Temat: EURO 2012 - duma, czy kompromitacja?

Za równy rok, w Polsce usłyszymy pierwszy gwizdek.

Świat skieruje uwagę na Polskę i co wówczas zobaczy?

Niedawno usłyszałam, że kibice którzy zapisali się na bilety nie chcą za nie płacić. Organizowano kolejne losowania z nadzieją na sprzedaż biletów w 100%. Uda się?

Kolejną rzeczą, która mnie jako kobietę zadziwiła, to potężny procent kibiców polskich w stosunku do zagranicznych, którzy zapisali się na bilety. Stosunek wynosił coś około 80% do 20% (jeśli dobrze zapamiętałam). Czyżby goście z zagranicy nie kwapili się do przyjazdu do Polski?

No nic.... O tym pewnie wkrótce zostaniemy obszerniej poinformowani.

A tym czasem, co zobaczą Ci którzy stali się szczęśliwymi posiadaczami biletów ? Stan faktyczny na rok przed Mistrzostwami nie przysparza chluby.

Stan na dzisiaj wygląda następująco:

"Euro 2012 rok przed turniejem
IAR - Biznes
7 Cze 2011, 21:52

07.06.2011 (IAR) - Dokładnie za rok usłyszymy pierwszy gwizdek Euro 2012. 8 czerwca, po południu polsko-ukraiński turniej rozpocznie się meczem otwarcia na Stadionie Narodowym w Warszawie.

Niedawno okazało się, że w przygotowaniach do turnieju Polska odnotowała w kilku dziedzinach spore opóźnienia. Wadliwie zamontowane schody na Stadionie Narodowym mogą opóźnić oddanie obiektu o kilka miesięcy. Opóźnienia odnotowano także na budowie stadionów w Gdańsku i Wrocławiu. Według zapewnień rządu, obiekty będą jednak gotowe do Euro. Do użytku oddano już stadion w Poznaniu.

Pod dużym znakiem zapytania stoi natomiast ukończenie kluczowej autostrady A2 łączącej Poznań z Warszawą. Chińskie konsorcjum COVEC, które miało zrealizować inwestycję, prawdopodobnie wycofa się z placu budowy.

Rządowa spółka PL 2012 szacuje, że około 70 procent inwestycji na Euro 2012 idzie zgodnie z planem. 30 procent jest opóźnionych. Najbardziej zagrożone są inwestycje infrastrukturalne, w tym drogowe i kolejowe.

Z raportu opublikowanego wczoraj przez NIK wynika, że do Euro 2012 nie uda się oddać ponad 400 kilometrów zaplanowanych dróg i autostrad.

UEFA stwierdza jednak, że zanotowane opóźnienia nie zagrażają organizacji Euro w Polsce. Prezes spółki Euro 2012 Polska Adam Olkowicz powiedział Polskiemu Radiu, że opóźnienia odbijają się negatywnie, głównie na naszym wizerunku.

W Warszawie gościć dziś będzie sekretarz generalny UEFA Gianni Infantino. Wspólnie z ministrem sportu Adamem Gierszem i prezesem PZPN Grzegorzem Lato weźmie udział w konferencji prasowej w Pałacu Kultury i Nauki.

Także premier Donald Tusk zapowiedział wczoraj, że podsumuje przygotowania naszego kraju do turnieju podczas konferencji prasowej na Stadionie Narodowym. Ma także przedstawić plany awaryjne, które zostaną wdrożone w celu nadrobienia zapóźnień.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) Radomir Czarnecki/ab"

Zapraszam do dyskusji.Magdalena Malgorzata J. edytował(a) ten post dnia 07.06.11 o godzinie 23:12

Temat: EURO 2012 - duma, czy kompromitacja?

Magdalena Malgorzata J.:
Za równy rok, w Polsce usłyszymy pierwszy gwizdek.

Świat skieruje uwagę na Polskę i co wówczas zobaczy?

Świat zobaczy jak z grupu nie wychodzimy))) jakie stadiony i drogi taka reprezentacja

Temat: EURO 2012 - duma, czy kompromitacja?

Eurokompromitacja 2012

http://vod.gazetapolska.pl/161-eurokompromitacja-2012

Temat: EURO 2012 - duma, czy kompromitacja?

to może PiS nie powinien się śpieszyć do wygrania wyborów.... cała kompromitacja przed gośćmi spadnie na aktualny rząd.

Temat: EURO 2012 - duma, czy kompromitacja?

Polak to taki człowiek ktory na wszystko narzeka - ostatnio Anglicy chcieli Polaków zatrudnić i dawali im mieszaknie za ktore płacili połowe i 1400 funtów netto - to powiedzieli wprost że oni za takie nędzne pieniadzę pracować nie będą. A nie byli to jacyś fachowcy od czegoś tylko.Pewnie z 2000 by chcieli od razu. Taka polska natura wieczne malkontenctwo.

Temat: EURO 2012 - duma, czy kompromitacja?

Majka W.:
to może PiS nie powinien się śpieszyć do wygrania wyborów.... cała kompromitacja przed gośćmi spadnie na aktualny rząd.

Tym razem się zgodzę , brać władzę po PO to szaleństwo i myślę że Pis nie powinien szaleć w kampanii, niech wygra PO i zliże śmietankę którą ubił.Ale tylko co będzie za kolejne 4 lata ??? Aż boje się myśleć . Tusk nawet nie wie jaki jest stan przygotowań do Euro a co dopiero o stanie państwa, które coraz bardziej jest zadłużone .

Temat: EURO 2012 - duma, czy kompromitacja?

Damian Wittchen:

Majka W.:
to może PiS nie powinien się śpieszyć do wygrania wyborów.... cała kompromitacja przed gośćmi spadnie na aktualny rząd.

Tym razem się zgodzę , brać władzę po PO to szaleństwo i myślę że Pis nie powinien szaleć w kampanii, niech wygra PO i zliże śmietankę którą ubił.Ale tylko co będzie za kolejne 4 lata ??? Aż boje się myśleć . Tusk nawet nie wie jaki jest stan przygotowań do Euro a co dopiero o stanie państwa, które coraz bardziej jest zadłużone .

Niech nie będą tacy skromni tj.PIS oni tez dołozyli swoją cegiełkę do ogólnego długu pomimo że za ich rzadów sytuacja gospodarki była dobra bo koniunktura gospodarcza na świecie była bardzo dobra i to sprzyjało polskiej gospodarce. Niech mi Pan nie mówi że nie zadłużało bo to nie prawda.
A z drugiej strony PIS na powrót do władzy nie ma co liczyć - bo ludzie chcą mieć świety spokój a nie oszołomów takich jak Macierewicz,Kamiński czy kompetenty Jurgiel co się obraził i wyjechał z Brukseli w czasie gdy decydowano o kwotach produkcji cukru.Takich kwiatków jest wiele - jeszcze sędzia Pan Kryże i tow. Jasiński mieli rodowody PZPR-owskie to Panu Kaczyńskiemu nie przeszkadzało ale o SLD ktorego adwokatem nie mam zamiaru nazywał komuchami. Prawdą jest że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Najpierw powinno się zobaczyć swoje podwórko a później mówić o innych.

Temat: EURO 2012 - duma, czy kompromitacja?

Majka W.:
to może PiS nie powinien się śpieszyć do wygrania wyborów.... cała kompromitacja przed gośćmi spadnie na aktualny rząd.

Pani Majko, u nas zawsze problemy obciążają obecną władzę, a nie tą która do problemów doprowadza.

Temat: EURO 2012 - duma, czy kompromitacja?

Dominik A.:

Majka W.:
to może PiS nie powinien się śpieszyć do wygrania wyborów.... cała kompromitacja przed gośćmi spadnie na aktualny rząd.

Pani Majko, u nas zawsze problemy obciążają obecną władzę, a nie tą która do problemów doprowadza.

to się może Jaruś wraz ze zwolennikami jeszcze zastanowią:)

Temat: EURO 2012 - duma, czy kompromitacja?

Majka W.:

Dominik A.:

Majka W.:
to może PiS nie powinien się śpieszyć do wygrania wyborów.... cała kompromitacja przed gośćmi spadnie na aktualny rząd.

Pani Majko, u nas zawsze problemy obciążają obecną władzę, a nie tą która do problemów doprowadza.

to się może Jaruś wraz ze zwolennikami jeszcze zastanowią:)

Oj tam, oj tam. Szczypa zapowiedziała, że JK będzie premierem (chyba się na premierową szykuje).

Temat: EURO 2012 - duma, czy kompromitacja?

Arkadiusz Mirosław Brysiak:

Magdalena Malgorzata J.:
Za równy rok, w Polsce usłyszymy pierwszy gwizdek.

Świat skieruje uwagę na Polskę i co wówczas zobaczy?

Świat zobaczy jak z grupu nie wychodzimy))) jakie stadiony i drogi taka reprezentacja

No! A jaki prezydent taki zamach, prawda?

Odnoszę wrażenie, że wszyscy zwolennicy PiS to by się ze szczęścia posikali, gdyby Euro 2012 nie wypaliło. Ot taki wolski patriotyzm.

Temat: EURO 2012 - duma, czy kompromitacja?

Magdalena Malgorzata J.:
Za równy rok, w Polsce usłyszymy pierwszy gwizdek.

Świat skieruje uwagę na Polskę i co wówczas zobaczy?

Wie Pani co ? Jak chcę posłuchać głupawych jasnowidzów, to włączam nocą TVN Wróżki :)))
A fakty, krytykuje lub chwalę....no właśnie po faktach :))

Temat: EURO 2012 - duma, czy kompromitacja?

Fakty po faktach - cała prawda, całą dobę...
PS. Czy mi się wydaję czy w ostatnich dniach upomniał się o swoje prawowity właściciel... Zrobił swoje - teraz paszoł won.Adam S. edytował(a) ten post dnia 08.06.11 o godzinie 19:09

Temat: EURO 2012 - duma, czy kompromitacja?

Dominik A.:
Odnoszę wrażenie, że wszyscy zwolennicy PiS to by się ze szczęścia posikali, gdyby Euro 2012 nie wypaliło. Ot taki wolski patriotyzm.

Pan nie rozumie jednej podstawowej rzeczy.
EURO2012 to nie "sukces" Tuska, to miał być sukces całej Polski.

Przyznanie Polsce EURO2012 nastąpiło za rządów PiS.
PiS swoim następcom ( czytaj PO) przekazał, całą zdrową podwalinę, aby te mistrzostwa przygotować na wysokim poziomie i z chlubą dla kraju.

Kasa była zabezpieczona, wraz z największymi dotacjami UE przypadającymi na ten okres. Nic, tylko robić! Robić z głową!

Pamiętamy, jak się Hania woziła się chyba przeszło pół roku z decyzją gdzie ma powstać Narodowy. Na siłę chciała przeforsować własny pomysł z lokalizacją na Służewcu, aż jej to z głowy wybito skutecznie. Przesunięcie przeszło poł roku. Przydała by się dzisiaj ta rezerwa ?

Olbrzymia część dokumentacji i wykup gruntów pod budowę autostrad przygotowany. Pieniądze do rozsądnego wydatkowania na kontach. A co zrobiono?

Zgotowano nam niezłą kompromitację. Mam nadzieję, że czytał Pan wczorajszy artykuł z prasy niemieckiej? Brak profesjonalizmu i działanie na szczeblu gminnym, nie państwowym!

Skoro już dzisiaj przejazd przez centrum Stolicy zajmuje do godziny czasu, co jak w tym mieście będzie wyglądało EURO 2012?

Stolica wygląda dzisiaj, jak prowincjonalna wiocha!
Nie jest zdolna ani do organizacji EURO2012, ani do normalnego funkcjonowania.

A Tu raport "dokonań" rządu Tuska:

http://www.rmf24.pl/

Temat: EURO 2012 - duma, czy kompromitacja?

Magdalena Malgorzata J.:

Pan nie rozumie jednej podstawowej rzeczy.

Pani Magdo, zaczynając wiele wypowiedzi od "Pan nie rozumie/nie wie/nie ma pojęcia" nie dodaje Pani siły swojej argumentacji.

EURO2012 to nie "sukces" Tuska, to miał być sukces całej Polski.

Ale ad rem.
EURO2012 to nie "sukces" Tuska, to miał być sukces PiS, tylko trzeba było kasę ratować w 2007 roku.

Przyznanie Polsce EURO2012 nastąpiło za rządów PiS.
PiS swoim następcom ( czytaj PO) przekazał, całą zdrową podwalinę, aby te mistrzostwa przygotować na wysokim poziomie i z chlubą dla kraju.

Euro zostało ogłoszone wiosną, a w lipcu było po koalicji i PiS się szykował do wyborów. Nie oszukujmy się, do takiej imprezy zdrową podwalinę buduje się więcej niż kwartał.
Proszę z taką tanią argumentacją do wyznawców się udać. Ozłocą Panią i będą w lektyce nosić.

Kasa była zabezpieczona, wraz z największymi dotacjami UE przypadającymi na ten okres. Nic, tylko robić! Robić z głową!

Poproszę jakiś konkret z tym jak to PiS w kwartał zabezpieczył kasę na Euro2012

Pamiętamy, jak się Hania woziła się chyba przeszło pół roku z decyzją gdzie ma powstać Narodowy. Na siłę chciała przeforsować własny pomysł z lokalizacją na Służewcu, aż jej to z głowy wybito skutecznie. Przesunięcie przeszło poł roku. Przydała by się dzisiaj ta rezerwa ?

Tak, tylko nikt nie planuje z rezerwami. Tak to już jest.

Olbrzymia część dokumentacji i wykup gruntów pod budowę autostrad przygotowany. Pieniądze do rozsądnego wydatkowania na kontach. A co zrobiono?

Zgotowano nam niezłą kompromitację. Mam nadzieję, że czytał Pan wczorajszy artykuł z prasy niemieckiej? Brak profesjonalizmu i działanie na szczeblu gminnym, nie państwowym!

Czytać obcojęzyczne media? Pani Magdo!

Skoro już dzisiaj przejazd przez centrum Stolicy zajmuje do godziny czasu, co jak w tym mieście będzie wyglądało EURO 2012?

Przejazd przez Warszawę zawsze był uciążliwy. W Paryżu (wielkości Pragi Południe) przejazd przez miasto zajmuje w godzinach szczytu tez zajmuje godzinę (i proszę mi wierzyć, wiem o czym mówię)

Stolica wygląda dzisiaj, jak prowincjonalna wiocha!
Nie jest zdolna ani do organizacji EURO2012, ani do normalnego funkcjonowania.

A co się poprawiło za kadencji LK?

A Tu raport "dokonań" rządu Tuska:

http://www.rmf24.pl/

Temat: EURO 2012 - duma, czy kompromitacja?

Lukasz Izykowski:

.

Niech nie będą tacy skromni tj.PIS oni tez dołozyli swoją cegiełkę do ogólnego długu pomimo że za ich rzadów sytuacja gospodarki była dobra bo koniunktura gospodarcza na świecie była bardzo dobra i to sprzyjało polskiej gospodarce. Niech mi Pan nie mówi że nie zadłużało bo to nie prawda.

Kto kredyty zaciąga PO czy Pis, wam od tego Pisu to jz w głowie się przewraca, pewnie podsłuchuja wasze rozmowy cdziennieArkadiusz Mirosław Brysiak edytował(a) ten post dnia 08.06.11 o godzinie 23:18

Temat: EURO 2012 - duma, czy kompromitacja?

Arkadiusz Mirosław Brysiak:

Lukasz Izykowski:

.

Niech nie będą tacy skromni tj.PIS oni tez dołozyli swoją cegiełkę do ogólnego długu pomimo że za ich rzadów sytuacja gospodarki była dobra bo koniunktura gospodarcza na świecie była bardzo dobra i to sprzyjało polskiej gospodarce. Niech mi Pan nie mówi że nie zadłużało bo to nie prawda.

Kto kredyty zaciąga PO czy Pis, wam od tego Pisu to jz w głowie się przewraca, pewnie podsłuchuja wasze rozmowy cdziennie

Panie Arkadiuszu. Pan jako spec od rynków, giełd etc. na pewno wie. Jaka była koniunktura światowa w latach 2005-2007 a jaka w latach 2007-2011?

Temat: EURO 2012 - duma, czy kompromitacja?

Dominik A.:

Arkadiusz Mirosław Brysiak:

Lukasz Izykowski:

.

Niech nie będą tacy skromni tj.PIS oni tez dołozyli swoją cegiełkę do ogólnego długu pomimo że za ich rzadów sytuacja gospodarki była dobra bo koniunktura gospodarcza na świecie była bardzo dobra i to sprzyjało polskiej gospodarce. Niech mi Pan nie mówi że nie zadłużało bo to nie prawda.

Kto kredyty zaciąga PO czy Pis, wam od tego Pisu to jz w głowie się przewraca, pewnie podsłuchuja wasze rozmowy cdziennie

Panie Arkadiuszu. Pan jako spec od rynków, giełd etc. na pewno wie. Jaka była koniunktura światowa w latach 2005-2007 a jaka w latach 2007-2011?

wzrost gospodarczy nadal jest przecież, ani razu nie byliśmy pod kreską

Temat: EURO 2012 - duma, czy kompromitacja?

Arkadiusz Mirosław Brysiak:

Panie Arkadiuszu. Pan jako spec od rynków, giełd etc. na pewno wie. Jaka była koniunktura światowa w latach 2005-2007 a jaka w latach 2007-2011?

wzrost gospodarczy nadal jest przecież, ani razu nie byliśmy pod kreską

Czyli w latach 2005-2007 była taka sama sytuacja gospodarcza jak w w latach 2007-2011?

Temat: EURO 2012 - duma, czy kompromitacja?

Dominik A.:

Arkadiusz Mirosław Brysiak:

Panie Arkadiuszu. Pan jako spec od rynków, giełd etc. na pewno wie. Jaka była koniunktura światowa w latach 2005-2007 a jaka w latach 2007-2011?

wzrost gospodarczy nadal jest przecież, ani razu nie byliśmy pod kreską

Czyli w latach 2005-2007 była taka sama sytuacja gospodarcza jak w w latach 2007-2011?

PO miało okazje porządzic i w 2007 przez 2 m-ce, więc zapewne dobrze im było)))