Agata G.

Agata G. Project Manager

Temat: "nie mam wydać"

Do pasji doprowadza mnie wlasnie owe "nie mam wydac" (czy raczej w rzecywistosci "nie chce wydac") z ust sprzedajacego w sklepie, gdy za drobiazgi placi sie np. banknotem 50 zl.

Spotkalo mnie to dzis po raz kolejny i to w dwoch kioskach pod rzad i skonczylo sie na tym, ze zrezygnowalam z zakupu.
Jakos nie chce mi wierzyc, ze w sklepach i kioskach w uczeszczanych punktach miasta nie ma rano wystarczajacego utargu, ktory pozwolilby bez bolu wysuplac jako reszte 2 banknoty po 20 zl... Mysle, ze to raczej zwykle wygodnictwo ludzikow za lada, ktorym nie chce sie przygotowac z utargu poprzedniego dnia odpowiedniej ilosci drobnych i licza na to, ze klient bedzie sam biegal po okolicznych sklepach, zeby przyniesc brzeczacy bilon.

A guzik, wlasnie zostalam ich ex-klientem. Niedlugo bede miala wszystkie sklepy poobrazane i do Bydgosszzczzy bede jezdzic ;-).

konto usunięte

Temat: "nie mam wydać"

obawiam się, że w Bydgoszczy jest podobnie ;)

a mnie dodatkowo w sklepach wkurza to "niemanie reszty", np płacę 2 zł za coś co kosztuje 1,99 i Pani nie ma tego grosza - nie o to chodzi, że ma mi tego grosza dać żeby nie wiem co, nie majątek, ale kiedyś grzecznie byłam zapytana, czy Pani może mi być winna tego grosza, a teraz? ostatnio usłyszałam "Będę winna 10 groszy", obrazonym głosem, nawet nie patrząc na mnie... wrrrrrr
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: "nie mam wydać"

Agata G.:
Do pasji doprowadza mnie wlasnie owe "nie mam wydac" (czy raczej w rzecywistosci "nie chce wydac") z ust sprzedajacego w sklepie, gdy za drobiazgi placi sie np. banknotem 50 zl.

Spotkalo mnie to dzis po raz kolejny i to w dwoch kioskach pod rzad i skonczylo sie na tym, ze zrezygnowalam z zakupu.
Jakos nie chce mi wierzyc, ze w sklepach i kioskach w uczeszczanych punktach miasta nie ma rano wystarczajacego utargu, ktory pozwolilby bez bolu wysuplac jako reszte 2 banknoty po 20 zl... Mysle, ze to raczej zwykle wygodnictwo ludzikow za lada, ktorym nie chce sie przygotowac z utargu poprzedniego dnia odpowiedniej ilosci drobnych i licza na to, ze klient bedzie sam biegal po okolicznych sklepach, zeby przyniesc brzeczacy bilon.

A guzik, wlasnie zostalam ich ex-klientem. Niedlugo bede miala wszystkie sklepy poobrazane i do Bydgosszzczzy bede jezdzic ;-).

Eeeee... przesadzasz:)
Jest sposób na takie panie "za ladą". Jeśli nie ma wydać - ok. Płacisz jej w drobnych - ale nominał nie powinien przekroczyć złotówki. Jeśli chodzisz mniej więcej do tych samych sklepów - po kilku razach same panie zaczynają się pytać, czy nie masz drobnych, na co odpowiedź powinna brzmieć "dziś niestety nie". Wówczas panie, wiedząc, że następnym razem zemścisz się straszliwie, płacąc im bilonem rzędu co najwyżej 20 groszy (przy zakupach rzędu 50 zł - cóż, czasem trzeba się poświęcić), wysupłają drobne na wydanie reszty:). Spróbuj. Przetestowałem - działa.Dawid C. edytował(a) ten post dnia 15.05.08 o godzinie 00:33
Agata G.

Agata G. Project Manager

Temat: "nie mam wydać"

Dzieki za pomysl, ale ja nie planuje koronkowej zemsty na kioskarce, zbierajac w tym celu przez tydzien miedziaki ;-). Sytuacja i reakcja byly spontaniczne - wkurzylo mnie to, ze mimo posiadania pieniedzy nie moglam kupic drobiazgu, dlatego ze 50 PLN w jednym banknocie okazalo sie zbyt zaaaawrotna kwota dla ludzi po drugiej stronie lady. Akurat chodzilo wowczas o bilet autobusowy - jezeli nie kupie go w kiosku, to tym bardziej nie dostane go w autobusie (placac banknotami)...

Dla mnie brak odpowiedniej ilosci pieniedzy w kasie, aby moc bezproblemowo obslugiwac ludzi, to dowod na "manie klienta w duzym powazaniu" i to glownie mnie wkurzylo. Podstawa interesu jest chyba wyjscie naprzeciw potrzebom swoich klientow, n'est pas?

Ok, to tyle w tym temacie, wkurzenie minelo mi juz zreszta 2 dni temu :-)
Tomasz M.

Tomasz M. W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...

Temat: "nie mam wydać"

Ale wątek jest czasowy :))

Właśnie z tego powodu już daaawno temu przestałem kupować w jednym kiosku, tam problemy robiono mi bodajże nawet z wydaniem reszty z dwudziestozłotowego banknotu.

A ostatnio przestałem kupować w drugim kiosku, tym najbliższym, nie dość że rano nie ma/chce wydać reszty z 50 zł, to jeszcze kioskarka miewa humory i jest zgryźliwa.

konto usunięte

Temat: "nie mam wydać"

Agata G.:
Do pasji doprowadza mnie wlasnie owe "nie mam wydac" (czy raczej w rzecywistosci "nie chce wydac") z ust sprzedajacego w sklepie, gdy za drobiazgi placi sie np. banknotem 50 zl.

Spotkalo mnie to dzis po raz kolejny i to w dwoch kioskach pod rzad i skonczylo sie na tym, ze zrezygnowalam z zakupu.
Jakos nie chce mi wierzyc, ze w sklepach i kioskach w uczeszczanych punktach miasta nie ma rano wystarczajacego utargu, ktory pozwolilby bez bolu wysuplac jako reszte 2 banknoty po 20 zl... Mysle, ze to raczej zwykle wygodnictwo ludzikow za lada, ktorym nie chce sie przygotowac z utargu poprzedniego dnia odpowiedniej ilosci drobnych i licza na to, ze klient bedzie sam biegal po okolicznych sklepach, zeby przyniesc brzeczacy bilon.

A guzik, wlasnie zostalam ich ex-klientem. Niedlugo bede miala wszystkie sklepy poobrazane i do Bydgosszzczzy bede jezdzic ;-).


I słusznie! ja uważam również tak samo,zazwyczaj nie jest to "nie mam tylko "nie chce mi sie"
W takim razie mam w d taki sklep,a osoby ktore tak postępują same sobie na takową opinie zapracowują.

Co więcej,znam jeden taki sklep gdzie pani sprzedawczyni bezczelnie i stanowczo mówi "nie wydajemy!rafał M. edytował(a) ten post dnia 16.05.08 o godzinie 19:31
Agata G.

Agata G. Project Manager

Temat: "nie mam wydać"

Zeby zrownowazyc emocjonalnie watek dodam jeszcze historyjke wczesniejsza, tez z niebieskim banknotem w roli glownej, ale za to z happy endem ;-)

W drodze do pracy czasami kupuje pieczywo w budce, ktora tylko pieczywem handluje, wiec wiekszosc ludzi zostawia tam pewnie jednorazowo ok. 5 zl. Sytuacja podobna - poniedzialek rano, ja mam w garsci 50 PLN, ale tym razem uprzedzajac ew. fochy jak z pierwszego wpisu, od razu pytam czy pani bedzie miala wydac. A pani z usmiechem kiwa glowa, podaje bulki i wydaje mi reszte: "... pięć, do dziesieciu, i do MILIARDA." :-D
Od tego momentu naprawde lubie tam kupowac.
Danuta Kawecka

Danuta Kawecka główna ksiegowa

Temat: "nie mam wydać"

Tomasz K. M.:
Ale wątek jest czasowy :))

Właśnie z tego powodu już daaawno temu przestałem kupować w jednym kiosku, tam problemy robiono mi bodajże nawet z wydaniem reszty z dwudziestozłotowego banknotu.

A ostatnio przestałem kupować w drugim kiosku, tym najbliższym, nie dość że rano nie ma/chce wydać reszty z 50 zł, to jeszcze kioskarka miewa humory i jest zgryźliwa.


Jeszcze trochę to kiosków Ci zabraknie :)

Temat: "nie mam wydać"

W takich wypadkach następnym razem idę z ośmioma złotymi - naprawdę drobnymi (od 10 gr w górę uzbieranymi przez cały tydzień), wyrzucam na ladę i czekam...pełen luzik
Tomasz M.

Tomasz M. W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...

Temat: "nie mam wydać"

A mnie się wydaje, że kioskarzom w to graj, jak dostają dużo drobnych - mają potem wydać reszty w ciągu dnia, i nazajutrz rano znowu "nie mam wydać".
Monika S.

Monika S. always look on the
bright side of life
:)

Temat: "nie mam wydać"

wydaje mi sie, ze 'kioskarze' nie trzymaja wszystkich pieniedzy przez noc 'w kiosku' (na wypadek wlamania itd.), zostawiaja faktycznie jakas drobna kwote na reszte... Jesli przyjdzie kilka osob z 20-, czy 50-tkami, to ilu takim osobom sa w stanie wydac reszty? :)
Wiem, ze to moze i wkurzajace, ale jakies tak logiczne troche tez... :)

konto usunięte

Temat: "nie mam wydać"

Monika Skowrońska:
wydaje mi sie, ze 'kioskarze' nie trzymaja wszystkich pieniedzy przez noc 'w kiosku' (na wypadek wlamania itd.), zostawiaja faktycznie jakas drobna kwote na reszte... Jesli przyjdzie kilka osob z 20-, czy 50-tkami, to ilu takim osobom sa w stanie wydac reszty? :)
Wiem, ze to moze i wkurzajace, ale jakies tak logiczne troche tez... :)


Nie no wiadomo że nie zawsze ma się z czego wydać,znam jednak mnustwo przypadków kiedy jest to zwyczajna złośliwość.

Następna dyskusja:

i co mam zrobic?




Wyślij zaproszenie do