Marek P.

Marek P. Albergolog,
Współpracownik Domu
Gospodarki Niemiecko
- Po...

Temat: KLAUZULA SUMIENIA

Dotarła do społeczeństwa hiobowa wiadomość i nowina zarazem. Otóż niejaki poseł Platformy Obywatelskiej /podaję pełną nazwę żeby nikt nie miał wątpliwości/ JACEK ŻALEK wystąpił ze świetlaną inicjatywą pełną troski i Bożej miłości. Pan poseł RP reprezentuje prawe i skrajne skrzydło /myślę, że nie to, które ścięło brzozę/ w PO i stara się dorównać różnymi pomysłami swojemu koledze partyjnemu Jarosławowi Gowinowi, ksywa "Opus Dei".
Pan poseł, któremu i ja składam się na pensję /aby mógł przeżyć do pierwszego/ wyszedł z następującą inicjatywą: cyt.: "Farmaceuta powinien mieć prawo do powołania się na klauzulę sumienia i odmówić sprzedaży środków antykoncepcyjnych".
Otóż panie pośle, mam dla Pana dobrą radę i sugestię zarazem. W naszej pięknej stolicy Warszawie bodajże przy Al. Sobieskiego znajduje się Instytut Psychiatrii, a tam znajduje się Przychodnia, do której każdy potrzebujący pomocy może się śmiało zgłosić. Zapewniam Pana,że nie ma się czego wstydzić. Każdy ma prawo mieć problemy psychiczne, zwłaszcza, gdy się jest posłem na Sejm Najjaśniejszej Rzeczypospolitej. Siądzie Pan sobie w poczekalni i poczeka anonimowo na swoją kolej do pierwszego lepszego lekarza. Tam są świetni lekarze. A gdy już lekarz Panem się troskliwie zajmie, proszę pokazać legitymacje poselską. Wówczas lekarz nie będzie miał żadnych wątpliwości i przepisze Panu bardzo skuteczne leki.
Nawet może na jakąś zniżkę się Pan załapie!Marek Polakiewicz edytował(a) ten post dnia 26.04.12 o godzinie 15:12

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Temat: KLAUZULA SUMIENIA

Sprzedawca szpikulców do lodu i sztućców też...
Nie wspomnę o producentach lodówek i plastikowych beczek ...przecież tam można chować zamordowane dzieci.

Itp..itd.

Temat: KLAUZULA SUMIENIA

Jacek Aleksander G.:
Sprzedawca szpikulców do lodu i sztućców też...
Nie wspomnę o producentach lodówek i plastikowych beczek ...przecież tam można chować zamordowane dzieci.

Itp..itd.
no i dewocjonaliów

przecież w bibli jest napisane aby nie modlic się do złotych cielców i innych takich... ;)
Krzysztof Piotr Jeznach

Krzysztof Piotr Jeznach Otwarty na
propozycje

Temat: KLAUZULA SUMIENIA

Lekarz lub farmaceuta powinien trzymać się prawa, a nie swoich prywatnych rozterek moralnych które mało kogo interesują, a zwłaszcza pacjenta. Jeżeli ktoś nie umie oddzielić życia zawodowego do życia prywatnego i od religii to może powinien zmienić zawód.

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Temat: KLAUZULA SUMIENIA

Krzysztof Piotr Jeznach:
Lekarz lub farmaceuta powinien trzymać się prawa, a nie swoich prywatnych rozterek moralnych które mało kogo interesują, a zwłaszcza pacjenta. Jeżeli ktoś nie umie oddzielić życia zawodowego do życia prywatnego i od religii to może powinien zmienić zawód.
świadkowie jehowy nie przyjmują transfuzji
a gdyby lekarz był świadkiem i skorzystał z klauzuli i jej nie podał?

bez sensu - cofa nas to do średniowiecza
nie każdy może być i nadaje się na farmaceutę lub lekarza
zaboboniarze, ekstremiści religijni, klęczniki z kościoła powinni sobie to darować podobnie jak świadkowie jehowy (którzy sobie to darują)Jarek Kisiołek edytował(a) ten post dnia 26.04.12 o godzinie 18:56
Krzysztof Piotr Jeznach

Krzysztof Piotr Jeznach Otwarty na
propozycje

Temat: KLAUZULA SUMIENIA

Jarek Kisiołek:
Krzysztof Piotr Jeznach:
Lekarz lub farmaceuta powinien trzymać się prawa, a nie swoich prywatnych rozterek moralnych które mało kogo interesują, a zwłaszcza pacjenta. Jeżeli ktoś nie umie oddzielić życia zawodowego do życia prywatnego i od religii to może powinien zmienić zawód.
świadkowie jehowy nie przyjmują transfuzji
a gdyby lekarz był świadkiem i skorzystał z klauzuli i jej nie podał?

bez sensu - cofa nas to do średniowiecza
nie każdy może być i nadaje się na farmaceutę lub lekarza
zaboboniarze, ekstremiści religijni, klęczniki z kościoła powinni sobie to darować podobnie jak świadkowie jehowy (którzy sobie to darują)
Dokładnie tak.
Najpierw Klauzula a potem zaprzeczenie teorii Darwina.

konto usunięte

Temat: KLAUZULA SUMIENIA

Proponuję, aby z powodów wyrażających się w sloganie KLAUZULA SUMIENIA odeszli z zawodu najczulsi pod względem sumienia lekarze i farmaceuci, skoro nie godzą się na udział w pewnych zawodowych czynnościach i działaniach.

Dla tak rozumianej klauzuli sumienia mówię jak najbardziej TAK.

Odejście z zawodu w wyniku wyrzutów sumienia/ klauzuli sumienia nie musi też przecież odbywać się w wyniku ustawy.
Wystarczy wewnętrzny sprzeciw i opór sumiennego.

Proponuję elastyczne pojmowanie klauzuli sumienia!

:)))Maciej Piechocki edytował(a) ten post dnia 26.04.12 o godzinie 19:34

Temat: KLAUZULA SUMIENIA

Krzysztof Piotr Jeznach:
Jarek Kisiołek:
Krzysztof Piotr Jeznach:
Lekarz lub farmaceuta powinien trzymać się prawa, a nie swoich prywatnych rozterek moralnych które mało kogo interesują, a zwłaszcza pacjenta. Jeżeli ktoś nie umie oddzielić życia zawodowego do życia prywatnego i od religii to może powinien zmienić zawód.
świadkowie jehowy nie przyjmują transfuzji
a gdyby lekarz był świadkiem i skorzystał z klauzuli i jej nie podał?

bez sensu - cofa nas to do średniowiecza
nie każdy może być i nadaje się na farmaceutę lub lekarza
zaboboniarze, ekstremiści religijni, klęczniki z kościoła powinni sobie to darować podobnie jak świadkowie jehowy (którzy sobie to darują)
Dokładnie tak.
Najpierw Klauzula a potem zaprzeczenie teorii Darwina.
no przecież ziemia jest płaska ?!?
Krzysztof Piotr Jeznach

Krzysztof Piotr Jeznach Otwarty na
propozycje

Temat: KLAUZULA SUMIENIA

Jarek Kisiołek:
Krzysztof Piotr Jeznach:
Jarek Kisiołek:
Krzysztof Piotr Jeznach:
Lekarz lub farmaceuta powinien trzymać się prawa, a nie swoich prywatnych rozterek moralnych które mało kogo interesują, a zwłaszcza pacjenta. Jeżeli ktoś nie umie oddzielić życia zawodowego do życia prywatnego i od religii to może powinien zmienić zawód.
świadkowie jehowy nie przyjmują transfuzji
a gdyby lekarz był świadkiem i skorzystał z klauzuli i jej nie podał?

bez sensu - cofa nas to do średniowiecza
nie każdy może być i nadaje się na farmaceutę lub lekarza
zaboboniarze, ekstremiści religijni, klęczniki z kościoła powinni sobie to darować podobnie jak świadkowie jehowy (którzy sobie to darują)
Dokładnie tak.
Najpierw Klauzula a potem zaprzeczenie teorii Darwina.
no przecież ziemia jest płaska ?!?
Ja zgadzam się z Pana zdaniem. Nie rozumiem...

Temat: KLAUZULA SUMIENIA

Krzysztof Piotr Jeznach:
Jarek Kisiołek:
Krzysztof Piotr Jeznach:
Jarek Kisiołek:
Krzysztof Piotr Jeznach:
Lekarz lub farmaceuta powinien trzymać się prawa, a nie swoich prywatnych rozterek moralnych które mało kogo interesują, a zwłaszcza pacjenta. Jeżeli ktoś nie umie oddzielić życia zawodowego do życia prywatnego i od religii to może powinien zmienić zawód.
świadkowie jehowy nie przyjmują transfuzji
a gdyby lekarz był świadkiem i skorzystał z klauzuli i jej nie podał?

bez sensu - cofa nas to do średniowiecza
nie każdy może być i nadaje się na farmaceutę lub lekarza
zaboboniarze, ekstremiści religijni, klęczniki z kościoła powinni sobie to darować podobnie jak świadkowie jehowy (którzy sobie to darują)
Dokładnie tak.
Najpierw Klauzula a potem zaprzeczenie teorii Darwina.
no przecież ziemia jest płaska ?!?
Ja zgadzam się z Pana zdaniem. Nie rozumiem...
to do kolegów co poczytają, taka mała z nich drwina (dorzucenia do "kociołka") :):)
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: KLAUZULA SUMIENIA

Krzysztof Piotr Jeznach:
Lekarz lub farmaceuta powinien trzymać się prawa, a nie swoich prywatnych rozterek moralnych które mało kogo interesują, a zwłaszcza pacjenta. Jeżeli ktoś nie umie oddzielić życia zawodowego do życia prywatnego i od religii to może powinien zmienić zawód.
Klasyczny przykład pieprzenia w bambus.
Konflikt "prawo a moralność" istniał zawsze - i zawsze będzie istnieć. Nic tego faktu nie zmieni - a wręcz chamstwem jest narzucanie bądź zabranianie ludziom wykonywania zawodów według kwestii związanych z ich prywatnymi poglądami.
Człowiek to nie robot. Ma prawo do własnych poglądów. I do wcielania ich w życie.
Jeśli adwokat odmawia bronienia człowieka w stosunku do którego jest przekonany, że jest bandziorem i jest winny - to co? Może nie powinien być adwokatem?
Jeśli taksówkarz odmawia jazdy przez miasto z prędkością 200 km/h, pomimo że klient takiej jazdy żąda - to co? To może powinien przestać być taksówkarzem?
Jeśli księgowy odmawia podpisywania się pod zeznaniami podatkowymi, sporządzonymi z zachowaniem prawa, ale na jego granicy, z wykorzystaniem tzw. kreatywnej księgowości - to co? Ma przestać być księgowym?
Jeśli żołnierz odmówi masakrowania cywilów pomimo wyraźnego rozkazu ze strony zwierzchnika - to co? Ma przestać być żołnierzem?
Takie przykłady można mnożyć.
Ale dobrze - załóżmy, że klauzula sumienia zostanie wycofana z listy możliwych prawnie odmów.
I co się zmieni?
Nic.
Farmaceuta, na żądanie sprzedaży danego medykamentu, powie że go nie ma. I nie będzie możliwości go zmusić do sprzedaży tego leku - bo jako prowadzący własną firmę będzie mógł zawsze powiedzieć, że tego leku nie zamawiał, bo nie było zapotrzebowania.
Lekarz, na żądanie wykonania aborcji, powie, że wczoraj pił i mu się dziś ręce trzęsą - albo że ten zabieg rozstraja go nerwowo - i jego wykonanie może spowodować śmierć pacjentki.
Chodzi o to, że nie ma możliwości zmuszenia ludzi do tego, żeby postępowali wbrew sumienia w pewnych kwestiach. I - pomimo życzeniowego myślenia co niektórych - takiej możliwości nie będzie.
Krzysztof Piotr Jeznach

Krzysztof Piotr Jeznach Otwarty na
propozycje

Temat: KLAUZULA SUMIENIA

Ryszard Zielinski:
Krzysztof Piotr Jeznach:
Lekarz lub farmaceuta powinien trzymać się prawa, a nie swoich prywatnych rozterek moralnych które mało kogo interesują, a zwłaszcza pacjenta. Jeżeli ktoś nie umie oddzielić życia zawodowego do życia prywatnego i od religii to może powinien zmienić zawód.
Tu jeszcze bym coś dodał, ale nie będę robił awantury tą treścią a dotyczy to wszystkiego:)
A co takiego?

konto usunięte

Temat: KLAUZULA SUMIENIA

Dawid C.:
Jeśli taksówkarz odmawia jazdy przez miasto z prędkością 200 km/h, pomimo że klient takiej jazdy żąda - to co? To może powinien przestać być taksówkarzem?[...]

Nie porównujmy roboty taksiarza z "panem/panią magister".

To nie "pan/pani magister" jest sumieniem pacjenta. Jego zadaniem jest sprzedaż medykamentów, kontraktowana i współfinansowana (także do kieszeni aptekarza) przez państwo.

Jeżeli życzeniem państwa polskiego jest udostępnienie obywatelowi leków (zapisanych na liście legalnych medykamentów) to zasranym obowiązkiem (a nie przywilejem!) "magistra" jest dokonanie sprzedaży, a nie zasłanianie się klauzulą sumienia.
Krzysztof Piotr Jeznach

Krzysztof Piotr Jeznach Otwarty na
propozycje

Temat: KLAUZULA SUMIENIA

Dawid C.:
Klasyczny przykład pieprzenia w bambus.
Konflikt "prawo a moralność" istniał zawsze - i zawsze będzie istnieć. Nic tego faktu nie zmieni - a wręcz chamstwem jest narzucanie bądź zabranianie ludziom wykonywania zawodów według kwestii związanych z ich prywatnymi poglądami.
Prywatne poglądy nie powinny mieć wpływu na wykonywany zawód. Jest coś takiego jak profesjonalizm.
Człowiek to nie robot. Ma prawo do własnych poglądów. I do wcielania ich w życie.
Tak, ale bez wcielania ich w życie innych osób
Jeśli adwokat odmawia bronienia człowieka w stosunku do którego jest przekonany, że jest bandziorem i jest winny - to co? Może nie powinien być adwokatem?
Nie powinien. Każdy człowiek ma prawo do obrony i do tego żeby ktoś reprezentował go przed sądem.
Jeśli taksówkarz odmawia jazdy przez miasto z prędkością 200 km/h, pomimo że klient takiej jazdy żąda - to co? To może powinien przestać być taksówkarzem?
To powinien dostać medal. Gdyby przekroczył prędkość złamałby prawo.
Jeśli księgowy odmawia podpisywania się pod zeznaniami podatkowymi, sporządzonymi z zachowaniem prawa, ale na jego granicy, z wykorzystaniem tzw. kreatywnej księgowości - to co? Ma przestać być księgowym?
To również jest łamanie prawa.
Jeśli żołnierz odmówi masakrowania cywilów pomimo wyraźnego rozkazu ze strony zwierzchnika - to co? Ma przestać być żołnierzem?
A to zależy sytuacji ale w pewnych przypadkach i na pewnych warunkach może odmówić wykonania rozkazu
Takie przykłady można mnożyć.
Ale dobrze - załóżmy, że klauzula sumienia zostanie wycofana z listy możliwych prawnie odmów.
I co się zmieni?
Nic.
Farmaceuta, na żądanie sprzedaży danego medykamentu, powie że go nie ma. I nie będzie możliwości go zmusić do sprzedaży tego leku - bo jako prowadzący własną firmę będzie mógł zawsze powiedzieć, że tego leku nie zamawiał, bo nie było zapotrzebowania.
To jest nieetyczne. Mówię o etyce zawodowej.
Lekarz, na żądanie wykonania aborcji, powie, że wczoraj pił i mu się dziś ręce trzęsą - albo że ten zabieg rozstraja go nerwowo - i jego wykonanie może spowodować śmierć pacjentki.
Chodzi o to, że nie ma możliwości zmuszenia ludzi do tego, żeby postępowali wbrew sumienia w pewnych kwestiach. I - pomimo życzeniowego myślenia co niektórych - takiej możliwości nie będzie.
Nie na żądanie ale na decyzje sądu. Przypominam że w kilku przypadkach aborcja jest dozwolona, a są "lekarze" którzy nawet w takich przypadkach odmawiają.

Temat: KLAUZULA SUMIENIA

Jarek Kisiołek:
to do kolegów co poczytają, taka mała z nich drwina (dorzucenia do "kociołka") :):)

Powiem więcej...

To jest dorzucenie do Kisiołka :):):)
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: KLAUZULA SUMIENIA

Krzysztof Piotr Jeznach:
Prywatne poglądy nie powinny mieć wpływu na wykonywany zawód. Jest coś takiego jak profesjonalizm.
Jest też coś takiego jak pobożne życzenia.
Zaznaczałem wyraźnie - człowiek to nie komputer.
Profesjonalizm nie musi polegać na wyłączaniu myślenia i emocji. Choć wg życzeń niektórych - tak właśnie być powinno.
Tak, ale bez wcielania ich w życie innych osób
Jak działa prawo?
Nie powinien. Każdy człowiek ma prawo do obrony i do tego żeby ktoś reprezentował go przed sądem.
Gdybym był adwokatem z prywatną praktyką - miałbym pełne prawo wyboru kogo bronię.
Gdybym był tym samym adwokatem, ale zatrudnianym przez państwową instytucję - musiałbym, jako "adwokat z urzędu", bronić każdego, kogo kazaliby mi bronić.
W którym z tych dwóch przypadków byłbym profesjonalistą?
To powinien dostać medal. Gdyby przekroczył prędkość złamałby prawo.
Podając ten przykład chciałem uzmysłowić to "żądanie profesjonalizmu", które bardzo często nie jest niczym innym, jak żądanie postępowania wedle zasady "nasz klient - nasz pan".
To również jest łamanie prawa.
Nie. WYRAŹNIE napisałem o postępowaniu na granicy prawa.
A to zależy sytuacji ale w pewnych przypadkach i na pewnych warunkach może odmówić wykonania rozkazu
Właśnie - TO ZALEŻY OD SYTUACJI.
Czyli co - jednak w pewnych wypadkach klauzula sumienia powinna mieć zastosowanie?
Przecież żołnierz, jako profesjonał, powinien wykonywać rozkazy. Bez pytania o moralność.
To jest nieetyczne. Mówię o etyce zawodowej.
A to jest gadanie głupot.
Jako biznesmen - to JA decyduję o tym co i komu sprzedaję.
Nie na żądanie ale na decyzje sądu. Przypominam że w kilku przypadkach aborcja jest dozwolona, a są "lekarze" którzy nawet w takich przypadkach odmawiają.
Oczywiście.
Według niektórych aborcja to morderstwo.
Celowo napisałem o konflikcie prawa z moralnością. Jeśli według niektórych aborcja to morderstwo - nie będą tego brali na sumienie, pomimo tego, że prawo pozwala na takie praktyki.
I nie ma to nic wspólnego z profesjonalizmem - choć wszystkich wokół poprawność polityczna nakazuje przekonywać że ma.

Temat: KLAUZULA SUMIENIA

Zawodem żołnierza jest zabijanie.

A zawodem aptekarza jest mieszanie mikstur.

I nie mylcie tych dwóch zawodów.

Temat: KLAUZULA SUMIENIA

Dawid C.:
Jako biznesmen - to JA decyduję o tym co i komu sprzedaję.

czy medycyna i farmacja to normalny biznes?
nie myliś biznesu ze służbą dla dobra i zdrowia człowieka

Następna dyskusja:

Tzw. klauzula sumienia... C...




Wyślij zaproszenie do