Magdalena
J.
Dyrektor
Zarządzający, branża
stomatologiczna
Temat: OPANOWAC INTERNET I OGRANICZYC WOLNOŚĆ SLOWA ---> CELE PO
Dzisiejszy dzień obfitował w druzgoczące doniesienia. Dlatego też pozwoliłam sobie na założenie nowego tematu.1) Rząd Donalda Tuska chce blokowania szkodliwych treści w internecie. Internauci krzyknęli jednym głosem: " Zamknąć interenet", "Wczoraj stadiony, dziś Internet - jutro zacznie zamykać ludzi
myślących inaczej", "A jednak cenzura!". Wymieniać można bez końca.
Korzystam z internetu od około 10 lat i takiego cyrku, jeszcze nie widziałam. Przeżyłam krytykowane w mediach rządy: Tadeusza Mazowieckiego,Jana Krzysztofa Bieleckiego, Jana Olszewskiego, Waldemara Pawlaka, Hanny Suchockiej, Józefa Oleksego, Włodzimierza Cimoszewicza, Jerzego Buzka, Leszka Millera, Marka Belki, Jarosława Kaczyńskiego. Ci Premierzy wielokrotnie byli krytykowani i wyszydzani, ale żaden z nich nawet nie wspomniał o monitorowaniu interentu.
Tym razem mamy zamordyzm pełną gębą.
Jakimi kryteriami chce się kierować Tusk?
Będzie siedział przed komputerem i zamykał portale, kasował wypowiedzi, czy banował użytkowników? Internauci domagają się prawa legislacyjnego dotyczącego "szkodliwych treści". Szkodliwych dla społeczeństwa, nie dla Tuska.
Panie Premierze, a wystarczyło zająć się gospodarką. Pochylić się chwilę nad problemami zwykłych ludzi, żyjącymi w Polsce a nie musiał by Pan dzisiaj czytać tyle krytyki pod swoim imieniem. A skoro Pan tego nie uczynił, to powiem wprost - won od Internautów!
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/tusk-prosi-organizacje-...
2 ) Kolejną sprawą jest WOLNOŚĆ SŁOWA.
Ostatnie wydarzenia, jakie miały miejsce w tym dzikim kraju, nagłaśniane szumnie jako "walka z kibolami", roznoszą się smrodem już nie tylko w Polsce, ale zaczynają wychodzić po za obszar Polski. Ostatnimi wydarzeniami z Bydgoszczy, zainteresowała się Helsińska Fundacja Praw Człowieka.
A tam jest napisane, jak byk!:
"W demokratycznym państwie prawa władze publiczne muszą tolerować krytykę swoich działań, nawet jeśli uważają ją za niesprawiedliwą a formę protestu za niestosowną"
"Helsińska Fundacja Praw Człowieka, jest mocno przekonana, że wskazane we wnioskach powody nie mogą uzasadniać zamykania stadionów dla publiczności. Analogicznie, sama obecność "antyrządowych transparentów" nie uprawnia do podejmowania interwencji wobec protestujących"
Całość tekstu tutaj:
http://www.hfhrpol.waw.pl/pliki/wystapienie_mswia.pdf
Na koniec dodam.
Panie Premierze, Polska to nie Pana prywatny folwark!
Zajmij się Pan gospodarką i sprawami Polski - bo to tego został Pan powołany...Magdalena Malgorzata J. edytował(a) ten post dnia 18.05.11 o godzinie 21:25