Damian W.

Damian W. QA Engineer

Temat: Jak wyjść z pułapki PO - PiS?

Dawid B.:

Jeśli ma Pan zamiar ze mną dyskutować w taki sposób nazywając mnie głupkiem to zapraszam na Onet.pl. Jeśli ktoś nie zna działalności Cimoszewicza i jego przeszłości to z kim rozmawiam ?? z człowiekiem który nie ma pojęcia o najnowszej historii Polski . Może l Miller też jest cacy i nie pełnił funkcji politycznych za PRL-u ?? A czym było uczestnictwo w polityce i popieranie tej władzy za PRL-u?? Działaniem na rzecz Polski , jej suwerenności ?? Z kim ja dyskutuje ?? Poczytaj Pan trochę a dopiero póżniej dyskutuj .
Do Pana nie trafiaja najprostsze przekazy wiec uczynilem je prostackimi majac nadzieje, ze jednak czesc z nich dotrze. Ja nie pytam Pana o historie (a zdziwilby sie Pan jak dobzre ja znam mimo wszystko) tylko o potwierdzenie Pana urojeń. Nazywa Pan kogos namiestnikiem to pytam gdzie Pan widzial jakis material zrodlowy okreslajacy jego funkcje. Odmawia Pan komus polskosci, to pytam jakim prawem. I pytam o FAKTY a nie o Pana interpretacje. Nie umie Pan odpowiedziec wiec stwierdzam, ze jest Pan glupkiem lub klamca. Co sie Pan dziwi
No comments!

konto usunięte

Temat: Jak wyjść z pułapki PO - PiS?

No comments!
To mnie akurat nie dziwi bo zadnych faktow na poparcie swoich wizjii Pan podac nie potrafi. Odtad oficjalnie uwazam, ze sklamal Pan sugerujac jakoby byly Premier RP wybrany (posrednio oczywiscie, w wyniku wygrania przez SLD wyborow)legalnie w wyborach powszechnych, nie byl Polakiem oraz jakoby piastowal urzad namiestnikowski, sluzac blizej nieokreslonemu mocarstwu. Istnieje jeszcze teoria, ze dostal Pan pypcia na mozgu i nie wie o czym pisze. Jest to jakas okolicznosc lagodzaca i nawet sklaniam sie ku niej. Natomiast na dzis powtorze: sklamal Pan w tych wypowiedziach.
Damian W.

Damian W. QA Engineer

Temat: Jak wyjść z pułapki PO - PiS?

Dawid B.:
No comments!
To mnie akurat nie dziwi bo zadnych faktow na poparcie swoich wizjii Pan podac nie potrafi. Odtad oficjalnie uwazam, ze sklamal Pan sugerujac jakoby byly Premier RP wybrany (posrednio oczywiscie, w wyniku wygrania przez SLD wyborow)legalnie w wyborach powszechnych, nie byl Polakiem oraz jakoby piastowal urzad namiestnikowski, sluzac blizej nieokreslonemu mocarstwu. Istnieje jeszcze teoria, ze dostal Pan pypcia na mozgu i nie wie o czym pisze. Jest to jakas okolicznosc lagodzaca i nawet sklaniam sie ku niej. Natomiast na dzis powtorze: sklamal Pan w tych wypowiedziach.
Przyznam, że umie Pan świetnie manipulować historią. Swoją opinię na temat tego komucha napisałem powyżej i nie będę się powtarzał . To ja Panu mogę zarzucić kłamstwo , bo próbuje Pan wmówić mi że ci którzy działali za PRL-u w polityce działali na rzecz dobra Polski i nie byli namiestnikami Rosji .Ale jak widzę Pan nie ma pojęcia o tym co piszę . A poza tym nie napisałem że nie było Polakami , chodziło mi o to że reprezentowali interes obcego kraju .
Damian W.

Damian W. QA Engineer

Temat: Jak wyjść z pułapki PO - PiS?

Cimoszewicz, oczywiście polecam przeczytać całą treść w linku

Według informacji z listy Macierewicza Cimoszewicz w 1980 roku pod pseudonimem “Carex” został współpracownikiem wywiadu. Ustosunkowując się do tej sprawy w swej biografii Czas odwetu, stwierdzał m.in.: (…) Z wypowiedzi Czesława Kiszczaka wiedziałem, że w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych istniały możliwości preparowania dokumentów, mających cechy autentyczności, dokumentów antydatowanych. Obawiałem się, że kierownictwo MSW może zdecydować się nawet na taką awanturę, jak fabrykowanie archiwaliów. Nie wykluczałem więc, że mogę znaleźć się na liście Macierewicza. Kiedy Olek Kwaśniewski przedstawił mi dokumenty z dużym zaskoczeniem zauważyłem, że byłem odnotowany w aktach polskiego wywiadu (…). Byłem zaskoczony, ponieważ okazało się, że kontakt, jaki w 1980 roku nawiązał ze mną przed wyjazdem na stypendium Fundacji Fullbrighta przedstawiciel Ministerstwa Spraw Zagranicznych, został w tych dokumentach przed stawiony jako kontakt z wywiadem (…)

Kiedy premierem kolejnego rządu postkomunistycznego został Włodzimierz Cimoszewicz, powitano go z niezwykłym entuzjazmem na łamach Michnikowej Gazety Wyborczej (8 lutego 1995), pisząc m.in.: (..) Cimoszewicz (SLD) uważany jest za najbardziej wiarygodnego, niezależnego w poglądach polityka lewicy. Jako minister sprawiedliwości w rządzie Pawlaka wsławił się akcją “Czyste ręce” (..).

Kilka miesięcy przedtem na łamach tej samej Gazety Wyborczej (z 9-10 września) ukazał się wspólny tekst Cimoszewicza i Michnika: O prawdę i pojednanie, powszechnie uznany nawet w części środowisk Unii Wolności za próbę uwiarygodnienia postkomunistów jako autentycznych uczestników dialogu i działań pojednawczych. Dwuznaczne moralnie było przyjęte w artykule akceptowanie przez obu autorów - postkomunisty i byłego opozycjonisty - rzeczywistości powojennej jako naszego wspólnego dziedzictwa, kładzenie na jednej szali represji stalinowskich i antypepeerowskich działań podziemia, działań opozycji i tych, co popierali system komunistycznej władzy. Przypomnę charakterystyczny zwrot z tego tekstu: (..) Wpływaliśmy wszyscy na bieg wydarzeń. Jedni z nas wielokrotnie zmuszani byli do dokonywania trudnego, nieraz opłacanego represjami i cierpieniami osobistego wyboru zaangażowania w opozycji. Inni akceptowali realia systemu monopartyjnego i czynili to, co słusznie lub niesłusznie uważali za dobre dla Polski, za możliwe lub po prostu za nieuchronne (…). Autorzy sugerowali wprost, że to, co robione było w PZPR przez tych “innych”, było czynione jako dobre dla Polski, a nie na przykład “dobre” dla własnego awansu czy kariery.

Takie wybielanie postaw byłych komunistów okazało się trudne do przełknięcia nawet dla części politycznych przyjaciół Michnika ze środowisk związanych z “unitami”, i to nawet tych, którzy przełknęli już niejedną “żabę”. Piotr Nowina Konopka protestował przeciw stawianiu na równi bitych i bijących, dążeniu do pojednania d… z batem (Gazeta Wyborcza 19 IX). Józefa Hennelowa sprzeciwiła się uznawaniu jako wspólnego dziedzictwa licznych powojennych wydarzeń, choćby takich, jak manifest PKWN, wyroki śmierci, zniszczenie AK, interwencja w Czechosłowacji w 1968 roku, strzelanie do robotników Wybrzeża etc. (Tygodnik Powszechny 17 IX). Bezimienny czytelnik, telefonujący do Gazety Wyborczej ( 13 IX), stwierdził zaś wprost: (…) Jeżeli rodziny księdza Popiełuszki, Grzegorza Przemyka, górników z kopalni ” Wujek “, “Lubina “, ofiar Katynia, Października, Radomia, przebaczą czerwonym oprawcom, to wtedy ja z tymi komuchami mogę zasiąść do stołu (…). Najbardziej znamienny był fakt, że wspólny tekst byłego opozycjonisty Michnika i ówczesnego wicemarszałka Sejmu z ramienia SLD Cimoszewicza ukazał się akurat w momencie, gdy postkomunista Cimoszewicz zdecydował się osobiście wesprzeć prezydencką kampanię Aleksandra Kwaśniewskiego.

http://obiektywny.blox.pl/2005/12/cimoszewicz-2.htmlDamian Wittchen edytował(a) ten post dnia 19.05.11 o godzinie 13:14
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Jak wyjść z pułapki PO - PiS?

Damian Wittchen:
Cimoszewicz, oczywiście polecam przeczytać całą treść w linku

Według informacji z listy Macierewicza

Pan poszuka bardziej wiarygodnego zrodla. To nie dosc ze jest niewiarygodne to jeszcze skompromitowane;P
Marek P.

Marek P. Albergolog,
Współpracownik Domu
Gospodarki Niemiecko
- Po...

Temat: Jak wyjść z pułapki PO - PiS?

To rzeczywiście kuriozalne! Pan Macierewicz wiarygodnym źródłem! Panie Damianie niech Pan się wreszcie opamięta i zmądrzeje! I nie mąci innym, podatnym na głupotę wielu ludziom odwiedzającym nasze strony.
Swego czasu jeden z naszych internautów bardzo słusznie zauważył,że gdy widzi na ekranie telewizora Pana Macierewicza, sprawdza czy ma dobrze zamknięte drzwi mieszkania. Ja także.
Mam też propozycję dla Pana Damiana. Proszę wreszcie wstąpić do PIS-u. Da Pan upust swojej paplaninie na naszym forum. Tam będzie Pan miał szersze pole do popisu. A my będziemy mieli niezły ubaw oglądać Pana w roli wyjątkowego wazeliniarza pana prezesa. Przecież on tylko takimi się otacza, a Pan dołączy do godnego grona śmiesznych i niebezpiecznych dla Polski ludzików. Marek Polakiewicz edytował(a) ten post dnia 19.05.11 o godzinie 22:40

Następna dyskusja:

Dlaczego (czasem) zgadzam s...




Wyślij zaproszenie do