Temat: KLAUZULA SUMIENIA

Ryszard Zielinski:

Może powinieneś poddać go pod rozwagę i osąd jakiemuś duchownemu?:)

zarty na bok;-)

Ja poważnie proponuję.

dalej traktuje to jako zart-inaczej nie moge;-)

Temat: KLAUZULA SUMIENIA

Jacek Kotowski:

Katharina Katarzyna Z.:
Niech mi Pan wierzy, antykoncepcja nie zaczęła się od pani Sanger,

Pani Sanger jest patronem antykoncepcji. ....

====
taki śmieszny dialog zasłyszałem ostatnio.

Pyt: Czym się różni niewiedza od ignorancji?
Odp: Nie wiem i g... mnie to obchodzi.

Być może dla Pana pani Sanger jest patronką antykoncepcji, ale metody antykoncepcji sa znacznie starsze niż ta pani.

"Stosunkowo dobrze orientowali się w kwestiach płodności starożytni Egipcjanie i Grecy. Pierwsza wzmianka o środku antykoncepcyjnym pochodzi z datowanego na około 2. tysiąclecie p.n.e. Papirusu z Kahun. Chodziło o dopochwowy tampon z masy, na którą składały się m.in. żywica i odchody krokodyla. Brzmi jak czarna magia, ale wbrew pozorom ma sens. Żywica blokowała plemnikom dostęp do dróg rodnych, zaś co do krokodylego łajna - współczesne badania dowiodły, że dzięki swemu kwaśnemu odczynowi ma ono pewne właściwości plemnikobójcze (równolegle do Egipcjanek odkryły to Rzymianki). "
" Greckie kobiety przed stosunkiem wlewały do pochwy nieco oliwy - w gęstej, oleistej substancji plemnikom wyjątkowo trudno się poruszać. Stąd równie powszechne zastosowanie miodu czy żywicy. W wielu kulturach popularne było wkładanie do pochwy korków i tamponów - z wosku, wełny, alg lub wodorostów. Stosowano także prymitywne kapturki - ze skórek owoców (np. cytryny lub granatu) lub - jak w przypadku Chinek i Japonek - z papieru bambusowego. W II wieku n. e. grecki ginekolog Soranos z Efezu w traktacie położniczym "De arte obsterica morbisque mulierum" pisał o mechanicznych zastawkach, zamykających zewnętrzne ujście szyjki macicy. Dla większej skuteczności polecał smarowanie ich sokiem z fig lub granatów (również mających kwaśny odczyn)."

http://www.zdrowy-seks.pl/dzialy/antykoncepcja/2011/05...









Na obrazkach również mamy do czynienia ze środkami antykoncepcyjnymi.

Również kościół dopuszcza ragulacje urodzin i zapobieganie ciąży (czyli właśnie antykoncepcję) poprzez stosowanie kalendarzyka małżeńskiego (pani Sanger tylko stwierdziła, że jest on nieprecyzjny, co jest zgodne z prawdą, a w zamian za to propagowała też niezbyt precyzyjną metodę, jaką jest stosunek przerywany).

=============
Właśnie się zasatanawiam czy w dzisejszych czasach brak wiedzy na temat antykoncepcji (a nie jej "patronów") oraz stawianie znaku równości między antykoncepcją, aborcją i eugeniką nazwać ignoracją czy głupotą.Katharina Katarzyna Z. edytował(a) ten post dnia 09.05.12 o godzinie 20:58

Temat: KLAUZULA SUMIENIA

Klauzula sumienia dla farmaceutów powinna być połączona z obowiązkiem widocznej informacji (np. w oknie wystawowym) na ten temat. Dzięki takiej informacji osoby niezgadzające się z taką postawą, będa miały wolność wyboru czy w takiej aptece dokonowyć zakupów czy nie.
Myślę, że farmaceuci by się na coś takiego zgodzili, bo przecież nie będą się chyba wstydzili (i ukrywali) swoich pogladów na antykoncepcję.

Temat: KLAUZULA SUMIENIA

Katharina Katarzyna Z.:
Klauzula sumienia dla farmaceutów powinna być połączona z obowiązkiem widocznej informacji (np. w oknie wystawowym) na ten temat.

Proponuję kontr-działanie farmaceutów mających sumienie. Pani sugeruje, że im sprzedaż spadnie. Chce Pani nacisku na farmaceutów, by coś musieli wywieszać coś deklarować, może w czarnych obwódkach na połowie powierzchni wystawienniczej??? A jeśli nie to co? Kary pieniężne? Zakaz prowadzenia działalności? A moze więzienie? Myślałem, że totalitaryzm się skończył.

Farmaceuci mieliby w ten sposób, wszyscy, bez względu na przekonania, biznesowo patrząc, utracić część swojej rynkowej siły przetargowej. Część swojej wolności.

Odwrotnie: farmaceuci mogliby propagować, że w swoich aptekach nie sprzedają środków o wątpliwych właściwościach leczniczych, o niesprawdzonym do końca wpływie na przyszłą płodność, faworyzować produkty i firmy farmaceutyczne, które, powiem wprost, nie są zaangażowane w działania potencjalnie eugeniczne.

Chętnie skorzystam z katolickiej, albo żydowskiej koszernej albo muzułmańskiej apteki. Apteki, która z racji swojego religijnego charakteru... kieruje się etyką

Etyką często nie kierują się firmy farmaceutyczne oferujące środki antykoncepcyjne.
Nie jestem przekonany, że nie mają one, poza samym dawaniem kobiecie "wolności"
do zaspokajania wiecznie potrzebujących a nie odpowiedzialnych mężczyzn, czy nie mają aby czasem na sumieniu badań, często w krajach trzeciego świata, nad ograniczeniem płodności biednych. To jest problem ale rozwiązanie uważam za niewłaściwe. Zamiast edukacji, higieny, zmiany postaw, spryskać środkiem owadobójczym. Tak to widzę.

W skrócie... dlaczego proponuje Pani odbieranie wolności aptekarzom?Jacek Kotowski edytował(a) ten post dnia 10.05.12 o godzinie 11:09

Temat: KLAUZULA SUMIENIA

Katharina Katarzyna Z.:

=============
Właśnie się zasatanawiam czy w dzisejszych czasach brak wiedzy na temat antykoncepcji (a nie jej "patronów") oraz stawianie znaku równości między antykoncepcją, aborcją i eugeniką nazwać ignoracją czy głupotą.

Ignorancją i głupotą jest najpierw wypierać się a potem cytować wybiórczo poglądy pani Sanger jak to ładnie propagowała ona antykoncepcję, np. przez masowe sterylizacje.

Muszę do pracy więc (hyyy... jak on się powtarza) prosze pogooglować:

Sanger akcja murzyn (negro project)

Sanger Hitler

Sanger Cold Spring Harbor

Sanger Ku Kux Klan

Sanger Carnegie

Sanger Rockefeller

Rockefeller Mengele

Sanger Pigułka Antykoncepcyjna etc.

Taki fajny concept map powstanie :-)))

Ja wpisałem już pierwsze... małe dzieci, jak im zadaję zaanie domowe, muszą wykonać pierwszą część, by udowodnić by zrozumieją.

A więc po wpisaniu pierwszego, pojawia się hasło wikipedii:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Przymusowa_sterylizacja

Pozdrawiam przy tym wszelkich postępowców zarzucających wszelkim oponentom faszyzm.
Kto się tak przezywa ten się tak nazywa :-))))

======================

Powiem tak. Nie mam zaufania czy np. pigułka nie jest pomyślana jako środek sterylizacyjny, czy nie jest produktem badań w tym kierunku. Czy np "źle dobrana" nie przynosi takiego skutku.

Są takie badania? Przez kogo robione? Ja myślę, że jest zbyt dużo ośrodków, wpływów, sił politycznych, lekarzy, decydentów, korporacji etc. nie zainteresowanych żywotnie takimi badaniami.

Literatura:

War against the weak. (Pani Sanger i "ruch planowania rodziny" ma tutaj swoich parę znaczących stron"

Projekt murzyn... brr... (projekt imigrant, projekt obywatel trzeciego świata, projekt bezrobotne wielodzietne rodziny, a może projekt Polak, przecież jesteśmy zdaniem Engelsa Voelkerabfaelle)

http://www.youtube.com/watch?v=qFqxeeMGIRkJacek Kotowski edytował(a) ten post dnia 10.05.12 o godzinie 11:35