konto usunięte

Temat: LISTA SZWINDLERA

Czy książka Tomasza Grossa "Złote Żniwa", jest zadrą w oku naszym, czy tylko świeżą kasą w kieszeni naszego "starszego brata" ? Czy każdy z nas nosi w sobie to wewnętrzne rozdarcie,czytając wciąż nowe relacje ? Bo niby kim jesteśmy : dobrymi antysemitami, czy złymi filosyjonistami ? Np. taki chłop,za komuny, gdy go pytano, czy jest optymistą, czy pesymistą, nieodmiennie odpowiadał na Pomorzu Zachodnim :- TRAKTORZYSTĄ ! -
Majka W.

Majka W. Specjalista ds.
turystyki, El-Camino

Temat: LISTA SZWINDLERA

a czy on napisał nieprawdę?

konto usunięte

Temat: LISTA SZWINDLERA

A czy napisał prawdę ? Czy istnieje prawda obiektywna ? Nieszczęście niewielkie, gdy ktoś głosi swoje poglądy,bo musi się dowartościować. Jednak jeśli towarzyszy temu określona ideologia,a krok w krok za nią, kroczy kasa określonego środowiska,wtedy sprawa staje się poważna. Gross ostatnimi dniami spusćił dość mocno z tonu, gdy zaczęto jego fakty weryfikować. Oczywiście, chodzi o szczegóły. Ale to diabeł tkwi w szczegółach. Więc gdzie ukryty jest SZWINDEL ? Ano w tym, że wpierw stawia się tezę ideolo, a potem dopasowuje fakty.My musimy odpowiedzieć na proste chyba pytanie : czy Gross jest tropicielem historii, czy tylko posłusznym ogarem do szczucia.

konto usunięte

Temat: LISTA SZWINDLERA

Adam Bidulka:
Czy książka Tomasza Grossa "Złote Żniwa", jest zadrą w oku naszym, czy tylko świeżą kasą w kieszeni naszego "starszego brata" ? Czy każdy z nas nosi w sobie to wewnętrzne rozdarcie,czytając wciąż nowe relacje ? Bo niby kim jesteśmy : dobrymi antysemitami, czy złymi filosyjonistami ? Np. taki chłop,za komuny, gdy go pytano, czy jest optymistą, czy pesymistą, nieodmiennie odpowiadał na Pomorzu Zachodnim :- TRAKTORZYSTĄ ! -

Byłem Adamie kilka razy w Izraelu i zauważyłem, że Nasi starsi bracia w wierze Nas nie lubią...i to się daje odczuć tak na ulicy, w hotelu, czy wreszcie na lotnisku...
Jestem zdania, że chodzi o zwykły czarny pijar...ktoś inspiruje tego pisarza do wypisywania bzdur i oczerniania Polaków, którzy za cenę życia ratowali życie setkom tysięcy żydów.
W Warszawie powstaje wielkie Muzeum Żydowskie za ogromne setki milionów...mówi się że Hanka sypnęła z kasy warszawy ok. 500 milionów złotych...niestety takiego odpowiednika nie ma w Izraelu, czyli muzemu Polaków Ratujących Żydów nie ma...
Żydzi fundują Polakom drzewka...strasznie, to śmieszne...
Tysiące Polaków nie może udownić, że uratowało żydów w czasie II wojny światowej , dlatego że nie mają świadków...którzy po prostu już umarli.
A ile jest anonimowych Polaków, którzy nie mówią do dziś, że ratowało żydom życie.
Młode pokolenie Izraelczyczyków nie jest edukowane, że Polacy ratowali zydom życie. Odizolowani od otoczenia spacerują po Warszawie drogą muru Getta Warszawskiego i koniec, co później przejawia się w ich stereotypach o Polakach.
W Izraelu brakuje obiektywnej i prawdziwej edukacji, dlatego takie knoty jak Złote Żniwa powstają...szkoda.

Pzdr DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 22.02.11 o godzinie 00:29

konto usunięte

Temat: LISTA SZWINDLERA

Adam Bidulka:
Czy książka Tomasza Grossa "Złote Żniwa", jest zadrą w oku naszym, czy tylko świeżą kasą w kieszeni naszego "starszego brata" ?

Są bardzo udanym połączeniem jednego z drugim.
Gross zarezerwował sobie miejsce w historiografii, którego nie chcieli zająć inni zawodowi historycy. Dlaczego? Bo się boją, bo temat niewygodny.
Bo lepiej jest pisać o tych, którzy mają swoje drzewa w Yad Vashem, niż o tych, którzy byli ich zaprzeczeniem.

Jak w każdym narodzie także wśród Polaków były kanalie. WŚRÓD POLAKÓW BYŁY KANALIE. Byli tzw. szmalcownicy, była zła część tzw. granatowych policjantów. Obok kanalii była równie niemała część ludzi przyzwoitych.
Niestety fakt istnienia ludzi przyzwoitych nie przysłania, bo i nie może przysłonić faktu, że wśród naszych dziadków były także i KANALIE.

No więc wielu zawodowych historyków, znany z tv, unika tematu. Bo spotkają się z krytyką, niestety na ogół krytyką ze strony niewykształconych ignorantów.

Znalazł się więc Gross.
Postanowił oświetlić szare (co najmniej) strony polskiej historii. A że przy okazji zaczął na tym zarabiać... No, cóż - zarabiany pieniądz to zapewne jedyna rzecz, jakiej tchórzliwi polscy historycy mu zazdroszczą.
Czy każdy z nas nosi w sobie to wewnętrzne rozdarcie,czytając wciąż nowe relacje ? Bo niby kim jesteśmy : dobrymi antysemitami, czy złymi filosyjonistami ?

Odpowiedź jak wyżej: jesteśmy narodem, który ma najwięcej drzewek w Yad Vashem. Niestety jesteśmy też narodem, który splamił się skurw***stwem.
Nie jesteśmy więc wyjątkowi. Ani to dobrze, ani źle.
Np. taki chłop,za komuny, gdy go pytano, czy jest optymistą, czy pesymistą, nieodmiennie odpowiadał na Pomorzu Zachodnim :- TRAKTORZYSTĄ ! -

Ano, mogę powtórzyć: mamy zarówno pokaźną liczbę drzewek w Yad Vashem, jak i smutny "dorobek", jak Jedwabne, pogrom kielecki, wreszcie smutny rok 1968. Mamy też poważny problem z antysemityzmem. Owo zjawisko zeszło do podziemia, to efekt poprawności politycznej: nie wypada w Żydzie widzieć wroga, lecz tylko nie wypada. Wciąz wielu ludzi w Żydzie wroga widzi, lecz wstydzi się go wskazać.

Z drugiej jednak strony jesteśmy 65 lat po II wojnie. Być może warto się zastanowić w czym "lepszy" jest antysemityzm, od rusofobii, wrogości wobec Ukraińców, Niemców i cholera wie kogo jeszcze.
Pod tym wzgledem (nie tylko wśród Polaków) panuje głupie przekonanie, że antysemityzm jest czymś wyraźnie gorszym od innych "anty-". Nie jest!
Nie równym idiotyzmem.

Może więc czas czytać Grossa nie przez pryzmat własnych urojeń (także na punkcie własnego narodu), ale zwyczajnego odkrywania niezbyt chwalebnych fragmentów wspólnej historii?Maciej Piechocki edytował(a) ten post dnia 23.02.11 o godzinie 08:36

konto usunięte

Temat: LISTA SZWINDLERA

Podobno tych drzewek mamy najwięcej. Niedaleko, w Bobolicach pod Koszalinem, mieszkała Pani Eugenia, jedyna osoba,znana mi osobiście z tego wyróżnienia. Drzewko w jej imieniu posadził syn. W środowisku zamieszkania, a przecież to maleńkie miasteczko, nikt prawie o historii tej pani nie wiedział. Ona nie obnosiła się, inni nie dociekali, nie byli ciekawi.Dopiero fakt wyróżnienia w Yad Vashem, wstrząsnął tymi ludżmi, a przecież nie obyło się bez złośliwych pytań i uszczypliwości, za które tylko bez znieczulenia - w mordę dać. Taki lud. Pytanie, czy niezależnie od intencji, ma Gross prawo policzkować cały naród. Bo taki będzie odbiór, mimo że nikt nie zechce zbyt mocno dyskutować z faktami, o których mówi zarówno Pan , jak i Kolega Dariusz.
Pozdrawiam obu Panów.

konto usunięte

Temat: LISTA SZWINDLERA

Adam Bidulka:
Pytanie, czy niezależnie od intencji, ma Gross prawo policzkować cały naród. Bo taki będzie odbiór, mimo że nikt nie zechce zbyt mocno dyskutować z faktami, o których mówi zarówno Pan , jak i Kolega Dariusz.
Pozdrawiam obu Panów.

A czy Gross spoliczkował?
A jeśli spoliczkował to bezzasadnie?
Czy podnosiony przez niego problem jest wymyślony?
Czy podniesiony przez Grossa problem jest fałszywy?
Kto i jak nagłośniej protestuje przeciwko książce Grossa?
Jak bardzo zasadnych i rzeczowych argumentów używa oburzone środowisko?

Czy wskazanie na brudną plamę na rękawie koszuli to wymierzenie policzka, czy wskazanie brudu?

konto usunięte

Temat: LISTA SZWINDLERA

Maciej Piechocki:
Adam Bidulka:
Pytanie, czy niezależnie od intencji, ma Gross prawo policzkować cały naród. Bo taki będzie odbiór, mimo że nikt nie zechce zbyt mocno dyskutować z faktami, o których mówi zarówno Pan , jak i Kolega Dariusz.
Pozdrawiam obu Panów.

A czy Gross spoliczkował?
A jeśli spoliczkował to bezzasadnie?
Czy podnosiony przez niego problem jest wymyślony?
Czy podniesiony przez Grossa problem jest fałszywy?
Kto i jak nagłośniej protestuje przeciwko książce Grossa?
Jak bardzo zasadnych i rzeczowych argumentów używa oburzone środowisko?

Czy wskazanie na brudną plamę na rękawie koszuli to wymierzenie policzka, czy wskazanie brudu?
Nie jestem godzien prowadzić debaty dla debaty. Chyba,że to debata oksfordzka. Pół biedy, gdy ktoś pokazuje plamę na czjejś koszuli, tu jednak brudzi się całego człowieka. Używajmy logiki, abyśmy na koniec nie gubili się we WŁASNYCH WYZNANIACH.
Majka W.

Majka W. Specjalista ds.
turystyki, El-Camino

Temat: LISTA SZWINDLERA

Adam Bidulka:
Pytanie, czy niezależnie od intencji, ma Gross prawo
policzkować cały naród. Bo taki będzie odbiór, mimo że nikt nie zechce zbyt mocno dyskutować z faktami, o których mówi zarówno Pan , jak i Kolega Dariusz.
Pozdrawiam obu Panów.

nie czuję się spoliczkowana.
Jeżeli ja uczynię coś przeciwko bliźniemu, to tego będę się wstydzić.

konto usunięte

Temat: LISTA SZWINDLERA

Majka W.:
Adam Bidulka:
Pytanie, czy niezależnie od intencji, ma Gross prawo
policzkować cały naród. Bo taki będzie odbiór, mimo że nikt nie zechce zbyt mocno dyskutować z faktami, o których mówi zarówno Pan , jak i Kolega Dariusz.
Pozdrawiam obu Panów.

nie czuję się spoliczkowana.
Jeżeli ja uczynię coś przeciwko bliźniemu, to tego będę się wstydzić.
To prosta, jasna, jednoznaczna postawa. Z taką lepiej się żyje. Ale sfera aktywności publicznej nie jest tak prosta, jasna i klarowna. Zbyt wiele się dzieje,a w tym "dzianiu" zazwyczaj coś się czai; podskórnych procesów i płynącej stamtąd manipulacji, nie poznamy wcześniej, niż po faktach.

konto usunięte

Temat: LISTA SZWINDLERA

Adam Bidulka:
Majka W.:
nie czuję się spoliczkowana.
Jeżeli ja uczynię coś przeciwko bliźniemu, to tego będę się wstydzić.
To prosta, jasna, jednoznaczna postawa. Z taką lepiej się żyje. Ale sfera aktywności publicznej nie jest tak prosta, jasna i klarowna.

Ja osobiście podzielam stanowisko p.Majki: nie czuję się przez Grossa spoliczkowany.
Jeśli jednak moje nie może być najmojsze (bo wynika jakoby z konformizmu, a nie analizy i wniosków), jak Pan twierdzi, to czyje jest najczyjsze i dlaczego?

konto usunięte

Temat: LISTA SZWINDLERA

To tylko dobrze o Panu świadczy; znaczy, Osoba nie jest mimozą i skórę ma na swoim miejscu. Tylko czemu aby to udowodnić, sięga Pan po chwycik z prostej sofisteńki ? Cieszy się Pan własną autonomią, w ramach której Pańskie mojsze, może być NAJMOJSZE i to bez mojej łaski. Obawiam się jednak, że o tym czyje jest NAJCZYJSZE, dowiemy się post factum. Nie jestem ja Żydem, ani klerykałem (hi!), ale znacznie mi bliżej w omawianej sprawie, do księdza Isakowicza-Zalewskiego, jak do niewczesnych apologetów pana Grossa. Po owocach ich poznacie, czyż nie ?

konto usunięte

Temat: LISTA SZWINDLERA

Adam Bidulka:
To tylko dobrze o Panu świadczy; znaczy, Osoba nie jest mimozą i skórę ma na swoim miejscu. Tylko czemu aby to udowodnić, sięga Pan po chwycik z prostej sofisteńki ? Cieszy się Pan własną autonomią, w ramach której Pańskie mojsze, może być NAJMOJSZE i to bez mojej łaski. Obawiam się jednak, że o tym czyje jest NAJCZYJSZE, dowiemy się post factum. [...]

Póki co jeszcze nie ma post factum i dla mnie aby historia była Historia (małe/duże litery nie są przypadkiem) powinno minąć spooooooooooro lat.
Póki co więc mówimy sobie w kontekście publicystyki.

Jeśli mówiłem o NAJMOJSZYM w przeciwieństwie do NAJICHNIEJSZEGO to raczej na zasadzie ucierania zdań. I chociaż cenię Pańskie zdanie, jako skłaniające do refleksji, to jednak nie mogłem i wciąż nie mogę (nie będę mógł) pogodzić się z sugestią, że oto Gross nam wszystkim "sprzedał liścia" jak powiada młodzież.

Póki co mamy więc Pańską odmianę NAJMOJSZEGO oraz moją (i najwyraźniej także p.Majki) odmianę NAJMOJSZEGO. I wcale nie chcę tu stwierdzać, które NAJMOJSZE jest dobre (bo niby mądre), a które złe (bo niby głupie). Oba nasze NAJMOJSZE zdania mogą współistnieć obok siebie i prowadzić do dalszego, całkiem sympatycznego poróżnienia w opiniach i wnioskach.

Tymczasem NAJICHNIEJSZE dopiero nastąpi post factum, gdy za *** lat historycy zadekretują oficjalną prawdę, wylewając ostateczny kubeł pomyj na Grossa lub wieszając koty na zbrodniarzach i ludziach niegodnych, których wskazał Gross. Maciej Piechocki edytował(a) ten post dnia 27.02.11 o godzinie 21:08

konto usunięte

Temat: LISTA SZWINDLERA

Chooopie, piwo bym Panu postawił i to z pianką !
Pyta Pan o post factum ? Ano, zaryzykuję. I NIE JEST TO RYZYKO WIELKIE.. Publikacje Grossa szkodzą dialogowi polsko-izraelskiemu, w którym obie strony mają własne interesy i poszukują stycznych. Pan oczywiście wie, że poważnie rozważana jest opcja włączenia Izraela do U E ? Decyduje o tym jego strategiczność, jak to pięknie ujęła o samej sobie pewna aktywna niewiasta spod krzyża, doń się przywiązawszy. Byłeś Pan łaskaw określić Grossa historiografem ? Będziesz z apologetami jego, w czyśćcu, historię pisał da capo. ! On,ten Gross nie jest nawet publicystą polemicznym. Jest ideologiem pewnej opcji ,zakładającej, że taka właśnie twórczość jest teraz na topie. Zapewne Niemcy roszczenia ekonomiczne ofiar holocaustu i ich spadkobierców, już zaspokoiły i to z naddatkiem. A przecież nie można się bez ustanku kopać z koniem, gdy samemu jest się karzełkiem. W KOŃcu odkopnie !
Myślę sobie, Panie Macieju, że Gross ma dokładnie w dupie interes państwa żydowskiego; zależy mu na poklasku i forsie lobby Starozakonnych w U S A ; stąd wysiłki. Jasne, że przez pewien czas nie będziemy wiedzieli, czy Gross miał świadomość, że swoją działalnością, stał się szerokim przepustem wody na młyn tych wszystkich środowisk w Niemczech, którym na rękę jest rozmycie i zdeprofilowanie niemieckiej odpowiedzialnośći za nazizm i Shoah. Żydom, ich spadkobiercom, którzy na oczy nie widzieli Polski i nie zobaczą, tworzy się panem Grossem, zaplecze intelektualne , emocjonalne i ekonomiczne, dla ich roszczeń wobec państwa, w którym JEDEN KILOMETR AUTOSTRADY kosztje ( i płacą) - 220 mln zł. Już poniał Asindziej ? A wobec kogo pojawią się ewentualne roszczenia ? Wobec mnie ? Nie. Ja kupiłem notarialnie majątek poniemiecki i to nie prywatny , ale gemeinde. To wobec kogo ? Ano - wobec Pana . Upomną się o Pańskie marne 120,5 m,kw. i ułamkową część działki budowlanej, którą w dobrej wierze zasiedlili Pańscy Rodzice, w kamienicy byłego pana Icchaka Warszowera, zaraz potem, jak tylko ją odbudowano po zniszczeniu w 1944 roku.
Już widzę oczami wyobrażni, jak stoisz Pan z zaciętą wytrwałością, w kolejce do najbliższego konsulatu USA, aby zapłacić za to, co się Panu przytrafiło z naruszeniem dóbr jakiejś anonimowej fundacji im. Warszowera, jak z wyrażnym zniecierpliwieniem odliczasz Pan godziny dzielące od otwarcia, jak o tej p..lonej 4,30 rano marzysz o gorącej kawie i ciepłej strawie ! Wtedy wystarczy dać tylko znać, a pewnie KACZYM truchtem nadlecę z termosem i kaszanką z grilla.
Niezłe, co ?Adam Bidulka edytował(a) ten post dnia 01.03.11 o godzinie 15:33

konto usunięte

Temat: LISTA SZWINDLERA

Jak juz jestesmy przy temacie żydowskim to ciekawe czy Gross miałby chęć opisac życie i twórczość Abrahama Gancwajcha.
Barwna postac która powinna byc bliska Panu Grossowi a ludzie pewnie chcieliby poznac i to drugie oblicze narodu żydowskiego, to którego powinni się sami wstydzic .
Takie nazwiska jak Mojżesz Merin, Jakub Gens, Chaim Rumkowski i wielu innych są pewnie wstydliwe dla samych żydów wiec lepiej poruszac sprawę polaków .
Nie wiem czy Gross zdobyłby sławę i kasiorkę wojennymi opowiesciami Jakuba Lejkina?
Ci wyzej wymienieni to nie tylko hitlerowscy kolaboranci ale i zdrajcy pracujący na szkodę własnego narodu żydowskiego .
Warto o tym tez pamietac

konto usunięte

Temat: LISTA SZWINDLERA

Panie Wojciechu,
zainteresowani tematem, o tym wiedzą. Kolaboracja, w pewnej skali i nikczemności, była znana wszystkim narodom, które z własnej lub przymuszonej woli, zetknęły się z hitleryzmem. Stalinizmem też. Dlatego też nazywam Grossa ideologiem; być może ideologiem neosyjonizmu. Ciekawie będzie okreslić wzajemne bieżące zależności między syjonizmem a Izraelem w obecnym kształcie.Wie Pan, w gettach gorliwie pracowały żydowskie policje; pałkarze i sadyści, którzy w zamian za swe usługi , myśleli wykręcić się od jednakowego końca. Dobrze pamiętać o tym, bo jak prawda, to cała prawda. A jak cała prawda, to do egzystencjalnego bólu.
Pozdrawiam.

Temat: LISTA SZWINDLERA

Wyobraźmy sobie że Gross za swoją książkę zostaje wyrzucony z pracy, dostaje "wilczy bilet" i musi pracować jako cieć. Jest szkalowany we wszystkich mediach i nazywany polakofobem i zdrajcą, kłamcą itp. wreszcie ktoś znajduje jego rozkładające się zwłoki na jakimś śmietniku.
Wyobrażacie sobie taką historię? Raczej niemożliwe.

konto usunięte

Temat: LISTA SZWINDLERA

No tak, Wyobrażnia, siostra Fantazji. Ze starą ciotką Konfabulacją, w tle.

Następna dyskusja:

Lista transferowa




Wyślij zaproszenie do