Temat: Polityka Gospodarcza
Miliardy na poszukiwanie gazu w polskich łupkach
dzisiaj, 11:21 Rzeczpospolita
fot. REUTERS
Zobacz także
Tusk z premierem Norwegii o gospodarce i bezpieczeństwie energetycznym
W piątek wieczorem premier Donald Tusk rozpoczął dwudniową wizytę w Norwegii. Z szefem norweskiego rządu Jensem... Zobacz więcej 25 lut, 19:56 | PAP
Polski gaz łupkowy popłynie w 2020 r. lub później
Inwestycje w poszukiwania gazu łupkowego w Polsce przyniosą prawdopodobnie owoce w 2020 roku lub później, a na... Zobacz więcej 22 lut, 16:27 | Reuters
* Geolog: wydobycie gazu niekonwencjonalnego na razie nieopłacalne 8 lut, 13:09 | PAP
* Kolejny kraj ogarnia gorączka gazu łupkowego 28 sty, 06:41 | IAR
gaz (1247) więcej gaz łupkowy (80) więcej
Co najmniej 1,5 – 2 mld dolarów wydadzą inwestorzy w ciągu trzech lat.
Każda z firm, które otrzymały koncesje na poszukiwania gazu łupkowego w Polsce, musi wydać ok. 15 mln dolarów na wykonanie jednego – pełnego odwiertu. Ten poziom wydatków potwierdzają przedstawiciele przedsiębiorstw już prowadzących prace wiertnicze w naszym kraju.
Przyznają oni, że wypełnienie zobowiązań wynikających z koncesji będzie kosztowne. Każdy z jej posiadaczy jest zobligowany do wykonania przynajmniej dwóch odwiertów i to zwykle w okresie trzech lat. Nie wystarczy wykonać wiercenia pionowego, konieczne są jeszcze zabiegi tzw. szczelinowania oraz odwiert w poziomie. Ten zakres prac pozwala dokładniej określić zasoby złoża. Minister środowiska przyznał dotąd ponad 70 koncesji, ale zakładając nawet, że nie wszyscy wypełnią obowiązki, to i tak w ciągu trzech lat w kraju wykonanych będzie ok. 100 odwiertów. Ich koszty szacuje się naminimum 1,5 mld dolarów.
Po pilotażowych pierwszych pracach dokonanych w ubiegłym roku przez Lane Energy z Conoco Phillips oraz ExxonMobil, ten rok i następny mogą być szczególnie intensywne. Z informacji „Rz" wynika, że Lane Energy szykuje się do wykonania na Pomorzu zabiegów szczelinowania, by móc określić lepiej zasoby. BNK Petroleum, które tydzień temu poinformowało o sukcesie pierwszego wiercenia na Pomorzu, zapowiada dwa kolejne jeszcze w tym półroczu.
Poszukiwania gazu w łupkach na Lubelszczyźnie prowadzą z kolei amerykańskie koncerny: Chevron (z planem pierwszego odwiertu w IV kw. tego roku) oraz ExxonMobil.
Eksperci i przedstawiciele firm są zgodni co do tego, że wykonanie zobowiązań koncesyjnych przez firmy pozwoli z dużym prawdopodobieństwem określić zasobność złóż i możliwości eksploatacji oraz ułatwi prognozowanie produkcji.
Rozmówcy „Rz" przyznają, że wykonanie pierwszych odwiertów to dopiero początek długiej drogi do określenia możliwych zasobów i uruchomienia wydobycia. – Te pierwsze prace, czyli pełen odwiert ze szczelinowaniem, pozwolą podjąć decyzje o tym, czy warto wykonać wiercenie poziome – mówi jeden z przedstawicieli branży. – Teoretycznie można nawet uruchomić produkcję i bez kosztowniejszego wiercenia poziomego, ale na tym etapie przygotowań zawsze powstaje pytanie, co zrobić z wydobytym gazem.
Problemem, o którym coraz częściej wspominają przedstawiciele firm, będzie transport gazu ze złóż do sieci, gdy już okaże się, że można go wydobyć. Koniecznością zatem stanie się budowa gazociągów, a to oznacza dodatkowe koszty i dylemat, kto ma je wybudować oraz sfinansować.
Poza tym firmy mające koncesje na poszukiwania będą się musiały starać o zezwolenie na wydobycie surowca. – Samo załatwienie i przygotowanie wszystkich dokumentów, w tym projektu zagospodarowania złoża oraz dokumentacji, musi potrwać – mówi jeden z szefów zagranicznej firmy prowadzącej już poszukiwania. – Na zdobycie koncesji wydobywczej będziemy potrzebować minimum półtora roku.
Dlatego – jego zdaniem – realne są przewidywania, że produkcja na skalę przemysłową będzie możliwa dopiero za sześć – siedem lat. Pozostaje jeszcze najbardziej istotna dla inwestorów kwestia, czyli opłacalność wydobycia. – Regulowane ceny gazu ziemnego w Polsce na pewno nie będą sprzyjać uruchomieniu wydobycia na szerszą skalę – mówią przedstawiciele firm. – Każdy liczy na zwrot zainwestowanego kapitału – dodają.
Polska – według amerykańskich ekspertów – jest krajem o wyjątkowo dużym potencjale gazu łupkowego. Na pewno nie może się równać z USA, a ten kraj jest światowym liderem w jego produkcji. Według różnych szacunków w Polsce może być 1,5 – 3 bln m sześc. gazu w łupkach. Dla porównania roczne zapotrzebowanie Polski na gaz to ok. 14 mld m sześc.