Marcin L.

Marcin L. Trade Finance RM

Temat: O tym, jak Zyta pokazała środkowego palca Kaczyńskiemu i...

http://wybory.onet.pl/parlamentarne-2011/aktualnosci/g...

I kogo teraz wystawią do debaty PiSonieudacznicy? Może Szydło nauczy się co to jest recesja i co to jest spowolnienie wzrostu? Jakby co zostaje jeszcze niezawodna Nelly :)))

konto usunięte

Temat: O tym, jak Zyta pokazała środkowego palca Kaczyńskiemu i...

Marcin L.:
http://wybory.onet.pl/parlamentarne-2011/aktualnosci/g...

I kogo teraz wystawią do debaty PiSonieudacznicy? Może Szydło nauczy się co to jest recesja i co to jest spowolnienie wzrostu? Jakby co zostaje jeszcze niezawodna Nelly :)))

Nelly Rokita.

Awarajny "szpec" od wszystkiego: od prokreacji poczynając (bezdzietna) po gloryfikowanie cnoty polskości (ukryta opcja niemiecka).

konto usunięte

Temat: O tym, jak Zyta pokazała środkowego palca Kaczyńskiemu i...

Marcin L.:
http://wybory.onet.pl/parlamentarne-2011/aktualnosci/g...

I kogo teraz wystawią do debaty PiSonieudacznicy? Może Szydło nauczy się co to jest recesja i co to jest spowolnienie wzrostu? Jakby co zostaje jeszcze niezawodna Nelly :)))

...jak byś był sprytny i mądry a nie lemingowaty, to byś zrozumiał świetną zagrywkę i majstersztik Kaczyńskiego z Zytą...który ośmieszył Rostowskiego i tuskoleni,
a tak kolego...to zostały ci tylko "deszcze niespokojne" :)))))

http://www.youtube.com/watch?v=nJ_DtV-FSvM

:)))))))))))))))))))))))))))))))))))Dariusz Szul edytował(a) ten post dnia 07.09.11 o godzinie 19:33
Marcin L.

Marcin L. Trade Finance RM

Temat: O tym, jak Zyta pokazała środkowego palca Kaczyńskiemu i...

Dariusz Szul:
...jak byś był sprytny i mądry a nie lemingowaty, to byś zrozumiał świetną zagrywkę i majstersztik Kaczyńskiego z Zytą...który ośmieszył Rostowskiego i tuskoleni,
a tak kolego...to zostały ci tylko "deszcze niespokojne" :)))))
Nie jesteśmy per ty, misiek.

A majstersztykami Kaczyńskiego zachwycamy się wszyscy, od czasu świetnej zagrywki w postaci przegranych wyborów w 2007, przez przegrane wybory prezydenckie, a teraz wszyscy czekamy na majstersztyk w postaci przegranych wyborów w październiku ;)
Marcin L.

Marcin L. Trade Finance RM

Temat: O tym, jak Zyta pokazała środkowego palca Kaczyńskiemu i...

Maciej Piechocki:
Nelly Rokita.

Awarajny "szpec" od wszystkiego: od prokreacji poczynając (bezdzietna) po gloryfikowanie cnoty polskości (ukryta opcja niemiecka).
Mogą też wystawić na przykład Elżbietę Kruk - przyjdzie tak narąbana, że jej stan odwróci uwagę od braków w wiedzy. Albo poseł Karski - podobny efekt osiągnie wjeżdżając do studia Meleksem :)

konto usunięte

Temat: O tym, jak Zyta pokazała środkowego palca Kaczyńskiemu i...

Marcin L.:
Dariusz Szul:
...jak byś był sprytny i mądry a nie lemingowaty, to byś zrozumiał świetną zagrywkę i majstersztik Kaczyńskiego z Zytą...który ośmieszył Rostowskiego i tuskoleni,
a tak kolego...to zostały ci tylko "deszcze niespokojne" :)))))
Nie jesteśmy per ty, misiek.

A majstersztykami Kaczyńskiego zachwycamy się wszyscy, od czasu świetnej zagrywki w postaci przegranych wyborów w 2007, przez przegrane wybory prezydenckie, a teraz wszyscy czekamy na majstersztyk w postaci przegranych wyborów w październiku ;)

no dobra misio Dario wytłumaczy ci po chłopsku...przedszkole z marketingu politycznego:

w sytuacji , gdy obiekt A proponuje obiektowi B debatę polityczną, to z zasady obiekt B nie może się zgodzić...
Wtedy obiekt A zaczyna straszyć, że obiekt B nie chce , boi się , nie ma kadr...etc...wtedy obiekt B wyjmuje atut ASA obiekt C...
Obiekt C robi zamieszanie...i co wtedy robi obiekt A...wpada w panikę i zaczyna się wycofywać...i właśnie o to chodzi :)))))
Ta prymitywna technika na którą złapali się tuskolenie nazywanie się OBIEKTOWANIEM szans...

to takie dziecinnie proste...
Magdalena J.

Magdalena J. Dyrektor
Zarządzający, branża
stomatologiczna

Temat: O tym, jak Zyta pokazała środkowego palca Kaczyńskiemu i...

Z krótkiego epizodu z Profesor Zytą Gilowską można wyciągnąć kilka wniosków:

- nie może zabrać głosu, choć by bardzo chciała (obwarowania prawne)
- potężnie jest krytycznie nastawiona do polityki PO, w tym do Rostowskiego i jego niegospodarności
- Profesor Zyta Gilowska popiera Prawi i Sprawiedliwość.
- Cuda Tuska określiła mianem: "Cuda na kiju Czerwonego Kapturka". Z naciskiem na czerwonego :-))

O stanowisku Profesor, może przeczytać w "Uważam Rze":

http://uwazamrze.pl/2011/09/cuda-na-kiju-czerwonego-ka...

konto usunięte

Temat: O tym, jak Zyta pokazała środkowego palca Kaczyńskiemu i...

Marcin L.:
Maciej Piechocki:
Nelly Rokita.

Awarajny "szpec" od wszystkiego: od prokreacji poczynając (bezdzietna) po gloryfikowanie cnoty polskości (ukryta opcja niemiecka).
Mogą też wystawić na przykład Elżbietę Kruk - przyjdzie tak narąbana, że jej stan odwróci uwagę od braków w wiedzy.
Albo poseł Karski - podobny efekt osiągnie wjeżdżając do studia Meleksem :)

No tak oboje mogliby wystąpić w poprzedniej debacie o tematyce zdrowotnej i społecznej (problematyka zwalczania alokoholizmu), ale jak wiadomo niezłomne PiS bohatersko wycofało się z udziału w debacie pod pozorem, że [***tu wpisać dowolne***].
Duet trzeźwych inaczej Kruk-Karski mógłby spokojnie zasilić cnotliwy Ludwik Dorn, który jak wiadomo też miał problem, aby trzeźwo przebrnąć przez hall w sejmie.

konto usunięte

Temat: O tym, jak Zyta pokazała środkowego palca Kaczyńskiemu i...

Magdalena Malgorzata J.:
Z krótkiego epizodu z Profesor Zytą Gilowską można wyciągnąć kilka wniosków:

- nie może zabrać głosu, choć by bardzo chciała (obwarowania prawne)
- potężnie jest krytycznie nastawiona do polityki PO, w tym do Rostowskiego i jego niegospodarności
- Profesor Zyta Gilowska popiera Prawi i Sprawiedliwość.
[...]

A cała ta wspaniała motywacja wynika ze zwyczajnie urażonej dumy i ambicji po tym, jak za kumoterstwo wyleciała z Platformy Obywatelskiej.

I to byłoby na tyle, jeśli chodzi o doszukiwanie się głębi powodów Zyty Gilowskiej i jej wielkiej sympatii wobec PiS.

Przykro mi, że musiałem pozbawić Panią złudzeń.Maciej Piechocki edytował(a) ten post dnia 07.09.11 o godzinie 19:57

konto usunięte

Temat: O tym, jak Zyta pokazała środkowego palca Kaczyńskiemu i...

Magdalena Malgorzata J.:
Z krótkiego epizodu z Profesor Zytą Gilowską można wyciągnąć kilka wniosków:

- nie może zabrać głosu, choć by bardzo chciała (obwarowania prawne)
- potężnie jest krytycznie nastawiona do polityki PO, w tym do Rostowskiego i jego niegospodarności
- Profesor Zyta Gilowska popiera Prawi i Sprawiedliwość.
- Cuda Tuska określiła mianem: "Cuda na kiju Czerwonego Kapturka". Z naciskiem na czerwonego :-))

O stanowisku Profesor, może przeczytać w "Uważam Rze":

http://uwazamrze.pl/2011/09/cuda-na-kiju-czerwonego-ka...

...bardzo mi się podoba zagrywka polityczna Kaczyńskiego z Zytą, która pokazała jak tuskolenie są słabi strategcznie i taktycznie...dali się nabrać na tak prostą sztuczkę wyborczą...żenada :)
Tuskoleńskie pijary tym razem zaspali...a może nie zapłacili im za doradztwo ?Dariusz Szul edytował(a) ten post dnia 07.09.11 o godzinie 19:57

konto usunięte

Temat: O tym, jak Zyta pokazała środkowego palca Kaczyńskiemu i...

Dariusz Szul:
Marcin L.:
Dariusz Szul:
...jak byś był sprytny i mądry a nie lemingowaty, to byś zrozumiał świetną zagrywkę i majstersztik Kaczyńskiego z Zytą...który ośmieszył Rostowskiego i tuskoleni,
a tak kolego...to zostały ci tylko "deszcze niespokojne" :)))))
Nie jesteśmy per ty, misiek.

A majstersztykami Kaczyńskiego zachwycamy się wszyscy, od czasu świetnej zagrywki w postaci przegranych wyborów w 2007, przez przegrane wybory prezydenckie, a teraz wszyscy czekamy na majstersztyk w postaci przegranych wyborów w październiku ;)

no dobra misio Dario wytłumaczy ci po chłopsku...przedszkole z marketingu politycznego:

w sytuacji , gdy obiekt A proponuje obiektowi B debatę polityczną, to z zasady obiekt B nie może się zgodzić...
Wtedy obiekt A zaczyna straszyć, że obiekt B nie chce , boi się , nie ma kadr...etc...wtedy obiekt B wyjmuje atut ASA obiekt C...
Obiekt C robi zamieszanie...i co wtedy robi obiekt A...wpada w panikę i zaczyna się wycofywać...i właśnie o to chodzi :)))))
Ta prymitywna technika na którą złapali się tuskolenie nazywanie się OBIEKTOWANIEM szans...

to takie dziecinnie proste...

Jest pan niesamowity, to lepsze niż "jestem za a nawet przeciw", aż dziwne, że nie pracuje pan w sztabie prezesa.

konto usunięte

Temat: O tym, jak Zyta pokazała środkowego palca Kaczyńskiemu i...

Maciej Piechocki:
Magdalena Malgorzata J.:
Z krótkiego epizodu z Profesor Zytą Gilowską można wyciągnąć kilka wniosków:

- nie może zabrać głosu, choć by bardzo chciała (obwarowania prawne)
- potężnie jest krytycznie nastawiona do polityki PO, w tym do Rostowskiego i jego niegospodarności
- Profesor Zyta Gilowska popiera Prawi i Sprawiedliwość.
[...]

A cała ta wspaniała motywacja wynika ze zwyczajnie urażonej dumy i ambicji po tym, jak za kumoterstwo wyleciała z Platformy Obywatelskiej.

I to byłoby na tyle, jeśli chodzi o doszukiwanie się głębi powodów Zyty Gilowskiej i jej wielkiej sympatii wobec PiS.

Przykro mi.
Za 4 lata bedzie Polska za PO bogata)

konto usunięte

Temat: O tym, jak Zyta pokazała środkowego palca Kaczyńskiemu i...

tomek staszewski:
Dariusz Szul:
Marcin L.:
Dariusz Szul:
...jak byś był sprytny i mądry a nie lemingowaty, to byś zrozumiał świetną zagrywkę i majstersztik Kaczyńskiego z Zytą...który ośmieszył Rostowskiego i tuskoleni,
a tak kolego...to zostały ci tylko "deszcze niespokojne" :)))))
Nie jesteśmy per ty, misiek.

A majstersztykami Kaczyńskiego zachwycamy się wszyscy, od czasu świetnej zagrywki w postaci przegranych wyborów w 2007, przez przegrane wybory prezydenckie, a teraz wszyscy czekamy na majstersztyk w postaci przegranych wyborów w październiku ;)

no dobra misio Dario wytłumaczy ci po chłopsku...przedszkole z marketingu politycznego:

w sytuacji , gdy obiekt A proponuje obiektowi B debatę polityczną, to z zasady obiekt B nie może się zgodzić...
Wtedy obiekt A zaczyna straszyć, że obiekt B nie chce , boi się , nie ma kadr...etc...wtedy obiekt B wyjmuje atut ASA obiekt C...
Obiekt C robi zamieszanie...i co wtedy robi obiekt A...wpada w panikę i zaczyna się wycofywać...i właśnie o to chodzi :)))))
Ta prymitywna technika na którą złapali się tuskolenie nazywanie się OBIEKTOWANIEM szans...

to takie dziecinnie proste...

Jest pan niesamowity, to lepsze niż "jestem za a nawet przeciw", aż dziwne, że nie pracuje pan w sztabie prezesa.

jestem baaaardzo drogi...Dariusz Szul edytował(a) ten post dnia 07.09.11 o godzinie 20:00
Magdalena J.

Magdalena J. Dyrektor
Zarządzający, branża
stomatologiczna

Temat: O tym, jak Zyta pokazała środkowego palca Kaczyńskiemu i...

Dariusz Szul:
Magdalena Malgorzata J.:
Z krótkiego epizodu z Profesor Zytą Gilowską można wyciągnąć kilka wniosków:

- nie może zabrać głosu, choć by bardzo chciała (obwarowania prawne)
- potężnie jest krytycznie nastawiona do polityki PO, w tym do Rostowskiego i jego niegospodarności
- Profesor Zyta Gilowska popiera Prawi i Sprawiedliwość.
- Cuda Tuska określiła mianem: "Cuda na kiju Czerwonego Kapturka". Z naciskiem na czerwonego :-))

O stanowisku Profesor, może przeczytać w "Uważam Rze":

http://uwazamrze.pl/2011/09/cuda-na-kiju-czerwonego-ka...

...bardzo mi się podoba zagrywka polityczna Kaczyńskiego z Zytą, która pokazała jak tuskolenie są słabi strategcznie i taktycznie...dali się nabrać na tak prostą sztuczkę wyborczą...żenada :)
Tuskoleńskie pijary tym razem zaspali...a może nie zapłacili im za doradztwo ?

Jeden obiad Zyty z Kaczyńskim, wywołał popłoch w szeregach PO :-))
Nagle zapomniana przez media Zyta była zadręczana pytaniami, czy weźmie udział w debatach :-))

To jest kobieta z niesamowitą klasą polityczną a na dodatek jest doskonałym strategiem i ekonomistą. W momencie, kiedy sztab PO usłyszał, że ich niejaki Minister Finansów będzie się musiał zderzyć ze swoją poprzedniczką, zemdlał prawie publicznie :-))

Na ratunek jednak ruszył cały sztab ludzi, na czele z konstytucjonalistami.
I wskazano przepis, argumentując " dyskurs, albo pożegnanie się ze stanowiskiem". Nawet postraszono Komorowskim, który w kampanie miał się nie włączać, hehehhehehhehhehhehhehehheh To był szczyt jazdy :-)))

Doskonały pokaz błazenady Panie Dariuszu i bladego strachu w szeregach PO :-)))))))
Marcin L.

Marcin L. Trade Finance RM

Temat: O tym, jak Zyta pokazała środkowego palca Kaczyńskiemu i...

Obrazowa interpretacja stanowiska, które próbują forsować Pan Dariusz i Pani Magdalena: Zyta napluła Kaczyńskiemu i PiSonieudacznikom w twarz, a PiSonieudacznicy zachwycają się jaki to przyjemny letni deszczyk pokropił :)))

konto usunięte

Temat: O tym, jak Zyta pokazała środkowego palca Kaczyńskiemu i...

Magdalena Malgorzata J.:
Dariusz Szul:
Magdalena Malgorzata J.:
Z krótkiego epizodu z Profesor Zytą Gilowską można wyciągnąć kilka wniosków:

- nie może zabrać głosu, choć by bardzo chciała (obwarowania prawne)
- potężnie jest krytycznie nastawiona do polityki PO, w tym do Rostowskiego i jego niegospodarności
- Profesor Zyta Gilowska popiera Prawi i Sprawiedliwość.
- Cuda Tuska określiła mianem: "Cuda na kiju Czerwonego Kapturka". Z naciskiem na czerwonego :-))

O stanowisku Profesor, może przeczytać w "Uważam Rze":

http://uwazamrze.pl/2011/09/cuda-na-kiju-czerwonego-ka...

...bardzo mi się podoba zagrywka polityczna Kaczyńskiego z Zytą, która pokazała jak tuskolenie są słabi strategcznie i taktycznie...dali się nabrać na tak prostą sztuczkę wyborczą...żenada :)
Tuskoleńskie pijary tym razem zaspali...a może nie zapłacili im za doradztwo ?

Jeden obiad Zyty z Kaczyńskim, wywołał popłoch w szeregach PO :-))
Nagle zapomniana przez media Zyta była zadręczana pytaniami, czy weźmie udział w debatach :-))

To jest kobieta z niesamowitą klasą polityczną a na dodatek jest doskonałym strategiem i ekonomistą. W momencie, kiedy sztab PO usłyszał, że ich niejaki Minister Finansów będzie się musiał zderzyć ze swoją poprzedniczką, zemdlał prawie publicznie :-))

...tak też bardzo lubię Panią profesor i było mi straszne smutno jak tuskoleńskie media TVN i Polsat oraz propagandówka PO TOKFM zaatakowały Ją codziennie czarnym pijarem...chcieli ją ośmieszyć, dręczyli, opluwali i szkalowali...musiała tą zniewagę codziennie znosić...i to w sytuacji, gdy opiekowała się bardzo chorą matką...jestem pod ogromnym wrażeniem siły tej kobiety...

Na ratunek jednak ruszył cały sztab ludzi, na czele z konstytucjonalistami.
I wskazano przepis, argumentując " dyskurs, albo pożegnanie się ze stanowiskiem". Nawet postraszono Komorowskim, który w kampanie miał się nie włączać, hehehhehehhehhehhehhehehheh To był szczyt jazdy :-)))

Doskonały pokaz błazenady Panie Dariuszu i bladego strachu w szeregach PO :-)))))))

tak to prawda tuskolenie pękają i to na całej linii...i właśnie o to chodzi !
Czym bardziej nerwy im pekają tym bardziej odkrywają gołą dupę :)

DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 07.09.11 o godzinie 20:29

konto usunięte

Temat: O tym, jak Zyta pokazała środkowego palca Kaczyńskiemu i...

Marcin L.:
Obrazowa interpretacja stanowiska, które próbują forsować Pan Dariusz i Pani Magdalena: Zyta napluła Kaczyńskiemu i PiSonieudacznikom w twarz, a PiSonieudacznicy zachwycają się jaki to przyjemny letni deszczyk pokropił :)))

moje uznanie Marcinie za PiSonieudczników...widzę, że obcowanie z Dario wiele cię nauczyło i to za darmochę :)))Dariusz Szul edytował(a) ten post dnia 07.09.11 o godzinie 20:36
Marcin F.

Marcin F. Turn on, tune in,
drop out

Temat: O tym, jak Zyta pokazała środkowego palca Kaczyńskiemu i...

Dariusz Szul:
no dobra misio Dario wytłumaczy ci po chłopsku...przedszkole z marketingu politycznego:

w sytuacji , gdy obiekt A proponuje obiektowi B debatę polityczną, to z zasady obiekt B nie może się zgodzić...
Wtedy obiekt A zaczyna straszyć, że obiekt B nie chce , boi się , nie ma kadr...etc...wtedy obiekt B wyjmuje atut ASA obiekt C...
Obiekt C robi zamieszanie...i co wtedy robi obiekt A...wpada w panikę i zaczyna się wycofywać...i właśnie o to chodzi :)))))
Ta prymitywna technika na którą złapali się tuskolenie nazywanie się OBIEKTOWANIEM szans...

to takie dziecinnie proste...

to był tak zajebisty majstersztyk, że nawet Daro potrafi przekuć to w sukces. tylko zapomniał dodać: CO DALEJ

Obiekt Y (Belka), współpracujący z obiektem A (PO) publicznie pojechał obiekt C (Zyta) współpracujący z obiektem B (Barany z PiS).

Po tym jak obiekt C, publicznie przyznał się, że w ogóle nigdy nie słyszaął o propozycji obiektu B (PiS) stawiając szefa "B"aranów (Kaczyńskiego) w głupiej sytuacji.

Wtedy pojawi się obiekt X (Szydło), która wypadnie identycznie w debacie jak:

Kaczyński - TUSK
Fotyga (obiekt wikileaks) - Sikorski
Szydło - Rostowski

czyli debaty nie będzie bo ich rozjadą :)
Marcin F. edytował(a) ten post dnia 07.09.11 o godzinie 23:07

konto usunięte

Temat: O tym, jak Zyta pokazała środkowego palca Kaczyńskiemu i...

Marcin F.:
Dariusz Szul:
no dobra misio Dario wytłumaczy ci po chłopsku...przedszkole z marketingu politycznego:

w sytuacji , gdy obiekt A proponuje obiektowi B debatę polityczną, to z zasady obiekt B nie może się zgodzić...
Wtedy obiekt A zaczyna straszyć, że obiekt B nie chce , boi się , nie ma kadr...etc...wtedy obiekt B wyjmuje atut ASA obiekt C...
Obiekt C robi zamieszanie...i co wtedy robi obiekt A...wpada w panikę i zaczyna się wycofywać...i właśnie o to chodzi :)))))
Ta prymitywna technika na którą złapali się tuskolenie nazywanie się OBIEKTOWANIEM szans...

to takie dziecinnie proste...

to był tak zajebisty majstersztyk, że nawet Daro potrafi przekuć to w sukces. tylko zapomniał dodać: CO DALEJ

Obiekt Y (Belka), współpracujący z obiektem A (PO) publicznie pojechał obiekt C (Zyta) współpracujący z obiektem B (Barany z PiS).

Po tym jak obiekt C, publicznie przyznał się, że w ogóle nigdy nie słyszaął o propozycji obiektu B (PiS) stawiając szefa "B"aranów (Kaczyńskiego) w głupiej sytuacji.

Wtedy pojawi się obiekt X (Szydło), która wypadnie identycznie w debacie jak:

Kaczyński - TUSK
Fotyga (obiekt wikileaks) - Sikorski
Szydło - Rostowski

czyli debaty nie będzie bo ich rozjadą :)


może jeszcze raz spokojnie ci to wytłumaczę...

polityka Marcinie to nie jest zbieranie malin w ogrodzie...polityka to wojna, taktyki, strategie...sztuczki, prowokacje kierowane i sztuka skutecznych uników...i celnych ripost...to tyle przedszkola politycznego...
W polityce nie sztuką jest złapanie króliczka, tylko go gonienie...
pędzący królik i goniacy go głupek, to najlepsza technika wyborcza :))))

Pzdr DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 08.09.11 o godzinie 11:14
Marcin F.

Marcin F. Turn on, tune in,
drop out

Temat: O tym, jak Zyta pokazała środkowego palca Kaczyńskiemu i...

Dariusz Szul:
może jeszcze raz spokojnie ci to wytłumaczę...

polityka Marcinie to nie jest zbieranie malin w ogrodzie...polityka to wojna, taktyki, strategie...sztuczki, prowokacje kierowane i sztuka skutecznuk uników...i celnych ripost...to tyle przedszkola politycznego...
W polityce nie sztuką jest złapanie króliczka, tylko go gonienie...
pędzący królik i goniacy go głupek, to najlepsza technika wyborcza :))))

Pzdr Dario


jeśli tak to tłumaczysz to czemu wysyłają Żyżyńskiego, który (po policzku od Zyty) idzie i kompromituje się w TV? Skoro była taka taktyka to powinien zostać w domu.

Bo albo jest taktyka albo jest chaos.



Wyślij zaproszenie do