Temat: Prywatne emerytury i ich skutki
Do 20 lipca 42 tys. byłych urzędników GM musi się zdecydować, czy zamiast wypłacanej dotąd co miesiąc emerytury weźmie od koncernu jednorazową wypłatę, by potem na własną rękę gospodarować tymi pieniędzmi.
GM nie ujawnił, ile oferuje za wykup zobowiązań emerytalnych.
Tym, którzy się nie zdecydują na tę ofertę, koncern kupi polisy od firmy ubezpieczeniowej Prudential, która będzie wypłacać miesięczne świadczenia. Na zakup polis oraz dofinansowanie funduszu emerytalnego dla obecnych pracowników GM ma pod koniec roku wydać kwotę w granicach od 3,5 do 4,5 mld dol.
Niezmieniony zostanie system ubezpieczeń zdrowotnych i ubezpieczeń na życie dla emerytowanych urzędników GM. Zachowają też dotychczasowe prawo do rabatu na zakup aut produkowanych przez koncern.
Oferta nie dotyczy robotników GM, których emerytury są ustalane w umowach koncernu z centralą związkową UAW.
GM liczy, że dzięki reformie emerytalnej zaoszczędzi 26 mld dol. Ten największy amerykański koncern motoryzacyjny ma wobec swoich emerytowanych robotników i urzędników zobowiązania szacowane na 109 mld dol. Ten balast nie został zmniejszony podczas sanacji GM przeprowadzonej w 2009 r. przez administrację prezydenta USA Baracka Obamy i stanowi źródło obaw inwestorów giełdowych.