Temat: co się dzieje w III RP
Jestem z pokolenia które cenzurę, rewizje i gazetki drukowane na powielaczu zna na własnej skórze.
Tak więc Panie Maćku - opinie kogoś kto ma o tych sprawach pojęcie mgliste ( czyli p.Wittchena)mam dokładnie w dooopie.
Poza tym odnoszenie się do mojej poprzedniej profesji ( żołnierz zawodowy). oraz nazywanie pukawką czterotaktowego/ryglowego karabinu wyborowego , to tylko objaw braku argumentów ze strony Pana Wittchena. Wynika tu brak znajomości podstawowego typu broni palnej jaki jest używany od ponad 100 lat.
Oraz jak widzę mania prześladowcza,lęki jakieś itp.
A nie mówię do Pana czegoś może z tego zdjęcia ?? Może groźby jakoweś padają ode mnie ??
Sugeruję dobrego psychiatrę.
W zasadzie tylko fakt,że nie mam o czym gadać z osobnikami pokroju p.Wittchena sprawia , że olewam taki teksty.
A w temacie wątku - niestety działania poprzednich rządów - PiSu w tym momencie były takie same - żaden rząd nie znosi cenzury .. polityce też... Jarosław Kaczyński krytyki nie dopuszcza , a Donald Tusk ma krytykę w zadku.
Ale niestety takie narzędzia są niezbędne - tylko,że osobnicy o rozumie ograniczonym nie są w stanie zrozumieć, że bez cenzury internetu tacy na ten przykład handlarze dziećmi,pedofile oraz wszelkiej innej maści zboczeńcy będą w zasadzie bezkarni.
Chyba,że Pan Damian obawia się ingerencji we własny komputer z takiej właśnie przyczyny ( no dla mnie obrzydzenie)
Bo działania w sferze polityki, no sorry .... Panie Wittchen - czego Pan się boi ???
Że Pańskie poglądy będą znane Donaldowi Tuskowi ??
I Tusk zapewne obawia się opinii Szanownego Pana??
Śmiem wątpić, ze ktokolwiek obawia się Pana Wittchena i osób wyznających podobnie jak on torie spiskowe.
To tez trzeba zweryfikować medycznie - i nie robię sobie teraz jaj.
Przy obecnej technologii - to użycie przeze mnie dokładnie w tej chwili i w tym miejscu słowa :" rycyna", "czerwony fosfor", czy też "Allah Akbar" już jest zarejestrowane ,przetworzone i za chwil kilka, kilkanaście na monitorach w jakims bunkrze wyskoczy info , że napisano je na komputerze o IP takim samym jak IP komputera wykorzystywanego przez niejakiego Jacka Gaja - byłego mundurowego , który znany jest z tego,że ma polityków za złodziei, ale nie ma inklinacji do zachowań zagrażających bezpieczeństwu państwa i nie podejrzewanego o przygotowywanie działań terrorystycznych.
Czy Pan Wittchen jest w stanie pojąc powyższe ??
Bo tak w skrócie - boją się Ci co nie wiedzą o co kaman... a bandyci, spiskowcy i ludzie świadomi na czym opisana cenzura polega maja takie ograniczenia gdzieś.
Panie Wittchen - Pańskie wycieczki osobiste w moją stronę z jednoczesnym brakiem argumentów świadczą tylko o pieniactwie i zachowaniach cyklotymicznych.
To o czym mam z Panem Szanownym dyskutować ???
O tym,że zdjęcia do Pana celują ???
I tym akcentem kończę - ze względu na sprawy osobiste będę dopiero jutro wieczorkiem , więc brak odpowiedzi , z mojej strony proszę nie traktować jako okopanie się ze strachu , bo Pan Wittchen patrzy na mnie ze zdjęcia.
Miłego weekendu
PS. Zawsze mnie tu niektórzy rozbawią do łez :)