Temat: Autonomia Mazowsza, szansa czy zagrożenie
W całym tym burdelu politycznym, pan Kaczyński nie rozumie (a razem z nim jeszcze trochę jego zwolenników), że to czy ktoś się czuje Polakiem, Ślązakiem czy Niemcem nie ma żadnego odniesienia do administracyjnej przynależności czy posiadanego obywatelstwa. I każdy obywatel Polskiej Rzeczpospolitej Polskiej ma prawo czuć się Wielkopolaninem, Mazurem, Kaszubem, Góralem, Ślązakiem i pielęgnować swoje tradycje rodzinne i dorobek kulturalny regionu do którego przynależność czuje.
Kwestia poczucia odrębności narodowej jest tylko wynikiem większej dbałości o swoje tradycje i izolacji niekoniecznie wynikającej z niechęci do "obcych" a właśnie z dbałości o swoja historię.
Dzięki takiej właśnie elementarnej dbałości o tradycje naród polski przetrwał ponad 200lat zaborów a teraz pan Kaczyński chce nam wmówić że jesteśmy zagrożeniem dla Polski.
Zamordyzm i gospodarka centralnie sterowana to PRL do którego widzę Kaczyńskiemu bardzo tęskno.
Nie widzę nic złego w tym gdyby Polska miała stać się państwem federacyjnym i zamiast utopijnego łupienia bogatych i dawania biednym zaczęto by dbać o swoje interesy.
Obywatele mają prawo do samostanowienia i samorządności o to walczyły dzieci we Wrześni o to walczyli Wielkopolanie, o to walczono we wszystkich powstaniach - nie o utopijne państwo Polskie tylko o prawdziwą Polskę składającą się z Polaków, czy to Mazurów, czy to Ślązaków czy innych.