konto usunięte

Temat: Dlaczego krytykanta PiSu trudno wyrwać z Polskiego Matrixa ?

Jarosław R.:
Dopóki krytycy PiSu nie uświadomią sobie, że opozycja, która krytykuje za rzeczywiste i faktyczne błędy rządu i to błędy, wręcz przestępstwa grubego kalibru (działanie na szkodę państwa np.) ma do tego prawo i nie jest to wcale agresją dopóty będą tak pokrętnie myśleć jak Pan "Grek" i reszta "gwiazdozbioru".

Więc żeby to towarzystwo pojęło błąd w jakim tkwi trzeba pisać w szczegółach o konkretnych zaniedbaniach i błędach PZPO, w wysokiej rozdzielczości jednocześnie nie pozwalając na uogólnianie.

Bardzo dobry artykuł pojawił się wczoraj na wpolityce.pl
Notabene świetny portal, demaskują np. manipulacje Gazety Wyborczej.
Tutaj artykuł:
http://wpolityce.pl/view/6527/Polacy_nie_znosza__gdy_k...

I tak właśnie jest jak w tym artykule napisane z Panami Gajami, Grekami, Piechockimi i całym tym "gwiazdozbiorem".

Z kolei nasz (ludzi świadomych, nie żyjących w Polskim Matriksie) problem polega na tym co też artykuł opisuje. Często próbujemy narzucić własne zdanie. A w większości wypadków powinniśmy się ograniczyć do przekazania informacji z zakończeniem w stylu "ale to moja opinia, Ty możesz mieć inną". Efekt w postaci uświadomienia co do pewnych faktów generalnie będzie ten sam, ale szkoda dla psychiki i ego nieświadomego krytykanta PiSu mniejsza, bo zostawia mu się szansę na zmianę zdania pod wpływem własnych przemyśleń, a nie "bo mnie ktoś przekonał, namówił, wpłynął na moje zdanie".

Oczywiście to wszystko co wyżej napisałem ma sens jeśli mamy do czynienia ze zwykłymi "Kowalskimi".
Jeśli "gwiazdozbiór" to funkcjonariusze partyjni (albo najzwyklejsza agentura) oddelegowani na front walki o utrzymanie "nieświadomości" wśród społeczeństwa to nie warto nawiązywać dyskusji.
Można ich rozpoznać po stylu wypowiedzi. Strugają niby specjalistów, ludzi inteligentnych, ale gdy wypowiadają się na różne tematy to robią to w bardzo wąskim kontekście, charakterystycznym dla laika, ignoranta.
Mówią, że PiS jest zły, bo... i tutaj całkowicie wyrwane z szerszego kontekstu decyzje, zachowania polityków PiSu.

Podsumowując.
Problem przebudzenia się Polaków sprowadza się do znalezienia sposobu nauczenia ich, pokazania im by sami potrafili weryfikować przekaz medialny, a gdy to zrobią mieli miłą świadomość, że nie dali się oszukać, że przejrzeli cwaniaków z PO, z Wyborczej, z TVNu i odczytali ich manipulacje.Jarosław R. edytował(a) ten post dnia 27.01.11 o godzinie 09:15

TO wy jako opozycja znajdźcie sposób na dotarcie do ludzi,

konto usunięte

Temat: Dlaczego krytykanta PiSu trudno wyrwać z Polskiego Matrixa ?

Jarosław R.:
Mariusz Jakubczyk:
Jarosław R.:
Mariusz Jakubczyk:
[...]
Kolejny przykład:
http://www.solidarni2010.pl/n,16,9,wojna-swiatow.html
Panie Jarku, ale GW nie jest wszechmogąca a takie zestawienie nie wiele zmienia, jeżeli ogół jest i tak źle nastawiony do pewnej grupy.
Słyszał pan może o akcji kibiców Lecha Poznań przeciwko GW, gdzie gazeta musiała się poddać? Ale Wiara Lecha w sposób przemyślany i zorganizowany potrafiła ich wypunktować i jeszcze stworzyć ruch sprzeciwu wobec GW... Więc dlaczego im się udało? Przecież to tylko regionalny klub piłkarski a właściwie jego kibice a nie ogólnopolska partia z ponad 20% poparciem - mam wrażenie, że nawet PiS twierdzi że takie poparcie to klęska...

I jeszcze jedno, błędne założenie z tytułu wątku - krytykant PiSu to niekoniecznie wyznawca jak to nazywacie "polskiego Matrixu"
Jarosław R.

Jarosław R. Pragmatyczny
Idealista

Temat: Dlaczego krytykanta PiSu trudno wyrwać z Polskiego Matrixa ?

Mariusz Jakubczyk:
Jarosław R.:
Mariusz Jakubczyk:
Jarosław R.:
Mariusz Jakubczyk:
[...]
Kolejny przykład:
http://www.solidarni2010.pl/n,16,9,wojna-swiatow.html
Panie Jarku, ale GW nie jest wszechmogąca a takie zestawienie nie wiele zmienia, jeżeli ogół jest i tak źle nastawiony do pewnej grupy.
Słyszał pan może o akcji kibiców Lecha Poznań przeciwko GW, gdzie gazeta musiała się poddać? Ale Wiara Lecha w sposób przemyślany i zorganizowany potrafiła ich wypunktować i jeszcze stworzyć ruch sprzeciwu wobec GW... Więc dlaczego im się udało? Przecież to tylko regionalny klub piłkarski a właściwie jego kibice a nie ogólnopolska partia z ponad 20% poparciem - mam wrażenie, że nawet PiS twierdzi że takie poparcie to klęska...
Zgoda.

Skoro Pan rozumie problem PiSu z mediami to według mnie nie powinien Pan go tak oceniać. To co Pan pisze o PiSie jest charakterystyczne dla ludzi nieświadomych w jakich warunkach ta partia musi działać i nieświadomych tego, że media manipulują.

Jak to w końcu jest z Panem Panie Mariuszu?
Niby Pan rozumie realia i dostrzega manipulacje mediów wobec PiSu, ale jednocześnie się im poddaje co widać po poziomie Pańskiej krytyki, który można porównać do poziomu krytyki tego taksówkarza z artykułu przytoczonego w poście nr1 tego wątku.
I jeszcze jedno, błędne założenie z tytułu wątku - krytykant PiSu to niekoniecznie wyznawca jak to nazywacie "polskiego Matrixu"
Jeśli poziom jego krytyki zdradza, że jest nieświadomy pewnych tematów to jest w "Polskim Matriksie" (nie wyznawcą, tylko żyje w matriksie).

Tylko problem z Panem polega na tym, że niby Pan wie o istnieniu Matriksa, ale jednocześnie ulega jego sugestiom i ocenia ludzi, środowiska przez kalkę narzuconą przez ten Matrix.

Nie pisał bym tak gdyby Pana krytyka PiSu sprowadzała się do krytyki jego sprawności w obszarze medialnym. Tutaj się zgodzę. Nie potrafią uświadomić społeczeństwa, że jest manipulowane przez media mainstreamowe.

Ludzie starsi, kombatanci, osoby które walczyły o wolną Polskę lepiej orientują się co jest grane w środowisku medialnym niż dzisiejsze pokolenie!! Rzekomo młode, wykształcone, inteligentne.

konto usunięte

Temat: Dlaczego krytykanta PiSu trudno wyrwać z Polskiego Matrixa ?

Jarosław R.:
Mariusz Jakubczyk:
Jarosław R.:
Mariusz Jakubczyk:
Jarosław R.:
Mariusz Jakubczyk:
[...]
Zgoda.

Skoro Pan rozumie problem PiSu z mediami to według mnie nie powinien Pan go tak oceniać. To co Pan pisze o PiSie jest charakterystyczne dla ludzi nieświadomych w jakich warunkach ta partia musi działać i nieświadomych tego, że media manipulują.
Ale panie Jarku, co ja mam panu napisać? Pisze pan, że powinienem oceniać PiS inaczej bo media manipulują... Wie pan, w szkole, pamiętam zawsze trafił się ktoś, na kogo lubiła uwziąć się większość i miał przechlapane. I widząc to, mogłem mu pomóc wesprzeć, mogłem stawać na głowie a to i tak generalnie nie zmieniało jego sytuacji. Teraz jestem już dorosły i w międzyczasie zrozumiałem, że takie zachowanie grupy było niejako prowokowane przez cechy tej "ofiary". Żeby ofiara przestała być ofiarą nie trzeba zmieniać grupy tylko zmienić postawę "ofiary". Tu zachodzi podobne zjawisko. Personifikując PiS widzę, że ma on takie same tendencje zachowań jak takie "ofiary" w szkole.

Moja niechęć do PiSu wypływa nie jak pan sugeruje z powodu manipulacji a z obserwacji zachowań samej partii i tego czego ona dokonała i w jaki sposób prowadzi swoje działania.

Jak to w końcu jest z Panem Panie Mariuszu?
Niby Pan rozumie realia i dostrzega manipulacje mediów wobec PiSu, ale jednocześnie się im poddaje co widać po poziomie Pańskiej krytyki, który można porównać do poziomu krytyki tego taksówkarza z artykułu przytoczonego w poście nr1 tego wątku.
A czy pomaga panu w dyskusji z kimkolwiek o odmiennych poglądach przyjecie założenia, że jest on idiotą? Bo do tego sprowadza się najczęściej schemat dyskusji ze zwolennikami PiSu - Ja nie zakładam, że panu wyprał mózg Jarosław Kaczyński i dopuszczam do możliwości a raczej przyjmuję takie założenie, że popiera pan PiS w skutek własnych przemyśleń
Jeśli poziom jego krytyki zdradza, że jest nieświadomy pewnych tematów to jest w "Polskim Matriksie" (nie wyznawcą, tylko żyje w matriksie).
Tak na marginesie matrix to po polsku macierz.;)

Tylko problem z Panem polega na tym, że niby Pan wie o istnieniu Matriksa, ale jednocześnie ulega jego sugestiom i ocenia ludzi, środowiska przez kalkę narzuconą przez ten Matrix.
Jedyny matrix jaki dostrzegam to ten stworzony przez media(wszystkie) do spółki z politykami.
I wystarczy nie czytać gazet i nie oglądać TV, żeby zauważyć, ze życie się toczy jakby swoim własnym torem, są problemy ale takie o których chyba politycy nie słyszeli
Nie pisał bym tak gdyby Pana krytyka PiSu sprowadzała się do krytyki jego sprawności w obszarze medialnym. Tutaj się zgodzę. Nie potrafią uświadomić społeczeństwa, że jest manipulowane przez media mainstreamowe.
:) Panie Jarosławie, dla mnie wystarczającym powodem żeby nie traktować PiSu poważnie i nie brać go w ogóle pod uwagę w rozważaniach na temat przyszłości naszego kraju jest jej wodzowski charakter. Proszę mi jeszcze raz wytłumaczyć jak to możliwe, że w komunie nawet najciemniejszy chłopek rozumiał aluzje np kabaretu Tej a dzisiaj wszyscy są ogłupiali?

Ludzie starsi, kombatanci, osoby które walczyły o wolną Polskę lepiej orientują się co jest grane w środowisku medialnym niż dzisiejsze pokolenie!! Rzekomo młode, wykształcone, inteligentne.
A po co to "rzekomo"? Znów zapytam ułatwia to PiSowi w jakiś sposób dyskusję? Chce przekonać do siebie ludzi nazywając ich idiotami? To jest dopiero przejaw głupoty.
A co do wykształcenia - nie ma ono znaczenia jeżeli chodzi o poglądy - absolwenci tych samych uczelni na całym świecie dzielili się na socjalistów i demokratów, gdyby posłuchał pan absolwentów Sorbony, dopiero by się pan zdziwił.
W całej tej politycznej walce zbijacie się w jedną masę - nie idzie odróżnić kto jest kim w tej walce i kto co popiera a czemu się przeciwstawia. Żadna z obecnie istniejących partii nie potrafi przedstawić spójnej wizji Polski w której mogli by mieszkać wszyscy którzy chcą tu mieszkać.
Jarosław R.

Jarosław R. Pragmatyczny
Idealista

Temat: Dlaczego krytykanta PiSu trudno wyrwać z Polskiego Matrixa ?

Mariusz Jakubczyk:

Ale panie Jarku, co ja mam panu napisać? Pisze pan, że powinienem oceniać PiS inaczej bo media manipulują... Wie pan, w szkole, pamiętam zawsze trafił się ktoś, na kogo lubiła uwziąć się większość i miał przechlapane. I widząc to, mogłem mu pomóc wesprzeć, mogłem stawać na głowie a to i tak generalnie nie zmieniało jego sytuacji. Teraz jestem już dorosły i w międzyczasie zrozumiałem, że takie zachowanie grupy było niejako prowokowane przez cechy tej "ofiary". Żeby ofiara przestała być ofiarą nie trzeba zmieniać grupy tylko zmienić postawę "ofiary". Tu zachodzi podobne zjawisko. Personifikując PiS widzę, że ma on takie same tendencje zachowań jak takie "ofiary" w szkole.
Nietrafione porównanie.
Typowe ofiary w szkole, które zawsze się znajdą dla szkolnych cwaniaków, odpowiednika "młodych, wykształconych, z dużych miast" są ofiarami najczęściej ze względu na wrodzone cechy swojej fizjonomii, którą często nie sposób zmienić (grubasy mają najłatwiej). Zeza ktoś ma i koniec, ktoś sepleni, albo się jąka i też nic nie poradzisz.
Takich cech nie można się pozbyć, zmienić, a ludzi, którzy przez ich pryzmat oceniają innych należy potępiać.

W przypadku PiSu chodzi o poglądy. PiS zaczął by być nagle cacy jeśli zaniechał by swoich postulatów naprawy państwa.
I tutaj zgoda, gdyby PiS zrezygnował z wielu swoich zamiarów, które są prowokacyjne wobec tzw. "Salonu" to skończyła by się nagonka.

Widzę że i to Pan rozumie, ale niestety nie wiem czemu akceptuje taki absurd.
Według mnie człowiek, który uświadomi sobie, że jakieś środowisko jest krytykowane za to, że chce coś naprawić, zreformować powinien atakować tą manipulacyjną i często kłamliwą krytykę, a nie jej przedmiot.

Pan chyba jest zwolennikiem oszukania ludzi żeby zaskarbić sobie ich poparcie. Ludzie mają nieświadomie wynieść środowisko do władzy. Czyli PiS musiał by zacząć mówić, że nie chce rozliczać, nie chce reformować, walczyć z korupcją, a po dojściu do władzy (wtedy ludziom i wychodzi też że i Panu by odpowiadał) zrobić swoje to co się planowało od zawsze.
De facto tak trzeba by zrobić by przestać być "ofiarą" w IIIRP.

Pewnie, jest to jakiś sposób, ale uważam, że sposób nie uczciwy.
Ja jestem zdania, że ludzie tacy jak Pan czy Ja powinni krytykować tych co naśmiewają się z "ofiar".
Do władzy powinno się dążyć mówiąc otwarcie co chcemy robić i że jest to dobre dla Polski, a nie obiecywać cuda byle nas tylko wybrali, a jak już będziemy rządzić to robić coś zupełnie przeciwnego.

Moja niechęć do PiSu wypływa nie jak pan sugeruje z powodu manipulacji a z obserwacji zachowań samej partii i tego czego ona dokonała i w jaki sposób prowadzi swoje działania.
To może jakieś przykłady?
A czy pomaga panu w dyskusji z kimkolwiek o odmiennych poglądach przyjecie założenia, że jest on idiotą? Bo do tego sprowadza się najczęściej schemat dyskusji ze zwolennikami PiSu - Ja nie zakładam, że panu wyprał mózg Jarosław Kaczyński i dopuszczam do możliwości a raczej przyjmuję takie założenie, że popiera pan PiS w skutek własnych przemyśleń
Oczywiście, że nie pomaga i nigdy nie wychodzę z takich założeń zaczynając dyskusję z kimś nowym. Ale z czasem gdy widzę iż rozmówca opowiada sprzeczne rzeczy, jest "za, a nawet przeciw", itd. To są dwie opcje.
Albo rzeczywiście ma jakiś problem z logicznym myśleniem, albo robi to celowo, a prawdziwy powód niezgadzania się ze swoim rozmówcą leży gdzieś indziej (np. rządzi PO, to mam zlecenia od rządu, bo jestem kumplem Tuska).
Tak na marginesie matrix to po polsku macierz.;)
Tak, wiem.
Jedyny matrix jaki dostrzegam to ten stworzony przez media(wszystkie) do spółki z politykami.
I wystarczy nie czytać gazet i nie oglądać TV, żeby zauważyć, ze życie się toczy jakby swoim własnym torem, są problemy ale takie o których chyba politycy nie słyszeli
Uogólnienie to najłatwiejsze zbycie problemu.
"Wszyscy są źli", "I tak nic nie mogę zrobić", itd.

Nie jest tak jak Pan pisze. Jest grupa mediów, która nie manipuluje i jest obiektywna. Np. Rzeczpospolita (szczęście, że ludzie to widzą), np. TVP kiedyś gdy obok siebie mogli mieć program i Żakowski i Ziemkiewicz.
:) Panie Jarosławie, dla mnie wystarczającym powodem żeby nie traktować PiSu poważnie i nie brać go w ogóle pod uwagę w rozważaniach na temat przyszłości naszego kraju jest jej wodzowski charakter. Proszę mi jeszcze raz wytłumaczyć jak to możliwe, że w komunie nawet najciemniejszy chłopek rozumiał aluzje np kabaretu Tej a dzisiaj wszyscy są ogłupiali?
Jaki wodzowski? Jest statut partii. Są zasady wyboru prezesa. Jest iluś set członków, którzy uczestniczą w wyborze władz partii raz na 4 lata zdaje się.
Wybory były, Kaczor prezesem i koniec. A że rządzi twardą ręką to już inna sprawa.
Wiele razy słyszy się opinię, że Polsce potrzeba twardego przywódcy, który wziął by nas za karby.
Ludzie starsi, kombatanci, osoby które walczyły o wolną Polskę lepiej orientują się co jest grane w środowisku medialnym niż dzisiejsze pokolenie!! Rzekomo młode, wykształcone, inteligentne.
A po co to "rzekomo"? Znów zapytam ułatwia to PiSowi w jakiś sposób dyskusję? Chce przekonać do siebie ludzi nazywając ich idiotami? To jest dopiero przejaw głupoty.
No bo jak ktoś jest inteligentny i wykształcony to powinien bez problemu przekonać się jak bardzo obraz PiSu jest zafałszowany.
Nie trzeba do tego żadnych super zdolności, wystarczy poszerzyć listę mediów z których czerpie się informację. Przebudzenie samo przyjdzie.
A co do wykształcenia - nie ma ono znaczenia jeżeli chodzi o poglądy - absolwenci tych samych uczelni na całym świecie dzielili się na socjalistów i demokratów, gdyby posłuchał pan absolwentów Sorbony, dopiero by się pan zdziwił.
W całej tej politycznej walce zbijacie się w jedną masę - nie idzie odróżnić kto jest kim w tej walce i kto co popiera a czemu się przeciwstawia. Żadna z obecnie istniejących partii nie potrafi przedstawić spójnej wizji Polski w której mogli by mieszkać wszyscy którzy chcą tu mieszkać.
Pan zawsze w dyskusjach zgrywa takiego neutralnego, ale z tendencją krytykowania PiSu przy pomocy tez wrzucanych przez Salon.

Tak się składa, że jest partia, która ma kompleksowy pomysł na Polskę. Ten pomysł to IVRP.
To samo obecnie dzieje się na Węgrzech. Tam też społeczeństwo wreszcie zrozumiało, że przemiany nie zostały dokończone i trzeba je skończyć.
U nas PiS chce tego samego, potrzeba tylko czasu by ludzie to zrozumieli mimo działań "salonu", któremu słaba IIIRP jest na rękę, bo może kręcić lody.

konto usunięte

Temat: Dlaczego krytykanta PiSu trudno wyrwać z Polskiego Matrixa ?

Trudno wyrwać bo ma statystycznie za mały iloraz inteligencji.Jan G. edytował(a) ten post dnia 28.01.11 o godzinie 12:51

konto usunięte

Temat: Dlaczego krytykanta PiSu trudno wyrwać z Polskiego Matrixa ?

Maciej Piechocki:

Dodam istotne uzupełnienie: zwolennik PiS ma tą etykietkę dzięki determinacji (w głoszeniu absurdów) własnych,[...]

Mówiąc krótko - jest to łatka, na którą szeroko rozumiany PiS sumiennie zapracował.
Pana zdaniem (w głoszeniu absurdu)... - zapomniał Pan dodać.

W swoim wielkim zadufaniu zapomina Pan , że te "absurdy" są zwyczajnie konstruktywną krytyką obecnej ekipy rządzącej, której nieróbstwo doprowadza nasz kraj nad granicę magicznego progu. I tylko kreatywni polityczno-księgowi-magicy mówią że jest dobrze, że jest zielona wyspa.
Czas zielonej wyspy dobiega jednak końca, i twórcy owej zielonej wyspy już 23 października zasłużenie pójdą na zieloną trawkę...

konto usunięte

Temat: Dlaczego krytykanta PiSu trudno wyrwać z Polskiego Matrixa ?

Dariusz H.:
[...] te "absurdy" są zwyczajnie konstruktywną krytyką obecnej ekipy rządzącej, [...]

:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

konto usunięte

Temat: Dlaczego krytykanta PiSu trudno wyrwać z Polskiego Matrixa ?

Jazdy personalne świadczą o braku argumentów, ba nawet niechęci do ich szukania, raczej do zademonstrowania swoich emocji.
Jarosław R.

Jarosław R. Pragmatyczny
Idealista

Temat: Dlaczego krytykanta PiSu trudno wyrwać z Polskiego Matrixa ?

Też tak uważam. Wiele razy to powtarzałem "gwiazdozbiorowi", ale nie dociera. Szkoda, że moderator śpi :(

konto usunięte

Temat: Dlaczego krytykanta PiSu trudno wyrwać z Polskiego Matrixa ?

Jarosław R.:
Też tak uważam. Wiele razy to powtarzałem "gwiazdozbiorowi", ale nie dociera. Szkoda, że moderator śpi :(

Moderator tu jest dobry, bardzo dobry nawet. Na większości forów panuje straszliwy nepotyzm, banowanie oponentów, wycinanie postów albo zamykanie wątków.

konto usunięte

Temat: Dlaczego krytykanta PiSu trudno wyrwać z Polskiego Matrixa ?

christian theodoros arnidis:
Jazdy personalne świadczą o braku argumentów, ba nawet niechęci do ich szukania, raczej do zademonstrowania swoich emocji.
Dlatego się do nich uciekacie.

konto usunięte

Temat: Dlaczego krytykanta PiSu trudno wyrwać z Polskiego Matrixa ?

christian theodoros arnidis:
Jarosław R.:
Też tak uważam. Wiele razy to powtarzałem "gwiazdozbiorowi", ale nie dociera. Szkoda, że moderator śpi :(

Moderator tu jest dobry, bardzo dobry nawet. Na większości forów panuje straszliwy nepotyzm, banowanie oponentów, wycinanie postów albo zamykanie wątków.

Mozna rzec jestem stronniczy, bo popieram PiS i sie wypowiadam często,zapewne tak ale tak sie wychowałem mozna rzec sam, kazdy ma jakies wartości w sercu, troche z tych wartosci ulecialo, inaczej patrze na świat obecnie, niz kiedyś
Kłotnie teraz nam nic nie dadza, zadnej ze stron, wyborcy PO wiedzą czego chcieli, wielu sie zawiodło, kazdy wie czemu, wyborcy PiS-u często tez z niesmakiem obserwuja rózne zdarzenia
Najwazniejsze to zewrzeć szeregi dla dobra wszystkich))http://www.youtube.com/watch?v=wgbNhNTT7zM

)))

konto usunięte

Temat: Dlaczego krytykanta PiSu trudno wyrwać z Polskiego Matrixa ?

Jan G.:
christian theodoros arnidis:
Jazdy personalne świadczą o braku argumentów, ba nawet niechęci do ich szukania, raczej do zademonstrowania swoich emocji.
Dlatego się do nich uciekacie.

My znaczy kto?

Temat: Dlaczego krytykanta PiSu trudno wyrwać z Polskiego Matrixa ?

Jarosław R.:
reszta "gwiazdozbioru".

Więc żeby to towarzystwo pojęło błąd w jakim tkwi trzeba pisać w szczegółach o konkretnych zaniedbaniach i błędach PZPO, w wysokiej rozdzielczości jednocześnie nie pozwalając na uogólnianie.

I tak właśnie jest jak w tym artykule napisane z Panami Gajami, Grekami, Piechockimi i całym tym "gwiazdozbiorem".
Jeśli "gwiazdozbiór" to funkcjonariusze partyjni (albo najzwyklejsza agentura) oddelegowani na front walki o utrzymanie "nieświadomości" wśród społeczeństwa to nie warto nawiązywać dyskusji.
Można ich rozpoznać po stylu wypowiedzi. Strugają niby specjalistów, ludzi inteligentnych, ale gdy wypowiadają się na różne tematy to robią to w bardzo wąskim kontekście, charakterystycznym dla laika, ignoranta.
>Jarosław R.
edytował(a) ten post dnia 27.01.11 o godzinie 09:15


Szanowny Panie Rzeźnik...i jak co wieczór dostaję zajadów ze śmiechu czytając Pańskie wypociny.

Po analizie tego co Pan Szanowny wypisuję dochodzę do nieodpartego wniosku,że poza brakiem umiejętności czytania ze zrozumieniem, ma Pan Szanowny objawy schizofrenii paranoidalnej połączonej z manią prześladowczą.
Tu definicja :
"Mania – zaburzenie psychiczne z grupy zaburzeń afektywnych charakteryzujące się występowaniem podwyższonego bądź drażliwego nastroju. Stany maniakalne opisywane są przez pacjentów jako doświadczenia przyjemne; sprawiające, że czują się szczęśliwi. Pacjenci, których nastrój podczas manii jest drażliwy, nie opisują tego doświadczenia jako przyjemne, szybko się frustrują, a próba wpływu na ich zamiary powoduje u nich nasilenie gniewu bądź występowanie urojeń prześladowczych.

Widać to zwłaszcza w "funkcjonariuszach partyjnych lub agenturze"...
Się normalnie posikałem czytając te głupoty.

Co Ty chłopie wciągasz ...Żużel z elektrowni atomowej ??
Bo ma efekt porażający.... pewnie jakieś ścieki z kopalni działają tak zabójczo na umysł Pana Szanownego.

Zatem po raz 57463546455 informuję całą galaktykę iż:
" mam w dooopie wszelkie partie polityczne..PO,PiS,PSL,SLD i każdą inną . Bo uważam ze to nieroby i lewusy żyjące na koszt państwa. Polityk dla mnie jest tylko ściemniaczem.
Każdy bez wyjątku.

Idąc dalej za słowami Pana Szanownego :
Strugasz to Pan ..ale z siebie i to osobnika z okrągłym dowodem tożsamości.

Chłopie.... ale tak w oczy to już raczej takich tekstów nikomu nie powiesz...
Tym się trolle charakteryzują ...

Gwiazdozbiór.... a tak może dokładniej ?? Bo strasznie to pokręcone..
Ale za to towarzystwo jest zarąbiaszcze :)

I na deserek... w zasadzie to PiS specjalną uchwałą powinna podjąć decyzję o wysłaniu do Pana Szanownego jakiegoś Leona Zawodowca , bo tak jak kiedyś PiS mi wisiał jak kilo kitu , to teraz wręcz dzięki Pańskim tekstom widzę, że to nie tylko banda ściemniaczy , ale i przytułek dla osobników specjalnej troski.

A Leona Zawodowca winni wysłać za robienie totalnej antyreklamy i mistrzowskie zasyfienie wizerunku.

Natomiast jeśli zastosuje się Pański tok myślenia , to dochodzę do następujących wniosków.

Pan Szanowny Rzeźnik Jarosław jest agentem tajnych służb PO. A jego zadaniem jest wywołanie wśród narodu negatywnych odczuć wobec PiS.

Jako były mundurowy chylę czoła przed profesjonalizmem .Wprowadzenie dezinformacji przez Pana jest mistrzostwem świata. I oceniam Pana co najmniej na stopień pułkownika wywiadu PO.

A teraz napisz Pan jeszcze coś równie durnego jak poprzednio...pośmieję się i dotleniony pójdę spać.

PS. Jeśli leczy się Pan w Poradni Zdrowia Psychicznego to proszę o wybaczenie. Ze zdjęcia w profilu ( o ile to Pańskie) nie wygląda Pan na chorego umysłowo - ale za to na strasznego małolata.
Przynajmniej licząc wobec mnie.

konto usunięte

Temat: Dlaczego krytykanta PiSu trudno wyrwać z Polskiego Matrixa ?

Jacek G.:

Niezły wywód, mi by się aż tyle pisać nie chcialo, wolę konkretniej.

Jednak mam pytanie, skoro w kazdym długasnym poście, mówisz jak bardzo się przydzisz polityka, to czemu jesteś tak aktywny emocjonalnie na forum A Polityka... nie rozumie, tego związku przyczynowego:-)

Temat: Dlaczego krytykanta PiSu trudno wyrwać z Polskiego Matrixa ?

Kasiuuuuuuuuuuuuu..aktywny emocjonalnie ??
Nie rozbawiaj mnie :)

Ubaw mam po pachy czytając te nadęte i napuszone teksty jakichś emocjonalnie niedowartościowanych kolesi. A dowartościowują się politykowaniem.

Poza tym ...to chyba wolny kraj i można mówić to co się myśli.... a ja nie trawię żadnego polityka i żadnej partii.

Jedyne emocje jakie mam związane z polityką, to fakt , iż na moich oczach banda nierobów i cwaniaków w białych rękawiczkach obrabia państwową kasę.

A ja wyżej zadka nie podskoczę aby to ukrócić.

Bo niby jak ??? Mam wysadzić sejm i całą tę bandę ??

Innym wyjściem byłoby ... no właśnie - wstąpienie do jakiejś innej ekipy politycznej..a to nie wchodzi w rachubę.

I dlatego sobaczę dokładnie na wszystkie partie ..a co :)

PS. Co oznacza "konkretniej "?? W 3 zdaniach może ??

A nie właśnie...miałem kaprys się rozpisać :)

konto usunięte

Temat: Dlaczego krytykanta PiSu trudno wyrwać z Polskiego Matrixa ?

Jacek G.:

Stary powiem Ci tak:P - zarzekała się żaba błota, gadasz trzy po trzy jak Ty tych partii, nienawidzisz a tak naparwdę obelgi rzucasz na PIS i OK masz prawo nie zgadzac się z Nimi, nie lubic, dostawac drgawek na widok Kaczyńskiego, Kempy, Ziobro i paru jeszcze innych ale nie wmawiaj nam że jestes apolityczny:P:P:P.

Pisz ile chcesz, ja napisałam, że mi by się tyle nie chciało:P:P...ale może dlatego że nie mam zapędów moralizatorkich za wszelką cenę:DDDD

Temat: Dlaczego krytykanta PiSu trudno wyrwać z Polskiego Matrixa ?

Jak widzę Kasiu wiesz lepiej.... no ale cóż..to wolny kraj , masz prawo do wypowiedzi.

Ciekawe masz wnioski - bo jak na razie nie używałem żadnych nazwisk poza J.Kaczyńskim.
Ale z PO obsobaczałem już kilku personalnie...wiec nie tylko PiS jest bluzgany.

Wszyscy równo - jak to być powinno.

PS. Doczytaj co nieco.

konto usunięte

Temat: Dlaczego krytykanta PiSu trudno wyrwać z Polskiego Matrixa ?

Jacek G.:
Jak widzę Kasiu wiesz lepiej.... no ale cóż..to wolny kraj , masz prawo do wypowiedzi.

Ciekawe masz wnioski - bo jak na razie nie używałem żadnych nazwisk poza J.Kaczyńskim.
Ale z PO obsobaczałem już kilku personalnie...wiec nie tylko PiS jest bluzgany.

Wszyscy równo - jak to być powinno.

PS. Doczytaj co nieco.

Czytałam:D

Następna dyskusja:

Dlaczego wybory do PE beda ...




Wyślij zaproszenie do