pozwala stworzyć królów a tym bardziej ciąć głów "wieśniaków" (np. za poglądy)
W sumie to można by było o tym temat wysmażyć: Polska monarchią parlamentarną.
ooo
z zabrana kasą przez Rostowskiego z samorządów (świnia - on)
Jakby się nad tym zastanowić to jedne wybory by odpadły, zawsze taniej. Głowa Państwa bezpartyjna, więc weta by nie było takiego dla zasady, a tylko z konkretnych powodów. Zamek Królewski w Warszawie jest. Jakby takiemu Królowi powierzyć jeszcze kompetencje Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, to i jedno ministerstwo by odpadło. Ja myślę że to rozwiązanie korzystne ekonomicznie.
tylko co wtedy jak se Wielmońć Pnisko zażyczy co tydzień 7 dziewic?

ano - odwołać się oszołoma nie da

jakby nawet mądry był (jak Korwin Mikki HAHAHAHAHA)
toć dzieci będą w ponad 70% pewności zidiociałe
i co wtedy?
lepszy debil z ludu niż ze łoża
bo jak się dało wybrać - da się odwołać
jak spłodzony - to i do macicy nie wróci :P

No to monarchia elekcyjna. Król panuje do śmierci, a tę zawsze można przyspieszyć. Jak coś to dekapitacja :)
Co tydzień 7 dziewic? Chyba krew zaczyna mi błękitnieć.

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Ryszard Zielinski:
Jarek Kisiołek:
Ryszard Zielinski:
HAHAHAHAHAHA SORRY MIALEM NIE ODPOWIADAĆ, ale HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHAH

myślę że nawet filozofom nie śniła się taka definicja idiotyzmu HAHAHHAHAHAHHAAHHAAHAHHA
Jaka? Twoja?

jak dziecko...
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Ryszard Zielinski:
Piotr K.:
Ryszard Zielinski:

Nie tylko im i tak bylo zawsze bez wzgledu na ustroj/system
Słyszałem, ze Kulczyk startował z pożyczonego pół miliona i po 1989 roku. Więc czy zawsze tak miał?

a Kulczyk to jakis wyznacznik?
Tak. Różny.

aha.
slyszec mozna wile rzeczy.
A najwięcej od socjalistów jak plotą wizję przyszłości twojej za kasę teraźniejsza.

najwiecej od malkontentow, ktorzy nie wyrosli jeszcze z piaskownicy
Elity w jakimkolwiek systemie poddaja sie temu samemu mechanizmowi ktory jest wpisany w nasze DNA;-)
Filozof?

tezPiotr K. edytował(a) ten post dnia 02.05.12 o godzinie 09:40
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Jarek Kisiołek:
chyba napisałem m.in. po co te ogrodzenia
nie potrafi tego pan pojąć? za trudne?
Mam wrażenie, że to Pan nie potrafi pojąć, że wiele osób nie daje się nabrać na stosowane przez Pana metody sprowadzania dyskusji do wersji "czarne" albo "białe". Reaguje Pan wówczas podobnymi pytaniami.
uważa Pan że przyniosły szkodę?
Nie odpowiem - bo nie wiem. Żeby na to pytanie odpowiedzieć - należałoby sprawdzić jak wygląda funkcjonowanie tego przepisu w praktyce. Po jakimś czasie.
Założenie wydawało się dobre. Ale tak jest zawsze, zwłaszcza jeśli urzędnicy coś wymyślą - tzn. tak coś jest przedstawiane. A rzeczywistość i tak zweryfikuje czy coś było dobre i właściwe - czy na odwrót.
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Krzysztof Piotr Jeznach:
Jakby się nad tym zastanowić to jedne wybory by odpadły, zawsze taniej. Głowa Państwa bezpartyjna, więc weta by nie było takiego dla zasady, a tylko z konkretnych powodów. Zamek Królewski w Warszawie jest. Jakby takiemu Królowi powierzyć jeszcze kompetencje Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, to i jedno ministerstwo by odpadło. Ja myślę że to rozwiązanie korzystne ekonomicznie.
Praktycznie każdy pomysł ma wady i zalety - rzecznicy eksponują te drugie, natomiast przeciwnicy - te pierwsze.
Pan Kisiołek, jako zadeklarowany i bezkrytyczny niemal wielbiciel "demokracji" w wydaniu lewicowym, umarłby chyba z przerażenia, gdyby z Polski zrobić monarchię:) A moim zdaniem - pomysł byłby całkiem niezły.
W Konstytucji III maja był zapis, że państwo rezygnuje z wolnej elekcji królów. Podurnieli wtedy? A może stwierdzili, że akurat ten przejaw demokracji przynosi więcej szkody niż pożytku?
Tekst z tymi siedmioma dziewicami - hmmmmm... Teoretycznie nawet król mógłby mieć przez to problemy. Najbardziej chyba znany z romansowania polski władca, jakim był Kazimierz Wielki, miał w swoich czasach spore problemy (vide np. sprawa Klary Zach albo jego podwójna czy potrójna bigamia) - i uniknął odpowiedzialności tylko dzięki swojej politycznej pozycji i zdolnościom. No i nie każdy król był erotomanem. Niektórym jedna żona na całe życie wystarczała (vide Kazimierz Jagiellończyk, Marek Aureliusz)...
Krzysztof Piotr Jeznach

Krzysztof Piotr Jeznach Otwarty na
propozycje

Temat: Wolny wybór? Czy na pewno go mamy?

Dawid C.:
Krzysztof Piotr Jeznach:
Jakby się nad tym zastanowić to jedne wybory by odpadły, zawsze taniej. Głowa Państwa bezpartyjna, więc weta by nie było takiego dla zasady, a tylko z konkretnych powodów. Zamek Królewski w Warszawie jest. Jakby takiemu Królowi powierzyć jeszcze kompetencje Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, to i jedno ministerstwo by odpadło. Ja myślę że to rozwiązanie korzystne ekonomicznie.
Praktycznie każdy pomysł ma wady i zalety - rzecznicy eksponują te drugie, natomiast przeciwnicy - te pierwsze.
Pan Kisiołek, jako zadeklarowany i bezkrytyczny niemal wielbiciel "demokracji" w wydaniu lewicowym, umarłby chyba z przerażenia, gdyby z Polski zrobić monarchię:) A moim zdaniem - pomysł byłby całkiem niezły.
W Konstytucji III maja był zapis, że państwo rezygnuje z wolnej elekcji królów. Podurnieli wtedy? A może stwierdzili, że akurat ten przejaw demokracji przynosi więcej szkody niż pożytku?
Tekst z tymi siedmioma dziewicami - hmmmmm... Teoretycznie nawet król mógłby mieć przez to problemy. Najbardziej chyba znany z romansowania polski władca, jakim był Kazimierz Wielki, miał w swoich czasach spore problemy (vide np. sprawa Klary Zach albo jego podwójna czy potrójna bigamia) - i uniknął odpowiedzialności tylko dzięki swojej politycznej pozycji i zdolnościom. No i nie każdy król był erotomanem. Niektórym jedna żona na całe życie wystarczała (vide Kazimierz Jagiellończyk, Marek Aureliusz)...
Monarchia gdzie monarcha jedynie panuje, nie wyklucza rządów lewicy. W Konstytucji 3 maja był również zapis że Królem ma być Sas. Może do tego akurat nie wracajmy (zwłaszcza że jest jeden żyjący przedstawiciel tej dysnasti, bezdzietny starszy Pan) ale generalnie pomysł nie jest zły. Pytanie kto miałby zostać królem? Wydaje sie że elekcja jest jedynym słusznym wyborem, magnataów nie ma, a wybór między osobami które zgłaszają petensje do tronu, to wybór między monarchiami krajów które przeprowadziły rozbiory.



Wyślij zaproszenie do