Temat: Chiny ?

Arkadiusz Mirosław Brysiak:

Dorota R.:

Arkadiusz Mirosław Brysiak:
ja czasmi nic nie jem i zyje, schabowe lubie, ogolnie grupe 0 ) mam, to mięsozżerny jestem

Moja współlokatorka nie jadła nic prawie od 10 dni. Fakt, ma trochę kilo nadwagi, ale się nie odchudza, tylko przez stres przez rozstanie, czy coś tam.
Przez 10 dni zjadła 2 łyżki sałatki z tuńczyka i jedna kanapkę , ja nie wiem jak ona żyje, mówiłam jej, ze powinna zostać mnichem tybetańskim :)

ja kiedyś w życiu miałam taki okres X lat temu, ze nie jadłam z pól roku, a raczej bardzo mało i mi już wystarczy, organizm więcej już nie pozwala :)musimy byc jak Chińczyki, 2 miseczki i do pracy Pkb robic, na 5 latke nowa

no no, ja kiedys przeżyłam i z jedna miseczką, wiec proszę mnie wyłączyć z programu :)Dorota R. edytował(a) ten post dnia 10.02.11 o godzinie 00:03

Temat: Chiny ?

Dorota R.:

Adam Bidulka:

Sa ogólnie fajne chustki, szaliki chińskie w Carefurze za 10 zł, a bardzo dobrej jakości:)

JUŻ TERAZ WIEM, ŻE JESTEŚ FAJNĄ DZIEWCZYNĄ. Ja, tzn,my z żoną, kupiliśmy sobie wielki, stojący zegar chiński ( ich własną autopodróbę rękodzielnictwa z XIX w.) Kurde, kosztował 1300,ale po ponad półtora roku chodzi. Twoje fajne chustki i szaliki też ? Serdeczności.

O nie, dopiero teraz ? :) kak eta, kak eta, kak eta ? :)
Chustki- spoko, dziś byłam w jednej naprawdę fajnej i dobrej jakości, wątpię czy się zużyje :)

A zegar daragoj, pust słuzyt dałgo, musi byc fajny :))Dorota R. edytował(a) ten post dnia 09.02.11 o godzinie 22:25

Bóg CI zapłać, Dobra Istoto, za dobre słowo. No, zegar fany jest,ale to psisko obok mnie na avatarku -długo nań wyło,gdy bił. Miłego popołudnia, Dorto.

Temat: Chiny ?

Adam Bidulka:

Dorota R.:

Adam Bidulka:

Sa ogólnie fajne chustki, szaliki chińskie w Carefurze za 10 zł, a bardzo dobrej jakości:)

JUŻ TERAZ WIEM, ŻE JESTEŚ FAJNĄ DZIEWCZYNĄ. Ja, tzn,my z żoną, kupiliśmy sobie wielki, stojący zegar chiński ( ich własną autopodróbę rękodzielnictwa z XIX w.) Kurde, kosztował 1300,ale po ponad półtora roku chodzi. Twoje fajne chustki i szaliki też ? Serdeczności.

O nie, dopiero teraz ? :) kak eta, kak eta, kak eta ? :)
Chustki- spoko, dziś byłam w jednej naprawdę fajnej i dobrej jakości, wątpię czy się zużyje :)

A zegar daragoj, pust słuzyt dałgo, musi byc fajny :))Dorota R. edytował(a) ten post dnia 09.02.11 o godzinie 22:25

Bóg CI zapłać, Dobra Istoto, za dobre słowo. No, zegar fany jest,ale to psisko obok mnie na avatarku -długo nań wyło,gdy bił. Miłego popołudnia, Dorto.

Dziekuje , nawzajem :)

Za psami nie trafisz, psy są niezłe. Psy i krowy to moje ulubione zwierzęta :)
Ostatnio pies wył w moim zyciu ,taki kundel tzn. hawanczyk w wynajmowanym pokoju przed moimi drzwiami gdy był poza moim pokojem, muszę kiedyś go odkupić, mam nadzije ze dozyje. Ech, serce mnie boli gdy o nim pomyslę :(
Nawet moj kolega z GL twierdzi dzis po roku, ze tego kundla muszę odkupić, choc wczesniej twierdził ze swiruję, widział go :(

Temat: Chiny ?

Doroto, wychowujemy rottweilery od ponad 13 lat. Są domownikami. Oczywiście, mają swoje potrzeby i wymogi. Charaktery także. Mogą mi się podobać nawet chińskie Chow-Chow, miłe futrzaki, czy huskie. Ale rottki, jak dzieci. Ponad dwa lata życia są infantylne i beztroskie, potem, do końca życia - stateczne,zrównoważone i ... cukierkowe żarłoki. Niestety, jak każda b. stara rasa, są mało odporne, ulegają chorobom, zwłaszcza kręgosłupa i zbyt wcześnie odchodzą. W Imperium Romanum były ozdobą salonów i aren, w Chinach,byłyby zapewne - półmiska.

Temat: Chiny ?

http://www.youtube.com/watch?v=M16oJvRyQa0&feature=rel...
Chiny kontra lemmingi)Arkadiusz Mirosław Brysiak edytował(a) ten post dnia 13.08.11 o godzinie 14:59