konto usunięte

Temat: Co ma aborcja wspólnego z podatkami

Z znowu wraca temat aborcji, jakże szczęśliwie dla PiSu Misiewiczów. I znów z telewizora wyskakują różne dziwne osoby z niewzruszonym przekonaniem, że więzienie za aborcję spowoduje, że wszystkie niewinne dziatki zostaną uratowane przed zagładą. Pomijając brak wpływu na rękę Opatrzności, która na wstępie eksterminuje kilkadziesiąt procent niewiniątek, kuriozalne jest myślenie, że w prywatnym gabinecie bądź tuż za granicą żaden niecny proceder nie będzie się odbywał. Jak bardzo towarzystwo oderwane jest od rzeczywistości, mogłam przekona się na przykładzie pewnej Pani, która wczoraj atakowała mnie z TVNu nieustannym przesłodzonym uśmiechem (marycha?) i stwierdzeniami, że środki antykoncepcyjne nie powinny byc dostępne dla nieletnich, a jako metodę zapobiegania ciąży rekomendowała szklankę wody zamiast. I to nie do uzyskania pełnoletności, a do ślubu. Zasadniczo dziwię się, że nikt jeszcze nie zaproponował zakazu seksu pozamałżeńskiego. W sumie powinno to załatwić definitywnie kwestię rzezi niewiniątek.

Który mamy rok? 2016? Zwątpiłam na chwilę.

A zaraz potem skojarzyło mi się z podatkami. Bo każdy wie przecież, że muszą być płacone, a unikanie ich to samo zło. Stąd radocha gawiedzi, że banksterzy zaczną wreszcie płacić podatki, że złodziejskie markety, a najchętniej to by i sąsiadowi domiar dowalili, bo sobie nowe auto sprawił. Ale co, gdy takiemu prawemu Polakowi przyjdzie podatek zapłacić? Ano będzie kombinował jak koń pod górę, aby nie zapłacić. Spyta ktoś, co ma piernik do wiatraka, a podatki do aborcji - ano tyle, że tak jak przeciętny zwolennik opodatkowania wszystkiego, co ma lepiej od niego, stara się zakombinować z podatkami, tak i zagorzały przeciwnik aborcji mięknie i szuka usprawiedliwień, gdy problem dotknie jego samego. Ot, taka podwójna moralność.

Temat: Co ma aborcja wspólnego z podatkami

W Sejmie aborcyjna nawalanka, a w tle po cichu forsują kontrowersyjną umowę CETA i nową składkę ZUS

CETA w cieniu aborcji. A kluczowe decyzje tuż-tużTen post został edytowany przez Autora dnia 23.09.16 o godzinie 20:55
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Co ma aborcja wspólnego z podatkami

Przecież to było pewne, że rozdmuchają aborcję a przepchną coś innego.

Odnośnie aborcji świetnie ujął to prof. Dębski:

W PRL-u lekarze też powoływali się na klauzulę sumienia?

- Byli tacy, którzy nie wykonywali zabiegów przerwania ciąży. Ja to szanuję, uważam, że prof. Chazan ma prawo nie wykonywać zabiegów, nie powinien tylko być z takim podejściem dyrektorem państwowego szpitala. Natomiast za komuny jak lekarz zabiegów nie wykonywał, to nie wykonywał naprawdę. Nie tak jak dziś, że wielu państwowo nie robi, ale w prywatnych gabinetach już bardzo chętnie. Jakiś czas temu zostałem zaproszony do telewizji, zrobili prowokację dziennikarską, poproszono mnie, bym skomentował. Otóż dziennikarka tej stacji zadzwoniła na numer jednego z lekarzy, co to ogłaszają się w gazetach, że w prywatnym gabinecie "wywołują miesiączki". Przez telefon bez problemu umówiła się na zabieg. Rozmowę nagrała. Widzom puszczano to nagranie ze zmodyfikowanym głosem lekarza, ale mnie, tam, w studiu, ktoś puścił bez tej przykrywki. Od razu rozpoznałem głos kolegi. Kolega pracował wtedy w szpitalu, którego dyrektorem jest profesor Chazan. Znam też trochę lekarzy, którzy "nawrócili się", przestali przerywać ciąże, jak już "wyskrobali" sobie dwa porządne mieszkania w Warszawie albo piękną willę. Teraz są już bardzo przeciw. O jednym lekarzu, znane nazwisko, przez lata mówiło się nawet "złota łyżka". A teraz jest publicznie przeciw i pierwszy chce rzucać kamieniem. Nie wypada mi lub wręcz nie wolno mi wymieniać nazwisk, zwłaszcza kiedy obowiązuje mnie tajemnica lekarska, ale bardzo drażni mnie ta hipokryzja. Żonie jednego znanego przeciwnika diagnostyki prenatalnej robiłem amniopunkcję, w wielkiej tajemnicy, żonie obrońcy życia terminowałem ciążę z zespołem Downa. Pytałem: jak to jest, przecież jesteście przeciw? A oni mówili: słuchaj, to naprawdę "wyjątkowa sytuacja" Wyjątkowa, bo dotyczyła ich osobiście, a nie ich pacjentek. Bo dla pacjentek zawsze mają żelazne sumienie. Podobne refleksje miałem kiedyś, dyskutując z kobietą, słuchaczką jakiegoś programu, do którego mnie zaproszono. Ona opowiedziała, że miała pięć aborcji, ale teraz zrozumiała, że to grzech, i żąda, aby aborcji całkowicie zakazać. Ale ona do tego wniosku doszła, jak już była w menopauzie. Teraz chce nawracać młode dziewczyny. Czy to ma sens?


http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,132748,16171511,Debski...

Temat: Co ma aborcja wspólnego z podatkami

Agnieszka G.:
Przecież to było pewne, że rozdmuchają aborcję a przepchną coś innego.
POPiS w pełnej krasie... :/

Pod osłoną aborcyjnej nawalanki rząd wypuścił projekt ustawy utrzymującej wyższy VAT aż do 2018 r.!

konto usunięte

Temat: Co ma aborcja wspólnego z podatkami

Piotr R.:
osłoną aborcyjnej nawalanki rząd wypuścił projekt ustawy utrzymującej wyższy VAT aż do 2018 r.!
Pińć stufff kosztuje.
Witold S.

Witold S. ... połatany :)

Temat: Co ma aborcja wspólnego z podatkami

Piotr R.:
Agnieszka G.:
Przecież to było pewne, że rozdmuchają aborcję a przepchną coś innego.
POPiS w pełnej krasie... :/

Pod osłoną aborcyjnej nawalanki rząd wypuścił projekt ustawy utrzymującej wyższy VAT aż do 2018 r.!

... tylko nie bardzo rozumiem co ma z tym wspólnego PO? Może czas najwyższy wziąć odpowiedzialność za swoje działania.
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Co ma aborcja wspólnego z podatkami

Witold S.:
... tylko nie bardzo rozumiem co ma z tym wspólnego PO? Może czas najwyższy wziąć odpowiedzialność za swoje działania.

Ale po co? Najłatwiej zwalić na poprzedników.

Temat: Co ma aborcja wspólnego z podatkami

...a kto rozpoczął podwyżkę Vat, by sfinansować obiecane cuda gospodarcze na zielonej wyspie, a potem to przedłużył? Dobra zmiana tylko kontynuuje działania swoich kolesi z tzw. opozycji...
Szybko zresztą się uczy... Tuskowcy głęboką nocą chcieli zmienić konstytucję, by wyprzedać lasy państwowe, kaczyści robią dym z aborcji, by po cichu walnąć w VAT, a poza tym dopieprzyć nam CETA - nota bene wzorują się na swoich poprzednikach, którzy chcieli wprowadzić ACTA...
W całej Europie tłumy ludzi protestuje przeciwko amerykańskiej korporacyjnej inwazji...
Niemcy: masowe protesty przeciwko utworzeniu TTIP

..., bo nie chcą szamać jankesowskiej padliny nafaszerowanej chemią i GMO, ani oddać różnym Chevronom et consortes swoich wód głębinowych pod zatrucie eksploatacją gazu łupkowego, ale bankster Morawiecki chce widać dorobić się więcej i szybciej od Rostowskiego więc uwija się jak w ukropie, póki motłoch się nie połapie, a kodziarze mają skakać za trybunałem i starą ustawą aborcyjną, więc mają póki co zajęcie zastępcze...

...cicho sza, ale cicho nie będzie!

Obrazek


...podpisz petycję!...
STOP TTIP & CETA: Bronimy polskiego rolnictwa i żywności

...jesteś z Wawy, protestuj!...

Obrazek


...na złodzieju czapka gore i zaczyna robić nerwowe ruchy...
Jutro Morawiecki na posiedzeniu rządu przedstawi informację nt. skutków politycznych niepodpisania CETA przez Polskę
Artur Królica

Artur Królica "Droga przesady
wiedzie do pałacu
mądrości (William
Blake)

Temat: Co ma aborcja wspólnego z podatkami

Witold S.:
... tylko nie bardzo rozumiem co ma z tym wspólnego PO? Może czas najwyższy wziąć odpowiedzialność za swoje działania.
To PO zniszczyło kompromis aborcyjny przez ustawę o przeciwdziałaniu przemocy. Oto bowiem od 2010 roku mamy taką sytuację, że można zamordować zdrowe dziecko poczęte w wyniku gwałtu, ale nie wolno ukarać dziecka klapsem.
Czy jesteśmy w stanie przewidzieć skutki istnienia takiego prawnego idiotyzmu dla zdrowia psychicznego społeczeństwa?
Istnieją dwie drogi likwidacji tego absurdu: zniesienie ustawy antyprzemocowej lub całkowity zakaz aborcji.
Można jeszcze iść na taki kompromis, że wprowadzamy wyjątki od ustawy antyprzemocowej: wolno bić tylko dzieci z gwałtu i z wadami rozwojowymi ;)

konto usunięte

Temat: Co ma aborcja wspólnego z podatkami

Artur K.:
Witold S.:
... tylko nie bardzo rozumiem co ma z tym wspólnego PO? Może czas najwyższy wziąć odpowiedzialność za swoje działania.
To PO zniszczyło kompromis aborcyjny przez ustawę o przeciwdziałaniu przemocy. Oto bowiem od 2010 roku mamy taką sytuację, że można zamordować zdrowe dziecko poczęte w wyniku gwałtu,
Chyba Pan troszkę odpłynął. Zabicie dziecka jest karalne. Chyba, że Pan ma na myśli aborcję, ale to by oznaczało, że nie umie Pan się precyzyjnie wyrażać.
ale nie wolno ukarać dziecka klapsem.
Rzeczywiście, cenna metoda wychowawcza. Zaraz Pan powie, że w stosunku do Pana stosowano i wyszło to Panu na dobre.
Czy jesteśmy w stanie przewidzieć skutki istnienia takiego prawnego idiotyzmu dla zdrowia psychicznego społeczeństwa?
Istnieją dwie drogi likwidacji tego absurdu: zniesienie ustawy antyprzemocowej lub całkowity zakaz aborcji.
Można jeszcze iść na taki kompromis, że wprowadzamy wyjątki od ustawy antyprzemocowej: wolno bić tylko dzieci z gwałtu i z wadami rozwojowymi ;)
Proponuję odpuścić sobie powtarzanie "prawd objawionych" i przemyślenie raz jeszcze swojej wypowiedzi, o ile nie przekracza to Pana możliwości. Jeśli przekracza, może Pan się poskrobać (nomen omen) po głowie, to przestanie Pana swędzieć.
Artur Królica

Artur Królica "Droga przesady
wiedzie do pałacu
mądrości (William
Blake)

Temat: Co ma aborcja wspólnego z podatkami

Anna K.:
To PO zniszczyło kompromis aborcyjny przez ustawę o przeciwdziałaniu przemocy. Oto bowiem od 2010 roku mamy taką sytuację, że można zamordować zdrowe dziecko poczęte w wyniku gwałtu,
Chyba Pan troszkę odpłynął. Zabicie dziecka jest karalne. Chyba, że Pan ma na myśli aborcję, ale to by oznaczało, że nie umie Pan się precyzyjnie wyrażać.
To rzeczywiście kluczowa sprawa, więc niech mnie Pani nauczy precyzji. Popularnym terminem postępowców jest "kandydat na człowieka", tyle że urodzenie nie stanowi dla nich wcale momentu granicznego, po którym płód kończy staż kandydacki. Taki Peter Sienger np. twierdził, że dorosła świnia ma więcej z inteligencji i wrażliwości człowieka niż kilkudniowy kandydat na homo sapiens.
W zasadzie nie spotkałem się z jasną deklaracją, kiedy ten kandydat na człowieka kończy swoje kandydowanie. Niby że umiejętność rozpoznania się w lustrze, jak sugerowali niektórzy, ale to dość arbitralne założenie.
No to kiedy niby ten człowiek miałby się zaczynać? Może wtedy, gdy zaczyna podlegać ograniczonej odpowiedzialności karnej?
Witold S.

Witold S. ... połatany :)

Temat: Co ma aborcja wspólnego z podatkami

Artur K.:
Anna K.:
To PO zniszczyło kompromis aborcyjny przez ustawę o przeciwdziałaniu przemocy. Oto bowiem od 2010 roku mamy taką sytuację, że można zamordować zdrowe dziecko poczęte w wyniku gwałtu,
Chyba Pan troszkę odpłynął. Zabicie dziecka jest karalne. Chyba, że Pan ma na myśli aborcję, ale to by oznaczało, że nie umie Pan się precyzyjnie wyrażać.
To rzeczywiście kluczowa sprawa, więc niech mnie Pani nauczy precyzji. Popularnym terminem postępowców jest "kandydat na człowieka", tyle że urodzenie nie stanowi dla nich wcale momentu granicznego, po którym płód kończy staż kandydacki. Taki Peter Sienger np. twierdził, że dorosła świnia ma więcej z inteligencji i wrażliwości człowieka niż kilkudniowy kandydat na homo sapiens.
W zasadzie nie spotkałem się z jasną deklaracją, kiedy ten kandydat na człowieka kończy swoje kandydowanie. Niby że umiejętność rozpoznania się w lustrze, jak sugerowali niektórzy, ale to dość arbitralne założenie.
No to kiedy niby ten człowiek miałby się zaczynać? Może wtedy, gdy zaczyna podlegać ograniczonej odpowiedzialności karnej?

Najlepiej posługiwać się terminami ogólnie przyjętymi: blastocysta, zygota, płód, dziecko.
Nadal chce Pan twierdzić, że można zabić dziecko pochodzące z gwałtu?

Czasami odnoszę wrażenie, że Peter Singer (bo tego pewnie Pan miał na myśli) się myli w sprawie inteligencji świń. Niekiedy dorosły homo sapiens nie dorównuje inteligencją dorosłej świni.
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Co ma aborcja wspólnego z podatkami

Artur K.:
To PO zniszczyło kompromis aborcyjny przez ustawę o przeciwdziałaniu przemocy. Oto bowiem od 2010 roku mamy taką sytuację, że można zamordować zdrowe dziecko poczęte w wyniku gwałtu, ale nie wolno ukarać dziecka klapsem.

Gdzie Rzym, gdzie Krym a gdzie lubelskie buraki? mieszanie klapsa z aborcja jest bezsensowne.
Czy jesteśmy w stanie przewidzieć skutki istnienia takiego prawnego idiotyzmu dla zdrowia psychicznego społeczeństwa?
Istnieją dwie drogi likwidacji tego absurdu: zniesienie ustawy antyprzemocowej lub całkowity zakaz aborcji.

Całkowity zakaz? Drugi Salwador czy druga Rumunia?

Jak rozumiem, jeśli Twoją córkę/żonę ktoś zgwałci oczywiście wychowasz jak swoje i jeszcze wspaniałomyślnie, zgodnie z miłosierdziem Bożym, wybaczysz sprawcy? Bo przecież aborcja to grzech.

P.S. To samo tyczy ciąży pozamacicznej. Oczywiście pozwolisz się wykrwawić itd. bo przecież nie będzie wolno zabijać ani ingerować?Ten post został edytowany przez Autora dnia 30.09.16 o godzinie 10:53

konto usunięte

Temat: Co ma aborcja wspólnego z podatkami

Artur K.:
Anna K.:
To PO zniszczyło kompromis aborcyjny przez ustawę o przeciwdziałaniu przemocy. Oto bowiem od 2010 roku mamy taką sytuację, że można zamordować zdrowe dziecko poczęte w wyniku gwałtu,
Chyba Pan troszkę odpłynął. Zabicie dziecka jest karalne. Chyba, że Pan ma na myśli aborcję, ale to by oznaczało, że nie umie Pan się precyzyjnie wyrażać.
To rzeczywiście kluczowa sprawa, więc niech mnie Pani nauczy precyzji. Popularnym terminem postępowców jest "kandydat na człowieka", tyle że urodzenie nie stanowi dla nich wcale momentu granicznego, po którym płód kończy staż kandydacki. Taki Peter Sienger np. twierdził, że dorosła świnia ma więcej z inteligencji i wrażliwości człowieka niż kilkudniowy kandydat na homo sapiens.
W zasadzie nie spotkałem się z jasną deklaracją, kiedy ten kandydat na człowieka kończy swoje kandydowanie. Niby że umiejętność rozpoznania się w lustrze, jak sugerowali niektórzy, ale to dość arbitralne założenie.
No to kiedy niby ten człowiek miałby się zaczynać? Może wtedy, gdy zaczyna podlegać ograniczonej odpowiedzialności karnej?
Do wypowiedzi Witka chciałabym dodać tylko, że idąc kierunkiem przez Pana wytyczonym, ktoś mógłby Panu zarzucić spożywanie ciał zamordowanych świętych, aczkolwiek nie słyszałam, by ktokolwiek wpadł na genialny pomysł, aby ochroną objąć krowy.

Zostawmy zatem karkołomne filozoficzne wywody, przyjmijmy, że dla Pana człowiek zaczyna się od momentu poczęcia (i nie wgłębiajmy się nawet w kwestię, że to jakby nie było proces, a nie punkt w czasie), dla innych niekoniecznie (i tu też nie zastanawiajmy się, jaki moment należałoby przyjąć), pozostańmy jednak w dyskusji przy umownych granicach, którymi musi posługiwać się prawo, a nie brnijmy w ideologiczne rozważania na granicy fanatyzmu którejkolwiek ze stron, bo w przeciwnym wypadku rozmowa przestaje mieć jakikolwiek sens, a zaczyna się naparzanka.

konto usunięte

Temat: Co ma aborcja wspólnego z podatkami

Agnieszka G.:

Całkowity zakaz? Drugi Salwador czy druga Rumunia?

Jak rozumiem, jeśli Twoją córkę/żonę ktoś zgwałci oczywiście wychowasz jak swoje i jeszcze wspaniałomyślnie, zgodnie z miłosierdziem Bożym, wybaczysz sprawcy? Bo przecież aborcja to grzech.

P.S. To samo tyczy ciąży pozamacicznej. Oczywiście pozwolisz się wykrwawić itd. bo przecież nie będzie wolno zabijać ani ingerować?
No i po co się unosisz? Ty wiesz, ja wiem i kolega Artur wie, że całkowity zakaz aborcji to żaden problem w "wyjątkowych sytuacjach" - granice blisko, a zaraz za nawet obsługa mówi po polsku.

Śmieszna ta hipokryzja. Sumienie uspokojone małym kosztem. Znacznie prostsze, niż wszelkie programy, które zredukowałyby ilość niechcianych ciąż i wsparły kobiety w dźwiganiu brzemienia - czy to choroby, czy przestępstwa, czy wad wrodzonych.

Czy ktoś z zacietrzewionych obrońców życia zastanawiał się, jak wygląda życie matki głęboko upośledzonego dziecka? Często samotna ("tatuś nie mógł znieść cierpienia"), żyjąca w ubóstwie i bezradna, odbijająca się jak od ściany od wszelkich instytucji, z Kościołem włącznie.

Temat: Co ma aborcja wspólnego z podatkami

Anna K.:
Agnieszka G.:

Całkowity zakaz? Drugi Salwador czy druga Rumunia?

Jak rozumiem, jeśli Twoją córkę/żonę ktoś zgwałci oczywiście wychowasz jak swoje i jeszcze wspaniałomyślnie, zgodnie z miłosierdziem Bożym, wybaczysz sprawcy? Bo przecież aborcja to grzech.

P.S. To samo tyczy ciąży pozamacicznej. Oczywiście pozwolisz się wykrwawić itd. bo przecież nie będzie wolno zabijać ani ingerować?
No i po co się unosisz? Ty wiesz, ja wiem i kolega Artur wie, że całkowity zakaz aborcji to żaden problem w "wyjątkowych sytuacjach" - granice blisko, a zaraz za nawet obsługa mówi po polsku.

Śmieszna ta hipokryzja. Sumienie uspokojone małym kosztem. Znacznie prostsze, niż wszelkie programy, które zredukowałyby ilość niechcianych ciąż i wsparły kobiety w dźwiganiu brzemienia - czy to choroby, czy przestępstwa, czy wad wrodzonych.
Zawsze się zastanawiałem...jak słabym trzeba być..aby oczekiwać ram prawnych dla norm etycznych...aby oczekiwać wytyczania ścieżek z barierami...tam gdzie wystarczy moralność, etyka, człowieczeństwo...
Prawo powinno regulować stosunki społeczne, a etykę pozostawić jednostce.
Czy ktoś z zacietrzewionych obrońców życia zastanawiał się, jak wygląda życie matki głęboko upośledzonego dziecka? Często samotna ("tatuś nie mógł znieść cierpienia"), żyjąca w ubóstwie i bezradna, odbijająca się jak od ściany od wszelkich instytucji, z Kościołem włącznie.
...a po co?
To już problem jednostki;)

konto usunięte

Temat: Co ma aborcja wspólnego z podatkami

Fanatycy się rozkręcają:

„Art. 154a. Kto wytwarza, wprowadza do obrotu, reklamuje, zbywa lub nieodpłatnie udostępnia środek o działaniu poronnym lub antynidacyjnym, podlega karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2.”;

To z projektu, o którym w poniższym linku:
http://federacjazycia.pl/pg/pl/wiadomosci/_pfroz_proje...

Jak znam życie, cała antykoncepcja hormonalna będzie dla tych oszołomów podpadać pod ten paragraf. A są i tacy mondralińscy, którzy uważają, że środki plemnikobójcze też mogą działa wczesnoporonnie.

Proponuję się nie szczypać, tylko dla jasności sytuacji uchwalić ustawę, która będzie przewidywała wszczepienie wszystkim kobietom w wieku rozrodczym chipu w pochwie, który będzie informował odpowiednią władzę o odbytym stosunku tak, by można było następnie kobietę zamknąć do momentu potwierdzenia lub wykluczenia ciąży, aby przypadkiem swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem nie doprowadziła do śmierci niewinnego dzieciątka.

konto usunięte

Temat: Co ma aborcja wspólnego z podatkami

A dla Panów-obrońców życia mam smaczek, fragment wypowiedzi prezesa organizacji, która popełniła projekt:

"Wyraził jednocześnie pogląd, że mężczyźni powinni wziąć większą odpowiedzialność za swoje życie seksualne. Jego zdaniem ludzie, którzy nie chcą mieć (w danym momencie) dzieci, nie powinni uprawiać seksu. "

Jesteście na to gotowi?

Dla ciekawych więcej tutaj:
http://natemat.pl/191229,seks-tylko-dla-przyjemnosci-z...
Witold S.

Witold S. ... połatany :)

Temat: Co ma aborcja wspólnego z podatkami

Anna K.:
A dla Panów-obrońców życia mam smaczek, fragment wypowiedzi prezesa organizacji, która popełniła projekt:

"Wyraził jednocześnie pogląd, że mężczyźni powinni wziąć większą odpowiedzialność za swoje życie seksualne. Jego zdaniem ludzie, którzy nie chcą mieć (w danym momencie) dzieci, nie powinni uprawiać seksu. "

Jesteście na to gotowi?

Dla ciekawych więcej tutaj:
http://natemat.pl/191229,seks-tylko-dla-przyjemnosci-z...

No i słusznie, trzeba brać przykład z prezesa. Nie uprawia seksu to i ma kota.
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Co ma aborcja wspólnego z podatkami

Jeszcze się nie uniosłam :) Kolejny raz wychodzi na to, że najlepiej na macicach znają się ci, którzy ich nie mają :)



Wyślij zaproszenie do