Temat: Pierdoleni neoliberałowie
sztuka o neoliberaliźmie:
Falk Richter - Pod lodem
Firmowi doradcy. Konsulting w skali międzynarodowej. Trzech speców neoliberalnej ekonomii. Naprawiają. Ulepszają. Restrukturyzują. Przeprowadzają segmentyzację. Zdobywają rynki. Zapewniają zysk. Manipulują. Walczą o rozgłos. Walczą o zamówienia. Walczą o klientów. Popyt. Podaż. Akcje. Obligacje. Marże. Upusty. Prowizje. Tworzą nowe reguły gry. Odnoszą sukcesy. Zachłystują się sukcesami. Walczą o kolejne.
Aż do pierwszego kryzysu. A ten jest nieuchronny. Pojawiają się najczarniejsze myśli. Zaczyna prześladować strach, niespełnione marzenia niepokoją coraz bardziej. Sukces nakręca, ale i oślepia, zaś klęska rzadko przywraca stan równowagi.
Czym więc jest ten SYSTEM? Czy poza porządkiem ,w którym egzystujemy, a więc poza naszą zwykłą powszednią codziennością, istnieje porządkujący tę codzienność, wobec niej nadrzędny, mechanizm systemowy, kompleksowy, dający się opisać, bliski albo tożsamy z tym,co określamy mianem kokonu władzy i siły?
Aby móc odpowiedzieć na tak postawione pytanie, należy na początku dokonać analizy mechanizmów już funkcjonujących, a także określić tych, którym te mechanizmy dają wyraźne przywileje. Lobbiści, ograniczone źródła opłacanej pracy, wszechmocny dyktat rynku, społeczeństwo konsumpcyjne, media...to są te zjawiska, które, kreując odpowiednie wartości i normy, określają bieg współczesnego świata. Przypatrując się im pojedynczo stwierdzimy, że nie dają one najmniejszej szansy ostatecznego wyjaśnienia fenomenu SYSTEMU, analiza sumaryczna prowadzi zaś, i to dość szybko, w niebezpieczne koleiny przeróżnych teorii spiskowych.
Ponieważ spojrzenie z zewnątrz na ów SYSTEM jest niemożliwe- bowiem my wszyscy wspomagając go bądź przeciwstawiając się mu utrzymujemy go przy życiu- wydaje się, że niemożliwe jest ustalenie kanonów pozwalających dokonać ostatecznej oceny jego struktury i hierarchii jego zasad i miar.
Ale jedno jest pewne: SYSTEM ma charakter wybitnie autarkiczny, genialnie dopasowujący się do zmieniających się okoliczności. Wszelkie pojawiające się w nim prądy mogące zakłócić jego równowagę, szybko i skutecznie są instrumentalizowane i to na rzecz np. pozyskiwania coraz większej części rynku czy maksymalizowania stopy zysku. I ,mimo że powiększa się ilość tych, którzy nie są zadowoleni z takiego rozwoju tendencji, to w ramach samego SYSTEMU nie ma żadnych alternatyw.
SYSTEM jawi się niejako pod lodem: dokładnie widoczny, jednak nie dający się schwytać.
SYSTEM zaczyna pożerać własnych twórców i wyznawców. I prawie zawsze czyni to w białych rękawiczkach. Jarek K. edytował(a) ten post dnia 03.11.12 o godzinie 07:54