Temat: Hyde Park
Anna K.:
Zachary Z.:
I znowu jest pani nisko.
Cokolwiek miałoby to znaczyć, brzmi raczej cienko wobec faktów.
Aż mnie skręca z ciekawości....czytam.
A faktem jest, że ja uważam Pana trzy wypowiedzi za spam, Pan twierdzi, że nie. Zapytałam o definicję, na jakiej się Pan opierał. Pan nie odpowiedział.
Nie musze odpowiadac, bo to nie szkoła i każdy sobie może sprawdzić, co to spam. Wnioskuję, że Pani nie wie do tej pory. Mozna powiedzieć, że Pani spamuje moja osobe w tej chwili.
Faktem jest też, że grupa, do której Pan agitował, nie za bardzo Panu wypaliła. Minęło kilka dni, grupa liczy sześc osób, z czego przynajmniej połowa to osoby, których sama obecność zniechęca do aktywności.
Wiecej na razie Pani pisze /spamuje o tej grupie niz ja pisząc trzy zaproszenia. Ja tylko zaprosiłem. Pani spamuje.
Dlatego brak na niej ciekawych wypowiedzi, ale już są fochy, kłótnie i wzajemne oskarżenia. Innymi słowy - trochę obciach.
Jak w wolnym społeczeństwi, a nie w zamordyzmie.
Obciach to tego nie widzieć.
I to są fakty, na które Pan odpowiada, co widać powyżej.
Na fakty sie nie odpowiada. To nie ten rzeczownik.
Następnie postanowił Pan obrazić wszystkich, którzy się odezwali, nie zniżając się do faktów, operując insynuacjami. Taki z Pana "wartościowy" dyskutant. Merytorycznie, hehe.
A kto sie odezwał do mnie? Bo nie pamietam.
Jak nie jestem wartościowym dyskutantem, to po co Pani pisze?
Merytorycznie, to akurat Pani ani razu własnie sie na żaden temat nie wypowiedziała, tylko stosuje Pani technike doskoku i kąsania. Przykład w tej chwili.
Zaraz Pan strzeli znowu focha, że mogę sobie pokasować, jeśli mi się nie podoba - otóż nie, nie będę niczego kasować (z jednym wyjątkiem - gdyby Panu wpadło do głowy wysmarować treści niezgodne z prawem, wtedy skasuję; albo uwłaczających innym uczestnikom dyskusji, tu jednak na wyraźne życzenie zainteresowanego).
Nie wie Pani, co to znaczy strzelac focha. Strzelac focha to znaczy być ciągle niezadowoloną, że ktos ma inne zdanie niż Pani. Wniosek jest jasny, kto strzela teraz focha. Poza tym, tak Pani wyśmiewa moją założoną grupę, a już ściąga Pani koncepcje. Niech Pani skasuje moje wypowiedzi lub da mi wiecznego bana, na co ma Pani ochotę, a przecież tylko zadany pat sytuacyjny Panią powstrzymuje. I do tego jeszcze - nie widzę jakiś nadzwyczaj górnolotnych wątków u Pani w grupie - merytorycznych !
No może poza słownym atakiem 70-ciolatków.
Zostawię dla potomnych, ponieważ uważam, ze nikt nie jest Pana w stanie tak skompromitować, jak Pan to robi doskonale.
Pani niestety nie wie, co to kompromitacja - prawdopodobnie dlatego, że jest Pani z nią zżyta na codzień i już zaciera się Pani słowo merytoryczność z kompromitacją. Nie biję brawa.
Życzę zatem miłej zabawy. Dopóki Pan tu jest. Potem założy Pan sobie nowy "byt" i... od nowa:D
Widać nie zna Pani regulaminu GL i nie wie Pani, że można czynić rzeczy, których prawo nie zabrania. Pani broni Konstytucji? W Gabonie? Ja nie muszę zakładac nowego bytu, ale Pani dojdzie pewnego dnia do wniosku, że nie ma Pani wyjścia,
Nie pozdrawiam.
Ten post został edytowany przez Autora dnia 12.01.17 o godzinie 18:31