Temat: Likwidacja stołówek w stołecznych szkołach trafi do...

Dawid C.:
stąd socjalliberalizm może wydawać się skrajnością samą w sobie ale może zadziałać
Tak, racja.
Kwestia tylko proporcji.

nie wierzę
po roku czasu udało mi się.. :)

zapowiada się normalna dyskusja :)Jarek Kisiołek edytował(a) ten post dnia 15.06.12 o godzinie 11:54
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: Likwidacja stołówek w stołecznych szkołach trafi do...

Jarek Kisiołek:
Dawid C.:
stąd socjalliberalizm może wydawać się skrajnością samą w sobie ale może zadziałać
Tak, racja.
Kwestia tylko proporcji.

nie wierzę
po roku czasu udało mi się.. :)

zapowiada się normalna dyskusja :)
Nie po roku, chyba krócej :) Na to forum wszedłem po tym jak wyniosłem się z forum "Polityka", czyli krótko po ostatnich wyborach.
Ponadto nie wiem czy Pan zauważył, ale ja się staram nie podchodzić do wielu spraw w sposób doktrynalny, na zasadzie uniwersalnego rozwiązania dobrego na absolutnie wszystkie problemy. Fakt - do wielu kwestii podchodzę na zasadzie prawicowca, konserwatysty i neoliberała. Jednak te metody i sposoby nie zawsze są lekarstwem, nie w każdej sytuacji można jej zastosować. Jak coś się pali - to można to gasić na różne sposoby: polewać wodą, pianą, posypywać piaskiem, odcinać dopływ tlenu. Albo pozwolić żeby się spaliło do końca (bo czasem palą się rzeczy które najlepiej żeby się spaliły). Ale jeśli już gasimy - to nie będziemy polewać wodą płonącego transformatora - w tym przypadku ten, skądinąd dobry sposób, kompletnie nie ma racji bytu.
Uważam, że w tym konkretnym przypadku likwidacja stołówek może przynieść szkołom jakąś redukcję kosztów - ale spowoduje inne koszty, w skali społecznej znacznie poważniejsze.Dawid C. edytował(a) ten post dnia 15.06.12 o godzinie 16:04
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: Likwidacja stołówek w stołecznych szkołach trafi do...

Arkadiusz Mirosław Brysiak:
to ile dokładajaą do obiadu za 6,5zł złozonego z dwóch dań i kopmotu?

Nie mam pojęcia, czy w ogóle dokładają, jeżeli tak to ile i zupełnie mnie to nie interesuje.
Po co mi jako klientowi jest taka wiedza potrzebna?
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: Likwidacja stołówek w stołecznych szkołach trafi do...

Sławomir Kurek:
Arkadiusz Mirosław Brysiak:
to ile dokładajaą do obiadu za 6,5zł złozonego z dwóch dań i kopmotu?

Nie mam pojęcia, czy w ogóle dokładają, jeżeli tak to ile i zupełnie mnie to nie interesuje.
Po co mi jako klientowi jest taka wiedza potrzebna?
Takie podejście jest bardzo słabym punktem liberałów. Opiera się, najczęściej, na zwykłym chciejstwie, podejściu "płacę więc wymagam". Tylko właśnie - ILE płacę?
Dzisiejszy świat jest pełen kretyńskich reklam, które w ludziach wyrabiają durne przekonanie, że najwyższą jakość można uzyskać za śmieszną cenę (jeśli ktoś wierzy że tak zawsze jest - to na inne miano niż kretyna nie zasługuje). Owszem - zdarzają się takie przypadki, ale generalnie za wyższą jakość trzeba zapłacić więcej. I takie tumany chodzą po świecie, co myślą, że za 2,99 zł dostaną kilo kawioru z bieługi - i to jeszcze z łaską, bo ONI PŁACĄ. Tylko od zasady "jakość musi kosztować" wyjątków - zasadniczo - nie ma.
W tym konkretnym przypadku chodzi o jakość akceptowalną. I zasady narzucone przez "górę". Gotujemy na mięsie - nie na substytutach chemicznych. Czy można wówczas dostać w miarę tanią i smaczną potrawę? Otóż można - bo te stołówki, wbrew pozorom, też muszą gotować tak, żeby człowiek biorący talerz z obiadem nie dostawał na jego widok czy zapach, z miejsca odruchu wymiotnego.
Wydaje mi się, że jeśli w takich kwestiach miałoby mieć miejsce dopuszczanie prywatnych podmiotów - to mogłoby się to odbywać na zasadzie partnerstwa publiczno - prywatnego.Dawid C. edytował(a) ten post dnia 15.06.12 o godzinie 21:09
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: Likwidacja stołówek w stołecznych szkołach trafi do...

Dawid C.:
Sławomir Kurek:
Arkadiusz Mirosław Brysiak:
to ile dokładajaą do obiadu za 6,5zł złozonego z dwóch dań i kopmotu?

Nie mam pojęcia, czy w ogóle dokładają, jeżeli tak to ile i zupełnie mnie to nie interesuje.
Po co mi jako klientowi jest taka wiedza potrzebna?
Takie podejście jest bardzo słabym punktem liberałów. Opiera się, najczęściej, na zwykłym chciejstwie, podejściu "płacę więc wymagam". Tylko właśnie - ILE płacę?
Liberalizm nie ma słabych punktów.
Co Pana obchodzi ile ja chcę płacic i co za to kupowac?
Ja nie bronię Panu żywic się codziennie szynką parmeńską, ale proszę mi nie prawic kazań, gdy kupuję pasztetową z 50% zawartością papieru toaletowego.
To są moje pieniądze i moje chciejstwo.

Sławek D.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: Likwidacja stołówek w stołecznych szkołach trafi do...

Dawid C.:
Powyższy post jest oparty na dwóch założeniach: że konkurencja czyni cuda oraz że w okolicach szkoły będzie cała masa takich lokali.

Jeżeli jest Pan przekonany, że konkurencja nie czyni cudów, to proszę nie teoretyzowac i poprzec swoją postawę czynem.
Jeżeli pija Pan piwo, to ja przejmę obowiązki urzędnika i zatroszczę się o zaopatrzenie Pana w ten artykuł. Za tę troskę skasuję tylko opłatę manipulacyjną w wysokości 5 zł od butelki/puszki, ale dzięki temu będzie Pan mógł kupic u mnie np. puszkę Żywca już za 1,99 zł. Przyzna Pan, że dzięki mojej trosce będzie Pan uniezależniony od prywaciarzy, którzy mogą nie chciec otworzyc większej liczby sklepów w okolicy i jakiś jeden istniejący będzie chciał zedrzec od Pana aż 3 zł.
Czyż to nie świetny pomysł?

konto usunięte

Temat: Likwidacja stołówek w stołecznych szkołach trafi do...

Sławomir Kurek:
Dawid C.:
Powyższy post jest oparty na dwóch założeniach: że konkurencja czyni cuda oraz że w okolicach szkoły będzie cała masa takich lokali.

Jeżeli jest Pan przekonany, że konkurencja nie czyni cudów, to proszę nie teoretyzowac i poprzec swoją postawę czynem.
Jeżeli pija Pan piwo, to ja przejmę obowiązki urzędnika i zatroszczę się o zaopatrzenie Pana w ten artykuł. Za tę troskę skasuję tylko opłatę manipulacyjną w wysokości 5 zł od butelki/puszki, ale dzięki temu będzie Pan mógł kupic u mnie np. puszkę Żywca już za 1,99 zł. Przyzna Pan, że dzięki mojej trosce będzie Pan uniezależniony od prywaciarzy, którzy mogą nie chciec otworzyc większej liczby sklepów w okolicy i jakiś jeden istniejący będzie chciał zedrzec od Pana aż 3 zł.
Czyż to nie świetny pomysł?
to chce kolega w szkołach piwa sprzedawać)))?
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: Likwidacja stołówek w stołecznych szkołach trafi do...

Sławomir Kurek:
Jeżeli jest Pan przekonany, że konkurencja nie czyni cudów, to proszę nie teoretyzowac i poprzec swoją postawę czynem.
Jeżeli pija Pan piwo, to ja przejmę obowiązki urzędnika i zatroszczę się o zaopatrzenie Pana w ten artykuł. Za tę troskę skasuję tylko opłatę manipulacyjną w wysokości 5 zł od butelki/puszki, ale dzięki temu będzie Pan mógł kupic u mnie np. puszkę Żywca już za 1,99 zł. Przyzna Pan, że dzięki mojej trosce będzie Pan uniezależniony od prywaciarzy, którzy mogą nie chciec otworzyc większej liczby sklepów w okolicy i jakiś jeden istniejący będzie chciał zedrzec od Pana aż 3 zł.
Czyż to nie świetny pomysł?
Tak jak napisałem - stosuje Pan zasady liberalizmu i odrazy do urzędników sztampowo, wykazując zaledwie odrobinę pomyślunku.
Ja nie napisałem, że konkurencja nie czyni cudów. Napisałem, że trzeba dostosowywać myślenie i działanie do sytuacji.
I napisałem, że w tym konkretnym przypadku likwidacja szkolnych stołówek będzie błędem. I wyjaśniłem dlaczego. Za to Pan mi zasunął jakiś opis sytuacyjny, który kompletnie nie odnosi się do tego co napisałem.
Tymczasem liberalizm nie zawsze działa - i ślepa wiara w niego prowadzi donikąd.
Przykłady można mnożyć.
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: Likwidacja stołówek w stołecznych szkołach trafi do...

Sławomir Kurek:
>
Liberalizm nie ma słabych punktów.
Czysty liberalizm ma ich wiele. Jeśli Pan nie wie jakie - to proponuję wrócić na lekcje historii, zwłaszcza w temacie narodzin ruchów lewicowych, socjalistycznych, komunistycznych...
Co Pana obchodzi ile ja chcę płacic i co za to kupowac?
Ja nie bronię Panu żywic się codziennie szynką parmeńską, ale proszę mi nie prawic kazań, gdy kupuję pasztetową z 50% zawartością papieru toaletowego.
To są moje pieniądze i moje chciejstwo.
Tak. I założenie, że ma Pan na temat tej pasztetowej pełną wiedzę.
Tymczasem jestem w stanie się o głowę założyć, że większość klientów takowej wiedzy nie posiada. I kupią to, co będzie najtańsze.
Słyszał Pan kiedyś o leku o nazwie Contergan?
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: Likwidacja stołówek w stołecznych szkołach trafi do...

Dawid C.:
Sławomir Kurek:
>
Liberalizm nie ma słabych punktów.
Czysty liberalizm ma ich wiele. Jeśli Pan nie wie jakie - to proponuję wrócić na lekcje historii, zwłaszcza w temacie narodzin ruchów lewicowych, socjalistycznych, komunistycznych...
Proszę wymienic przynajmniej jedną wadę a nie zastawiac się historią.

Co Pana obchodzi ile ja chcę płacic i co za to kupowac?
Ja nie bronię Panu żywic się codziennie szynką parmeńską, ale proszę mi nie prawic kazań, gdy kupuję pasztetową z 50% zawartością papieru toaletowego.
To są moje pieniądze i moje chciejstwo.
Tak. I założenie, że ma Pan na temat tej pasztetowej pełną wiedzę.
Tymczasem jestem w stanie się o głowę założyć, że większość klientów takowej wiedzy nie posiada.
Oczywiście, że nie posiada, ale dalej nie rozumiem dlaczego mialoby to im odbierac prawo do SAMODZIELNEGO decydowania na co wydadzą swoje pieniądze.
Czyżby Pan postulował, aby zakup kurtki na zimę był poprzedzony zdaniem egzaminu z materiałoznawstwa?
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: Likwidacja stołówek w stołecznych szkołach trafi do...

Sławomir Kurek:
Proszę wymienic przynajmniej jedną wadę a nie zastawiac się historią.
Kompletny brak zrozumienia natury ludzkiej, odczuć i potrzeb człowieka w wielu kwestiach.
Wszystko jest postrzegane przez pryzmat kapitału - i przez nie dające się za cholerę obronić założenie, że każdy człowiek to homo oeconomicus - i że ma zawsze w pełni dostępną wiedzę.
I nie zastawiam się historią. Pan ma o genezie ruchów socjalistycznych zerowe pojęcie.
Oczywiście, że nie posiada, ale dalej nie rozumiem dlaczego mialoby to im odbierac prawo do SAMODZIELNEGO decydowania na co wydadzą swoje pieniądze.
Czyżby Pan postulował, aby zakup kurtki na zimę był poprzedzony zdaniem egzaminu z materiałoznawstwa?
Ależ nikt im tego prawa nie odbiera - podobnie jak i Panu.
I niczego takiego nie sugerowałem.
A odnośnie tego materiałoznawstwa to podam przykład. Styropian.
Obecna norma EPS 70, tak dla przykładu, nie jest normą odnoszącą się do wagi (jak wcześniejsza FS 15), ale do właściwości energoizolacyjnych. Zakłada się, że żeby te właściwości były podobne do normy poprzedniej, to metr sześcienny styropianu powinien ważyć w granicach 13,8 - 15,6 kg.
Tymczasem na rynku spotyka się taki EPS 70, który waży niewiele ponad połowę tego, że już nie wspomnę o kwestii spełniania norm energooszczędności. I ludzie to będą kupować, bo "zadziałał rynek". Zadziałał w postaci "cena, panie, cena!" (mniejsza ilość surowca do produkcji oznacza niższy koszt - a przez to niższą cenę sprzedaży, co przyciągnie klientów). I "styropian jest dobry, bo odpowiednio twardy" (co można uzyskać poprzez domieszanie zmielonych odpadów).
Teraz niech Pan mi powie - miał Pan wcześniej tę wiedzę? Badał Pan styropian pod kątem właściwości izolacyjnych?
Odpowiedź na powyższe pytania zapewne brzmi "nie".
I tu też zadziała rynek. Jak ludziom za 5 lat zaczną tynki od ścian odpadać - to będą mówić, że styropian z tej firmy jest do dupy (na co firma zareaguje protestem i wynikami badań ostatnich, odpowiednio wybranych partii towaru). Kto te koszty pokryje? I kogo będą potencjalni klienci ścigać? Jakie będą mieli szanse na wygranie ewentualnych procesów?Dawid C. edytował(a) ten post dnia 17.06.12 o godzinie 00:46

Temat: Likwidacja stołówek w stołecznych szkołach trafi do...

Sławomir Kurek:
Dawid C.:
Sławomir Kurek:
>
Liberalizm nie ma słabych punktów.
Czysty liberalizm ma ich wiele. Jeśli Pan nie wie jakie - to proponuję wrócić na lekcje historii, zwłaszcza w temacie narodzin ruchów lewicowych, socjalistycznych, komunistycznych...
Proszę wymienic przynajmniej jedną wadę a nie zastawiac się historią.

niech się pan douczy

HAHAHAHAHAH ale miernota

Co Pana obchodzi ile ja chcę płacic i co za to kupowac?
Ja nie bronię Panu żywic się codziennie szynką parmeńską, ale proszę mi nie prawic kazań, gdy kupuję pasztetową z 50% zawartością papieru toaletowego.
To są moje pieniądze i moje chciejstwo.
Tak. I założenie, że ma Pan na temat tej pasztetowej pełną wiedzę.
Tymczasem jestem w stanie się o głowę założyć, że większość klientów takowej wiedzy nie posiada.
Oczywiście, że nie posiada, ale dalej nie rozumiem dlaczego mialoby to im odbierac prawo do SAMODZIELNEGO decydowania na co wydadzą swoje pieniądze.
Czyżby Pan postulował, aby zakup kurtki na zimę był poprzedzony zdaniem egzaminu z materiałoznawstwa?
Panie Kurek nie pierdol już Pan bo to temat o stołówkach

przecież nikt nikomu nie broni kupować w najdroższych restauracjach czegokolwiek
jest jakiś zakaz?
niech Pan powie - jest jakiś zakaz??? nie moż pan kupić?

tu chodzi o dzieci i to czasem niedożywione gdzie taki obiad to jedyna szansa na przyzwoity posiłek

i pytam jeszcze raz - gdzie w tych 5 złotych za obiad urzędnik? bo w ajencji będzie zysk ajenta i chęć obniżania jakościowego dla zysku

ale gdzie w tym wszystkim urzędnik? w tych 5 złotych?

Temat: Likwidacja stołówek w stołecznych szkołach trafi do...

i jak zwykle Kurek, jak to pierdoła i miernota naszumi, poszumi, pokrzyczy a jak przejdzie się do konkretów (jak w moim pytaniu - liberalizm i autostrady) to Kurek ucichnie i zniknie
bo jak zwykle nie będzia miał nic do powiedzenia

Kurek
idealnego systemu nie ma i nie będzie bo świat jest nieidealny

to twoje bezkrytyczne pierdolenie o liberaliźmie jest dokładnie takim samym pierdoleniem jak o komuniźmie

więc ogarnij się i zacznij dyskusję zamiast trollować na grupieJarek Kisiołek edytował(a) ten post dnia 17.06.12 o godzinie 08:25
Teresa K.

Teresa K. wolny zawód

Temat: Likwidacja stołówek w stołecznych szkołach trafi do...

ja tu widze takie ceny

Menu
Poniżej przedstawiamy Państwu standardowe menu
wesele - 100 zł/ osobę
komunia - 85 zł/ osobę
chrzciny - 50 zł/osobę
przyjęcia, urodziny - 50 - 60 zł/os.
uroczystość po pogrzebie

jesli kg ziemniaków kosztuje 3,50 zł no to chyba tylko z koprem się je za te 6,50 podaje, bo obsługa tez kosztuje i płyny do naczyn, itp. Ryz z jabłkiem drozszy robiony w domu
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: Likwidacja stołówek w stołecznych szkołach trafi do...

Dawid C.:
Sławomir Kurek:
Proszę wymienic przynajmniej jedną wadę a nie zastawiac się historią.
Kompletny brak zrozumienia natury ludzkiej, odczuć i potrzeb człowieka w wielu kwestiach.
O czym Pan pisze? Rozmawiamy przecież o liberaliźmie i miał Pan dac przykład jego wady a tymczasem dostaję jakiś bełkot nie na temat.
Jak mamy dyskutowac, skoro Pan nawet nie przeczytał czym jest liberalizm i podaje wady ustrojów totalitarnych, przed którymi właśnie liberalizm chroni.
A może się Panu kartki w encyklopedii skleiły? I nie zauważył Pan, że jakieś bzdury wychodzą?

Ależ nikt im tego prawa nie odbiera - podobnie jak i Panu.
I niczego takiego nie sugerowałem.
Ale dlaczego w ogóle Pana tak obsesyjnie interesuje fakt, że jakiś bliźni podejmuje decyzje ekonomiczne nie mając pełnej wiedzy na temat zagadnienia? Co to Pana obchodzi?
A może jakiś bóg do Pana codziennie przemawia, aby chronic ludzkosc?

konto usunięte

Temat: Likwidacja stołówek w stołecznych szkołach trafi do...

nowy platformerski obiadek dla polskiego ucznia:


Obrazek


smacznie, tanio...i ile można zaoszczędzić!Dariusz Szul edytował(a) ten post dnia 17.06.12 o godzinie 23:03
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: Likwidacja stołówek w stołecznych szkołach trafi do...

Sławomir Kurek:
O czym Pan pisze? Rozmawiamy przecież o liberaliźmie i miał Pan dac przykład jego wady a tymczasem dostaję jakiś bełkot nie na temat.
Wymieniłem.
Jak mamy dyskutowac, skoro Pan nawet nie przeczytał czym jest liberalizm i podaje wady ustrojów totalitarnych, przed którymi właśnie liberalizm chroni.
Liberałem byłem znacznie wcześniej od Pana - kiedyś o mało co nie wstąpiłem do UPR. Nie muszę czytać czym on jest. Po prostu wiem - i wiele lat obserwacji oraz umiejętność wyciągania wniosków z historii skutkuje moim obecnym podejściem. Jestem zwolennikiem neoliberalizmu - zakładam, że pewna ingerencja państwa być musi, bo widzę granicę pomiędzy zdrowym a szkodliwym działaniem nieskrępowanych sił wolnego rynku. A w konkretnym przypadku założę się że ta doktryna zawiedzie.
Jest coś takiego jak historia myśli ekonomicznej. Która wyraźnie uczy, że nie można jednej doktryny zawsze stosować. Skalpel jest świetnym narzędziem do operowania - ale chleb też da się nim pokroić. Pytanie tylko, czy nie warto w rym przypadku użyć narzędzia bardziej właściwego - czyli krajalnicy albo zwykłego noża? I jak się skończy krojenie chleba skalpelem - tak dla chleba, jak i dla skalpela?
A może się Panu kartki w encyklopedii skleiły? I nie zauważył Pan, że jakieś bzdury wychodzą?
Żadne kartki mi się nie skleiły. Poza tym jw.
Ale dlaczego w ogóle Pana tak obsesyjnie interesuje fakt, że jakiś bliźni podejmuje decyzje ekonomiczne nie mając pełnej wiedzy na temat zagadnienia? Co to Pana obchodzi?
Właśnie to, że jednym z założeń liberalizmu jest dostępność informacji.
Innym założeniem liberalizmu jest to, że każdy człowiek kieruje się zasadą materialnej korzyści. A to założenie jest błędne. I jeśli Pan zamyka oczy na dowody - to już nie mój problem.
Ale odpowiadając na Pana pytanie - liberalizm założy, że "bliźni" taką wiedzę ma. Efekt? Jego wybór co kupuje. A co większość ludzi kupi? "Cena, panie, cena!". Gdyby nie te zupełnie antyliberalne normy, które wprowadzają państwa socjalistyczne (albo przez Pana określane mianem socjalistycznych) - to mogłoby się okazać, że ludzie wybierają - na podstawie niepełnej wiedzy - produkty i rozwiązania szkodliwe. I właśnie w tym jest sęk, że nie wszystkie normy są chore. Duża część jest - ale nie wszystkie. Późniejszym efektem są szkody, i to bardzo istotne, które ponoszą zwykli ludzie. Fakt - na podstawie zwrotnej informacji z rynku ludzie zaczynają podejmować inne decyzje. Ale ile osób musi ucierpieć żeby ten mechanizm zadziałał?
Celowo zadałem pytanie odnośnie Conterganu - nie raczył się Pan do niego odnieść...
A może jakiś bóg do Pana codziennie przemawia, aby chronic ludzkosc?
Być może Pan zauważył że jestem katolikiem. Ale nie będę twierdził, że Bóg codziennie do mnie przemawia w ww. sposób.

konto usunięte

Temat: Likwidacja stołówek w stołecznych szkołach trafi do...

Dariusz S.:
nowy platformerski obiadek dla polskiego ucznia:


Obrazek


smacznie, tanio...i ile można zaoszczędzić!
zamiast surówki ketchup

Temat: Likwidacja stołówek w stołecznych szkołach trafi do...

Sławomir Kurek:
Dawid C.:
Sławomir Kurek:
Proszę wymienic przynajmniej jedną wadę a nie zastawiac się historią.
Kompletny brak zrozumienia natury ludzkiej, odczuć i potrzeb człowieka w wielu kwestiach.
O czym Pan pisze? Rozmawiamy przecież o liberaliźmie i miał Pan dac przykład jego wady a tymczasem dostaję jakiś bełkot nie na temat.

widzę że mi Pan n ie odpowiada - strach? brak argumentów? cieńkość międzyuszna?

już daję - oligopole, ostatni kryzys,
przeciętna długość życia (krótsza tam gdzie zliberalizowana służba zdrowia)
(...)

W październiku 2008 roku prezes amerykańskiej Rezerwy Federalnej przyznał: „Wolny rynek załamał się. To mnie zaszokowało (…) Tak, moja ideologia jest mylna. Przez 40 lat zdawało mi się, że daje ona nad wyraz wiele dowodów znakomitego działania. Tym bardziej jestem dziś załamany.”
Alan Greenspan - który w latach 90tych wprowadzał w USA neoliberalizm



Wyślij zaproszenie do