Temat: Czy to był zamach ?
Odpowiedź na pytanie tytułowe brzmi TAK
Dlaczego tak uważam? Dlatego, że teoria zamachu to jedynie teoria, która może wyjaśnić w logiczny sposób wszystkie FAKTY i okoliczności zdarzenia. Teoria błędu pilota nigdy nie odpowie na wiele pytań bo to po prostu niemożliwe. Oto tylko kilka z wielu pytań na które nikt ze zwolenników teorii błędu pilota nie odpowie:
1. Dlaczego pojawiło się mnóstwo nieprawdziwych i sprzecznych informacji m.in: nieprawidłowa godzina katastrofy, 4 próby podejścia do lądowania, potem 2 a ostatnio że jedna. Czy dziennikarze wymyślili te informacje z kosmosu czy ktoś je im podał? Jeśli ktoś podał to kto i dlaczego?
2. Dlaczego kontroler jeszcze przed ogłoszeniem jakichkolwiek oficjalnych wyników śledztwa dostał możliwość ogłoszenia swojej wersji całemu światu w wywiadzie telewizyjnym? Przecież podczas normalnego śledztwa potencjalny winowajca musiałby wszystko zeznać odpowiednim służbom i raczej miałby zakaz publicznego wypowiadania się dopóki śledztwo się nie zakończy.
3. Dlaczego samolot zaczął podchodzenie do lądowania nie w osi lotniska? Przecież pilot nie mógł przez mgłę widzieć ziemi, musiał oprzeć się na danych z wieży lub przyrządach pokładowych. Komisja wykluczyła awarię czyli zostaje wieża i ewentualny błąd kontrolera. Dlaczego więc zakłada się, że błąd pilota jest bardziej prawdopodobny niż błąd kontrolera?
4. Dlaczego Polska dostanie od Rosji kopie a nie orginały nagrań z czarnych skrzynek? Kiedy jak kiedy, ale przy tak wyjątkowej sprawie, gdzie ginie prezydent i wielu innych ważnych osób w państwie, powinniśmy mieć wszelkie możliwe materiały, szczątki, nagrania w orginale tu w Polsce i to już dawno temu a nie dopiero teraz.
i wiele innych by się znalazło.
Na wszystkie 4 pytania logicznej odpowiedzi dostarcza teoria zamachu, odpowiednio:
1. Bo służby specjalne które kontrolują media (że w Rosji tak jest każdy wie, W Polsce jest tak samo, ale jeszcze nie każdy chce to przyjąć do wiadomości) specjalnie wprowadziły dezinformację, żeby ludzie w momencie, gdy najbardziej się interesowali zdarzeniem (czyli bezpośrednio po) mieli wrażenie, że to błąd pilota. 4 próby lądowania zamiast jednej znacznie zwiększają wyobrażenie człowieka o trudnych warunkach, ryzyku jakie podjął pilot i w związku z tym człowiek ma wrażenie, że faktycznie mógł się zdarzyć błąd i podświadomość koduje wersję błędu pilota.
2. Bo kontroler pracował dla rosyjskich służb i miał to samo zadanie co media: zasugerować, że winę ponosi pilot. Dla skuteczności tego zadania nawet skłamał jakoby pilot nie znał dobrze rosyjskiego.
3. Komisja podlega rosyjskim służbom i w oczywisty sposób musi kłamać. Podchodzenie samolotu nie w osi lotniska w dodatku na autopilocie świadczy o celowym zmyleniu pilota poprzez dostarczenie mu złych danych
4. No bo po orginalnych nagraniach było najwidoczniej ryzyko, że ktoś w Polsce się zorientuje i nagłośni sprawę.
Gdybyście mieli jakieś inne pytania, teoria zamachu też na nie odpowie, w razie czego mogę pomóc:)