Temat: CCA zamknięte
Jarek K.:
białe jest czarne a czarne jest białe
a dzisiejsi lewicowi noblisci nie podlegaja pod poglądy lewicowe 100 lat temu wiec też są prawicowi
Nie napisałem nic takiego. Proszę uważnie przeczytać. Odniosłem się do noblistów w ogóle - nie tylko dzisiejszych.
Ponadto najbardziej upolitycznioną formą tej nagrody jest Nobel pokojowy. Tu faktycznie laureatami najwięcej jest ludzi o lewicowych poglądach. Nagrody tej nigdy nie przyznano największemu orędownikowi pokoju w XX wieku, jakim był Jan Paweł II, ani amerykańskiemu prezydentowi, który w pokojowy sposób zlikwidował zagrożenie rosyjskiego niedźwiedzia drapiącego w bramy Zachodu - obaj sobie na to zasłużyli, ale pokojowy Nobel nie dla nich, bo byli zbyt prawicowi (niezależnie od ich inteligencji). Dostał ją za to Michaił Gorbaczow (nie twierdzę, że niesłusznie - ale proszę sprawdzić dlaczego chciano mu ją chwilę później odebrać). W 2009 roku dostał ją Barack Obama. Ciekawe za co - ale tak naprawdę?
I jak Pan sądzi - czy dziś pokojowego Nobla dostałaby osoba walcząca o życie nienarodzonych? Bo ja jestem pewien, że nie.
były badania przeprowadzone na ten temat i jasno wskazują, a poniżej panu wytłumacze w czym rzecz
?
zapraszam do watku załozonego przez jakąs pania o owsiaku - wszystko sie panu wyjaśni (krytycyzm a obsrywanie to dwie rózne sprawy - przynajmniej w naszym pojeciu)
http://www.goldenline.pl/forum/2741738/ludzie-siedziel...
Czytałem to już wcześniej. I wniosek mam jeden - zazwyczaj różnica pomiędzy krytycyzmem w Waszym, jak Pan to ujął, wydaniu polega na tym, że tylko Wasza krytyka może być za krytykę uznana. "Nasza", jakakolwiek by nie była, będzie przejawem chamstwa, głupoty i ciemnoty. To mniej więcej tak, jak kobieta, która o sobie mówi, że jest stara i brzydka. Jej wolno tak mówić i narzekać - ale niech tylko ktoś inny spróbuje ją tak określić...
zaraz zaraz,
my mówimy tak - lubisz kościół? ale nie każ nam do niego chodzic
a pan mówi że jest inaczej myślący - niewątpię
Nie.
Wy mówicie tak: "lubisz kościół? To sobie lub - ale siedź z tym cicho i się nie wychylaj. Jesteś patriotą? To sobie bądź - ale morda w kubeł, nie wyjeżdżaj nam tu z takimi przestarzałymi głupotami. Natomiast my lubimy gejowskie śluby - i spróbuj cokolwiek nam na ten temat powiedzieć, to cię zniszczymy".
znowu skrzywiona logika
mysle ze lepiej jest z murzynem pogadac i go polubic lub nie niz go pogonic kijem (co robicie teraz z gejami)
Skrzywiona?
Nie. Dopiero w ostatnim poście dodał Pan słowa "lub nie". W poprzednim stało jasno, że jak się z Murzynem pogada, to się go polubi. Bezwarunkowo. Ja Panu pokazałem alternatywy, które Pan określił jako skrzywioną logikę, zmieniając jednocześnie sens wypowiedzi, do której się odnosiłem. Jak to nazwać? Manipulacją?
Poza tym ja napisałem wyraźnie, że "Normalni ludzie ze sobą porozmawiają" - umknęło? Czy nie chciał Pan tego zauważyć?
I jeszcze jedno. Gejów nikt nie goni kijem. To, że wielu, z, jak Pan to określa, "nas", jest przeciwna legalizacji związków partnerskich, nie oznacza jeszcze, że kogoś chcemy ganiać z kijem. Sam niejednokrotnie pisałem, że nie będę dwójce dorosłych ludzi zaglądał do łóżka, ale ww. legalizacji nie popieram. To oznacza, że gejów gonię kijem? Czy to, że sprzeciwiam się nachalnej, na każdym kroku spotykanej i wymuszającej akceptację dla gejów propagandzie, oznacza że gonię ich kijem?
to mało pan osób zna w swoim srodowisku
Przepraszam - mieliśmy okazję kiedykolwiek się poznać i dyskutować o znajomych? Nie? To na jakiej podstawie Pan tak twierdzi jak wyżej?
Odpowiem, że znam ich znacznie więcej niż się Panu wydaje. Inteligentnych ludzi z lewej strony też znam. Wielu.
aby być humanistą i pomagac słabszym trzeba byc dojrzałym na pewno emocjonalnie (i miec wrażliwość, a to już kwestia intelektualna)
Cały czas sugeruje Pan, że dojrzałość emocjonalną i wrażliwość posiadają tylko osoby o określonej orientacji politycznej. Jakim prawem pozbawia Pan jej innych?
A może chodzi tu o ten typ wrażliwości, który prawo do uczuć i emocji przyznaje tylko "swoim"? Tzn. podobnie myślącym?
Bo kto jest dziś słabszy? Mniejszości narodowe? Homoseksualiści?
prawo silniejszego nad słabszym, selskcja naturalna raczej odpowiada zachwaniu zwierząt lub głupich ludzi
Prawo silniejszego, w naszych warunkach, uskuteczniają dziś poprawne politycznie media i ludzie myślący pod ich dyktando.
z tym chyba każdy się zgodzi
a co jest w tym prawicowe a co lewicowe?
Pomaganie słabszym? Samo w sobie jest apolityczne. Natomiast politykę się robi właśnie w taki sposób, że się lansuje to: "pomagam słabszym". Szczegół, że często ten słabszy nie jest wcale słabszy - ale się idealnie na słabszego nadaje...
Dawid C. edytował(a) ten post dnia 18.01.12 o godzinie 10:09