Lukasz Izykowski INNE
Temat: Co się stanie ...
Tomasz Białek:Hiszpania to nie Grecja i nic jej nie grozi co najwyzej duze bezrobocie.
Odpowiem Ci Dawid tak - peron w dalszym ciągu popieram.
A co do kredytów w CHF - nie wypowiadam się, bo się na tym nie znam. Proste i logiczne. Tu przy okazji polecam temat o kibicach, w którym wypowiada się mnóstwo ludzi, którzy KIEDYŚ byli na meczu. Nie rozumiem, jak można o czymś pisać, jeżeli nie ma się aktualnej wiedzy o tym.
Co do ewentualnego bankructwa Polski - czytałem kilka wywiadów z ekonomistami (proszę mnie nie pytać z jakimi, bo szczerze nie pamiętam) i wcale by mnie to nie zdziwiło. A jeżeli pomyślę o dwóch sprawach - długu publicznym i efekcie domina (Grecja, Hiszpania, Europa), to na prawdę jestem skłonny uwierzyć, że bankructwo jest możliwe.
Pozdrawiam
A dlaczego nie Włochy, Francja, Niemcy to jest takie właśnie bezmyślne wskazywanie prze jakiś tam ekonomistów. Znależli sobie Hiszpanie wygodnego chłopca do bicia. Jak w 2009 roku rozlała się recesja to też ględzili że cała Wschodnia Europa popłynie i co się stało nic. Jakis tam Rubini przewidział kryzys gospodarka ma cykle przez ostatnie 20 lat gospodarka swiatowa rosla napedzana kredytami to juz było chore, patologia i to kiedys musialo poleciec za psyk za przeproszeniem. Bankrutem to sa USA - jedna wielka piramida finansowa która finansują Chińczycy i inni bo gdyby nie oni to jankesi juz dawno poszliby z torbami.