Temat: Andrzej Lepper nie zyje
Zbiegi okoliczności co do samobójstw:
Grzegorz Michniewicz – Dyrektor Generalny Kancelarii Premiera Donalda Tuska. Zginął 23 grudnia 2009 roku. Oficjalne doniesienia głoszą, że popełnił samobójstwo wieszając się na sznurze od odkurzacza. Dzień przed najbardziej rodzinnymi świętami w roku? Bez żadnych sygnałów dla bliskich? Nie zostawił listu pożegnalnego. W wieczór poprzedzający tragedię Grzegorz Michniewicz przeprowadził trzy rozmowy telefoniczne w dziwnym, nietypowym nastroju (z żoną, pewnym urzędnikiem i ze swoim przyjacielem) oraz wysłał serię SMS-ów. Przyjaciel z którym Michniewicz rozmawiał przed śmiercią przez Skype wyznał, że Grzegorz był w fatalnym stanie psychicznym, tak jakby był czymś przerażony, wręcz szlochał. Michniewicz miał dostęp do wszystkich, nawet najbardziej tajnych dokumentów premiera Tuska. Przez jego ręce przechodziła cała korespondencja do premiera – w tym prywatna. Aha, w dniu jego samobójstwa wrócił do Polski z rosyjskiej Samary Tupolew 101 ten, który 10 kwietnia „rozbił się” pod Smoleńskiem. Wrócił po kompletnym remoncie i widocznie Michniewicz stwierdził, że jest to powód do samobójstwa.
Dariusz Ratajczak – człowiek zgnojony przez Szechtera i jego gadzinówkę, był doktorem historii, jedynym w Polsce skazanym za „kłamstwo oświęcimskie”. Po opublikowaniu „Tematów niebezpiecznych” w których omówił (!) poglądy rewizjonistów holokaustu został wydalony z Uniwersytetu Opolskiego z zakazem pracy w zawodzie nauczyciela przez trzy lata – został więc cieciem w jednej z opolskich firm. 11.VI.2010 roku jego mocno rozłożone zwłoki zostały znalezione na parkingu przed C.H. Karolinka w Opolu, w samochodzie. Sekcja zwłok wykazała zatrucie alkoholem jako przyczynę śmierć... się rozumie
prof. Marek Dulinicz – zginął (?) wraz z małżonką w wypadku samochodowym 06.06.2010 r. – szef grupy archeologów, która miała wyjechać do Smoleńska (w czerwcu) badać miejsce katastrofy. Archeolodzy wyjechali z tego co pamiętam dopiero w październiku.
Krzysztof Knyż – 02.06.2010 r. – „Operator Faktów nie żyje”, taka informacja pojawiła się w serwisie TVN, bez szczegółów (facet miał gdzieś 39 lat, a w tym wieku nie umiera się ze starości). Pracował z Wiktorem Baterem, czyli tym, który pierwszego dnia (10.IV.2010) podał poprawną godzinę katastrofy, co media odkryły po 10 dniach :-) iloraz inteligencji przeciętnego Polaka?
Eugeniusz Wróbel – Wykładowca na Politechnice Śląskiej spełniał wszelkie kryteria, aby być powołanym w skład biegłych polskiej prokuratury. Należał do nielicznego grona ekspertów, którzy doskonale orientują się w tematyce lotniczej i są w stanie poddać merytorycznej ocenie dokument moskiewskiego Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego. Był gotowy do polemiki z tym raportem. Ginie w nieprawdopodobnych okolicznościach na trzy dni przed jego opublikowaniem..
szyfrant Zielonka, którego zwłoki zostały znalezione w Wiśle pod koniec kwietnia ubiegłego roku.
itp itp dużo jeszcze mniejszych "dziwnych" samobójstw i morderstw sie zdarzyło
ps
myślę, że te fakty są Wam znane... takie zbiegi okoliczności oczywiście, które za jednych "stalinowskich lub niewolniczych rządów Tuska się zdarzają"... to są cuda Tuska... kurde, czy ktoś kto ma iloraz inteligencji na podstawowym poziomie zrozumie,