Temat: Jak sobie poczyna Grzesiu Schetyna ?

GRZESIU SCHETYNA ODDAJE KOLEGOM MIESZKANIA ZA GROSZE

Luksusowe, na Kabatach. Ale uwaga! Nie każdy może je mieć.

Jak donosi "Newsweek", prawdziwa gratka czeka klientów na warszawskich Kabatach. To luksusowe mieszkania (396 sztuk) należące do Ministerstwa Administracji i Spraw Wewnętrznych, niektóre warte niemal milion złotych. Można je będzie kupić nawet za 5-10% wartości.

"Można" nie znaczy jednak, że każdy może. Mogą obecni najemcy. Policjanci, borowiki, a przede wszystkim VIP-y. Takie jak szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Krzysztof Bondaryk czy były wiceszef MSWiA Wojciech Brochwicz. Niektórzy z tych panów od dawna nic już wspólnego ze służbą publiczną nie mają. Przepisy mówią, że funkcjonariusz może użytkować przydzielone mu mieszkanie dożywotnio, nawet jeśli odejdzie lub zostanie zwolniony.

Teraz będą mogli nie tylko użytkować. Staną się pełnoprawnymi właścicielami. Sprzedaż odbywać się będzie zgodnie z przepisami Ustawy o zakwaterowaniu sił zbrojnych RP, przewidującymi 90-95% upustu dla przejmujących lokal na własność. Żeby żyło się lepiej. Wszystkim.

W tym samym czasie, co informacja "Newsweeka" o wyprzedawaniu mieszkań przez MSWiA wstrząsnęła nami taka oto notka Mazurka i Zalewskiego z tygodnika "Wprost":

No mercy - to nie nazwa zespołu metalowego, lecz - jak się dowiedzieliśmy - ulubione powiedzonko Grzegorza Schetyny. Dość dobrze oddaje ono polityczną metodę tego zacnego działacza i wyjaśnia, dlaczego PO nie jest partią chrześcijańską. Grześkowi lepiej nie podpadać, bo można skończyć na cmentarzu historii. Zresztą nie tylko historii.

Powiało grozą, a my nie wierzymy, po prostu nie wierzymy. No bo jak to, on taki niby bezlitosny, ludzi na cmentarz historii i nie tylko wysyła, a z drugiej przecież daje mieszkania biednym mundurowym i ich jeszcze biedniejszym szefom, nie? Doprawdy już nie wiemy, co o tym człowieku myśleć. To się chyba nazywa złożona osobowość.

http://www.pardon.pl/artykul/8782/_/2