Magdalena
J.
Dyrektor
Zarządzający, branża
stomatologiczna
Temat: CO ZAWDZIĘCZAMY RZĄDOM PO ?
PO będziemy zawdzięczać próchnicę i bezzębie u dzieciCzy przez pomysł ministra dentyści znikną ze szkół?
"Dla wielu dzieci bliskość szkolnego gabinetu dentystycznego to jedyna szansa na wyleczenie zębów. Ale wszystko wskazuje na to, że dentystów w lubelskich szkołach będzie jak na lekarstwo, bo NFZ nie podpisze z nimi kontraktów. Urzędnicy tłumaczą się przepisami.
- Dentysta w szkole czasami jest jak nauczyciel. Jeśli widzę, że zęby malucha są za rzadko myte, to uczeń dostaje ode mnie szczoteczkę i pastę. Mówię, żeby za jakiś tydzień przyszedł na kontrolę. Gdy mam wrażenie, że moja rozmowa nie przyniosła efektu, proszę o dyskretną interwencję wychowawcy. Do każdego takiego przypadku trzeba podchodzić indywidualnie - opowiada dr Krzysztof Werner, który prowadzi gabinet w jednym z lubelskich gimnazjów.
W pierwszej klasie szkoły podstawowej dzieci mają już pierwsze stałe zęby, które często są popsute i konieczne jest jak najszybsze leczenie. To w szkole dzieci mogą pójść na lakowanie zębów (zapobiega próchnicy), albo dowiedzieć się, że z powodu krzywego zgryzu trzeba odwiedzić ortodontę.
- Nie wyobrażam sobie, żeby w szkole nie było gabinetu dentystycznego. Dla dzieci z gorzej sytuowanych rodzin to jest jedyna szansa na systematyczne leczenie zębów - nie ma wątpliwości Cezary Jacek Furtak, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 11 przy ul. Przyjaźni."
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,48724,9021005,Czy_prz...