Maciej Reczek

Maciej Reczek ...bo wszystkie
drogi prowadzą do
ludzi.

Temat: Sprzedam Polskę – msp.gov.pl

Minister finansów ["Jacek Rostowski" czyli obywatel Wielkiej Brytanii - Jan Vincent-Rostowski] zamieścił w tygodniku “The Economist” ogłoszenie o sprzedaży ponad 670 polskich spółek z ponad 40 sektorów gospodarki.

Pod ręką Platformy Obywatelskiej Polska od trzech lat żyje z wyprzedaży majątku poprzednich pokoleń i zaciągania długów na koszt przyszłych. Ekonomiści biją na alarm: sprzedaż strategicznych sektorów gospodarki na rzecz zagranicznych inwestorów nie zasypie dziury budżetowej, za to zwiększy finansowy drenaż Polski i narazi nasz kraj na “wrogie przejęcie”. Prywatyzowanie w kryzysie jest nieracjonalne m.in. dlatego, że firmy prywatne mają teraz znacznie gorszy dostęp do kapitału niż państwa, które są w ocenie rynków bardziej wiarygodnym partnerem w czasach kryzysu.
Image
Gorączkowo szukając pieniędzy na łatanie dziur budżetowych, rząd sprzedaje, co się da, bez względu na to, czy prywatyzacja firmy ma uzasadnienie gospodarcze, czy też nie ma. Wpływy ze sprzedaży majątku państwowego zaplanowano w tym roku na 25 mld zł, ale minister Aleksander Grad licytuje w górę, utrzymując, że sięgną nawet 30 mld złotych. Miliard w górę czy w dół nie zmienia jednak obrazu sytuacji: mimo totalnej wyprzedaży majątku rząd nie zdoła ograniczyć dziury budżetowej do zaplanowanych rozmiarów, czyli 52 mld złotych.

- Szacujemy, że już dziś rzeczywisty deficyt budżetu wynosi 90 mld złotych. Pod koniec roku dług publiczny sięgnie 780-800 mld zł – ocenia główny ekonomista SKOK Janusz Szewczak.
– Prywatyzacyjny rozmach rządu doszedł do punktu, gdy trzeba powiedzieć – nie! Ludzie są zgorszeni beztroską, z jaką rząd wyprzedaje majątek publiczny budowany przez pokolenia – mówi poseł Gabriela Masłowska (PiS), ekonomistka.

Po giełdowym debiucie PZU, za sprawą którego udział Skarbu Państwa w naszej największej ubezpieczeniowej spółce spadł z ponad 50 proc. do 46 proc., rząd przymierza się do sprzedaży zakładów wielkiej syntezy chemicznej. Pod młotek pójdą Zakłady Azotowe Puławy i Zakłady Chemiczne Police. W ostatnich dniach Ministerstwo Skarbu Państwa wystosowało zaproszenie do składania ofert. W obu spółkach rząd zamierza pozbyć się na rzecz inwestora strategicznego większościowych pakietów akcji. Niewykluczone, że jeden nabywca przejmie oba przedsiębiorstwa lub sprywatyzowane zostanie jedno z nich. To tzw. druga grupa chemiczna. Po niej przyjdzie kolej na pierwszą grupę, tj. Ciech, Zakłady Azotowe w Tarnowie (ZAT) i Zakłady Azotowe w Kędzierzynie (ZAK), których w pierwszym podejściu nie udało się sprywatyzować. Niemiecka grupa PCC, która miała wyłączność na negocjacje kupna ZAK i ZAT, zaoferowała tak niekorzystne warunki zapłaty, że strona polska zmuszona była zamknąć ten etap bez rozstrzygnięcia.

Do sprzedaży przeznaczona jest energetyka. Rząd chce zbyć udziały w największych grupach energetycznych – PGE i Tauron. Dotąd była mowa o zachowaniu w rękach Skarbu Państwa strategicznych pakietów akcji, ale minister Aleksander Grad wycofuje się rakiem z tych obietnic. Według ostatnich informacji, w Tauronie ma być sprzedane nie 20 proc., a… 52 proc. akcji. W ręce inwestora trafi też w całości grupa energetyczna Enea. To drugie podejście do prywatyzacji, w pierwszym – prowadzonym w dołku kryzysu – nie wyłoniono nabywcy. Na sprzedaż trafi też pakiet 13 proc. akcji w koncernie naftowym LOTOS, 10 proc. akcji w KGHM “Polska Miedź”, mniejszościowe pakiety w spółkach paliwowych, część spółek związanych z sektorem obronnym, firmy farmaceutyczne oraz dalsze 65 proc. akcji lubelskiej kopalni węgla kamiennego Bogdanka, która zadebiutowała na giełdzie w połowie ubiegłego roku.
Do końca roku ma rozpocząć się sprzedaż warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych – najważniejszej instytucji infrastruktury rynku kapitałowego. Akcje giełdy mają zadebiutować na jej własnym parkiecie. W ubiegłym roku w ostatniej chwili udało się powstrzymać ministra Grada przed wyjątkowo niekorzystną dla gospodarki i samej giełdy sprzedażą GPW inwestorowi branżowemu – niemieckiej Deutsche Boerse.

- Rząd sprzedaje strategiczne dziedziny gospodarki, nie bacząc na kryzys, bo jedyne, co go zaprząta, to narastające kłopoty z płynnością budżetu. Ten gabinet kompletnie nie rozumie, w jakim kierunku rozwija się sytuacja na świecie, i źle nas pozycjonuje – uważa Jerzy Bielewicz, prezes Stowarzyszenia “Przejrzysty Rynek”. – Katastrofa finansowa Grecji to zaledwie czubek góry lodowej, zwiastun kolejnej fali globalnego kryzysu finansowego, który tym razem uderzy najsilniej w Europę, grożąc jej rozpadem – ostrzega finansista.

- Na razie trwa cisza przez burzą, ale musimy mieć świadomość, że brak gruntownej reformy globalnego systemu finansowego spycha świat w kierunku konfliktu. W takiej chwili finanse, obronność, energetyka – to dziedziny, które rządy innych państw mocno dzierżą w ręku – podkreśla Bielewicz.
Zwraca też uwagę, że prywatyzowanie w kryzysie jest nieracjonalne także z tego powodu, że firmy prywatne, w tym największe korporacje, mają obecnie znacznie gorszy dostęp do kapitału niż państwa, które są w ocenie rynków bardziej wiarygodnym partnerem w czasach kryzysu.

- Kredyt korporacyjny obecnie nie istnieje, z wyjątkiem Azji. Banki, w obawie przed stratami, nie chcą pożyczać wielkim korporacjom, a jeśli oferują kredyt, to na bardzo wysoki procent. Tymczasem polskie obligacje rządowe są oprocentowane na poziomie 5 proc., dostęp do kapitału jest więc dla sektora państwowego łatwiejszy – ocenia Bielewicz. – Wejście na giełdę to jednorazowy zastrzyk kapitału, potem prywatny inwestor musi drożej płacić, gdy pożycza na rynkach finansowych – zauważa.

Drenaż kapitału i rynku pracy

– Prywatyzacja na rzecz zagranicznych inwestorów wypycha miejsca pracy z Polski – zwraca uwagę inny finansista związany z Narodowym Bankiem Polskim. Jak tłumaczy, gdy zagraniczny inwestor nabywa akcje w polskiej spółce, dokonując wymiany miliardów środków walutowych na złote, podbija tym samym kurs złotego, czyniąc nasz eksport mniej opłacalnym. Dlatego rezultatem masowej prywatyzacji z udziałem kapitału zagranicznego jest zjawisko przesuwania się miejsc pracy z Polski za granicę.

- Zamieniamy aktywa kapitałowe, które dawałyby nam wieloletnie dochody w kraju, na jednorazową konsumpcję. I to ma być interes? – pyta retorycznie. O ile prywatyzacja na rzecz kapitału zagranicznego niesie negatywne konsekwencje, to prywatyzacja w warunkach kryzysu jest – zdaniem naszego rozmówcy – szkodliwa w dwójnasób.

- Kryzys ma to do siebie, że powoduje zasysanie środków z peryferii globalnych korporacji do centrali, a więc w kierunku odwrotnym niż w czasach prosperity, gdy kapitał dokonuje ekspansji i inwestuje za granicą – wyjaśnia. Oznacza to, że środki finansowe wypracowane w polskich spółkach z chwilą wejścia zagranicznego inwestora strategicznego będą transferowane za granicę poprzez wypłatę zysków, ucieczkę przed podatkami, stosowanie cen transferowych etc. Szczególnie jaskrawo proceder ten widoczny jest w spółkach o charakterze finansowym, tj. bankach i firmach ubezpieczeniowych – np. ING w kryzysie dokonało wielomiliardowej lokaty w zagranicznym banku-matce, jeden z banków wypłacił akcjonariuszom dywidendę przekraczającą zysk itp. Z kolei ceny transferowe to sposób na wyprowadzanie zysków przez zagraniczne sieci supermarketów i firmy, których produkty cechuje wysoki “wsad importowy”.

Premier Donald Tusk i minister Aleksander Grad upatrują “cudownego lekarstwa” w prywatyzacji poprzez giełdę, gdy miejsce zagranicznego inwestora strategicznego zajmuje mniej lub bardziej rozproszony akcjonariat. Wygląda jednak na to, że pokusa drenażu finansowego bynajmniej nie omija spółek giełdowych, tyle że beneficjent się zmienia.
– Spółki o rozproszonym akcjonariacie stają się de facto własnością menedżerów, a akcjonariusze pozostają bez wpływu na zarządzanie. Na przykład włoski UniCredit kontrolowany jest przez kilka fundacji posiadających większe pakiety akcji, a te fundacje kontroluje… zarząd – tłumaczy Bielewicz.

- Amerykańskie banki, które zdefraudowały ogromne pieniądze i zostały wzięte na garnuszek podatników, to przecież… spółki giełdowe – przypomina. Dowodem na to, że menedżerowie firm giełdowych stają się quasi-właścicielami, są np. astronomiczne wynagrodzenia zarządów, niezależne od wyników firmy. – Jak wyliczono w Stanach Zjednoczonych, dochody głównych menedżerów Goldman Sachs przekraczają kwoty dywidend na rzecz akcjonariuszy – podaje przykład.

- Twierdzenie, jakoby prywatyzacja w każdym wypadku gwarantowała szybszy wzrost, jest gołosłowne – twierdzi dr Gabriela Masłowska, ekonomistka, poseł PiS. – Dowodem jest szybki rozwój krajów Dalekiego Wschodu, które – w przeciwieństwie do Polski – odrzuciły plan totalnej prywatyzacji zalecany przez tzw. Konsensus Waszyngtoński [ultraliberalny program gospodarczy MFW i BŚ dla krajów słabo rozwiniętych przedstawiony w 1989 r. - przyp. red.].

Prywatyzacja to nie panaceum

– Najpierw warto zapytać rząd, gdzie się podziało ponad 100 mld zł z dotychczasowej prywatyzacji prowadzonej od początku transformacji. Czy dzięki wyprzedaży tego majątku mamy wyższe emerytury? Czy za te pieniądze zbudowano autostrady? Czy Polacy stali się właścicielami fabryk? Czy budżet ma wyższe wpływy podatkowe? – pyta retorycznie Janusz Szewczak, główny ekonomista SKOK. – Powiedzmy wreszcie otwarcie: to była od początku koncepcja pozbawiona perspektywy, ograniczona do doraźnego zatykania luk w finansach publicznych dochodami z wyprzedaży majątku pokoleń – zaznacza.

- Totalna prywatyzacja nie jest panaceum na problemy gospodarcze, przeciwnie – w wielu wypadkach może zaszkodzić – twierdzi Jerzy Bielewicz. Każda dziedzina gospodarki wymaga – jego zdaniem – odrębnej strategii, jeśli chodzi o status własnościowy.
– Po co sprzedawać energetykę inwestorom zagranicznym? Wiadomo, że środki na niezbędne inwestycje będą pozyskiwać na polskim rynku przez zawyżanie cen energii, co narazi polską gospodarkę na

utratę konkurencyjności. Po co pozbywać się kontroli nad PZU, PKO BP czy GPW? Inwestorzy przejmują dochodowe spółki finansowe po to, by z nich czerpać zyski, a nie dokładać. Na Zachodzie zaledwie 20 proc. tego sektora znajduje się w rękach zagranicznych, gdy tymczasem w Polsce – 70 proc. – zwraca uwagę Bielewicz.

Małgorzata Goss
żródło: http://www.naszdziennik.pl/index.php?da ... d=po01.txt

"Świat jest chory i to nie są pozory"...Maciej R. edytował(a) ten post dnia 18.05.10 o godzinie 21:51

Temat: Sprzedam Polskę – msp.gov.pl

I dobrze im mniej Panstwa w gospodarce tym lepiej.W ten sposob zmniejsza sie liczba przeszlych sykekur dla partii po wygranych wyborach.Zawsze desant na spolki skarbu panstwa - recepta sprywatyzowac.
Szymon T.

Szymon T. Architekt

Temat: Sprzedam Polskę – msp.gov.pl

Maciej R.:
"Świat jest chory i to nie są pozory"...

Do tego można zestawić np. to: http://wiadomosci.onet.pl/2172120,11,ulga_dla_licealis... i proszę sobie wyobrazić naszą Ojczyznę za lat 30 ....
Słabo nie?
Demontaż Państwa na raty ...
Joanna P.

Joanna P. specjalista ds.
turystyki

Temat: Sprzedam Polskę – msp.gov.pl

bardzo łatwo opchnąć (czytaj: oddać kolegom z mafii esbeckiej) kury znoszące złote jajka, ciekawe że tuskowcy interesuja się tylko tymi przedsiębiorstwami które mają się najlepiej, a jak przyszło im poradzić sobie ze stoczniami to wiadomo czym to sie skończyło, katarem, Tusk i spółka to perfidni złodzieje działający na dużą skalę, są trybikiem esbeckiej mafii stworzonej przy okrągłym stole z towarzyszem michnikiem i oficerami SBJoanna P. edytował(a) ten post dnia 19.05.10 o godzinie 12:23

Temat: Sprzedam Polskę – msp.gov.pl

Gdy czytam takie smieszne komentarze ludzi nasuwa sie jedno pytanie co autorzy takich tekstow wiedza o gospodarce - tak naprawde nic.Najlepiej niech Panstwo trzyma wszystko a po kazdych wyborach zafundujemy desant x osob na stolki gwarantowane w spolkach tj.Pzu i zrobic z niego dojna krowe w imie racji stanu rzadzacych czy Panstwa.W tym przypadku interes panstwa jest na dalszym planie.Wiemy co sie dzialo w PZU za panow wieczerzaka i jamrozego.
Czas skonczyc z hucpa i sprwatyzowac co sie da. Kazdy ma prawo do akcji z publicznych emisji i prywatyzacji poprzez gielde.Wiele razy mielismy doczynienia z nieudolnymi prezesami spolek ktorzy siedzieli tam za dobre pieniadze.Tu pojawia sie pytanie czy majatek skarbu panstwa powinnien tkwic w panstwowych rekach zarzadzanych przez nieduolnych partyjnych kacykow czy tez stac sie dobrze zarzadzana firma.Niektorzy maja bardzo male pojecie o gospodarce. Powinni sie douczyc - maja takze prawo wyrazac swoje opinie nawet najbardziej idiotyczne

konto usunięte

Temat: Sprzedam Polskę – msp.gov.pl

Lukasz Izykowski:
Gdy czytam takie smieszne komentarze ludzi nasuwa sie jedno pytanie co autorzy takich tekstow wiedza o gospodarce

Wiesz tyle co zjesz. Kilka lat wcześniej kiedy upadała jakaś niemiecka gazeta, (państwowa) i znalazł się kupiec na tę gazetę, taki jazogt się zrobił w mediach niemieckich, opinię publiczną szlag trafił i nie pozwolili sprzedać gazety obcemu kapitałowi.
No ale ty oczywiście jesteś specjalistą i lepiej wiesz, po prostu sprzedać i tyle.

konto usunięte

Temat: Sprzedam Polskę – msp.gov.pl

Lukasz Izykowski:
I dobrze im mniej Panstwa w gospodarce tym lepiej.W ten sposob zmniejsza sie liczba przeszlych sykekur dla partii po wygranych wyborach.Zawsze desant na spolki skarbu panstwa - recepta sprywatyzowac.
tylko dlaczego ci co tam zarzadzaja dostaja tak wielkie pieniadze za to

Kazdemu sie wydaje, że jak panstwowe, to zle zarzadzane albo musi byc zle zarzadzane, specjalisci sa wszedzie i wiinni robic to dobrze
Grzegorz B.

Grzegorz B. Liberum Arbitrium

Temat: Sprzedam Polskę – msp.gov.pl

Lukasz Izykowski:
My ludziom niczego obiecywac nie bedziemy - beda obiecywac ci ktorzy beda kandydowac do parlamentu.Powstrzymac Pis nie popelniac tego samego bledu i niedopuszczac ich do wladzy.Sa to wieksze szkodniki niz stonka ziemniaczana.

Trochę od tematu odbiegnę, ale po raz pierwszy w życiu uszanuję wybór „wyborczy” swojej żony, która będzie glosować na Komorowskiego. Chociaż jestem z innej opcji „politycznej” to nie mam jej pierwszy raz w życiu za złe, iż odda głos na prawo od mojej opcji ulubionej..
Maciej Reczek

Maciej Reczek ...bo wszystkie
drogi prowadzą do
ludzi.

Temat: Sprzedam Polskę – msp.gov.pl

Szwindle na stanowiskach kierowniczych w spółkach skarbu Państwa są patologią to prawda i z pewnością należy skupić się na zmianach sposobów rekrutacji w tychże spółkach, oraz nad całym procesem kontroli nad ich funkcjonowaniem.

Nie zmienia to jednak faktu, że do zachowania pełnej suwerenności Państwa niezbędne jest utrzymanie kontroli nad strategicznymi spółkami - dobry przykład: Niemcy.
Do tego należy dodać fakt iż nawet dla kompletnego laika rzeczą oczywistą jest że kryzys jest najgorszym momentem na przeprowadzanie prywatyzacji - jeśli już prywatyzować to w czasach dobrej koniunktury!

Poza tym odnosząc się do postów Pana Łukasza (notabene Specjalisty w zakresie gospodarki co widać) muszę stwierdzić że wolę jednak mimo wszystko żyć w kraju którego zarządzanie należy usprawnić, niż w kraju rządzonym przez korporacje.

Wszystkim zainteresowanym sposobem działania korporacji polecam lekturę filmu "spowiedź Agenta": http://www.youtube.com/watch?v=Qmd9R0I8mDM który pokazuje intencje dużych korporacji i sposoby ich oddziaływania na całe Państwa. Od siebie dodam że w myśl zasady "business is business" nie ma tam miejsca na żadne sentymenty - ma być zysk - maksymalny i przy minimalnym nakładzie środków. Wszelkich środków, wszelkimi sposobami...

Edit: Sympatie i antypatie polityczne nie mają tutaj żadnego znaczenia...Maciej R. edytował(a) ten post dnia 19.05.10 o godzinie 22:21
Marcin F.

Marcin F. Turn on, tune in,
drop out

Temat: Sprzedam Polskę – msp.gov.pl

Maciej R.:
Minister finansów ["Jacek Rostowski" czyli obywatel Wielkiej Brytanii - Jan Vincent-Rostowski] zamieścił w tygodniku “The Economist” ogłoszenie o sprzedaży ponad 670 polskich spółek z ponad 40 sektorów gospodarki.

Pod ręką Platformy Obywatelskiej Polska od trzech lat żyje z wyprzedaży majątku poprzednich pokoleń i zaciągania długów na koszt przyszłych. Ekonomiści biją na alarm: sprzedaż strategicznych sektorów gospodarki na rzecz zagranicznych inwestorów nie zasypie dziury budżetowej, za to zwiększy finansowy drenaż Polski i narazi nasz kraj na “wrogie przejęcie”.

Proszę mi wymienić: jakie firmy należące do spółek skarbu państwa zostały sprzedane przez ostatnie 3 lata?
Maciej Reczek

Maciej Reczek ...bo wszystkie
drogi prowadzą do
ludzi.

Temat: Sprzedam Polskę – msp.gov.pl

Z tego roku: W styczniu br. sprzedano na giełdzie mniejszościowe pakiety akcji KGHM Polska Miedź oraz Grupy Lotos S.A. Z transakcji pakietów akcji KGHM uzyskano ponad 2 mld zł, a z Grupy Lotos - 406 mln zł. Sprzedano udziały w spółkach uzdrowiskowych (Uzdrowisko Ustka Sp. z o.o., Uzdrowisko Kraków Swoszowice Sp. z o.o.). W bieżącym roku planuje się prywatyzację (w trybie negocjacji) 11 spółek tego sektora.

"Na uwagę zasługuje sprzedaż 16,05 proc. akcji spółki Enea S.A. za 1,134 mld zł. Nabywcami 80 proc. oferty byli krajowi inwestorzy, ze szczególnym uwzględnieniem alokacji dla polskich funduszy emerytalnych (OFE), którym przydzielono 60 proc. oferowanych akcji. Sprzedano także 46,7 proc. akcji spółki Lubelski Węgiel "Bogdanka" S.A. za ponad 1,1 mld zł. Do 25 marca br. sprzedano ponadto pakiety "resztówkowe" 10 spółek notowanych na giełdzie" - napisano w komunikacie CIR.

Jak podał CIR, na dalsze miesiące zaplanowano prywatyzację spółki Turon Polska Energia S.A. i PGE Polska Grupa Energetyczna S.A. Sfinalizowana będzie także sprzedaż: I Grupy Chemicznej, Zakładów Chemicznych Police S.A., Zakładów Azotowych S.A. oraz IPO PZU S.A.

...

MSP przewiduje prywatyzację Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie S.A. oraz zbycie pozostałego pakietu akcji Telekomunikacji Polskiej S.A. Kontynuowana ma być prywatyzacja pakietów mniejszościowych spółek notowanych na giełdzie. Równolegle prowadzone będzie ok. 360 projektów prywatyzacyjnych.

lan prywatyzacji MSP na 2010 r. ma objąć kilkaset projektów, w tym m.in. debiut PZU, Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin, kopalni węgla brunatnego Konin i Adamów. MSP chce uruchomić w tym roku procesy wyjścia Skarbu Państwa z 57 PKS-ów. W przypadku 13 spółek resort prowadzi komunalizację, której celem jest przekazanie przedsiębiorstw samorządom. Od 2008 roku resort skarbu sprzedał Polbus-PKS we Wrocławiu, PKS-y w Żywcu, Radomsku oraz Bełchatowie.

CIR podał, że w 2009 r. przychody z prywatyzacji i inne dochody wyniosły ogółem 6,59 mld zł. Oznacza to, że były one dwuipółkrotnie wyższe niż w 2008 r. i ponad trzykrotnie lepsze niż w 2007 r. Z kolei dochody z dywidend przyniosły budżetowi państwa 7,84 mld zł, wobec przewidywanych 7,1 mld zł, co oznacza wykonanie planu w 110,4 proc. Przepływy środków finansowych, uruchomionych przez resort skarbu państwa (m.in. prywatyzacja, dywidendy, sprzedaż akcji w ramach debiutów giełdowych) - wyniosły 26,43 mld zł.

Za: http://samorzad.infor.pl/wiadomosci/artykuly/417034,mi...

Koniec cytatu.
Na przyszłość wystarczy trochę poguglować...

Z lat poprzednich nie mam danych, ale w wolnej chwili pogugluję i wstawię :)

Pozdrawiam
M.
Marcin F.

Marcin F. Turn on, tune in,
drop out

Temat: Sprzedam Polskę – msp.gov.pl

Maciej R.:
Za: http://samorzad.infor.pl/wiadomosci/artykuly/417034,mi...

Koniec cytatu.
Na przyszłość wystarczy trochę poguglować...

Z lat poprzednich nie mam danych, ale w wolnej chwili pogugluję i wstawię :)

Pozdrawiam
M.


Rozumiem. Może niewłaściwie zadałem pytanie: jakie spółki zostały sprzedane w 100%? 10% czy 15% to nie wiem (pewnie się mylę) czy taki Akcjonariusz może brać udział w walnym zgromadzeniu. Jednym słowem - ma na nią niewielki wpływ.

I to ma być rozsprzedane Państwo? Bez takich sprzedaży (zastrzyków finansowych) spółki te za pare lat poszłyby za bezcen. Jak stocznia.

Ale proszę nie zapominać o sukcesie w sprawie PZU.
Maciej Reczek

Maciej Reczek ...bo wszystkie
drogi prowadzą do
ludzi.

Temat: Sprzedam Polskę – msp.gov.pl

Ja też nie twierdzę że każda sprzedaż każdej spółki jest zła.
Z pewnością jednak nie jest dobrym czasem na sprzedaż czas kryzysu i z tym się zapewne wszyscy zgodzimy.

Poza tym na przestrzeni ostatnich lat mamy bardzo ciekawe przykłady prób tzw. "wrogich przejęć" - piszę "prób" o o nich wiemy, natomiast zawsze pozostaje pytanie czy są takie które się powiodły i nie mamy o nich informacji.

Kolejnym aspektem jest powolne pozbywanie się udziałów przez skarb Państwa, czyli na początek udział akcjonariuszy jest stosunkowo mały, jednak z czasem ilość akcji w rękach skarbu Państwa systematycznie maleje, aż dochodzi do poziomu w którym Skarb Państwa nie jest większościowym akcjonariuszem i traci kontrolę nad spółką (wtedy nie ma dużego rabanu o to że coś się sprzedaje - ot, zmiana proporcji w już istniejącym układzie sił).

Poszukam jeszcze w wolnej chwili dokładniejszych przykładów - znam niektóre z pamięci, ale wolę sprawdzić jak to wyglądało w mediach.

Pozdrawiam
Marcin F.

Marcin F. Turn on, tune in,
drop out

Temat: Sprzedam Polskę – msp.gov.pl

Maciej R.:
Poszukam jeszcze w wolnej chwili dokładniejszych przykładów - znam niektóre z pamięci, ale wolę sprawdzić jak to wyglądało w mediach.

Pozdrawiam

Bardzo dziękuje.

pozdrawiam
Julia Ross

Julia Ross specjalista ds.
logistyki

Temat: Sprzedam Polskę – msp.gov.pl


Pod ręką Platformy Obywatelskiej Polska od trzech lat żyje z wyprzedaży majątku poprzednich pokoleń i zaciągania długów na koszt przyszłych. Ekonomiści biją na alarm: sprzedaż strategicznych sektorów gospodarki na rzecz zagranicznych inwestorów nie zasypie dziury budżetowej, za to zwiększy finansowy drenaż Polski i narazi nasz kraj na “wrogie przejęcie”.

Proszę mi wymienić: jakie firmy należące do spółek skarbu państwa zostały sprzedane przez ostatnie 3 lata?

Przepraszam, a Pan z zawodu jest ekonomista czy nauczycielem?
przemawia za panem we wszystkich watkach w ktorych pan sie wypowiada, niesamowita arogancja i musze przyznac malostkowosc.
Poza sterta pytan i nie udzielonych odpowiedzi, nie wklada Pan nic konstruktywnego do dyskusji, a przepraszam za kazdym razem prosi Pan o fakty, fakty...same rzadania i wymagania, konrety, konkrety, Niech Pan zachowa sie jak konkretny facet, a nie jak petent Tusk.
jest Pan osoba ktora w rzeczywistosci nie ma nic konkretnego do powiedzenia,a przerost formy nad trescia nie jest Panu zapewne obcy.
Boi sie Pan czy nie chce Pan spojrzec prawdzie w oczy, naprawde nie rozumie Pan ustawy o IPN, czy udaje Pan poprostu marsjanina? idiote ktory nie potrafi udzielic odpowiedzi na innych pytania.
Pana odpowiedzia jest czekam na konkrety... i kto tu unika odpowiedzialnosci.

Chce Pan konretow alez prosze do do wynikow prywatyzacji przeprowadzonej przez Pana bozka Tuska, oto jak cudownie dobil polskie rolnictwo
Oto przyklad polityki rzadu Tuska wobec polskich cukrowni:

W wyniku restrukturyzacji przemysłu cukrowniczego cukrownie w Polsce znalazły się w pięciu grupach właścicielskich:

Krajowa Spółka Cukrowa S.A.
Südzucker Polska S.A.
Pfeifer&Langen Polska S.A.
Pfeifer&Langen Glinojeck S.A.
Nordzucker Polska S.A.
British Sugar Overseas Polska Sp. z o.o. *
* do 25-11-2009

Cukrownie Krajowej Spółki Cukrowej S.A.
Borowiczki *
Brześć Kujawski *
Częstocice *
Dobrzelin
Gryfice *
Janikowo *
Klemensów *
Kluczewo
Krasnystaw
Kruszwica
Leśmierz *
Lublin *
Łapy *
Malbork
Małą Wieś *
Nakło
Nowy Staw *
Opole Lubelskie *
Ostrowy *
Pruszcz *
Rejowiec *
Sokołów *
Szczecin *
Tuczno *
Werbkowice
Wożuczyn *
Żnin *

* cukrownie niepracujące

Cukrownie Südzucker Polska S.A.
Baborów *
Cerekiew
Chybie *
Garbów *
Jawor *
Łagiewniki *
Łubna *
Małoszyn *
Otmuchów *
Pastuchów *
Przeworsk *
Pustków *
Racibórz *
Ropczyce
Strzelin
Strzyżów
Świdnica
Wieluń *
Włostów *
Wrocław *
Wróblin *
* cukrownie niepracujące

Cukrownie Pfeifer & Langen Polska S.A.
Gosławice *
Gostyń
Góra Śląska *
Głogów *
Gniezno *
Kościan *
Miejska Górka
Środa
Witaszyce *
Zbiersk *
Zduny *
* cukrownie niepracujące

Cukrownie Pfeifer & Langen Glinojeck S.A.
Glinojeck

Cukrownie British Sugar Overseas Polska Sp. z o.o.
Ciechanów *
Dobre *
Guzów *
Kętrzyn *
Michałów *
Ostrowite *
Pelplin *
Świecie *
Unisław *
* cukrownie niepracujące

Cukrownie Nordzucker Polska S.A.
Chełmża
Krasiniec *
Mełno *
Opalenica
Szamotuły *
Wschowa *
* cukrownie niepracujące

Poza podanymi powyżej istniała Cukrownia Ziębice, której plantatorzy przejęci zostali przez sąsiednie cukrownie Grupy Südzucker Polska S.A.

I ten rzad ten czlowiek dba o spoleczenstwo? wasale, sprzedadza Polske za mniej niz paczke papierosow. Tusk jak piesek lata miedzy Merkel a Putinem, PAJAC JEDEN!

Niech pan przestanie robic w koncu z innych idiotow!
To ze pan nim jest juz pan wielokrtonie potwierdzil

Teraz ja prosze o konkretna odpowiedz jak ma polskie rolnictwo, jak maja polskie regiony zaglebia cukrowego funkcjonwac w obliczu takiej sytuacji? co z polskim cukrem, co z rolnikami?



Wyślij zaproszenie do