Sławomir Miłow

Sławomir Miłow Kadra Zarządzająca

Temat: katastrofa w Smoleńsku

Katarzyna P.:
>> nie rozpisywać się na ten temat:-)...słowo "głupia" zawiera
tylko 6 liter, więc na pewno bym zrozumiała:-)

Pozdrawiam

Rozumiem że odnosi się Pani do fragmentu mojej wypowiedzi:
"Pani Kasiu , nie namawiam Pani do myślenia bo ten etap mamy za sobą ( może inne przed sobą , ale nie ten) ."

przepraszam najmocniej... ja w moim starczym wieku czasem mam prawo zapomnieć deklaracjii.....
Obiecałem się nie odnosic więcej do Paninej metody komentowania jednozdaniowego wszelkich postów.... nie dotrzymałem... przepraszam sedrecznie...
S.
Piotr Kowalski

Piotr Kowalski
http://www.youtube.c
om/watch?v=mj1Uj4tIQ
N8

Temat: katastrofa w Smoleńsku

christian theodoros arnidis:
Piotr Kowalski:
tak to jest z nami polaczkami lepiej szukac winnych u ruskich niz przyznac sie do bledu schodza na 100 m nic nie widza zamisat odchodzic na 2 krag to nie wiadomo an co licza .Jedziesz samochodem we mgle nie widzisz nic na 2 metry co robisz? proste nie jade dalej ,jedzisz dalej powodujesz wypadek to do kogo mam miec pretensje do tego co wybudowal droge ? A moze jeszcze do kogos innego ? moja glupota bo powinnienem zdawac sobie sprawe z warunkow atmosferycznych , tak samo z naszymi pilotami nie widze nic rezygnuje .Gdyby to byl normalny lot z pasazerami zaden pilot nawet nie probowal by ladowac a tu presja stada oszlomow aby ladowac za kazda cene tyle w temacie

No własnie. Żaden samolot , żadnych lini lotniczych by nie lądował. Co tu pieprzą jacyś że rzadowy lot czy wojskowy. Przeciez nie ma wojny. Tu się robi jakieś takie wrażenie, że tan lot jakas sprawa życia i smierci, że jakby nie wyladowali, to nie by tysiące ludzi zgineło. To się nadaje na nagrodę Darwina

I jeszcze szukac winnych po stronie ruskich obled jakis a generalnie mam juz dosc gdzie nie wlaczysz wiadomosc tylko katastrofa .Zamiast oszolomy zajac sie problemami gospodarczymi to jeden temat smolensk

konto usunięte

Temat: katastrofa w Smoleńsku

Drodzy Panowie:-)

świetnie że powołujecie się na swoją "techniczność", "płeć" itp, itd...

ale póki Wasza ocena zdarzenia polega na tym, że do wypadku doprowadziła "banda oszołomów z PIS" dopóty ja nie zgadzam się z Waszą opinią...
Bo to zawsze jest przez Was podnoszone na koniec.

I albo uznajcie winę pilotów, bo nie potrzebna wg Panów jest współpraca z wieżą ( przykłady narciarzy i kierowców) albo odwrotnie że ta współpraca jednak jest potrzebna ( przykład incydentu w Bydgoszczy)

Nasza ocena jest inna, ja w przeciwieństwie do Panów czytam co piszecie i staram się zrozumieć...Panowie zauważają moją kobiecość i inne przywary intelektualne...a to, że mam inne zdanie niż Panowie, nie oznacza wcale że jestem wiernopoddańczą fanką partii PIS i maszeruję z pochodniami na Krakowskim Przedmieściu.
Sławomir Miłow

Sławomir Miłow Kadra Zarządzająca

Temat: katastrofa w Smoleńsku

Pani Kasiu, ja kończę,
Rakieta tenisowa jednemu jest potrzebna do zabijania szerszeni innemu do gry. Wolę zaprosić Panią na tenisa, niz dyskutować z Panią o przyczynach kaytastrofy ( z całą sympatią)/

http://smolensk-czyja-to-wina.tumblr.com/

konto usunięte

Temat: katastrofa w Smoleńsku

Katarzyna P.:
Drodzy Panowie:-)

świetnie że powołujecie się na swoją "techniczność", "płeć" itp, itd...

ale póki Wasza ocena zdarzenia polega na tym, że do wypadku doprowadziła "banda oszołomów z PIS" dopóty ja nie zgadzam się z Waszą opinią...
Bo to zawsze jest przez Was podnoszone na koniec.

I albo uznajcie winę pilotów, bo nie potrzebna wg Panów jest współpraca z wieżą ( przykłady narciarzy i kierowców) albo odwrotnie że ta współpraca jednak jest potrzebna ( przykład incydentu w Bydgoszczy)

Nasza ocena jest inna, ja w przeciwieństwie do Panów czytam co piszecie i staram się zrozumieć...Panowie zauważają moją kobiecość i inne przywary intelektualne...a to, że mam inne zdanie niż Panowie, nie oznacza wcale że jestem wiernopoddańczą fanką partii PIS i maszeruję z pochodniami na Krakowskim Przedmieściu.

Ale konkretnie, kto co, bo nie siedzimy razem w jednym pokoju i nie tworzymy opini razem

Temat: katastrofa w Smoleńsku

Katarzyna P.:
Drodzy Panowie:-)

świetnie że powołujecie się na swoją "techniczność", "płeć" itp, itd...

ale póki Wasza ocena zdarzenia polega na tym, że do wypadku doprowadziła "banda oszołomów z PIS" dopóty ja nie zgadzam się z Waszą opinią...
Bo to zawsze jest przez Was podnoszone na koniec.

I albo uznajcie winę pilotów, bo nie potrzebna wg Panów jest współpraca z wieżą ( przykłady narciarzy i kierowców) albo odwrotnie że ta współpraca jednak jest potrzebna ( przykład incydentu w Bydgoszczy)

Nasza ocena jest inna, ja w przeciwieństwie do Panów czytam co piszecie i staram się zrozumieć...Panowie zauważają moją kobiecość i inne przywary intelektualne...a to, że mam inne zdanie niż Panowie, nie oznacza wcale że jestem wiernopoddańczą fanką partii PIS i maszeruję z pochodniami na Krakowskim Przedmieściu.

Kasiuuuuuuuuu.... :)

Latałaś kiedykolwiek samolotem ...choćby jako nawigator ??

Odpowiedź znamy oboje przecież.

Zatem jak pisałem już kilkakrotnie , to przyczyną katastrofy jest wypadkowa wielu "drobnych" zdarzeń o których wiemy że były , czyli :

- mgła
- stan techniczny urządzeń lotniska i samolotu ( są stwierdzone nieprawidłowości)
- obecność w kabinie osób spoza załogi ( nieważne kto to był - ale nie powinno tak być)
- totalny nieład organizacyjny wyjazdu

Mając powyższe dane można domniemywać wiele . Ale jeśli założymy ( teoretycznie oczywiście ) presję na to , aby wylądować w imię : ...... tu wstaw co sobie życzysz.

Bo teoria o zamachu jest ( dla mnie bynajmniej ) mało prawdopodobna , a nawet nieprawdopodobna.

Ale opieram się na tym co wiem na pewno, a nie na domysłach i domniemaniach.

PS. Twoja płeć i zapatrywania polityczne nie są brane pod uwagę , masz prawo mieć wątpliwości jak każdy , ale rozpatruj argumenty logiczne i realne , a nie bajki i mrzonki .
Pozdrówka :)
Sławomir Miłow

Sławomir Miłow Kadra Zarządzająca

Temat: katastrofa w Smoleńsku

christian theodoros arnidis:
Katarzyna P.:
Drodzy Panowie:-)

świetnie że powołujecie się na swoją "techniczność", "płeć" itp, itd...

ale póki Wasza ocena zdarzenia polega na tym, że do wypadku doprowadziła "banda oszołomów z PIS" dopóty ja nie zgadzam się z Waszą opinią...
Bo to zawsze jest przez Was podnoszone na koniec.

I albo uznajcie winę pilotów, bo nie potrzebna wg Panów jest współpraca z wieżą ( przykłady narciarzy i kierowców) albo odwrotnie że ta współpraca jednak jest potrzebna ( przykład incydentu w Bydgoszczy)

Nasza ocena jest inna, ja w przeciwieństwie do Panów czytam co piszecie i staram się zrozumieć...Panowie zauważają moją kobiecość i inne przywary intelektualne...a to, że mam inne zdanie niż Panowie, nie oznacza wcale że jestem wiernopoddańczą fanką partii PIS i maszeruję z pochodniami na Krakowskim Przedmieściu.

Ale konkretnie, kto co, bo nie siedzimy razem w jednym pokoju i nie tworzymy opini razem

No cóż Panie Christianie, tym razem mimo wielkiej aktywności dał się Pan nieco, jak by to powiedzieć , "wybić z rytmu dyskusji" (???) czy jakoś tak. Bo idiomów nie używamy, ( jeżeli nawet mamy jakieś -to nie znam)

konto usunięte

Temat: katastrofa w Smoleńsku

Jacek G.:

"...Przez chore ambicje zginęli ludzie....bo Kaczyńscy - musieli tam się pokazać. W imię zasad..... zesraj się a nie daj się .
A teraz szuka się winnych. Nie wierzę, że nasi piloci z własnej woli olali tyle procedur. To byli zorientowani w swoim zawodzie ludzie.

Zwalanie całej winy na nich , to hmmm.... nie będę wulgaryzował.

Czytam te bzdety nadprezesów i jego kumpli... no chyba jednak mają zamiast mózgu sieczkę. Tematu nie znają... wyczytali coś tam w blogach podobnych sobie politycznych trolli i nawijają, byle tylko wykazać, że Kaczyńscy - obaj , to święci ludzie, a reszta to było i idioci....."

a to jest Jacku - logiczne i racjonalne??? - moim zdaniem kobieco emocjonalne:-)

Pozdrowienia

Temat: katastrofa w Smoleńsku

Bo to są głosy polityków , a nie ekspertów.

I dlatego jest taka kopanina.

Wyobrażasz sobie gdyby do każdego śledztwa wtrącali się politycy ??

Masz tu przykład zabójcy w biurze posła PiS.
Zabójca kilka lat temu był członkiem PO. Krótko ale był ... i co teraz oszołomy partyjne nawijają ??

Że to był morderca nasłany przez PO. Najpierw PO zlikwidowało Lecha , a teraz killer polował na Jarosława.

Przecież można zajadów dostać ze śmiechu.

Tyle,że ci stuknięci w rozum partyjni durnie nie wzięli pod uwagę tego,ze ten morderca ma luzy w umyśle ..albo jest psychopatą...czy coś równie innego. Albo,że po prostu nie wytrzymał durnot wydalanych przez PiS i miał dosyć... i dostał świra.

Po czym opanowała go żądza mordu.

Mam nadzieję,że teraz nie zacznie się tworzyć komisja szukająca politycznych przyczyn każdego zgonu członka lub sympatyka PiS.
Bo wtedy to się zacznie dopiero burdel.

konto usunięte

Temat: katastrofa w Smoleńsku

Jacek G.:

przeskoczyłeś na inny temat:PPPP

Temat: katastrofa w Smoleńsku

Nie na inny,,,ciągle to samo wałkuję.

Niech śledztwem zajmą się eksperci.... a politycy won.

Bardziej konkretnie się już nie da.

A to,że te polityczne nawijki są takie emocjonalne...hmmmm.... poza normalnymi ludzkimi uczuciami jak żal po stracie bliskich itp , to zdecydowana większość... no prawie wszyscy z wyjątkiem rodzin ofiar , to robią sobie szopkę z pogrzebu i zbijają kapitał polityczny.

U mnie wzbudza to obrzydzenie, ale przecież politycy nie są od mówienia prawdy i bycia uczciwym - to ........ wpisz co chcesz, bo ja mam ochotę straszliwie wulgaryzować , a innych dyplomatycznych określeń na to co robią te hieny nie potrafię znaleźć.

PS. A jednak znalazłem ...hieny, ale chyba obrażam tym porównaniem niczemu nie winne zwierzęta

konto usunięte

Temat: katastrofa w Smoleńsku

przeskoczyłeś na inny temat i zagadujesz, Jacek:-)

konto usunięte

Temat: katastrofa w Smoleńsku

Zabawne jest, że osoby z "pewnych kręgów" trzymają i zapewne trzymac będą (bez względu na okoliczności) pozycje "naczelnego wyśmiewacza" poglądów innych. Osoby, którym dla przykładu nie podoba się chocby sposób prezentacji raportu przez MAK, są wyśmiewane...

Proszę zwrócic uwagę, że nie wspominam tutaj o miernej jakości merytorycznej tego raportu. Wystarczy krytyka opieszałości i już odzywają się "owi naczelni":

TVN24
- Jest tak silna presja propisowskich mediów, że niektórzy ludzie nawet bardzo rozsądni, zdolni do samodzielnego myślenia jak marszałek Schetyna ulegają tej histerii i temu kłamstwu - tymi słowami Stefan Niesiołowski odniósł się do słów Grzegorza S...chetyny, który stwierdził dziś, że odpowiedź polskiego rządu na rosyjskie tezy o przyczynach katastrofy smoleńskiej powinna była nastąpić od razu w dniu ich ogłoszenia.
Niesiołowski nie zgadza się z opinią Schetyny, że "reakcja premiera na raport MAK była spóźniona". - Ja bym nie ulegał PiS-owskiemu szantażowi - mówił
Sławomir Miłow

Sławomir Miłow Kadra Zarządzająca

Temat: katastrofa w Smoleńsku

Kasiu, przy takiej kobiecie wszyscy łagodnieją,
Pan Jacek nie ustąpi ale ( współczuję) nie ma za bardzo instrumentów jak napisać że ...hmmm.... to jednak Kaczor ubił 95 osób, licząc jego osbistą Pania... "per procura"....
Nie trzeba być osobiście w kokpicie żeby straszyć... ja do dziś się budzę ( a minęło wiele lat) jak mi się jedna z parnerek przyśni... a na pasie startowym, gdyby była na pokładzie - to katastrofa była by jeszcza w czasie kołowania..
Sławomir Miłow

Sławomir Miłow Kadra Zarządzająca

Temat: katastrofa w Smoleńsku

Dariusz H.:
Zabawne jest, że osoby z "pewnych kręgów" trzymają i zapewne trzymac będą (bez względu na okoliczności) pozycje "naczelnego wyśmiewacza" poglądów innych. Osoby, którym dla przykładu nie podoba się chocby sposób prezentacji raportu przez MAK, są wyśmiewane...

Proszę zwrócic uwagę, że nie wspominam tutaj o miernej jakości merytorycznej tego raportu. Wystarczy krytyka opieszałości i już odzywają się "owi naczelni":

TVN24
- Jest tak silna presja propisowskich mediów, że niektórzy ludzie nawet bardzo rozsądni, zdolni do samodzielnego myślenia jak marszałek Schetyna ulegają tej histerii i temu kłamstwu - tymi słowami Stefan Niesiołowski odniósł się do słów Grzegorza S...chetyny, który stwierdził dziś, że odpowiedź polskiego rządu na rosyjskie tezy o przyczynach katastrofy smoleńskiej powinna była nastąpić od razu w dniu ich ogłoszenia.
Niesiołowski nie zgadza się z opinią Schetyny, że "reakcja premiera na raport MAK była spóźniona". - Ja bym nie ulegał PiS-owskiemu szantażowi - mówił

Mnie się podoba...

Temat: katastrofa w Smoleńsku

Widzisz...i tak się rozmawia z kimś kto zamiast konkretów , to doszukuje się ukrytych treści i co poeta miał na myśli.

Gdzie tu kobieco-emocjonalnie coś widzisz ??

Tu jest męsko-wqrviennie na oszołomów bez żadnej wiedzy o tym o czy się wypowiadają.

Ale tak w skrócie... mam to w ostatnim odcinku przewodu pokarmowego - taki opinie oczywiście.

Czy coś jeszcze Ci wyjaśnić ??

PS. A może podyskutujemy na temat zasad korespondencji radiowej w ruchu lotniczym ?? Na tym to akurat trochę się znam... latałem , to muszę się orientować.Jacek G. edytował(a) ten post dnia 22.01.11 o godzinie 20:53

konto usunięte

Temat: katastrofa w Smoleńsku

Sławomir Miłow:
Nie trzeba być osobiście w kokpicie żeby straszyć... ja do dziś się budzę ( a minęło wiele lat) jak mi się jedna z parnerek przyśni... a na pasie startowym, gdyby była na pokładzie - to katastrofa była by jeszcza w czasie kołowania..

zabiłeś mnie tym wpisem....współczuję:-)))

konto usunięte

Temat: katastrofa w Smoleńsku

Magdalena Malgorzata J.:
Piotr Skotnicki:
Magdalena Malgorzata J.:

Dziwne, ze o to samo nie prosi Pan tych, którzy wiedzą, że było naciski w kabinie pilotów. Jakieś konkretne dowody/słowa, skoro daje Pan przyzwolenie?

A widzi Pani, mamy kawałek merytorycznej dyskusji...

Pani jak widzę przyjęła założenie, że jedyny dowód na naciski to jasno wypowiedziane i zaprotokołowane słowa. Tymczasem, to uproszczenie, nie uważa Pani?

Proszę sobie wyobrazić, że codziennie wieczorem stoję pod Pani drzwiami i za każdym razem jak Pani wchodzi, czy wychodzi uśmiecham się i oblizuję wargi...
Nie wypowiadam przy tym ani słowa...
Niech mi Pani powie, poczuje się Pani "naciskana"? Będzie się Pani mnie bać? Zawiadomi Pani Policję? A przecież ja ani słówka... Prawda?

Jak zdefiniujemy więc naciski? Czy to będzie jasne werbalne polecenie, czy też np. wytworzona atmosfera? Nie usłyszała Pani ode mnie i nie usłyszy (póki nie ma dodatkowych dowodów), że p. Kaczyński sam, czy poprzez Błasika wywierał nacisk. Ale zgadzam się z tym, że w samolocie panowała atmosfera w której co najmniej nie wypadało nie spróbować wylądować. Piloci byli pod presją, nawet jeśli nie konkretnych osób, to pod presją sytuacji. Byli spóźnieni, uroczystość była ważna, wieźli ważne osoby, godzina się niebezpiecznie zbliżała. Głównym pasażerem był ten sam człowiek, który jednego z pilotów (pamięta Pani, że protasiuk w Gruzji był drugim pilotem wtedy jak nie wylądowali?) nazwał tchórzem. Piloci, co już dzisiaj także wiemy nie chcieli wystartować z Warszawy, bo nie znali pogody. Kto ich jednak "namówił" do startu? Ich przełożony, Generał Błasik. I ten sam Błasik podczas podchodzenia był w kabinie, mimo, że nie powinien. Po co był? Nie powiedział, nie ma tego na zapisach ze skrzynek. Ale z punktu widzenia pilotów, czy aby nie mógł być dlatego, by przypilnować tak jak chwilę wcześniej w Warszawie, by i tym razem nie stchórzyli?

Daleki jestem od wskazania kogokolwiek jako naciskającego, choć wyraźna sugestia Błasika w Warszawie by wystartować ma już takie znamiona. Ale jestem też przekonany, że piloci byli pod presją. Nie konkretnych ludzi, tylko całej otoczki, sytuacji, doświadczeń, czasu itd. Chce to Pani zanegować?

Ale, by dokończyć kwestię presji to nie ona jest bezpośrednią przyczyną katastrofy, tylko błędna decyzja o lądowaniu. Trzeba jednak powiedzieć, że pośrednią przyczyną tej decyzji mogła być presja, choć dla mnie to nie wina "naciskających", tylko słabego charakteru i wyszkolenia tych, co się tym naciskom poddali.

Panie Piotrze,
Gdyby stał Pan codziennie pod moimi drzwiami, oblizując wargi, uśmiechając się i nic nie mówiąc, dostałby Pan dwa pytania i jedno stwierdzenie z mojej strony i uciekałby Pan gdzie Pana oczy poniosą…Nie mam najmniejszych oporów, w rozwiązywaniu takich problemów...

W kwestii pośredniej presji, w dużej mierze się z Panem zgodzę.
Atmosfera, pasażerowie samolotu, ranga spotkania, spóźnienie, udane lądowanie JAK-a40 mogły wpływać na pilotów stresująco i chcieli udowodnić, że oni również w tej mgle wylądują... Tu nie zamierzam dyskutować. Jednak! Po co usilne wpajanie rozmówcom, że były bezpośrednie naciski, ze strony Lecha Kaczyńskiego, czy gen. Błasika ? To jest fałszowanie rzeczywistości, w żaden sposób nie mającej pokrycia w faktach. Większość pisze tutaj to, co chcieliby usłyszeć…To w kwestii strony polskiej.

Jeśli natomiast chodzi o stronę rosyjską i raport MAK, który w najmniejszym stopniu nie stwierdził winy strony rosyjskiej, jest dla Pana rzetelny/obiektywny/wyjaśniający wszelkie wątpliwości strony polskiej? Wie Pan, co mnie zastanawia? Ileż w Polakach jest zła, obłudy, zakłamania, nie szanowania drugiego Polaka, zadufania, braku pokory, braku poszanowania dla tych co zginęli. Nawet w przypadku braku sympatii do partii PiS (choć nie tylko z tej partii zgineli tam ludzie), obrona Rosjan w tej sytuacji i udawanie, że przyjaźń polsko rosyjska jest najważniejsza na świecie, to czysta hipokryzja. W imię czego ta obrona Rosjan i plucie na tych, którzy chcą poznać prawdę?

Podział społeczeństwa nastąpił tak duży i to dzięki politykom, że już w imię obrony honoru kraju, niektórzy pozwalają sobie na perfidne plucie sobie w twarz przez stronę rosyjską, byle tylko nie stanąć po stronie politycznego oponenta…Można to nazwać polityczną prostytucją…
Magda to ostra zawodniczka)))

konto usunięte

Temat: katastrofa w Smoleńsku

Jacek G.:
Widzisz...i tak się rozmawia z kimś kto zamiast konkretów , to doszukuje się ukrytych treści i co poeta miał na myśli.

Gdzie tu kobieco-emocjonalnie coś widzisz ??

Tu jest męsko-wqrviennie na oszołomów bez żadnej wiedzy o tym o czy się wypowiadają.

Ale tak w skrócie... mam to w ostatnim odcinku przewodu pokarmowego - taki opinie oczywiście.

Czy coś jeszcze Ci wyjaśnić ??

PS. A może podyskutujemy na temat zasad korespondencji radiowej w ruchu lotniczym ?? Na tym to akurat trochę się znam... latałem , to muszę się orientować.

Dziękuję już wyjaśniłeś i jeszcze plusa od Ciebie dostałam:-)))

Tak Jacku wiem, znasz się na wszystkim:)))...sorry:DDDDKatarzyna P. edytował(a) ten post dnia 22.01.11 o godzinie 21:09
Sławomir Miłow

Sławomir Miłow Kadra Zarządzająca

Temat: katastrofa w Smoleńsku

Katarzyna P.:
Sławomir Miłow:
Nie trzeba być osobiście w kokpicie żeby straszyć... ja do dziś się budzę ( a minęło wiele lat) jak mi się jedna z parnerek przyśni... a na pasie startowym, gdyby była na pokładzie - to katastrofa była by jeszcza w czasie kołowania..

zabiłeś mnie tym wpisem....współczuję:-)))

Wspomienia całkiem miłe, nie współczuj, po podsumowaniu, potem, strachy były... ( Sic)

Następna dyskusja:

Powstanie Warszawskie to "n...




Wyślij zaproszenie do