Temat: Rybiński mówil to dawno - a Petru dopiero dziś: Grecja...
Lukasz Izykowski:
>>
Gdyby to babcia miala wasy to bylaby dziadkiem. Europa sobie poradzi predzej niz USA to wielka piramida finansowa, ktora zyje dzieki chinczykom a raczej sztywnemu kursowi yuana bo gdyby nie to juz dawno by lezeli i robili pod siebie. Maja wielka nadwyzke i maja za co podtrzymywac chore zadluzone stany ktory za jakis czas poleca z hukiem jak socjalizm w 1989 roku.
Jaką nadwyżkę mają USA? handlową? jak moga miec nadwyzke jak mają deficyt
Pisał kolega, że mamy pomagać grecji, Brytania mówi nie
Cameron: W. Brytania nie włączy się w pomoc dla Grecji dzisiaj, 15:37
fot. AFP, na zdj. Dawid Cameron Zobacz także
BCC: trzeba udzielić wsparcia Grecji, ale na twardych warunkach.
Polscy przedsiębiorcy zrzeszeni Business Centre Club uważają, że pomoc finansowa dla Grecji powinna być... Zobacz więcej dzisiaj, 16:10
Kanclerz Niemiec sądzi, że uda się osiągnąć porozumienie ws. Grecji z udziałem banków
Kanclerz Niemiec Angela Merkel sądzi, że uda się osiągnąć porozumienie w sprawie pomocy finansowej dla Grecji,... Zobacz więcej dzisiaj, 15:14 Łagodna korekta na rynkach akcji dzisiaj, 12:44
W oczekiwaniu na greckie głosowanie dzisiaj, 12:01
Grecja (899) zobacz więcej Rząd brytyjski nie włączy się w dyskutowany obecnie nowy pakiet pomocy finansowej dla Grecji i ma nadzieję, że Eurostrefa sama upora się ze swymi trudnościami - powiedział we wtorek na konferencji prasowej na Downing Street premier David Cameron.
Szef brytyjskiego rządu oświadczył, że przeciwny jest temu, by obecna pomoc została udzielona w ramach Europejskiego Mechanizmu Stabilizacji Finansowej (EFSM), czyli systemu gwarancji z unijnego budżetu z udziałem wszystkich krajów UE.
"Angażowanie Wielkiej Brytanii w obecny pakiet pomocy dla Grecji byłoby niewłaściwe" - wyjaśnił Cameron.
Zauważył zarazem, iż Londyn odgrywa rolę w ratowaniu Grecji za pośrednictwem Międzynarodowego Funduszu Walutowego, które jest zaangażowany obok Komisji Europejskiej i EBC. Dodał przy tym, iż na rynek krajów wspólnej waluty trafia ok. 40 proc. brytyjskiego eksportu i w interesie Londynu jest, by Eurostrefa wyszła z obecnych turbulencji.
"Jesteśmy przygotowani dopomóc Eurostrefie w odzyskaniu zdrowia, ale nie chcemy uczestniczyć w żadnej akcji ratunkowej dla Grecji, ponieważ sądzimy, iż EFSM nie powinien w tym przypadku wchodzić w grę" - podkreślił.
Cameron wyraził nadzieję, że brytyjskie banki są lepiej przygotowane na negatywne reperkusje greckiego kryzysu, ponieważ w ostatnich latach zostały rekapitalizowane.
Nie odpowiedział natomiast na pytanie, czy ewentualny upadek Grecji byłby dla globalnego systemu finansowego gorszy w skutkach niż upadek banku inwestycyjnego Lehman Brothers w 2008 r., dając do zrozumienia, że takie spekulacje są nie na miejscu.
EFSM został ustanowiony przed rokiem w reakcji na grecki kryzys. Ma na celu pomóc krajom strefy euro w przypadku, gdyby znalazły się w trudnościach finansowych. W ramach EFSM Komisja Europejska może zebrać na rynkach finansowych korzystnie oprocentowane pożyczki na kwotę do 60 mld euro łącznie, dzięki gwarancjom ze strony 27 krajów.
Decyzje ws. zaangażowania środków EFSM zapadają kwalifikowaną większością głosów, więc sprzeciw samego Londynu to za mało, by je zablokować. W przypadku wykorzystania EFSM W. Brytania zagwarantowałaby 12 proc. nowych pożyczek. Na Polskę przypada ok. 3 proc. (analogicznie do udziału w składce do unijnego budżetu obliczanej na podstawie PKB).
Premier Donald Tusk ogłosił w ubiegłym tygodniu, że Polska nie ma zamiaru blokować uruchomienia EFSM w celu wsparcia Grecji i jest gotowa udzielić gwarancji na ok. miliard złotych.
Jaka przyszłość czeka wspólną walutę?
Czy to początek końca wspólnej waluty? Grecja stoi na granicy bankructwa. Pozostali członkowie strefy euro z południa Europy też są w ciężkiej sytuacji finansowej. Czy Niemcy zechcą być nadal czołowym płatnikiem Europy? Zobacz raport specjalny! Cameron przypomniał na konferencji prasowej, że w rozmowach z liderami UE nakłaniał ich, by po 2013 r. EFSM nie był dłużej stosowany.
EFSM był uprzednio wykorzystany przez Komisję Europejską dla wsparcia Irlandii i Portugalii. W oparciu o niego UE może zgromadzić do 60 mld euro. Znacznie większy jest Europejski Fundusz Stabilizacji Finansowej oparty na bilateralnych gwarancjach krajów strefy euro, którego maksymalny pułap ustalony jest na 440 mld euro.
Cała zachodnia cywilizacja to jedna wielka piramida