Temat: Prawica przy sterze od lat a tu wciąż PRL

hahaha to tylko w Polsce, gratuluję straży miejskiej... (w sumie drogowcy mieli dobry pomysł, najważniejsi mieszkańcy i ich droga)

Absurd. Budowali drogę tak, żeby ominąć stojący wrak

Sześcioosobowa kia od trzech lat stoi przy ul. Snopowej. Auto nie powstrzymało drogowców budujących nową jezdnię. Załatwili zezwolenie na ominięcie przeszkody i zbudowali drogę obok.
Każdą przeszkodę da się ominąć... Wrak porzucony przy ul. Snopowej

Ul. Snopowa na Teofilowie nie przypominała ulicy. Zamiast asfaltu jezdnię pokrywały wielkie betonowe płyty. Po latach próśb i błagań mieszkańcy doczekali się upragnionej asfaltowej nawierzchni. Kilka dni temu firma Unidro płyty zerwała i zaczęła wytyczać nową drogę. Budowlańcom szło nieźle, póki nie natknęli się na przeszkodę: zaparkowaną od trzech lat przy Snopowej sześcioosobową kię.

- Od dawna stajemy na głowie, żeby ktoś zabrał tego wraka - mówi Mieczysław Trzustkowski, jeden z mieszkańców Snopowej. - Prosiliśmy policję, straż miejską, Zarząd Dróg. Kiedy strażnicy miejscy powiedzieli, że nic się nie da zrobić, bo auto nie stoi na zakazie, odpuściliśmy sobie.

Budowlańcy z Unidro też nie dali rady ściągnąć vana. Ale nie przestraszyli się przeszkody i postanowili przeć do przodu. Załatwili zezwolenie na ominięcie kii. I wczoraj, zgodnie z projektem, budowali nową drogę. Jak? Po prostu ominęli porzucony samochód, tworząc wysepkę z miejsca, w którym stoi.

Wygląda na to, że będą musieli poszerzyć jezdnię, bo dziś wieczorem straż miejska odholowała vana.

... i to największy absurd - jednak sie dało, po co ta straż miejska???