Temat: Kaczyński

Marcin Żminkowski:
Mirosław C.:

Nie podoba mi się okreslenie "gajowy" bardzo delikatnie mówiąc ,nie podoba mi się usiłowanie zrobienia ohatera z marnego prezydenta Kaczyńskiego A co do katastrofy to założe się ,że piloci ladowali pod wpływem nacisków w samolocie ??oni tam musieli wyladować//
A o co się pan założy? No i kto ma być sędzią?
jeśli chodzi i prezydenturę Kaczyńskiego, to choć nie byłem jego wielkim zwolennikiem, uważam że ze wszystkich których mieliśmy do tej pory był najlepszy. Wałęsa?...Kwaśniewski? Komorowski dopiero zaczął, ale nigdy nie był samodzielnym politykiem i tak już zostanie...był i jest mierny i raczej nie zanosi się, żeby to się zmieniło. Wszystkim kłania się w pas, nie ma mówiąc kolokwialnie jaj.Marcin Żminkowski edytował(a) ten post dnia 18.10.10 o godzinie 15:00


Z ostatnim zdaniem niestety muszę się zgodzić z pozostałymi mógłbym polemizować Pozdrawiam
Piotr Skotnicki

Piotr Skotnicki Nowe wyzwania...

Temat: Kaczyński

To stary tekst, ale muszę zaprotestować.
Jakieś dowody na to, że jak by zgineli tylko posłowie PO to by było inaczej?
Czy tak tylko szczępię gębę?

Ale to miej ważne.

Nie wydało się wcale jak był zakłamany obraz prezydenta. Zmienił się tylko delikatnie pryzmat patrzenia. P. Kaczyński nie był i nie mógł być moim kandydatem, to nie ja go wybierałem. Ale - trudno - został wybrany. Był słabym, konfliktowym, zakompleksionym i wyrwanym z innej epoki prezydentem. Nie wniósł swoją prezydenturą niczego, prócz konfliktów. I ta opinia się nie zmieniła. I nagle zginął.

Nie jestem warszawiakiem, ale jak bym był, to bym przyprowadził moje dzieci pod pałac prezydencki i zapalił świeczkę. I być może byłbym tam w okresie żałoby często. Byłbym tam, bo to - czy mi się podoba czy nie - mój prezydent aż do następnych wyborów. I stojąc tam, zapewne zostałbym policzony przez PiS-owską telewizję jako "odzyskany zwolennik prezydenta". Zapewne moje wzruszenie sytuacją zostało by utożsamione z żalem, że tak go niesprawiedliwie oceniałem. Nie dostał by mojego głosu i cieszyłbym się jak by już na zawsze zniknął z polityki, ale nie tak. Nie poprzez śmierć. Bo człowieka szkoda, wszystko jedno jakim jest politykiem. I dlatego zamilkłem jak wszyscy rozsądni i dobrze wychowani z moimi ocenami prezydentury, to nie mialo już znaczenia. A telewizja na okrągło jechała jaki to on był wspaniały. Jaki dobry z niego był ojciec, mąż, sąsiad. Jakie ludzkie chłopisko. I ja to kupiłem, pewnie prywatnie był bardzo fajny. I prywatnie mogę zapłakać na jego grobie. A potem na okrągło jaki z niego pariota. I z tym się też zgadzam, co jak co, ale tej cechy, umiłowania Polski mu odmówić nikt nie może. Tylko on miłował Swoją Polskę. "Prawdziwą Polskę". Inną jej wizję. Polske kłótliwą, dumną, napuszoną, pełną sztandarów i wielkich, lecz pustych słów. I jak już się ludzie przyzwyczaili do tego wszechogarniającego przekazu, to dodali jeszcze "mąż stanu". Ale tu już kula w płot. Tylko, że w żałobie nie wypada protestować, w żałobie nie mówi się źle o kimkolwiek. Więc ludzie milczeli... A telewizja na okrągło... A potem nieszczęsny Wawel... No tu już moja prywatna żałoba się definitywnie skończyła. Bo na Wawelu leży, jak w dowcipie, "starsze, kochające się małżeństwo" a nie mąż stanu i wybitna postać równa królom.

Nie opowiadaj więc, że wzrosła sympatia bo coś było zakłamane wcześniej. Wzrosła sympatia do człowieka (bo umarł) a nie do polityki którą prowadził. I wzrosła także dlatego, że jego obraz został zakłamany, poprzez wyciszenie (naturalne w żałobie) jego przeciwników, w tym mnie np. Ale już troszkę czasu minęło i czas dementować takie farmazony.
Artur Zarwalski:
Macieju, gdyby tam zginęli tylko politycy PO to Komorowski nie decydował od razu, że krzyż trzeba usunąć a pani Gronkiewicz-Waltz znalazła by sposób na postawienie pomnika. Zważywszy jednak na fakt, że w tamtych chwilach wydało się jak przekłamywany był wizerunek prezydenta i jak wzrosła sympatia do niego, jest to obecnej władzy nie na rękę. Dlatego problem nie leży w krzyżu tylko jakimkolwiek symbolu. Tylko, że gdyby harcerze nie postawili krzyża a np.obelisk to Graś nie mógłby sobie kościołem gęby wycierać.

konto usunięte

Temat: Kaczyński

Widocznie umknęło Ci co najmniej kilka relacji i wypowiedzi samych dziennikarzy na temat przekłamywania wizerunku Prezydenta przed katastrofą, ale o tym są już osobne wątki.

Przy okazji zamieszczę tu jeszcze fragment listu napisanego przez dwoje dziennikarzy odchodzących z Rady Etyki Mediów
"(...) Nie spotkaliśmy się natomiast z pozytywną reakcją na nasze próby wydania oświadczenia, w którym Rada odniosłaby się np. do roli, jaką duże media odegrały w atakach na byłego Prezydenta RP – co naszym zdaniem przyczyniłoby się do poprawy medialnego klimatu w Polsce.(...)"

Pozdrawiam,
Piotr Skotnicki

Piotr Skotnicki Nowe wyzwania...

Temat: Kaczyński

Nie, nie umknęlo mi.
Słuchałem tego u Pośpieszalskiego np...
Sakowicz to też mówił, Wilsztajn, Ziomkiewicz.
A także dwoje wspominanych przez Ciebie diennikarzy odchodzących z REM (oboje ze Stowarzyszenia Dziennikarzy Katolickich).

Nie zrozum mnie źle, każdy ma prawo tak mysleć, każdy ma prawo być zadeklarowanym katolikiem, każdy ma prawo słuchać Radia Maryja i kazdy ma prawo wygłaszać swoje racje czy są one ideologicznie nacechowane czy nie.

Ale jesli chcesz udowodnić przekłamywanie, to przecież nie wypowiedziami tych własnie osób, bo oni zachwyceni byli Prezydentem Kaczyńskim i przed wypadkiem. Oni nie zmienili swojego podejścia, oni tylko nagle, korzystając z ciszy wokół żałoby zaczeli walić na oslep wszystkich przeciwników. A przeciwnicy zamilkli nie poprzez wstyd, że tak źle pisali o takim dobrym prezydencie, tylko dlatego, że porządni ludzie nie wykłucają się o przywary osoby zmarłej nad jego trumną. O Kaczyńskim przestąło się mówić źle nie dlatego, że się okazał dobry, tylko dlatego, że nie żyje. Jeśli więc nie chcesz powrotu do prawdziwej oceny jego prezydentury (a nie człowieka, ten etap jest zamknięty) to nie wmawiaj nikomu jak to się odbiór zmienił.

Zawsze najprostrze rozwiązania są najlepsze i najbardziej prawdziwe.
Jeśli większość mediów nie jest przychylna Kaczyńskim to zamiast zastanawiać się nad spiskiem medialnym i jakąś kosmiczno-masońską zmową zobacz na rozkład preferencji wyborczych. PiS jeśli wygrywa to wsród ludzi kiepsko wykształconych i na wsi. W dużych miastach i wśród ludzi dobrze wykształconych, to już nie przegrana, tylko klęska. To jakim cudem dziennikarze (ludzie dobrze wykształceni z dużych miast) mieli by sprzyjać Kaczyńskim? Tu nie trzeba spisku, wystaczy zdrowy rozsądek. Dla większości dobrze wykształconych ludzi PiS to niebezpieczeństwo i chaos. Dla większości z nich na wyborach wszystko tylko nie PiS. I trzeba powiedzieć Jarek sobie mocno zapracował na taką ocenę.

Ludzie dobrze wykształceni zazwyczaj to także ludzie dobrze wychowani i oni zamilkli nad trumną. Nie masz prawa tego utozsamiać ze zgodą na styl tamtej prezydentury i na jakiekolwiek zmianę, czy wyprostowanie poglądów.

Oczywiście zawsze znajdą się i tacy jak wymienieni przeze mnie na początku dziennikarze, którzy mają inne zdanie. W końcu PiS w grupie dobrze wykształconych nie ma 0%, tylko jakiś procent. I oni mają prawo do takich poglądów. Ale to nie mogą być poglądy obowiązujące, wmawiane reszcie, tylko jedna z tez.
Nie może być tak, że p. Kaczyński wypowiada zdanie: "Naród chce by w tym miejscu był krzyż a Komorowski walczy z narodem", bo jak się okazuje 63% narodu jest przeciwko krzyżowi w tym miejscu i tylko 23% jest za.

Rozumiesz? Nie wypowiadaj się za naród, nie mów że coś się po katastrofie stało, bo nawet Pośpieszalski o tym powiedział. To troszkę za mało.

Artur Zarwalski:
Widocznie umknęło Ci co najmniej kilka relacji i wypowiedzi samych dziennikarzy na temat przekłamywania wizerunku Prezydenta przed katastrofą, ale o tym są już osobne wątki.

Przy okazji zamieszczę tu jeszcze fragment listu napisanego przez dwoje dziennikarzy odchodzących z Rady Etyki Mediów
"(...) Nie spotkaliśmy się natomiast z pozytywną reakcją na nasze próby wydania oświadczenia, w którym Rada odniosłaby się np. do roli, jaką duże media odegrały w atakach na byłego Prezydenta RP – co naszym zdaniem przyczyniłoby się do poprawy medialnego klimatu w Polsce.(...)"

Pozdrawiam,
Szymon T.

Szymon T. Architekt

Temat: Kaczyński

Piotr Skotnicki:
Nie może być tak, że p. Kaczyński wypowiada zdanie: "Naród chce by w tym miejscu był krzyż a Komorowski walczy z narodem", bo jak się okazuje 63% narodu jest przeciwko krzyżowi w tym miejscu i tylko 23% jest za.

Mnie nie pytali. Dzwoniłem do Rodziców - ich też nie. Nie słyszeli aby ich sąsiedzi byli o to pytani. Mojego sąsiada też nie.

Czy przypadkiem Pan nie pomylił łaskawie "narodu" z wytypowaną "reprezentacyjną" grupą 1000 osób ?
Marcin F.

Marcin F. Turn on, tune in,
drop out

Temat: Kaczyński

Szymon Tofil:
Piotr Skotnicki:
Nie może być tak, że p. Kaczyński wypowiada zdanie: "Naród chce by w tym miejscu był krzyż a Komorowski walczy z narodem", bo jak się okazuje 63% narodu jest przeciwko krzyżowi w tym miejscu i tylko 23% jest za.

Mnie nie pytali. Dzwoniłem do Rodziców - ich też nie. Nie słyszeli aby ich sąsiedzi byli o to pytani. Mojego sąsiada też nie.

Czy przypadkiem Pan nie pomylił łaskawie "narodu" z wytypowaną "reprezentacyjną" grupą 1000 osób ?

Śmiało, miasto wyłoży teraz pare milionow na referendum, żeby się okazało kto chce a kto nie chce. Będą wybory samorządowe: kto za PiS i krzyżem niech głosuje na Bieleckiego kto za PO i przeciw dewiacjom - głosuje na Hankę.

Jak zmarł JPII i tydzień poźniej stałem na skrzyżowaniu Jana Pawła i Solidarności, palono znicze i zamarł ruch, było tysiące Warszawian - nikt nie postawił Pomnika Znicza na tę uroczystość. Stawianie Pomnika Spontaniczności Polaków w Trudnych Chwilach Kiedy Się Łączą to polityczna chucpa.
Monika Czapska

Monika Czapska Dyrektor
Departamentu
Księgowości Funduszy

Temat: Kaczyński

Marcin F.:
Jak zmarł JPII i tydzień poźniej stałem na skrzyżowaniu Jana Pawła i Solidarności, palono znicze i zamarł ruch, było tysiące Warszawian - nikt nie postawił Pomnika Znicza na tę uroczystość.
No właśnie... A dlaczego? Bo nikt nie zabraniał palenia zniczy..... Czasem odpowiedź jest tak prosta.
Szymon T.

Szymon T. Architekt

Temat: Kaczyński

Marcin F.:

Stawianie Pomnika Spontaniczności Polaków w Trudnych Chwilach Kiedy Się Łączą to polityczna chucpa.

A kto chce postawić "Pomnik Spontaniczności Polaków"?

konto usunięte

Temat: Kaczyński

Ja bym była za takim pomnikiem, lepszy taki niż takie, których chcą, przepraszam : domagają się, niektórzy za życia dla siebie lub swojej rodziny. Domaganie się pomników, czegoś takiego to nie było jeszcze na świecie, albo popieranie tych co tak się domagają przez osoby, których to dotyczy ...
Monika Czapska

Monika Czapska Dyrektor
Departamentu
Księgowości Funduszy

Temat: Kaczyński

Dorota Ruczaj:
Ja bym była za takim pomnikiem, lepszy taki niż takie, których chcą, przepraszam : domagają się, niektórzy za życia dla siebie lub swojej rodziny. Domaganie się pomników, czegoś takiego to nie było jeszcze na świecie, albo popieranie tych co tak się domagają przez osoby, których to dotyczy ...
Ale o co Ci chodzi :-)? To co jest zabraniane budzi większą ciekawość. Dlaczego się czegoś zabrania? Słucham.
Marcin F.

Marcin F. Turn on, tune in,
drop out

Temat: Kaczyński

Monika Róża Czapska:
Marcin F.:
Jak zmarł JPII i tydzień poźniej stałem na skrzyżowaniu Jana Pawła i Solidarności, palono znicze i zamarł ruch, było tysiące Warszawian - nikt nie postawił Pomnika Znicza na tę uroczystość.
No właśnie... A dlaczego? Bo nikt nie zabraniał palenia zniczy..... Czasem odpowiedź jest tak prosta.

Ale nikt nie zabraniał tylko Pani Moniko Różo - wszystko z umiarem. Gdyby zorganizowała Pani urodziny i przeciągnęły się do miesiąca to też miałaby Pani dość.

A tak naprawdę jaki to powinien być pomnik, gdzie, kogo ma upamiętniać to chyba sam Kaczyński nie wie.
Marcin F.

Marcin F. Turn on, tune in,
drop out

Temat: Kaczyński

Szymon Tofil:
Marcin F.:

Stawianie Pomnika Spontaniczności Polaków w Trudnych Chwilach Kiedy Się Łączą to polityczna chucpa.

A kto chce postawić "Pomnik Spontaniczności Polaków"?

PiS oraz oszołomstwo zwące się Obrońcami Krzyża. Nikt więcej. No może 20% sympatyków PiS.

konto usunięte

Temat: Kaczyński

Monika Róża Czapska:
Dorota Ruczaj:
Ja bym była za takim pomnikiem, lepszy taki niż takie, których chcą, przepraszam : domagają się, niektórzy za życia dla siebie lub swojej rodziny. Domaganie się pomników, czegoś takiego to nie było jeszcze na świecie, albo popieranie tych co tak się domagają przez osoby, których to dotyczy ...
Ale o co Ci chodzi :-)? To co jest zabraniane budzi większą ciekawość. Dlaczego się czegoś zabrania? Słucham.

przepraszam, ale nie rozumiem. Ja coś pisałam o jakimś zabranianiu?
Monika Czapska

Monika Czapska Dyrektor
Departamentu
Księgowości Funduszy

Temat: Kaczyński

Marcin F.:
Monika Róża Czapska:
Marcin F.:
Jak zmarł JPII i tydzień poźniej stałem na skrzyżowaniu Jana Pawła i Solidarności, palono znicze i zamarł ruch, było tysiące Warszawian - nikt nie postawił Pomnika Znicza na tę uroczystość.
No właśnie... A dlaczego? Bo nikt nie zabraniał palenia zniczy..... Czasem odpowiedź jest tak prosta.

Ale nikt nie zabraniał tylko Pani Moniko Różo - wszystko z umiarem. Gdyby zorganizowała Pani urodziny i przeciągnęły się do miesiąca to też miałaby Pani dość.

A tak naprawdę jaki to powinien być pomnik, gdzie, kogo ma upamiętniać to chyba sam Kaczyński nie wie.
Nadal ponowię pytanie... O co chodzi :-)? Z umiarem? Od kiedy Panu zabrania się postawienia na grobie kogoś kogo Pan cenił znicza? Wylicza się Pana z tego? Za dużo zniczy na tym grobie? Rozpędzić ... Nie stawiam kropki nad i :-) Liczę na intelekt
Marcin F.

Marcin F. Turn on, tune in,
drop out

Temat: Kaczyński

Szymon Tofil:
Marcin F.:

Stawianie Pomnika Spontaniczności Polaków w Trudnych Chwilach Kiedy Się Łączą to polityczna chucpa.

A kto chce postawić "Pomnik Spontaniczności Polaków"?

PiS oraz oszołomstwo zwące się Obrońcami Krzyża. Nikt więcej. No może 20% sympatyków PiS.
Monika Czapska

Monika Czapska Dyrektor
Departamentu
Księgowości Funduszy

Temat: Kaczyński

Dorota Ruczaj:
Monika Róża Czapska:
Dorota Ruczaj:
Ja bym była za takim pomnikiem, lepszy taki niż takie, których chcą, przepraszam : domagają się, niektórzy za życia dla siebie lub swojej rodziny. Domaganie się pomników, czegoś takiego to nie było jeszcze na świecie, albo popieranie tych co tak się domagają przez osoby, których to dotyczy ...
Ale o co Ci chodzi :-)? To co jest zabraniane budzi większą ciekawość. Dlaczego się czegoś zabrania? Słucham.

przepraszam, ale nie rozumiem. Ja coś pisałam o jakimś zabranianiu?
Czegoś takiego jeszcze nie było na świecie.... Pani Doroto tak Pani pisze... to rozumiem aplauz :-) i poparcie. Więc sorry.
Monika Czapska

Monika Czapska Dyrektor
Departamentu
Księgowości Funduszy

Temat: Kaczyński

Marcin F.:
Szymon Tofil:
Marcin F.:

Stawianie Pomnika Spontaniczności Polaków w Trudnych Chwilach Kiedy Się Łączą to polityczna chucpa.

A kto chce postawić "Pomnik Spontaniczności Polaków"?

PiS oraz oszołomstwo zwące się Obrońcami Krzyża. Nikt więcej. No może 20% sympatyków PiS.
no cóż... dzisiaj brak mi komentarza
Marcin F.

Marcin F. Turn on, tune in,
drop out

Temat: Kaczyński

Monika Róża Czapska:
Nadal ponowię pytanie... O co chodzi :-)? Z umiarem? Od kiedy Panu zabrania się postawienia na grobie kogoś kogo Pan cenił znicza? Wylicza się Pana z tego? Za dużo zniczy na tym grobie? Rozpędzić ... Nie stawiam kropki nad i :-) Liczę na intelekt

Nie widziałem żadnego grobu na ulicy Jana Pawła a przy niej mieszkam (Dzielna). Nie widziałem też grobu przy Krakowskim Przedmieściu.

Na mój intelekt doprawdy proszę nie liczyć.

konto usunięte

Temat: Kaczyński

Mnie nie ciągnie do stania na skrzyżowaniu czy pod Pałacem - kompletnie nie biorą mnie te wielkie, spontaniczne akcje, hasła, palenie zniczy, czuwanie, pomniki...i tak potem zakończy się to wielką narodową kłótnią.
Owszem jeżeli ktoś ma taka potrzebę - proszę bardzo...tylko po pewnym czasie przypomina to nie żałobę a jej karykaturę. Stało się tak po śmierci JP II i po katastrofie smoleńskiej.

A w przypadku katastrofy smoleńskiej zamiast udowadniać sobie kto po jakiej jest stronie, czyje media są bardziej rzetelne, kto jest fanatykiem a kto nie, może po prostu trzeba wziąć się do roboty i wyjaśnić porządnie, co się stało? Nie "palikotyzujmy" się nawzajem.
Monika Czapska

Monika Czapska Dyrektor
Departamentu
Księgowości Funduszy

Temat: Kaczyński

Marcin F.:
Monika Róża Czapska:
Nadal ponowię pytanie... O co chodzi :-)? Z umiarem? Od kiedy Panu zabrania się postawienia na grobie kogoś kogo Pan cenił znicza? Wylicza się Pana z tego? Za dużo zniczy na tym grobie? Rozpędzić ... Nie stawiam kropki nad i :-) Liczę na intelekt

Nie widziałem żadnego grobu na ulicy Jana Pawła a przy niej mieszkam (Dzielna). Nie widziałem też grobu przy Krakowskim Przedmieściu.

Na mój intelekt doprawdy proszę nie liczyć.
Mówimy o swobodzie stawiania zniczy, czy coś mi umknęło? Panu przypominam, że ma Pan jeszcze ;-) swobodę stawiania zniczy gdzie Pan uważa. Chciałam wytłuszczyć słowo "jeszcze". Ale po co? Zionąć jadem nie chcę.. choć po tym zabójstwie żółć poszła do wątroby.... Ale wątroba ma swoje funkcje... nie z przypadku. U niektórych powinien zadziałać zdrowy rozsądek. Zdrowy z każdej strony. Bo to co się stało jest ponad zdrowym rozsądkiem każdego Polaka.



Wyślij zaproszenie do