Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: Socialistyczny-offtop Fińscy związkowcy wzywają do...

Jarek Kisiołek:
o czym pan teraz pisze?
Cały czas o tym samym. Aby nie pisac mi teorii gospodarki socjalistycznej, lecz podac JEDEN przykład, gdy po uwolnienie rynku klienci poprosili o ponowną regulację.

- dałem linka do dokształcenia o socjalliberaliżmie - nie poczytał pan?
Nie, bo czytanie fikcji literackiej mnie usypia. No chyba, że jest tam podany przykład tego o co juz proszę któryś raz i nie mogę dostac. Jeżeli tak jest to prosze zacytowac ten właściwy fragment.

to samo co wyzej, pan wogóle nie zrozumial o czym pisałem i przyprawia mi gebę komunisty - ale tak jest gdy brak pomysłów i argumentów
Zgadza się. Nie rozumiem co Pan napisał, bo moja wiedza i doświadczenie życiowe nie potwierdzają Pańskiego wyobrażenia o funkcjonowaniu wolnego rynku.

Tak. Ponieważ cały czas mam wybór.

jaki? pomiedzy windows xp a windows 7?
Tak. Taki właśnie wybór wystarczy zarówno mnie jak i milionom innych klientów.
Jeżeli uważa Pan, że to jest zły wybór i z pewnością potrzebuję czegoś innego to prosze mi to zaoferowac.

tia, ale ma pan pojęcie o ekonomii
czyli uwaza pan że z oligopoli nie powstaną monopole? żart
bez regulatora tak bedzie
Czyli wracamy na początek naszej rozmowy i kolejny raz poproszę o przykład.

niech da pan taki przykład z rozwiniętych krajów (a najlepiej skandynawskich)
Jeżeli w dyskusji jeden z jej uczestników twierdzi, że jakieś zjawisko nie wystepuje to udowodnienie mu, że się myli leży po drugiej stronie, która powinna podac istniejący przykład, który zdanie pierwszego obala.
Ja twierdzę, że "wolny rynek = brak monopolu" a Pan się z tym nie zgadza, więc na Panu spoczywa zadanie podania przykładu "wolny rynek = monopol firmy X".
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: Socialistyczny-offtop Fińscy związkowcy wzywają do...

Jarek Kisiołek:
ktos rozsądniejszy od pana promotora

czyli normalne zejście na osobiste wycieczki, ehh kto wam tak zlasował umysły?
korwin mikke?

nie wie pan o czym pisze - skończyły sie jakiekolwiek argumenty to atak personalny?

szkoda gadać, ale ciećwierzów widzę że nie brakuje, szkoda że z sosnowca...
Ja pracę licencjacką pisałem w http://www.humanitas.edu.pl pod kierunkiem
dr Antoniego Huczka, magisterską w http://www.ue.katowice.pl pod kierunkiem prof. AE dr hab. H. Chwisteckiej-Dudek.
Czy Pan się wstydzi swoich wykładowców?

Temat: Socialistyczny-offtop Fińscy związkowcy wzywają do...

Sławomir Kurek:
Jarek Kisiołek:
o czym pan teraz pisze?
Cały czas o tym samym. Aby nie pisac mi teorii gospodarki socjalistycznej, lecz podac JEDEN przykład, gdy po uwolnienie rynku klienci poprosili o ponowną regulację.

prosze bardzo
klienci piramid finansowych

rynek roamingowy w telefonii komórkowej (ceny)

klienci smsowych konkursów

ostatnio wyregulowali (nie wiem czy do końca) sprzedaż alkoholu w rosji - był dostępny wszedzie, nawet w kiosku szkolnym

regulacja dotycząca zastosowania cześci oryginalnych i nieoryginalnych w serwisie gwarancyjnym (samochody)

w USA niedawno weszła regulacja dotycząca funduszy hedgingowych (do tej pory były praktycznie nieregulowane, nieprzejrzyste)

wie pan co to klauzule zakazane w umowach? czyz klienci nie domagają się regulacji?

i wiele, wiele innych

- dałem linka do dokształcenia o socjalliberaliżmie - nie poczytał pan?
Nie, bo czytanie fikcji literackiej mnie usypia. No chyba, że jest tam podany przykład tego o co juz proszę któryś raz i nie mogę dostac. Jeżeli tak jest to prosze zacytowac ten właściwy fragment.

skoro rozwinięte zachodnie partie centrolewicowe nazywa pan fikcją - no to już pana sprawa ale tez cos o panu mówi

ale dla innych zacytuję:
Socjalliberalizm (liberalizm socjalny) – ... doktryna polityczna, głosząca wolność światopoglądowo-obyczajową przy jednoczesnym zachowaniu pewnego stopnia interwencjonizmu państwowego w mechanizmy wolnego rynku (aby dać zabezpieczenie socjalne najbiedniejszym) oraz dopuszczeniu możliwości posiadania przez państwo przedsiębiorstw użyteczności publicznej.

Według założeń socjalliberalizmu, państwo ma dbać o dobrobyt, czyli zapewnić ludziom minimum socjalne, dostęp do wykształcenia i innych podstawowych potrzeb. Zwolennicy liberalizmu socjalnego zakładają, że państwo powinno zapewnić obywatelowi wolność od biedy.

to samo co wyzej, pan wogóle nie zrozumial o czym pisałem i przyprawia mi gebę komunisty - ale tak jest gdy brak pomysłów i argumentów
Zgadza się. Nie rozumiem co Pan napisał, bo moja wiedza i doświadczenie życiowe nie potwierdzają Pańskiego wyobrażenia o funkcjonowaniu wolnego rynku.

to go pan doświadczył? całkowicie wolny rynek?
gdzie? pytałem juz o to ale gdzie?

Tak. Ponieważ cały czas mam wybór.

jaki? pomiedzy windows xp a windows 7?
Tak. Taki właśnie wybór wystarczy zarówno mnie jak i milionom innych klientów.
Jeżeli uważa Pan, że to jest zły wybór i z pewnością potrzebuję czegoś innego to prosze mi to zaoferowac.

nie ma - co obala pana mit o wspaniałości wolnego nieregulowanego rynku

tia, ale ma pan pojęcie o ekonomii
czyli uwaza pan że z oligopoli nie powstaną monopole? żart
bez regulatora tak bedzie
Czyli wracamy na początek naszej rozmowy i kolejny raz poproszę o przykład.
podany powyżej
niech da pan taki przykład z rozwiniętych krajów (a najlepiej skandynawskich)
Jeżeli w dyskusji jeden z jej uczestników twierdzi, że jakieś zjawisko nie wystepuje to udowodnienie mu, że się myli leży po drugiej stronie, która powinna podac istniejący przykład, który zdanie pierwszego obala.

trzeba rozróznić dwie rzeczy
monopol urzedowy (lub stworzony poprzez regulacje) a monopol kapitałowy (stworzony własnie przez wielki kapitał typu korporacje)
przykładem jest sprawa w jednym z krajów nadbałtyckich (litwa/łotwa/estonia - nie pamietam w którym) sprzed ponad 10 lat, gdzie jedna firma miała 98% ubezpieczeń jednego rodzaju i 100% ubezpieczeń drugiego
doprowadziło to do niekontrolowanego wzrostu cen polis i problemów z wypłatami
wyregulowano rynek, firma z usa musiał sprzedać część udziałów a firme podzielono na segmenty
Ja twierdzę, że "wolny rynek = brak monopolu" a Pan się z tym nie zgadza, więc na Panu spoczywa zadanie podania przykładu "wolny rynek = monopol firmy X".

uważam że wolny rynek jest niezbędny - dla zwiekszenia efektywności, innowacyjnosci - ale nie mozna go zostawiac całkowicie bez kontroli - jego też dotykają wynaturzenia
99,9% wolnego rynku - pewne sprawy nie zostawiajmy rekinom z wall streetJarek Kisiołek edytował(a) ten post dnia 14.08.11 o godzinie 22:53

Temat: Socialistyczny-offtop Fińscy związkowcy wzywają do...

Sławomir Kurek:
Jarek Kisiołek:
ktos rozsądniejszy od pana promotora

czyli normalne zejście na osobiste wycieczki, ehh kto wam tak zlasował umysły?
korwin mikke?

nie wie pan o czym pisze - skończyły sie jakiekolwiek argumenty to atak personalny?

szkoda gadać, ale ciećwierzów widzę że nie brakuje, szkoda że z sosnowca...
Ja pracę licencjacką pisałem w http://www.humanitas.edu.pl pod kierunkiem
dr Antoniego Huczka, magisterską w http://www.ue.katowice.pl pod kierunkiem prof. AE dr hab. H. Chwisteckiej-Dudek.
Czy Pan się wstydzi swoich wykładowców?
nie - nie wstydzę, nie rozumiem tylko celowości pytania i podawania nazwisk bez zgody..
zapraszam na ulicę reymonta w krakowie, obok popiersia banacha - głównym wejściem - w srodku jest tablica z działalnoscia nszz solidarność - opiekun tablicy był moim promotorem
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: Socialistyczny-offtop Fińscy związkowcy wzywają do...

Jarek Kisiołek:
nie - nie wstydzę, nie rozumiem tylko celowości pytania
Już wyjaśniam. Chciałem mu po prostu wysłac treśc naszej dyskusji i zapytac co o tym sądzi.

podawania nazwisk bez zgody..
Zgody na co? Te Pańskie studia to były tajne komplety?

Temat: Socialistyczny-offtop Fińscy związkowcy wzywają do...

Sławomir Kurek:
Jarek Kisiołek:
nie - nie wstydzę, nie rozumiem tylko celowości pytania
Już wyjaśniam. Chciałem mu po prostu wysłac treśc naszej dyskusji i zapytac co o tym sądzi.

podawania nazwisk bez zgody..
Zgody na co? Te Pańskie studia to były tajne komplety?
nie, ale kultura tego wymaga, nie wiem czy mój psor chciałby abym szafował jego nazwiskiem w rozmowie Z PANEM

czekam na odpowiedź na ważniejszy post

edit:
ja naszej dyskusji nie wysle pana promotorom - nie chcę ich zawstydzać i nie chce aby mieli wyrzuty sumienia z powodu swoich niektórych decyzjiJarek Kisiołek edytował(a) ten post dnia 14.08.11 o godzinie 23:17

Temat: Socialistyczny-offtop Fińscy związkowcy wzywają do...

no i tak jak myślałem - dyskusja upadła

oczka się otworzyły, argumentów brakło...

i co Panie Kurek powie pan promotorom na zjeździe absolwentów - myslałem ale nie do końca mi poszło?Jarek Kisiołek edytował(a) ten post dnia 15.08.11 o godzinie 00:01

Stan K.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Stan K.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Stan K.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Stan K.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: Socialistyczny-offtop Fińscy związkowcy wzywają do...

Jarek Kisiołek:
i wiele, wiele innych
To staje się już nudne. Pan cały czas daje wady rynków regulowanych (państwo ogranicza klientom ilośc oferentów).

skoro rozwinięte zachodnie partie centrolewicowe nazywa pan fikcją - no to już pana sprawa ale tez cos o panu mówi

ale dla innych zacytuję:
Socjalliberalizm (liberalizm socjalny) – ... doktryna polityczna, głosząca wolność światopoglądowo-obyczajową przy jednoczesnym zachowaniu pewnego stopnia interwencjonizmu państwowego w mechanizmy wolnego rynku (aby dać zabezpieczenie socjalne najbiedniejszym) oraz dopuszczeniu możliwości posiadania przez państwo przedsiębiorstw użyteczności publicznej.
Fikcją nie jest istnienie zarówno takich partii jak i takiego "gospodarowania".
Fikcją jest nazywanie takich rozwiązań optymalnymi.

to go pan doświadczył? całkowicie wolny rynek?
gdzie? pytałem juz o to ale gdzie?

Tak. Ponieważ cały czas mam wybór.

jaki? pomiedzy windows xp a windows 7?
Tak. Taki właśnie wybór wystarczy zarówno mnie jak i milionom innych klientów.
Jeżeli uważa Pan, że to jest zły wybór i z pewnością potrzebuję czegoś innego to prosze mi to zaoferowac.

nie ma - co obala pana mit o wspaniałości wolnego nieregulowanego rynku
Pisałem już na początku naszej "dyskusji", aby się Pan zapoznał z definicją wyrażenia "optymalny". Prosze to w końcu zrobic i dopiero wtedy wróci do dyskusji.

trzeba rozróznić dwie rzeczy
monopol urzedowy (lub stworzony poprzez regulacje) a monopol kapitałowy (stworzony własnie przez wielki kapitał typu korporacje)
Oczywiście zgadzam się, że wyróżnia się zarówno w teorii jak i w praktyce obydwa typy monopoli, ale dla mnie nie do zaakceptowania jest tylko ten pierwszy, bo tylko on decyduje za klienta.

przykładem jest sprawa w jednym z krajów nadbałtyckich (litwa/łotwa/estonia - nie pamietam w którym) sprzed ponad 10 lat, gdzie jedna firma miała 98% ubezpieczeń jednego rodzaju i 100% ubezpieczeń drugiego
doprowadziło to do niekontrolowanego wzrostu cen polis i problemów z wypłatami
wyregulowano rynek, firma z usa musiał sprzedać część udziałów a firme podzielono na segmenty
Nie znam tej sprawy, ale z góry założe się z Panem np. butelkę dobrego białego wina, że tam nie było żadnego wolnego rynku ubezpieczeń (państwo ograniczało liczbę oferentów) i dlatego doszło do wzrostu cen. Czyli, że podał Pan dowód potwierdzający moje zdanie a nie Pańskie. Przyjmuje Pan zakład?

pewne sprawy nie zostawiajmy rekinom z wall street
Ja się ich nie boje tak długo jak długo nie mają możliwości przekupienia urzędnika.
Pan chce, aby taką mozliwośc mieli.

Temat: Socialistyczny-offtop Fińscy związkowcy wzywają do...

Sławomir Kurek:
Jarek Kisiołek:
i wiele, wiele innych
To staje się już nudne. Pan cały czas daje wady rynków regulowanych (państwo ogranicza klientom ilośc oferentów).
czy pan nie umie czytać czy ma pan cos z głową?
poprosił mnie pan o przykłady pozytywnych regulacji i proszę

>> regulacja dotycząca zastosowania cześci oryginalnych i nieoryginalnych w >> serwisie gwarancyjnym (samochody)

>> w USA niedawno weszła regulacja dotycząca funduszy hedgingowych
>> (do tej pory były praktycznie nieregulowane, nieprzejrzyste)

jeżeli to jest ograniczanie oferentów... ale tak jest z ciasnymi umysłami - pokażesz że białe jest białe a on dalej będzie widział czarne (nie - bo nie)

skoro rozwinięte zachodnie partie centrolewicowe nazywa pan fikcją - no to już pana sprawa ale tez cos o panu mówi

ale dla innych zacytuję:
Socjalliberalizm (liberalizm socjalny) – ... doktryna polityczna, głosząca wolność światopoglądowo-obyczajową przy jednoczesnym zachowaniu pewnego stopnia interwencjonizmu państwowego w mechanizmy wolnego rynku (aby dać zabezpieczenie socjalne najbiedniejszym) oraz dopuszczeniu możliwości posiadania przez państwo przedsiębiorstw użyteczności publicznej.
Fikcją nie jest istnienie zarówno takich partii jak i takiego "gospodarowania".
Fikcją jest nazywanie takich rozwiązań optymalnymi.

takie rozwiazania działaja i są optymalne - w skandynawii
całkowicie wolny rynek i praktyczne zlikwidowanie państwa do roli policjanta
to na pewno nie jest optymalne
ale prosze cos zaproponować i podeprzeć to czymś

bo juz pytałem 10 razy - gdzież to pana system działa lub gdzie sie sprawdził?


to go pan doświadczył? całkowicie wolny rynek?
gdzie? pytałem juz o to ale gdzie?

Tak. Ponieważ cały czas mam wybór.

jaki? pomiedzy windows xp a windows 7?
Tak. Taki właśnie wybór wystarczy zarówno mnie jak i milionom innych klientów.
Jeżeli uważa Pan, że to jest zły wybór i z pewnością potrzebuję czegoś innego to prosze mi to zaoferowac.

nie ma - co obala pana mit o wspaniałości wolnego nieregulowanego rynku
Pisałem już na początku naszej "dyskusji", aby się Pan zapoznał z definicją wyrażenia "optymalny". Prosze to w końcu zrobic i dopiero wtedy wróci do dyskusji.

widzę że Pan nie rozumie co to "optymalne"
ja proponuje Panu aby zapoznał się Pan z definicją "oligopol" bo pan zdaje sie nie wiedzieć wogóle co to



trzeba rozróznić dwie rzeczy
monopol urzedowy (lub stworzony poprzez regulacje) a monopol kapitałowy (stworzony własnie przez wielki kapitał typu korporacje)
Oczywiście zgadzam się, że wyróżnia się zarówno w teorii jak i w praktyce obydwa typy monopoli, ale dla mnie nie do zaakceptowania jest tylko ten pierwszy, bo tylko on decyduje za klienta.

drugi jest OK?
czyli jednak w pana przekonaniu monopol moze istnieć w "wolnym rynku"?
HAHAHAAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHA
i pan go woli?
naprawde muszę zadzwonic do pana promotorów czy pan wogóle studiował

niezłe, niezłe
przykładem jest sprawa w jednym z krajów nadbałtyckich (litwa/łotwa/estonia - nie pamietam w którym) sprzed ponad 10 lat, gdzie jedna firma miała 98% ubezpieczeń jednego rodzaju i 100% ubezpieczeń drugiego
doprowadziło to do niekontrolowanego wzrostu cen polis i problemów z wypłatami
wyregulowano rynek, firma z usa musiał sprzedać część udziałów a firme podzielono na segmenty
Nie znam tej sprawy, ale z góry założe się z Panem np. butelkę dobrego białego wina, że tam nie było żadnego wolnego rynku ubezpieczeń (państwo ograniczało liczbę oferentów) i dlatego doszło do wzrostu cen. Czyli, że podał Pan dowód potwierdzający moje zdanie a nie Pańskie. Przyjmuje Pan zakład?

oczywiście,
dokładnie pamietam to jako przykład zjadania konkurencji (fuzje, przejęcia, wykup likwidacyjny) - uwolniony rynek po przemianach i przyszedł kapitał który mógłby kupic całe państwo
muszę to poszukać ale czytałem o tym w FT lub Bloombergu
miała byc jakaś komisja senacka w usa w tej sprawie - bo podobno "wielcy" się dogadywali i dzielili co kto w którym małym państwie po przemianach weźmie
pewne sprawy nie zostawiajmy rekinom z wall street
Ja się ich nie boje tak długo jak długo nie mają możliwości przekupienia urzędnika.
Pan chce, aby taką mozliwośc mieli.

ahh zapomniałem - korporacje są tak uczciwe, krystalicznie czyste że szok
weżmy np. ENRON - to był gigant nie nastawiony na zysk tylko dobro społeczneJarek Kisiołek edytował(a) ten post dnia 15.08.11 o godzinie 08:34

Temat: Socialistyczny-offtop Fińscy związkowcy wzywają do...

Stan K.:
Jarek Kisiołek:
no i tak jak myślałem - dyskusja upadła

oczka się otworzyły, argumentów brakło...

i co Panie Kurek powie pan promotorom na zjeździe absolwentów - myslałem ale nie do końca mi poszło?


A co to mnie (nas) obchodzi w dyskusji publicznej?
to samo co powinno cię obchodzic kto był moim promotorem (a o to sie nie czepiłeś)

(ale rzeczywiscie, masz rację, za bardzo sie uniosłem, sorry)
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: Socialistyczny-offtop Fińscy związkowcy wzywają do...

Jarek Kisiołek:
HAHAHAAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHA

Proszę wybaczyc, że nie będę kontynuował dyskusji.

Temat: Socialistyczny-offtop Fińscy związkowcy wzywają do...

Stan K.:
Jarek Kisiołek:

cykle koninkturalne są i będą niezależnie czy nam się to podoba czy nie
nie może być jednak tak że świat popada w kryzys przez pazerność kilku bankierów (co potem poszło lawiną)

Jedyny uczciwy i OPTYMALNY (też proszę się zapoznac co to słowo oznacza)sposób regulacji jakiegokolwiek rynku polega na tym, że działa wymiar sprawiedliwości, który pilnuje, aby strony umów dotrzymywały zawartych przez siebie ustaleń.

i tu jest Pan w błędzie
rynek dąży do oligopoli a w końcu do monopolu (bez regulacji co do koncentracji kapitału) - co wtedy? centralne planowanie zasobów i półek wszelkich hipermarketów w polsce z pozycji jednego biurka w NY? czy przypadkiem nie znamy tego z historii i nazywało się PRL?


Prawda jest ze gospodarke kapitalistyczna cechuje cykliczny rozwoj,
prawda jest ze naturalna cecha businessu (a nie rynku) jest dazenie do powiekszania rynku i tworzenia w tym celu monopolu.
>
tu mi przyznałes rację
Bzdura natomiast jest sugerowanie braku konkurencji pomiedzy supermarketami - jest tym wieksza im wiecej supermarketow na rynku, bo wtedy maja trudniej sie dogadac. A wiec aroganckie stwierdzenie typu jest pan w bledzie raczej odslaniaja brak podstawowej wiedzy dyskutanta uzywajacego takie mocne stwierdzenia.
a tu zaprzeczyłeś

Stan, tutaj nieporozumienie w jednym
mówię o rynku hipotetycznym, całkowicie nieregulowanym i strzeliłem jako przykład zbytniej koncentracji hipotetyczna sieć supermarketów


Dlatego do dyrdymalow nalezy zaliczyc porownanie sterowania korporacji do totalnego sterowania gospodarka PRL.
tu i tu centralne sterowanie :P:P


Ps.
Ostatnio mamy na naszym rynku widoczny wplyw na rynek konsumenta wprowadzenie ALDI z Niemiec, i z tego miesiaca - wprowadzenie COSCO z USA. KOnkurencja, jakiej dawno lokalne supermarkety Woolworths i Coles nie widzialy.

i super - i o to chodzi, skoro wchodzą nowi na rynek tzn że rynek nie jest zapelniony
czy u was jest odpowiednik naszego urzędu antymonopolowego?
wolność gospodarcza jest dla ludzi nie odwrotnie - i widać że tego nie pamiętacie poddając się retoryce korporacji i opłacanych przez nich "ekspertów"

stan, tobie to przedstawię bo moze ty wyprowadzisz mnie z błędu lub wskażesz nieprwidłowości w rozumowaniu
(pan kurek jest na to za "ciasny")

zakładamy wszedzie uwolnienie rynków, nie ma żadnych regulacji poza wywiazywaniem sie z umów - rób co chcesz, korporacje robia co chcą
dochodzi do zapelnienia rynków

segmenty mozna podzielic na zwykłe i innowacyjne
w danym segmencie juz np. nie da się postawić nowego supermarketu - bo nie ma gdzie lub nikt do niego by nie chodził
zwykłe segmenty można zapełnić szczególnie te z ograniczeniami fizycznymi
na przykład warsztaty samochodowe
np. kolej (przecież nie zbudujesz pieciu róznych torów obok siebie dla jednego pociągu)
np. energetyka, itp, itd
korporacjom (tak to nazwijmy dla uproszczenia) chodzi o zwiększanie zysków co mozna zrobic na dwa sposoby
albo zajmować coraz więcej rynku (rynków) albo ciąc koszty
zajmowanie rynków tez jest na dwa sposoby - zapełnienie rynku az do maxa, przejmowanie innych lub innowacja
tu pozytyw wolnego rynku
kapitał będzie wymyslał coraz to nowe rzeczy na których moze zarobić (jak internet, sieci komórkowe i inne które kiedyś powstaną) oraz bedzie robił wszystko aby wejść klientowi w tyłek zmieniając swoje dotychczasowe usługi aby były lepsze tańsze od konkurencji

dochodzimy do momentu przejęć, wrogich przejęc
niektóre branże maja duzy próg wejścia (czyli trzeba wydac naprawdę dużo kasy aby wejść w rynek - np. kolej, komórki)
na rynku zostaja dwie firmy w segmencie hipermarketów
zadna nowa nie wejdzie z nowymi hipermarketami bo rynek pełny, musiałaby otworzyć całą sieć aby koszt dystrybucji był niski itd

jedna z firm pożera drugą (druga popełniła błedy lub otwiera inny segment i potrzebuje kapitału)
tu negatyw wolnego rynku
w danym segmencie nie da się juz wiecej zarobić wprost - aby to zrobić (utrzymac dynamike wzrostow) trzeba ciąć koszty - a to odbija się na kliencie
a to gorszą jakość ściągnąć, a to krócej otwarte, sprzedaż tylko z zagranicy chińskiego najtańszego chłamu...

co nie zadziałało?
brak regulatora dbającego o zdrową konkurencję
wystarczy prosty jeden przepis - nie mozna mieć więcej niż 20% udziałów w rynku

oczywiście było by przesadą że wszędzie się tak zadzieje
80-90% rynku jako całości będzie wspaniale funkcjonować, znajdą sie jednak segmenty gdzie zbytnia koncentracja kapitału wyjdzie bokiem

upraszczając
wolny rynek to wspaniała rzecz i myslę że nie ma go czym zastąpić
nie mozna go jednak zostawic samopas całkowicie - minimalne regulacje sa potrzebne (na pewno nie takie jak w polsce)
bo chyba naiwnym trzeba byc albo skończonym idiotą aby wierzyć że kapitał nastwaiony na zysk, którym zarządzaja osoby zarabiające na podstawie osiąganego zysku będzie wrażliwy społecznie

wracając do twojego przykładu z bananami
wiesz, może regulacja zadziała w twoim kierunku - chińce będa przywozic banany w cenie 0,13$ - cena dumpingowa aby przejąć rynek - wtedy regulator jest potrzebny, co?Jarek Kisiołek edytował(a) ten post dnia 15.08.11 o godzinie 09:44

Temat: Socialistyczny-offtop Fińscy związkowcy wzywają do...

Sławomir Kurek:
Jarek Kisiołek:
HAHAHAAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHA

Proszę wybaczyc, że nie będę kontynuował dyskusji.
obśmiałem Pana bo zaprzeczył Pan sam sobie

dlatego nie czepiam sie już - wyjście rakiem to też wyjście

(chyba że chce Pan porozmawiać znowu o promotorach, szczegolnie z Pana prestiżowych uczelni)Jarek Kisiołek edytował(a) ten post dnia 15.08.11 o godzinie 09:46
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: Socialistyczny-offtop Fińscy związkowcy wzywają do...

Jarek Kisiołek:
Sławomir Kurek:
Jarek Kisiołek:
HAHAHAAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHA

Proszę wybaczyc, że nie będę kontynuował dyskusji.
obśmiałem Pana bo zaprzeczył Pan sam sobie
Nie zaprzeczyłem. Moim błędem było prowadzenie z Panem rozmowy jak z absolwentem ekonomii.
Jak Pan słusznie zauważył ekonomia zna wiele monopolów, gdyż używana definicja mówi ogólnie o ograniczonej ofercie, natomiast my dyskutowaliśmy o wolności klienta. I z tego punktu widzenia silna pozycja Microsoftu nie jest zagrożeniem tej wolności, natomiast taka sama pozycja np. Polkomtel SA juz jest.
W związku z powyższym Pańska wypowiedź "HAHAHAAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHA" była równie merytoryczna jak obśmianie warsztatu samochodowego z powodu nie naprawiania przez niego samochodów marki TATA, które samochodami przecież są.

dlatego nie czepiam sie już - wyjście rakiem to też wyjście
Moje wyjście było spowodowane generalnie nie przyjmowaniem przez Pana do wiadomości faktu istnienia klienta, czyli jak już sygnalizowałem, zakłada Pan, że wolny rynek dlatego jest zły, bo klienci nie mają swobody wyboru, co przyzna Pan jest chyba samo w sobie sprzeczne.
Pisze Pan na przykład do kogos innego: "zakładamy wszedzie uwolnienie rynków, nie ma żadnych regulacji poza wywiazywaniem sie z umów - rób co chcesz, korporacje robia co chcą dochodzi do zapelnienia rynków".
Czy mógłby Pan ciut więcej opisac na jakimś (wymyślonym) przykładzie jakby taka sytuacja wyglądała?

(chyba że chce Pan porozmawiać znowu o promotorach, szczegolnie z Pana prestiżowych uczelni)
Po co mam ten temat zaczynac, skoro Pan go nie chciał podjąc?

Temat: Socialistyczny-offtop Fińscy związkowcy wzywają do...

Sławomir Kurek:
Jarek Kisiołek:
Sławomir Kurek:
Jarek Kisiołek:
HAHAHAAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHA

Proszę wybaczyc, że nie będę kontynuował dyskusji.
obśmiałem Pana bo zaprzeczył Pan sam sobie
Nie zaprzeczyłem. Moim błędem było prowadzenie z Panem rozmowy jak z absolwentem ekonomii.

moim zdaniem również
patrzenie z pozycji niewielkiej microfirmy przez pryzmat studiów logistyczno-zarządzająco-marketingowych spacza troche obraz
Jak Pan słusznie zauważył ekonomia zna wiele monopolów, gdyż używana definicja mówi ogólnie o ograniczonej ofercie, natomiast my dyskutowaliśmy o wolności klienta. I z tego punktu widzenia silna pozycja Microsoftu nie jest zagrożeniem tej wolności, natomiast taka sama pozycja np. Polkomtel SA juz jest.
W związku z powyższym Pańska wypowiedź "HAHAHAAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHA" była równie merytoryczna jak obśmianie warsztatu samochodowego z powodu nie naprawiania przez niego samochodów marki TATA, które samochodami przecież są.

tutaj zrobił pan masło maslane
z poprzedniej wypowiedzi wynika że lepszy monopol kapitałowy niz urzędniczy
teraz że monopol microsoftu jest ok ale polkomptela juz nie

udowodniłem panu - a prosze przeczytac najlepiej post do stana
ze w sytuacji ekstremalnej wspaniały rynek zamienia się w niektórych miejscach monopol
i wtedy wolność klienta wygląda tak:
bierzesz albo nie?
z microsoftem się zgodzę ze można nie wziąść ale chleb trzeba kupic

oderwanie wolności wyboru konsumenta od procesów rynkowych jest nadużyciem

i jeszcze jedno
mówię o regulacji w skali makro (nie mikro!!!) czyli regulacji nadmiernej kapitalizacji, swobodnych przepływów spekulacyjnych itd czyli sfer które maja bezpośredni wpływ na stabilizacje wolnego rynku

dlatego nie czepiam sie już - wyjście rakiem to też wyjście
Moje wyjście było spowodowane generalnie nie przyjmowaniem przez Pana do wiadomości faktu istnienia klienta, czyli jak już sygnalizowałem, zakłada Pan, że wolny rynek dlatego jest zły, bo klienci nie mają swobody wyboru, co przyzna Pan jest chyba samo w sobie sprzeczne.

wolny rynek jest bardzo dobry, pana twierdzenie o moim twierdzeniu jest głupie
twierdzę że nie kontrolowany zupełnie rynek ma tendencje do sektorowego przejścia w monopole (nazwijmy je kapitałowe) - a to chyba wolny rynek juz nie jest?
prosze nie wyciągac bzdurnych wniosków
cytuje sam siebie:
"
upraszczając
wolny rynek to wspaniała rzecz i myslę że nie ma go czym zastąpić, ale...
"

Pisze Pan na przykład do kogos innego: "zakładamy wszedzie uwolnienie rynków, nie ma żadnych regulacji poza wywiazywaniem sie z umów - rób co chcesz, korporacje robia co chcą dochodzi do zapelnienia rynków".
Czy mógłby Pan ciut więcej opisac na jakimś (wymyślonym) przykładzie jakby taka sytuacja wyglądała?

to jest model myślowy
abstrakcja zakładająca wszelkie warunki graniczne pro rozumowanie
odniosłem się z tym do tego co pan napisał:
całkowicie wolny rynek regulacje dotyczace wyłącznie wywiazywania się z umów
czyli
swobodny przepływ kapitału,
brak ceł, urzędów antymonopolowych, klauzul niedozwolonych, regulacji dotyczących użyteczności publicznej...

(chyba że chce Pan porozmawiać znowu o promotorach, szczegolnie z Pana prestiżowych uczelni)
Po co mam ten temat zaczynac, skoro Pan go nie chciał podjąc?
bo nie ma o czym?
brak krytycyzmu do swoich wypowiedzi zasłania pan kwitkami ze smiesznych uczelni
nie tylko UJ skończyłem, na nim natomiast przerwałem na 3 roku przewód doktorski do którego chyba niedługo wrócę
postanowiłem jednak nie robic z siebie pompona i wypisywac wszelkich informacji, bo patrząc na profile niektórych to wypisuja nawet kurs gotowania rosołku u mamusiJarek Kisiołek edytował(a) ten post dnia 15.08.11 o godzinie 11:12
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: Socialistyczny-offtop Fińscy związkowcy wzywają do...

Jarek Kisiołek:
tutaj zrobił pan masło maslane
z poprzedniej wypowiedzi wynika że lepszy monopol kapitałowy niz urzędniczy
teraz że monopol microsoftu jest ok ale polkomptela juz nie

udowodniłem panu - a prosze przeczytac najlepiej post do stana
ze w sytuacji ekstremalnej wspaniały rynek zamienia się w niektórych miejscach monopol
i wtedy wolność klienta wygląda tak:
bierzesz albo nie?
z microsoftem się zgodzę ze można nie wziąść ale chleb trzeba kupic

Ten chleb to bardzo dobry przykład, że nie ma Pan racji, ale prosze spróbowac wybrnąc.
Jaka ekstremalna sytuacja doprowadzi do tego, że na rynku chleba dojdzie do powstania dyktującego warunki monopolisty?
I dlaczego jeszcze nigdy nie doszło do tej sytuacji skoro od dwudziestu lat jest wolna amerykanka w wielu produktach a od 1.05.2004 polski klient jest narazony na bezpośrednie ataki dużo bogatszych firm z całej UE?

Następna dyskusja:

Lawinowe bezrobocie i brak ...




Wyślij zaproszenie do