Temat: Niespełnione obietnice Tuska
Dariusz H.:
Leszek Zalewski:
Pan ma mnie za idiotę? Chyba nie rozumie Pan języka potocznie zwanego polskim.
Nie rozumiem języka potocznie zwanego polskim tak samo, jak te kilka tysięcy osób, które podpisały się pod petycją by przywrócic finansowanie tej inwestycji.
ZAPOWIADANE ODROCZENIE REALIZACJI ... nie rozumie Pan języka polskiego... przykro mi
Sorry ale "cieńki z Pana Bolek" nie wyszło trochę... pewnie dlatego że nie czyta się ze zrozumieniem
Ten jakże wybitny Pana komentarz pozostawię bez odpowiedzi.
Powiedział frustrat nie potrafiący udowodnić swoich słów.. mocny to jest Pan w "pysku" jak mówią Kaszeby
Proszę Pana żaden odcinek S7 w małopolsce nie ma pozwolenia na budowę w tej chwili.
PnB to jest przyznawane (tu przez wojewodę ) po zakończeniu przetargu a w tej chwili nie ma żadnego przetargu na ten odcinek który były na etapie po przetargu a przed PnB
Zastanawiam się skąd czerpie Pan tą wiedzę?
Wystarczy trochę poczytać fora o inwestycjach budowlanych ...
polecam skyscrapercity.com
lub Standię na stronie GDDKiA
Tak właśnie myślałem... Czy Pana studia z procedur inwestycyjnych i budownictwa odbyte na forum skyscrapercity,
a
może też na forum muratora,
to chyba u Pana..
pozwoliły zapoznac się z innymi zagadnieniami związanymi z planowaniem, przygotowaniem, realizacją i odbiorami inwestycji, czy tylko dysponuje Pan wiedzą na temat PnB i decyzji środowiskowych?
Pańska wiedza w tym zakresie mnie "poraża" skoro nie odróżnia Pan PnB od ZRiD... sorry ale skoro z Pana taki spec "inżynier" to powininien Pan taki szczególik
A tak się składa że zawodowo miałem do czynienia z kilkoma liczącymi się graczami (firmami) zajmującymi się inżynierią lądową i wodną...
Sorry ale to że ma Pan tytuł inżyniera mnie nie powala.. bo widać że słyszał Pan coś ale kilka szczegółów pozwala stwierdzić że to bardzo bardzo powierzchowna wiedza....
Potrafi Pan biegle władac skrótem GDDKiA, ale każdy Pana post pokazuje brak jakiejkolwiek wiedzy w temacie przygotowania i realizacji inwestycji.
Napisał Pan: przetarg trwa 6 m-cy a realizacja 24-36m-cy
A ile trwa realizacja po przetargowa? nie kompromituj się człowieku..
od ogłoszenia przetargu do wyboru wykonawcy średnio ok 200 dni... (w ostatnich 2 latach)
Czy to jest cały proces inwestycyjny?
A tak napisałem gdzieś?
mnie się zdaje, że są jeszcze inne etapy w realizacji inwestycji.
Wow... powalił mnie Pan swoją wiedzą...
z przetargiem to Pan "pojechał po całości"... Dlatego dyskusję w tym temacie z Panem, z całym szacunkiem, traktuję trochę z przymrużeniem... ;)
Z Panem wogóle nie można dyskutować bo poprostu "pieprzy Pan głupoty" czego najlepszym przykładem jest "Przyspieszenie budowy dróg za rządów PIS"...
Jeszcze nie oświecił Pan nas tu wszystki jakie to były sukcesy ...
Ja generalnie nie traktuję wymiany postów z Panem jako "dyskusji" - bo do dyskusji trzeba jeszcze minimum merytoryki a nie chamstwa jakie Pan prezentuje..
P.S. Zadałem Panu pytanie, czy dla Pana PO przez te 4 lata zasłużyło sobie na Pana głos w nadchodzących wyborach.
Ja zadałem Panu pytanie o wskazanie banialuk które rzekomo wypisuje... póki co Pańskie dowody są albo zmyślone, albo jak w przypadku krakowskiego S7o - listem posła PiS zapisanym w dziale "NAPISALI O NAS"
I niech że Pan wreszcie zrozumie ze komentuje Pan plany przesunięcia inwestycji a nie decyzję.... dla uproszczenia bo widzę, że rozumienie języka polskiego sprawia Panu trudność:
- plany - czas przyszły niedokonany
- decyzja - czas przeszły dokonany
To jest różnica apropos stanu obecnego
DŚU mają standardową ważność 4lata a to zostało wystawione w czerwcu 2010 (a nie 2011). Wprawdzie istnieje możliwość warunkowego przedłużenia DŚU ale wymaga to stosowenj procedury
Jakiej procedury, proszę je bliżej opisac?
To niech Pan zacznie od tego skąd się Panu wzieło 6 lat i to od 2011 roku w przypadku S7 Lubień Rabka... zmyśla Pan i tyle
A co do Procedur... wie Pan przecież gdzie szukać nie (Panie "specjalisto" ? )
Tylko nie wiem czy Pan je rozumie skoro nie rozróżnia Pan ZRiD (to które przedłuża ważność DŚU o max 3 lata) od PnB..
Nie sądze żeby miał Pan chociaż minimum honoru by przeprosić za Pańskie "porażające wypowiedzi)
Przepraszam za moj brak wiedzy w temacie zarówno budownictwa, realizacji inwestycji budowlanych, jak i spełniania obietnic wyborczych przez Tuska...
Widzę że się Pan przyznaje.. chociaż nie szczerze .. choć Pańskie wypowiedzi są żałosne..
>