konto usunięte

Temat: Paradoks lemingów...

Dariusz H.:
Ponieważ ów leming jest zaprzeczeniem zwolennika PiS.
Doskonale potwierdza Pan tezę którą postawił Ziemkiewicz w cytowanym fragmencie tekstu. Gratuluję i dziękuję zarazem.

Powiedział co wiedział...

A skąd wiedział?

Na szczęście Ziemkiewicz napisał, ten wspaniały polski dziennikarz, publicysta, komentator polityczny i ekonomiczny.

Już teraz Pan wie co myśleć, wnioskować, sądzić, wyrokować... I przepisywać.

konto usunięte

Temat: Paradoks lemingów...

Dariusz H.:
Mariusz Jakubczyk:

Wszystkie lemingi tak mówią. ;)
???
Ale nadal nie napisał pan kto to jest ten leming? Bo ciągnąć dalej logiczny wywód każdy leming to zwolennik ale nie każdy zwolennik to leming? Ale ponawiam pytanie czy monopol na lemingi waszym zdaniem ma PO? I co próbujecie osiągnąć określając tak ludzi na prawo i lewo?
Jakoś czujecie się lepsi z tego powodu? Mniej lemingowaci? Bo chyba nie sądzicie, że jakiegoś leminga w ten sposób przekonacie do swoich racji? Ale to potwierdzało by moja wcześniejsza tezę, że PiSowi nie zależy na powiększeniu swojego elektoratu.
Cytując moją wypowiedź, początkowo zwraca się Pan do mnie. Jednak kolejne zdania "wyprowadza" Pan w kierunku społeczności. Nie będę Pana ganił za "my", "wy" "oni", ale łatwiej prowadzic wymianę poglądów stosując liczbę pojedyńczą.
Część mojej wypowiedzi była bezpośrednim pytaniem do pana, na które z uporem pan ie odpowiada bo już za pierwszym razem zwróciłem uwagę, że chodzi mi o definicję leminga w sensie politycznym - co to jest za zwierzątko doskonale wiem bez zaglądania do wikipedii. Swoją drogą może tu też już narosło sporo mitów? Dalsza część mojej wypowiedzi była już skierowana do szerszego grona interlokutorów i nie miałem tu na myśli wszystkich zwolenników PiSu a jedynie tych, którzy zaszczycają swoją obecnością to forum.
>

konto usunięte

Temat: Paradoks lemingów...

Maciej Piechocki:
Dariusz H.:
Ponieważ ów leming jest zaprzeczeniem zwolennika PiS.
Doskonale potwierdza Pan tezę którą postawił Ziemkiewicz w cytowanym fragmencie tekstu. Gratuluję i dziękuję zarazem.

Powiedział co wiedział...

A skąd wiedział?

Na szczęście Ziemkiewicz napisał, ten wspaniały polski dziennikarz, publicysta, komentator polityczny i ekonomiczny.

Już teraz Pan wie co myśleć, wnioskować, sądzić, wyrokować... I przepisywać.
Ale panie Macieju, przestańmy sobie udowadniać niezdolność do samodzielnego myślenia, nie podejrzewam nikogo z tu obecnych o taki stan, skupmy się na poglądach.
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: Paradoks lemingów...

Dariusz H.:
Zacytuję pewien fragment Autor: Rafał Aleksander Ziemkiewicz (dla niewiedzących Pan Rafał to polski dziennikarz, publicysta, komentator polityczny i ekonomiczny)

Ciekawi mnie po co to podkreślenie, że polski. Tym bardziej, że w przypadku jego brata Pawła (biolog, tłumacz, krytyk filmowy, redaktor i publicysta czasopism "Fenix", "Fantasy", obecnie szef działu literatury obcej miesięcznika "Nowa Fantastyka") tego "dodatku" w postaci - polski - nie ma :)

konto usunięte

Temat: Paradoks lemingów...

Katharina Z.:
Dariusz H.:
Zacytuję pewien fragment Autor: Rafał Aleksander Ziemkiewicz (dla niewiedzących Pan Rafał to polski dziennikarz, publicysta, komentator polityczny i ekonomiczny)

Ciekawi mnie po co to podkreślenie, że polski. Tym bardziej, że w przypadku jego brata Pawła (biolog, tłumacz, krytyk filmowy, redaktor i publicysta czasopism "Fenix", "Fantasy", obecnie szef działu literatury obcej miesięcznika "Nowa Fantastyka") tego "dodatku" w postaci - polski - nie ma :)

Trwa po prostu weryfikacja polskości, a nawet Polskości.
Proszę nie popędzać!

konto usunięte

Temat: Paradoks lemingów...

Mariusz Jakubczyk:
Ale panie Macieju, przestańmy sobie udowadniać niezdolność do samodzielnego myślenia, nie podejrzewam nikogo z tu obecnych o taki stan, skupmy się na poglądach.

Ale czy nie zwrócił Pan uwagi na prawidłowość, którą potwierdził p.Dariusz?
W myśl pewnych założeń leming musi powtarzać, klepać niczym papuga, jest z gruntu niesamodzielny, jest..., ponieważ...., gdyż..., co czyni go właśnie lemingiem.

Pan Dariusz stwierdził Doskonale potwierdza Pan tezę którą postawił Ziemkiewicz w cytowanym fragmencie tekstu. .
Innymi słowy p.Dariusz był łaskaw rzucić zaklęcie, którego nawet - w jego mniemaniu - nie trzeba uzasadniać, ponieważ "się wie".

To dla mnie bardzo znamienny typ rozumowania i - nazwijmy to przez grzeczność - argumentacji.

konto usunięte

Temat: Paradoks lemingów...

Dyskusja prowadzona jest w kierunku rozważań "formalnych". Żałuję, ale nie jestem zainteresowany wymianą poglądów na temat użytych w mojej wypowiedzi słów.Dariusz H. edytował(a) ten post dnia 08.12.10 o godzinie 20:48
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: Paradoks lemingów...

Dariusz H.:
Dyskusja prowadzona jest w kierunku rozważań "formalnych". Żałuję, ale nie jestem zainteresowany wymianą poglądów na temat użytych w mojej wypowiedzi słów.Dariusz H. edytował(a) ten post dnia 08.12.10 o godzinie 20:48

A dyskusja byłaby taka wspaniała i we właściwym kierunku, gdyby nie te "tłumokowate" lemingi :)

konto usunięte

Temat: Paradoks lemingów...

Katharina Z.:
Dariusz H.:
Dyskusja prowadzona jest w kierunku rozważań "formalnych". Żałuję, ale nie jestem zainteresowany wymianą poglądów na temat użytych w mojej wypowiedzi słów.Dariusz H. edytował(a) ten post dnia 08.12.10 o godzinie 20:48

A dyskusja byłaby taka wspaniała i we właściwym kierunku, gdyby nie te "tłumokowate" lemingi :)

Tylko przeszkadzają, a miało być przecież o wyższości Wolaka nad Polakiem...

konto usunięte

Temat: Paradoks lemingów...

Mariusz Jakubczyk:

Część mojej wypowiedzi była bezpośrednim pytaniem do pana, na które z uporem pan ie odpowiada bo już za pierwszym razem zwróciłem uwagę, że chodzi mi o definicję leminga w sensie politycznym

Wedle mojej oceny: leming przyjmuje informację z otoczenia bez właściwie żadnej "filtracji rozumowej". Narrację podawaną do tej informacji przyjmuje natomiast jako własne zdanie w danym temacie.

Co do odniesienia na grunt polityczny mojej oceny - pozwolę sobie to pominąc, gdyż mógłbym w ten sposób urazic pewne osoby, z którymi można w poglądach ciekawie się różnic.
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: Paradoks lemingów...

Dariusz H.:

Wedle mojej oceny: leming przyjmuje informację z otoczenia bez właściwie żadnej "filtracji rozumowej". Narrację podawaną do tej informacji przyjmuje natomiast jako własne zdanie w danym temacie.
Wielu z nich (lemingów) na podstawie zdobytych informacji (z różnych źródeł) ma swoje zdanie na dany temat :)

konto usunięte

Temat: Paradoks lemingów...

Katharina Z.:
Dariusz H.:

Wedle mojej oceny: leming przyjmuje informację z otoczenia bez właściwie żadnej "filtracji rozumowej". Narrację podawaną do tej informacji przyjmuje natomiast jako własne zdanie w danym temacie.
Wielu z nich (lemingów) na podstawie zdobytych informacji (z różnych źródeł) ma swoje zdanie na dany temat :)
Myli się Pani.

Chocby dzisiejsza "maleńka manipulacja" w przekazie faktów TVN. Wystąpienie polityków PJN'u z deklaracją programową, i w tej samej informacji przekaz prezesa PiS'u. W jakim celu? By lemingi odebrały że PJN to nic innego jak PiS?
Taka niby przypadkowośc zamierzona.
Piotr Skotnicki

Piotr Skotnicki Nowe wyzwania...

Temat: Paradoks lemingów...

Dariusz H.:
Mariusz Jakubczyk:

Wszystkie lemingi tak mówią. ;)
???
Ale nadal nie napisał pan kto to jest ten leming? Bo ciągnąć dalej logiczny wywód każdy leming to zwolennik ale nie każdy zwolennik to leming? Ale ponawiam pytanie czy monopol na lemingi waszym zdaniem ma PO? I co próbujecie osiągnąć określając tak ludzi na prawo i lewo?
Jakoś czujecie się lepsi z tego powodu? Mniej lemingowaci? Bo chyba nie sądzicie, że jakiegoś leminga w ten sposób przekonacie do swoich racji? Ale to potwierdzało by moja wcześniejsza tezę, że PiSowi nie zależy na powiększeniu swojego elektoratu.
Cytując moją wypowiedź, początkowo zwraca się Pan do mnie. Jednak kolejne zdania "wyprowadza" Pan w kierunku społeczności. Nie będę Pana ganił za "my", "wy" "oni", ale łatwiej prowadzic wymianę poglądów stosując liczbę pojedyńczą.

Kto to jest leming? Jest to grupa ssaków.
Za wikipedią:
Lemingi znane są z powodu bezpodstawnego mitu jakoby podejmowały masowe samobójstwo podczas migracji. Mit powtarzany jest w różnych odmianach, zazwyczaj nie opisując zjawiska jako świadomego gestu samobójstwa lecz jako przypadkową masową śmierć wskutek różnych okoliczności.
Niektóre gatunki lemingów, gdy gęstość populacji zbytnio wzrasta, ulegają popędowi poszukiwania nowych siedlisk i migrują dużymi grupami. Lemingi umieją pływać, więc natrafiając na wodną przeszkodę w wędrówce podejmują próbę jej przebycia. Robią to nie kalkulując "opłacalności" ze względu na dystans czy prędkość nurtu wody, więc wiele z nich przy tym ginie. To wraz z niewyjaśnioną wyjątkową zmiennością populacji norweskich lemingów mogło przyczynić się do rozwoju i popularności mitu.

Ot, co.

Czy ja zatem po raz kolejny mogę poprosić o informację, czy JA jestem lenmingiem?
Michał N.

Michał N. freelancer

Temat: Paradoks lemingów...

Ba, Panie Piotrze, co za pytanie????
jest Pan przykładem w pełni ukształtowanego leminga!!!!!
myśle, ze lemingiem sie Pan urodzil, i lemingiem Pan umrze....
trzeba sie Panu z tym pogodzic...
Piotr Skotnicki

Piotr Skotnicki Nowe wyzwania...

Temat: Paradoks lemingów...

michał nowakowski:
Ba, Panie Piotrze, co za pytanie????
jest Pan przykładem w pełni ukształtowanego leminga!!!!!
myśle, ze lemingiem sie Pan urodzil, i lemingiem Pan umrze....
trzeba sie Panu z tym pogodzic...

Tak Pan podejrzewa?
Ja bym to jednak chciał usłyszeć od Pana Dariusza...
W sumie to on rozdziela tę rolę i wie najlepiej.

Ja bym chciał zabrać głos w tej dyskusji, ale sam Pan rozumie - w zależności od Lemingowości, się ma inne zdanie.

konto usunięte

Temat: Paradoks lemingów...

Dariusz H.:
Mariusz Jakubczyk:

Część mojej wypowiedzi była bezpośrednim pytaniem do pana, na które z uporem pan ie odpowiada bo już za pierwszym razem zwróciłem uwagę, że chodzi mi o definicję leminga w sensie politycznym

Wedle mojej oceny: leming przyjmuje informację z otoczenia bez właściwie żadnej "filtracji rozumowej". Narrację podawaną do tej informacji przyjmuje natomiast jako własne zdanie w danym temacie.

Co do odniesienia na grunt polityczny mojej oceny - pozwolę sobie to pominąc, gdyż mógłbym w ten sposób urazic pewne osoby, z którymi można w poglądach ciekawie się różnic.
No więc z pana definicji wynikają dwie rzeczy. Albo każda opcja polityczna ma swoje lemingi, które raz zaprogramowane będą przy niej trwać do upadłego i o jeden dzień dłużej. Albo też (zakładając możliwość przeprogramowania leminga) wasza opcja nie potrafi się z komunikatem przebić do tych "lemingów".

Bawi mnie jak dorośli ludzie lubią polepszać sobie swoją pozycje w dyskusji na podobnej zasadzie jak dzieci w przedszkolu:) O ile prościej trwać przy wpojonych ideach i myśli przewodniej wodzów nie musząc zastanawiać się co mówi oponent, leming przecież:)

Rozumiem, że część (może nawet sporą) elektoratu PO można uważać, za ludzi bezrefleksyjnie popierających działania tej partii, sądzę, że także PiS ma ten typ zwolenników. Jednak przejawem skrajnej głupoty, a przynajmniej rzeczone lemingowatości, jest uważanie osób tu obecnych za takowych, nie dopuszczając do swoich procesów myślowych, że można popierać tę czy inną opcję polityczną w sposób przemyślany.Mariusz Jakubczyk edytował(a) ten post dnia 09.12.10 o godzinie 08:25

konto usunięte

Temat: Paradoks lemingów...

Dariusz H.:
Katharina Z.:
Dariusz H.:

Wedle mojej oceny: leming przyjmuje informację z otoczenia bez właściwie żadnej "filtracji rozumowej". Narrację podawaną do tej informacji przyjmuje natomiast jako własne zdanie w danym temacie.
Wielu z nich (lemingów) na podstawie zdobytych informacji (z różnych źródeł) ma swoje zdanie na dany temat :)
Myli się Pani.

Chocby dzisiejsza "maleńka manipulacja" w przekazie faktów TVN. Wystąpienie polityków PJN'u z deklaracją programową, i w tej samej informacji przekaz prezesa PiS'u. W jakim celu? By lemingi odebrały że PJN to nic innego jak PiS?
Taka niby przypadkowośc zamierzona.
:) przecenia albo nie docenia pan prostych umysłów Lemingów - w pierwszym wypadku oznaczałoby, że potrafią w swoich procesach myślowych powiązać ze sobą dwie odrębne następujące po sobie informacji i skojarzenie ukrytego przesłania a w drugim, że nie rozróżniają dwóch następujących po sobie informacji:)

konto usunięte

Temat: Paradoks lemingów...

Chodzi o to by mieć wroga. Najlepiej go jeszcze jakoś określić, wszak samo "wróg" może się źle kojarzyć, dawać oponentom zasadne argumenty o odwoływaniu się zwolenników PiS do języka propagandy "jedynie słusznego ustroju".

Tych nawiązań pomiędzy PiS i PZPR jest i tak sporo.

Dlaczego "leming"?
Bo łatwiej w ten sposób wyjaśnić własne niepowodzenia.
W czym?
1. w braku umiejętności przekonywania do swoich racji (wszak to jest istotą polityki), bowiem u niel-lemingów liczy się wiara, a nie przekonania i orientacja polityczna, stąd zasadne twierdzenia, że PiS to w gruncie rzeczy wyznanie pomieszczane z ideologią polityczną.
2. w braku sensowności własnej filozofii, stąd krytycyzm oponentów najlepiej wygłupić, przyklejając im etykietkę: "brak umiejętności filtowania informacji" (teza p.Dariusza Hajduka), "wykształciucha", wreszcie leminga.

Kto wymyślił leminga?

Pewnie najwięksi "znawcy" tematu, łącznie z p.Dariuszem nie wiedzą.

Ale po co wiedzieć?

Przecież "się wie".

A skąd?

No, bo np. Ziemkiewicz tak napisał, tenże wielki polski dziennikarz, publicysta, komentator polityczny i ekonomiczny.

konto usunięte

Temat: Paradoks lemingów...

Piotr Skotnicki:
michał nowakowski:
Ba, Panie Piotrze, co za pytanie????
jest Pan przykładem w pełni ukształtowanego leminga!!!!!
myśle, ze lemingiem sie Pan urodzil, i lemingiem Pan umrze....
trzeba sie Panu z tym pogodzic...

Tak Pan podejrzewa?
Ja bym to jednak chciał usłyszeć od Pana Dariusza...
Niestety, muszę Pana rozczarować. Moje oceny pozwolę zachować dla siebie.
W sumie to on rozdziela tę rolę i wie najlepiej.
Nic nie rozdzielam, szafarzem nie jestem.
Ja bym chciał zabrać głos w tej dyskusji, ale sam Pan rozumie - w zależności od Lemingowości, się ma inne zdanie.
A czy w jakikolwiek sposób "czuje" Pan, iż nie powinien Pan zabierać głosu w tej dyskusji?

konto usunięte

Temat: Paradoks lemingów...

Mariusz Jakubczyk:
Dariusz H.:
Katharina Z.:
Dariusz H.:

Wedle mojej oceny: leming przyjmuje informację z otoczenia bez właściwie żadnej "filtracji rozumowej". Narrację podawaną do tej informacji przyjmuje natomiast jako własne zdanie w danym temacie.
Wielu z nich (lemingów) na podstawie zdobytych informacji (z różnych źródeł) ma swoje zdanie na dany temat :)
Myli się Pani.

Chocby dzisiejsza "maleńka manipulacja" w przekazie faktów TVN. Wystąpienie polityków PJN'u z deklaracją programową, i w tej samej informacji przekaz prezesa PiS'u. W jakim celu? By lemingi odebrały że PJN to nic innego jak PiS?
Taka niby przypadkowośc zamierzona.
:) przecenia albo nie docenia pan prostych umysłów Lemingów - w pierwszym wypadku oznaczałoby, że potrafią w swoich procesach myślowych powiązać ze sobą dwie odrębne następujące po sobie informacji i skojarzenie ukrytego przesłania a w drugim, że nie rozróżniają dwóch następujących po sobie informacji:)
Z całym szacunkiem, Pana diagnoza jest próbą rozmydlenia "sposobu" i fomy podania informacji przez TVN.
co do diagnozy to lemingi mają umysł akuratny do odbioru tak przekazanej informacji.Dariusz H. edytował(a) ten post dnia 09.12.10 o godzinie 09:41



Wyślij zaproszenie do