Temat: CO ZAWDZIĘCZAMY RZĄDOM PO ?
Tagi: Płock, aresztowania, Donald Tusk
Zatrzymany ws. transparentu "Donald ma Tole"
wczoraj, 21:03 NZ / PAP
Policja zatrzymała i przesłuchała mężczyznę, podejrzewanego o wywieszenie w ubiegłym tygodniu podczas meczu piłkarskiego na stadionie Wisły Płock transparentu o treści: "Tola ma Donalda. Donald ma Tole".
Wcześniej o wywieszenie tego transparentu obwiniano czterech innych kibiców. Tydzień temu płocki sąd ich uniewinnił uznając, że materiał dowodowy nie potwierdza, iż to oni brali udział w zawieszeniu transparentu.
Jak poinformował Rafał Sułecki z biura prasowego mazowieckiej policji, mężczyzna po przesłuchaniu został zwolniony. Nie jest wykluczone, że w najbliższym czasie do sądu trafi wniosek o ukaranie go za popełnienie wykroczenia. Sułecki przyznał, że materiał dowodowy w sprawie (w tym nagranie z monitoringu stadionu) jest szczegółowo weryfikowany.
Informację tę potwierdził rzecznik płockiej policji Piotr Jeleniewicz. - Mężczyznę zatrzymano w piątek, przesłuchano i zwolniono. Czynności w sprawie nadal są prowadzone - powiedział.
Transparenty zawieszone zostały na ogrodzeniu stadionu podczas meczu piłki nożnej Wisła Płock-Sokół Sokółka, który odbył się 25 maja. Po zakończeniu spotkania policja zatrzymała czterech młodych mężczyzn w wieku 18-29 lat, którzy - według organizatorów meczu - mieli dopuścili się naruszenia regulaminu stadionu i przepisów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Kibice trafili do policyjnej izby zatrzymań, którą opuścili następnego dnia wieczorem. Jeden z nich - jak podawała policja - objęty był wcześniej zakazem stadionowym.
Sąd wydając w miniony piątek postanowienie o uniewinnieniu uznał, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w tym nagranie filmowe z monitoringu stadionu, nie potwierdza, iż to cztery obwinione osoby brały udział w zawieszeniu transparentów - osoba widoczna na filmie przy rozwieszaniu transparentu nie była żadną z osób, które zostały obwinione o wykroczenie.
Sąd podkreślił, że po wezwaniu stadionowego spikera, transparenty zostały zdjęte z ogrodzenia. Zaznaczył, że zarzut wobec obwinionych został wadliwie sformułowany, gdyż odpowiednie przepisy ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych obejmują karą osoby, które nie wykonały polecenia porządkowego wydanego, np. na podstawie regulaminu obiektu - w tym przypadku polecenie wykonano.
Policja informowała wówczas, że w sprawie transparentów, które powieszono na ogrodzeniu stadionu Wisły Płock, zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia, jeszcze podczas trwania meczu, złożyli jego organizatorzy i w takim przypadku policja była zobowiązana do podjęcia działań.
Już Tola nie może mieć Donalda, Donald Toli, Ziobro ponoć łapanki robił heheh
Ciekaw jestem, gdzie transparent obraża Donalda, pytanie którego może Rumsfelda?
Arkadiusz Mirosław Brysiak edytował(a) ten post dnia 04.06.11 o godzinie 11:45