Temat: Dość "pracy" na zlecenie. tylko emeryci renciści i...

Krystian Pluciak:
Jarek Kisiołek:
Arkadiusz Mirosław Brysiak:
Jarek Kisiołek:
Krystian Pluciak:
Macie zdrowie panowie, całe książki tu powstają)))
trzeba nauczyc młodego pokory - jak otwiera sie paszcze to tylko w dwóch celach - nalac wódy albo powiedziec cos sensownego :P:P

Misja życia odegram rolę "mentora", nauczyciela i poczuję się wielki;)
Pokora to chyba jedno z ulubionych słów, zawsze gdy Pan używa tego określenia łamie jego znaczenie i sens pusząc się.

"Przypominam po raz ostatni że temat jest dla osób realnie zainteresowanych nim samym. Jeśli jest przeciwny to proszę o wyrażenie po - minusów i nie wchodzenie w polemiki, w konsekwencji zaśmiecanie go!!! Jeżeli ktoś się będzie chciał wykłócać, umieszczać zaczepne sformułowania i zniekształcać nasze wypowiedzi; proszę nie reagować lub zaproponować wyżycie się w inny sposób.
Tematy bez odniesienia do tytułu traktować jako spam."

to nie było do Ciebie

jezeli chcesz polemizować to odpowiadaj na to co piszemy zamiast belkotliwie zmieniac temat

na razie na nic nie odpisałes z sensem tylko wrzucasz jakies przetworzone przez ciebie (a pewnie nie zrozumiałe) wstawki z gazet

a udowadniamy ci ze głupoty piszesz i pewnych rzeczy nie rozumiesz a ty to zbywasz nowymi tematami

(np. ja ci piszę że obama musiał byc sprytny jako murzyn w takim kraju jak usa i zawrzeć bardzo mądre sojusze aby go nie odstrzelili a ty mi zajeżdżasz o rasiźmie)

nie uda ci sie stuningować rozmowy do tego co chcesz uslyszeć - trzeba ogaraniac wiele rzeczy i znać sie na temacie

co do ostatniego - typowy narcyz - sprawdź w słowniku co to znaczy skoro tak go lubiszJarek Kisiołek edytował(a) ten post dnia 17.05.11 o godzinie 21:08
Krystian Pluciak

Krystian Pluciak ♛CO MOGĘ DLA CIEBIE
UDOSKONALIĆ?☛JAKIE
BARIERY, BŁĘDY I
P...

Temat: Dość "pracy" na zlecenie. tylko emeryci renciści i...

Sylwester R.:
Niska inflacja i stopy procentowe oraz dobre zarządzanie rezerwami i prowadzenie badań.

dużo się jeszcze musisz nauczyć, oj, dużo.
tu jest wykres inflacji i stóp procentowych przez ostatni kilkanaście lat:


Obrazek


Pod tym mogę się częściowo podpisać.
"Ja pamiętam bardziej pozytywne cechy;
- obnizenie inflacji(z blisko 600% na poczatku 1990r do 170% w 1991r)
- przyspieszenie wzrostu gospodarczego i stabilizacji gospodarki
- utworzenie w ciagu 2 lat ok. 600 tys prywatnych przedsiebiorstw
- likwidacja stanu ciaglego niedoboru towarow w sklepach
- niwelowanie deficytu budzetowego
- naplyw inwestycji zagranicznych
Ale ilość kontrowersji jest też ogromna więc na pewno nie chce być "adwokatem". ;)"

Element o stopach był w przykładach ocen ludzi:
"Balcerowicz działał gdy byłem w gimnazjum, podstawówce (88r) wiec trudno mi powiedzieć o jego polityce. Jest bardzo kontrowersyjnie oceniana. Jedni są wściekli inni zachwyceni.

Sprzedal polskie zloto (ponad 150 ton) kiedy bylo w absolutnym dołku cenowym. Polska straciła na tym ok. 2,5 mld dolarow. - Przeszedł w rozliczeniach zagranicznych z rozliczen dolarowych na euro w momencie wprowadzenia euro, a wiec nieustabilizowanym kursie.

Niska inflacja i stopy procentowe oraz dobre zarządzanie rezerwami i prowadzenie badań. "

Więc dziwne jest stwierdzenie że ja tak sadzę.
Krystian Pluciak

Krystian Pluciak ♛CO MOGĘ DLA CIEBIE
UDOSKONALIĆ?☛JAKIE
BARIERY, BŁĘDY I
P...

Temat: Dość "pracy" na zlecenie. tylko emeryci renciści i...

Jarek Kisiołek:
Krystian Pluciak:
Jarek Kisiołek:
Arkadiusz Mirosław Brysiak:
Jarek Kisiołek:
Krystian Pluciak:
Macie zdrowie panowie, całe książki tu powstają)))
trzeba nauczyc młodego pokory - jak otwiera sie paszcze to tylko w dwóch celach - nalac wódy albo powiedziec cos sensownego :P:P

Misja życia odegram rolę "mentora", nauczyciela i poczuję się wielki;)
Pokora to chyba jedno z ulubionych słów, zawsze gdy Pan używa tego określenia łamie jego znaczenie i sens pusząc się.

"Przypominam po raz ostatni że temat jest dla osób realnie zainteresowanych nim samym. Jeśli jest przeciwny to proszę o wyrażenie po - minusów i nie wchodzenie w polemiki, w konsekwencji zaśmiecanie go!!! Jeżeli ktoś się będzie chciał wykłócać, umieszczać zaczepne sformułowania i zniekształcać nasze wypowiedzi; proszę nie reagować lub zaproponować wyżycie się w inny sposób.
Tematy bez odniesienia do tytułu traktować jako spam."

to nie było do Ciebie

jezeli chcesz polemizować to odpowiadaj na to co piszemy zamiast belkotliwie zmieniac temat

na razie na nic nie odpisałes z sensem tylko wrzucasz jakies przetworzone przez ciebie (a pewnie nie zrozumiałe) wstawki z gazet

a udowadniamy ci ze głupoty piszesz i pewnych rzeczy nie rozumiesz a ty to zbywasz nowymi tematami

(np. ja ci piszę że obama musiał byc sprytny jako murzyn w takim kraju jak usa i zawrzeć bardzo mądre sojusze aby go nie odstrzelili a ty mi zajeżdżasz o rasiźmie)

nie uda ci sie stuningować rozmowy do tego co chcesz uslyszeć - trzeba ogaraniac wiele rzeczy i znać sie na temacie

co do ostatniego - typowy narcyz - sprawdź w słowniku co to znaczy skoro tak go lubisz

Dziwne że Pan odszedł od polityki, tam lubią jak ktoś ocenia powierzchownie, wciska słowa, jest złośliwy.
Zwrot rozkazujący tylko dla podwładnych;)

"Przypominam po raz ostatni że temat jest dla osób realnie
zainteresowanych nim samym. Jeśli jest przeciwny to proszę o wyrażenie po - minusów i nie wchodzenie w polemiki, w konsekwencji zaśmiecanie go!!! Jeżeli ktoś się będzie chciał wykłócać, umieszczać zaczepne sformułowania i zniekształcać nasze wypowiedzi; proszę nie reagować lub zaproponować wyżycie się w inny sposób.
Tematy bez odniesienia do tytułu traktować jako spam."

Temat: Dość "pracy" na zlecenie. tylko emeryci renciści i...


Dziwne że Pan odszedł od polityki, tam lubią jak ktoś ocenia powierzchownie, wciska słowa, jest złośliwy.
Zwrot rozkazujący tylko dla podwładnych;)

odszedłem (choc nie do końca) bo lubie robic dokładnie dażąc do perfekcji, a polityki i biznesu nie da sie pogodzić

nie jestem złośliwy, tylko zwracam uwage że ty nie zwracasz uwagi na to co piszemy, wylewasz jakieś słowa w wątku i tyle

"Przypominam po raz ostatni że temat jest dla osób realnie
zainteresowanych nim samym. Jeśli jest przeciwny to proszę o wyrażenie po - minusów i nie wchodzenie w polemiki, w konsekwencji zaśmiecanie go!!! Jeżeli ktoś się będzie chciał wykłócać, umieszczać zaczepne sformułowania i zniekształcać nasze wypowiedzi; proszę nie reagować lub zaproponować wyżycie się w inny sposób.
Tematy bez odniesienia do tytułu traktować jako spam."

czyli dodatkowo wprowadzasz ograniczenie osobowe - to co idzie po twojej mysli, ten kto jest za tym co ty jest ok - reszta zamknąć się?

Temat: Dość "pracy" na zlecenie. tylko emeryci renciści i...


Niska inflacja i stopy procentowe oraz dobre zarządzanie rezerwami i prowadzenie badań. "

Więc dziwne jest stwierdzenie że ja tak sadzę.

nie rozumiem - porównujesz stopy i inflacje z transformacji do stanu obecnego?

po to podnosi się stopy aby obnizyć nadmierną inflację, po to się je obniża aby inflacja była bo deflacja jest duzo gorsza niz inflacja

aby był rozwój gospodarczy musi byc inflacja (a co za tym idzie tworzenie nowych miejsc pracy)

nie da sie zrobić niskich stóp i niskiej inflacji - może tak byc ale przez chwile przy zmianie trendu gospodarczego, np. końcówka kryzysu

aaa i powiedz mi jakimi rezerwami chcesz zarządzac i o jakie badania Ci chodzi?Jarek Kisiołek edytował(a) ten post dnia 18.05.11 o godzinie 12:01

Temat: Dość "pracy" na zlecenie. tylko emeryci renciści i...

aby był rozwój gospodarczy musi byc inflacja (a co za tym idzie tworzenie nowych miejsc pracy)

To nie do końca tak, gospodarka nie potrzebuje do rozwoju infalacji. Przy inflacji, powiedzmy, 0% czy 2% gospodarka może się świetnie rozwijać. To raczej na odwrót – stabilny wzrost gospodarczy powoduje, że ludziom się we łbach przewraca i nie szanują pieniędzy. To powoduje inflację.

Z deflacją też da się żyć, o ile wszyscy są na to przygotowani (czyli wzrost organiczy, bez kredytu). Cały sektor technologiczny rozwija się w kontekście deflacji w branży. Deflacja jest bardzo niebezpieczna, gdy jest za dużo kredytu na rynku.
nie da sie zrobić niskich stóp i niskiej inflacji - może tak byc ale przez chwile przy zmianie trendu gospodarczego, np. końcówka kryzysu

można, tyle, że jest to trudne. Wymaga zdyscyplinowanego społeczenstwa, dobrego szkolnictwa i wysokich inwestycji kapitałowe (w środki produkcji).

Jedno jest pewne. Inflacja 2%, stopy procentowe 15% i bezrobocie 30% to głęboka patologia.

Temat: Dość "pracy" na zlecenie. tylko emeryci renciści i...

Sylwester R.:
aby był rozwój gospodarczy musi byc inflacja (a co za tym idzie tworzenie nowych miejsc pracy)

To nie do końca tak, gospodarka nie potrzebuje do rozwoju infalacji. Przy inflacji, powiedzmy, 0% czy 2% gospodarka może się świetnie rozwijać. To raczej na odwrót – stabilny wzrost gospodarczy powoduje, że ludziom się we łbach przewraca i nie szanują pieniędzy. To powoduje inflację.

tutaj sie nie zgadzam
przy 0% inflacji musiałby popyt rosnąć idealnie równo z podażą a to niemozliwe aby utrzymac jakikolwiek wzrost gospodarczy

Z deflacją też da się żyć, o ile wszyscy są na to przygotowani (czyli wzrost organiczy, bez kredytu). Cały sektor technologiczny rozwija się w kontekście deflacji w branży. Deflacja jest bardzo niebezpieczna, gdy jest za dużo kredytu na rynku.

ze wszystkim da się żyć, deflacja jest jednak gorsza od nadmiernej inflacji - trudniej nad nia zapanować - przykład Japonia

nie da sie zrobić niskich stóp i niskiej inflacji - może tak byc ale przez chwile przy zmianie trendu gospodarczego, np. końcówka kryzysu

można, tyle, że jest to trudne. Wymaga zdyscyplinowanego społeczenstwa, dobrego szkolnictwa i wysokich inwestycji kapitałowe (w środki produkcji).

praktycznie się nie da, oczywiście wraz z rozwojem gospodarka będzie dążyć do tego ale nigdy nie dojdzie

przez to też kryzysy będą głębsze i bardziej odczuwalne - mniej narzedzi stymulacyjnych


Jedno jest pewne. Inflacja 2%, stopy procentowe 15% i bezrobocie 30% to głęboka patologia.

Temat: Dość "pracy" na zlecenie. tylko emeryci renciści i...

tutaj sie nie zgadzam
przy 0% inflacji musiałby popyt rosnąć idealnie równo z podażą a to niemozliwe aby utrzymac jakikolwiek wzrost gospodarczy

Gospodarka nie rośnie "ławą". Generalnie rośnie tak, że pojawia się jakieś nowe urządzenie (powiedzmy: komputer, ABS, GPS, sekwencjonowanie DNA) i to coś najpier jest dostępne dla najbogatrzych, potem cena jednostkowa dynamicznie spada i także dla tych lepszych a na końcu dla wszystkich. Wokół produkcji, dystrubucji i rozwoju tego czegoś tworzą się miejsca pracy. Taki wzrost nie wymaga inflacji. Jego fundamentem jest spadek cen jednostkowych (zwrost produktywności)

ze wszystkim da się żyć, deflacja jest jednak gorsza od nadmiernej inflacji - trudniej nad nia zapanować - przykład Japonia

Japonia byla gigantycznie przekredytowana. Japończycy mogli by swoje problemy rozwiązać w 3 minuty, ale dla nich ważniejsze od wzrostu jest by nikt nie stracil twarzy. Dlatego udają, że kredyty na ziemię po 1 mln usd za m2 będą kiedyś spłacone.
praktycznie się nie da, oczywiście wraz z rozwojem gospodarka będzie dążyć do tego ale nigdy nie dojdzie

Niemcy, Szwajcaria są w zasadzie dobrym przykładem.
Krystian Pluciak

Krystian Pluciak ♛CO MOGĘ DLA CIEBIE
UDOSKONALIĆ?☛JAKIE
BARIERY, BŁĘDY I
P...

Temat: Dość "pracy" na zlecenie. tylko emeryci renciści i...

Niemcy, Szwajcaria są w zasadzie dobrym przykładem.

Niemiecka dyscyplina finansowa i gospodarność społeczeństwa jest godna naśladowania.

Temat: Dość "pracy" na zlecenie. tylko emeryci renciści i...

Sylwester R.:
tutaj sie nie zgadzam
przy 0% inflacji musiałby popyt rosnąć idealnie równo z podażą a to niemozliwe aby utrzymac jakikolwiek wzrost gospodarczy

Gospodarka nie rośnie "ławą". Generalnie rośnie tak, że pojawia się jakieś nowe urządzenie (powiedzmy: komputer, ABS, GPS, sekwencjonowanie DNA) i to coś najpier jest dostępne dla najbogatrzych, potem cena jednostkowa dynamicznie spada i także dla tych lepszych a na końcu dla wszystkich. Wokół produkcji, dystrubucji i rozwoju tego czegoś tworzą się miejsca pracy. Taki wzrost nie wymaga inflacji. Jego fundamentem jest spadek cen jednostkowych (zwrost produktywności)
marże maleją i kółko się zamyka

trzeba by porównac strukture wydatków społeczeństwa - energia, żywność, ubrania, leczenie - niezbedniki które muszą iść inflacyjnie do innych dóbr - luksusowych no i oczywiście "modernizacyjnych"
ze wszystkim da się żyć, deflacja jest jednak gorsza od nadmiernej inflacji - trudniej nad nia zapanować - przykład Japonia

Japonia byla gigantycznie przekredytowana. Japończycy mogli by swoje problemy rozwiązać w 3 minuty, ale dla nich ważniejsze od wzrostu jest by nikt nie stracil twarzy. Dlatego udają, że kredyty na ziemię po 1 mln usd za m2 będą kiedyś spłacone.

zgadzam się, efektem tego była deflacja

praktycznie się nie da, oczywiście wraz z rozwojem gospodarka będzie dążyć do tego ale nigdy nie dojdzie

Niemcy, Szwajcaria są w zasadzie dobrym przykładem.

Niemcy? nie - stopy mają europejskie
szwajcaria to jest zupelnie inna inszość, to nie jest zwykła gospodarka
tutaj należaloby przyjąć skalę odniesienia (bazę) dla niektórych skok inflacji o 1 % jest ogromny dla innych dopiero 4% jest duzy

inflacja i stopy maja tendencje do obniżania się wraz z rozwojem gospodarczym i technologicznym

ciekawe co chciał młody powiedzieć?

zróbmy aby było na tyle mieszkań aby każdy miał gdzie mieszkać
lub
każdemu 100 tys po skończeniu studiów
lub
obniżmy akcyzę o 80 % na paliwaJarek Kisiołek edytował(a) ten post dnia 19.05.11 o godzinie 14:34

Temat: Dość "pracy" na zlecenie. tylko emeryci renciści i...

Krystian Pluciak:
Niemcy, Szwajcaria są w zasadzie dobrym przykładem.

Niemiecka dyscyplina finansowa i gospodarność społeczeństwa jest godna naśladowania.

ale błysnąłeś w tej dyskusji

Temat: Dość "pracy" na zlecenie. tylko emeryci renciści i...

dystrubucji i rozwoju tego czegoś tworzą się miejsca pracy. Taki wzrost nie wymaga inflacji. Jego fundamentem jest spadek cen jednostkowych (zwrost produktywności)
marże maleją i kółko się zamyka

no właśnie nie !
podstawowe koszty obecnie to koszty stałe. Kosty jednostkowe dążą do zera, więc ze wzrostem obrotów, marże rosną/utrzymują się. Dotyczy to szczególnie sprzętu komputerowego i oprogramowania, lekarstw, treści (książki, telewizja).

Temat: Dość "pracy" na zlecenie. tylko emeryci renciści i...

Sylwester R.:
dystrubucji i rozwoju tego czegoś tworzą się miejsca pracy. Taki wzrost nie wymaga inflacji. Jego fundamentem jest spadek cen jednostkowych (zwrost produktywności)
marże maleją i kółko się zamyka

no właśnie nie !
podstawowe koszty obecnie to koszty stałe. Kosty jednostkowe dążą do zera, więc ze wzrostem obrotów, marże rosną/utrzymują się.

koszty produkcji są stałe ale nie dystrybucji - one rosną wraz z produkcją
chyba że w warunkach monopolu (chyba troche tak jest na rynkach leków)
nie zapominaj o konkurencji która również wymusza obniżenie cen

to co piszesz zgadza się przez bardzo krótki okres czasu na poczatku przy wprowadzaniu nowego produktu na rynek
potem juz tak nie działa - ceny produktów spadają a tym samym marże aż do momentu gdy nie opłaca się produkować - wtedy firmy wprowadzaja nowy produkt

w twoim modelu innowacyjność byłaby zbędna

i trzeba też wziąść pod uwagę nasycenie rynku które nie jest nieskończone

Dotyczy to szczególnie sprzętu komputerowego i oprogramowania, lekarstw, treści (książki, telewizja).


widzę że młody błyska hehehe

Temat: Dość "pracy" na zlecenie. tylko emeryci renciści i...

Rząd właśnie znalazł rozwiązanie problemu umów śmieciowych. Przywali podatek. Teraz umowy o dzieło będą opodatkowane ZUSem, dzięki temu ludzie po prostu teraz dostaną mniej pieniędzy.

Oczywiście nabywają prawa do emerytury kiedyś. Z gazu łupkowego.

http://wyborcza.biz/biznes/1,100897,10566409,Skladki_o...
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Dość "pracy" na zlecenie. tylko emeryci renciści i...

Sylwester R.:
Rząd właśnie znalazł rozwiązanie problemu umów śmieciowych. Przywali podatek. Teraz umowy o dzieło będą opodatkowane ZUSem, dzięki temu ludzie po prostu teraz dostaną mniej pieniędzy.

Oczywiście nabywają prawa do emerytury kiedyś. Z gazu łupkowego.

http://wyborcza.biz/biznes/1,100897,10566409,Skladki_o...

W przypadku niemożności wypłacenia kasy z gazu łupkowego (jakby np ktoś znajomy był bardziej potrzebowski niz emeryci) rzad PO ma plan B w postaci hodowli niedźwiedzi. Wykorzystując wszystkie żyjące na swobodzie, w ogrodach zoologicznych i cyrkach niedźwiedzie zaczniemy rozmnażać je na masowa skalę. Po kilkunastu latach osiągniemy dwudziestomilionową populację, która bedzie sie co rok podwajać. dzięki temu co roku będziemy mogli zarżnąć 20 milionów niedźwiedzi i każdemu emerytowi wypłacić emeryturę w naturze w postaci skory niedźwiedziej.



Wyślij zaproszenie do