Piotr Skotnicki Nowe wyzwania...
Temat: ...czy Grześ, Miro i Zbychu będą kandydować w wyborach z...
Arkadiusz Mirosław Brysiak:
Piotr Skotnicki:Co powiesz tym co chleb ze smalcem mają za codzienną strawę pracujac w Wawie i ledwo 200zł maja na przeżycie tu na m-c reszte do domu posyłając
Arkadiusz Mirosław Brysiak:
Prawdziwy Polityk winien być biedakiem
Boże uchowaj od polityków, którzy będą walczyć o dobrobyt mojej ojczyzny, nie potrafiąc zapewnić sobie własnego...
Potem właśnie taki dobrobyt, jaki polityk...
Że co napiszesz, że narobili sobie bachorów, mają się wieszać bo mają 3 dzieci, czy najpiewrw maja Ciebie nakarmic i masz się paśc na pastwisku w dobrobycie
No cóż ja Ci mam powiedzieć byś zrozumiał...
Po pierwsze:
Nie napisałem, że do polityki powinni iść ludzie by zarobić, tylko, że polityk nie powinien być biedny, tak jak nas raczyłeś poinformować. Z wielu powodów. Po pierwsze dlatego, że jeśli ktoś jest biedny, to nie znaczy wcale jak próbuje to lansować p. Kaczyński, że jest uczciwy, tylko że jest niezaradny. Co więcej, złodzieje to w głównej mierze ludzie biedni właśnie, bo to oni potrzebują kraść. Ktoś, kto nie potrafi zarządzać własnym domem - nie może zarządzać krajem. Ktoś, kto nie dopina własnego budżetu nie może tego robić na jakąkolwiek większą skalę. Poza tym, jeśli jesteś biedny, to Twoja potrzeba by się nachapać jest większa. Jeśli jesteś biedny w końcu, to będziesz bardziej myślał o sobie, mniej poświęcając czasu na sprawy publiczne. Człowiek bogaty nie musi byśleć czy go stać, może się zastanawiać jak rządzić.
Po drugie:
Wykonywanie swoich czynności za pieniądze to nie prostytucja, tylko praca. Naprawdę trzeba Ci tłumaczyć takie podstawowe pojęcia?
Po trzecie:
Zechcesz światle wyjaśnić jak powiązałeś słowo patryjotyzm z zamożnością a w zasadzie z jej brakiem? Proponuję, byś swój wywód oparł np. na p. Padarewskim.
Po czwarte.
Co powiem takim, co to ich stać tylko na chleb ze smalcem? Ano powiem, że nie słuchali mamy i taty, którzy im pewnie mówili "ucz się synu, bo potem będziesz mógł tylko rowy kopać". Żyjemy w kraju wielkich i niczym nie ograniczonych możliwości. Albo chcesz to zauważyć - będziesz szczęsliwy i bogaty, albo jesteś marudzącym nieudacznikiem i będziesz jadł chleb ze smalcem zwalając winę za to na wszystkich, tylko nie na siebie.