Temat: OBIEKTYWNE SPOJRZENIE NA ACN W CHWILI OBECNEJ

Witam wszystkich

Tematem ACNu interesuję się od jakiegoś czasu, byłem także na kilku szkoleniach. Firma ma potencjał, plan wynagrodzeń i horyzonty czego nie neguję, lecz zasadniczym problemem ACNu na naszym rynku jest brak usług. Niestety ale za przysługę czy proszenie się już nie załatwia klientów - jak to się uczy na szkoleniach. Dlaczego ACN nie chce wprowadzić usługi VOIPu (po bramce voipowej) w naszym pięknym kraju jak to zrobił w innych krajach (USA, Hiszpania itd.)? Dlaczego nie zmieni (uatrakcyjni) planów taryfowych jak to robi Tpsa czy netia ? Dlaczego nie wprowadzi internetu DSL albo WiMAXU ? Niestety drodzy państwo, ale żeby zaistnieć trwale na rynku i nie stracić klientów trzeba mieć co zaoferować (poza wideotelefonem). ACN ma wyrobioną renomę w USA i kilku innych krajach, ale napewno nie u nas na chwile obecną. Nie mówię już o kwestii energii o której dużo się mówi ale bez konkretów o tym kiedy konkretnie wejdzie do sprzedaży. Prosiłbym aby zabrali głos niezależni przedstawiciele, w tym ci wyżej postawieni
w hierarchii.

Temat: OBIEKTYWNE SPOJRZENIE NA ACN W CHWILI OBECNEJ

Wklejam tu mój post z innego wątku - bo tu będzie bardziej pasował.
Po 1,5 roku mojej działalności w ACN:

Odpuściłem sobie ACN dlatego, że zbyt wiele osób na prezentacjach to byli ludzie, dla których 1100 zł to było mnóóóóóstwo pieniędzy. Tacy, którzy byli zdesperowani i liczyli na to, że tu im się wreszcie uda - że wreszcie spłacą swoje długi.
Ale tylko nieliczni są w stanie zarobić premię za szybki start i odzyskać wpisowe. Tylko nieliczni osiągną choćby malutki sukces.
Dopiero kiedy zrozumiałem plan marketingowy i policzyłem sobie w Excelu ilu muszę mieć klientów żeby osiągnąć choćby kilkusetzłotowy dochód rezydualny - to uświadomiłem sobie nierealność tego zadania.

Poza tym nikt nie uprzedza wcześniej, że co miesiąc trzeba będzie wkładać kolejne pieniądze:
- rachunek za wideotelefon (bo niemal każdy czuje się zobowiązany do jego kupna - już słyszę komentarze, że nikt nikogo nie zmusza)
- rachunek za rozmowy komórkowe - bo ciągle do kogoś trzeba dzwonić - im aktywniejszy przedstawiciel tym większe rachunki
- koszty paliwa za dojazdy do klientów, na spotkania itp.
- składki na sale konferencyjne
- opłata za stronę www lub/i raport monitorujący
- zakup płyt, ulotek itd.
- opłata za szkolenia regionalne plus dojazd
- no i dla najwytrwalszych - opłata za szkolenia międzynarodowe (plus dojazd)
Rocznie to dość spory koszt - plus coroczne przedłużenie licencji. Oczywiście te koszty nie są obowiązkowe - ale kto chce działać musi bulić.
Kto tyle wytrzyma? Kogo na to stać? A wiem, że nawet stanowisko MZ nie daje przyzwoitych zysków rezydualnych.
Znam też takich, którym się udało - wśród setek przedstawicieli są tacy. Tych kilka-kilkanaście osób pojawia nawet na scenie na regionalnych spotkaniach ;)

Nie mam sumienia namawiać kolejnych niezamożnych ludzi do wpłacenia 1100 zł - bo szansa że im się uda jest jak 1:100.

Pierwsze zwątpienie przyszło, kiedy przyprowadziłem na spotkanie bezrobotną koleżankę (biedną jak mysz kościelna). Ówczesny lider grupy (będący dziś na bardzo wysokim stanowisku ACN) namawiał ją na wyjazd do Kolonii - "pożycz te pieniądze na szkolenie, a jak wrócisz wykupisz licencję". On jej wręcz gwarantował sukces! Nie widział Człowieka, tylko swoje wyniki. To ma być ta "pomoc"? :(

Potencjalny Przedstawicielu!
Jeśli stać Cię na stratę wpłaconej licencji i inwestowanie miesięcznie 100-500 zł to spróbuj swoich sił. Najwyżej się czegoś nauczysz.
Jeśli Cię to finansowo przerasta - nie podejmuj ryzyka!
Lepiej spróbuj swoich sił w takiej firmie MLM, w której nie będziesz musiał dużo inwestować na początek!

A teraz... ACNowcy - zlinczujcie mnie!

P.S. Największą wartością ACNu są ludzie! Tak pozytywnych ludzi połączonych jedną ideą można szukać ze świecą. Jako towarzystwo - polecam! :)

Temat: OBIEKTYWNE SPOJRZENIE NA ACN W CHWILI OBECNEJ

a dlaczego mamy Cie linczowac?

mowisz prawde ze swojego punktu widzenia, co sie pokrywa tez w dosc sporej czesci z moim. To co ja zauwazylem to prawda, 1100 zl to duzo pieniedzy - to jednak zalezy z kim rozmawiasz i kogo zapraszasz (Ty lub inni) na prezentacje. Jesli sie zaprasza kogos, kto nie ma takich pieniedzy, ma dlugi i nie radzi sobie z finansami to mam pytanie do Ciebie - czy chcialbys z taka osoba prowadzic tradycyjny biznes, gdybys musial w niego wlozyc np. 10.000zl? - ja bym co najmniej dwa razy sie zastanowil.

dochod rezydualny w acn ma to do siebie za albo jest maly albo robi sie nieprzyzwoicie duzy (bo ogromnej pracy) - tak on dziala.

Miesieczne dokladanie? tak jak w kazdym biznesie - czy jak prowadzisz np. restauracje to tylko raz placisz czynsz, raz na zawsze kupujesz warzywa itp? Mysle ze kazdy, kto mysli ze 1100 to calkowity koszt powinnien zrobic sobie biznes plan - ile musi miec klientow, ile czasu na to poswiecic, jaka ma skutecznosc, jak ja zwiekszyc, jak pracowac gdy sie rozwinie do nastepnego poziomu, jaki miec plan wyjscia. O powyzsze sie Ciebie nie pytam - ale chce by inni po przeczytaniu tego mieli swiadomosc.

ja mam teraz roczna przerwe od aktywnego dzialania w ACN, wiec moge obiektywnie spojrzec na sprawe. To co zauwazyles to szkolenia - wiedza jaka zdobylem w ACN musze bardzo docenic - nie mowie tu o szkoleniach regionalnych (choc sa one dobre), ale mialem wielokrotnie okazje rozmawiac z osobami na najwyzszych stanowiskach w firmie - to co wtedy sie nauczylem, przewyzsza wielokrotnie wartosc licencji. Wszystko zalezy jak korzysta sie z danej szansy.

a co do uslug - to zgodze sie, moglo byc lepiej - nie mialem okazji pracowac, gdy sie pojawil play, wiec nie wiem jak teraz. Natomiast uslugi, a raczej brak dopasowania oferty do rynku warszawskiego - nie z winy firmy tylko panujacych tam warunkow - stanowi dosc duza bariere (dla rozwoju warszawy). Co do tego co firma ma wprowadzic to, nie jest tak latwo. ACN jest redystrybutorem i musi miec odpowiednie prowizje dla siebie vs. oferte dla klientow vs. srodki na prowizje dla NP (ktore w branzy sa bardzo wysokie) + mozliwosc techniczne i aprobate innych firm dla ktorych (czesto) stanowi konkurencje.

Temat: OBIEKTYWNE SPOJRZENIE NA ACN W CHWILI OBECNEJ

Do Macieja najpierw dwa lata temu broniłeś ACN-u a dzisiaj sam nie polecasz ja zapraszam do tego biznesu ludzi którzy potrafią sprzedać towar niestety większość ludzi obawia się zaproponować jakikolwiek produkt najbliższym ze strachu że ich wyśmieją niestety ale to nie jest biznes dla wszystkich tylko dla ludzi ambitnych i potrafiących postawić sobie jakieś konkretne cele do nich dążyć a nie poddawać się przy pierwszym nie powodzeniu.
Niestety nie wszyscy się do tego nadają, ja z firmy w której pracuje nikomu o tym nie mówię bo wiem że wydanie 1100 może być dla nich problemem bo jakby nie patrzeć w pewnym stopniu ryzykujesz swoją kasą, ale odzyskanie swoje kasy nie jest trudne czy podpisanie 6 umów na telefon stacjonarny jest trudne każdy ma znajomych około 200 może więcej i jestem pewny jakby sprawdził to bez problemu znaleźli 6 osób z komórką nie ma najmniejszych problemów oferta PLAYA kładzie pozostałych operatorów na łopatki. jeśli jednak nie uda ci się znaleźć tych 6 umów to podpisanie 3 umów i znalezienie dwóch partnerów nie należy do ciężkiej pracy, bo zainteresowanie jest naprawdę spore tylko trzeba nowej osobie pomóc i to zależy tylko od ciebie.
to powodzenia poza ACN-emMariusz Wróbel edytował(a) ten post dnia 28.03.11 o godzinie 12:05

Temat: OBIEKTYWNE SPOJRZENIE NA ACN W CHWILI OBECNEJ

Dawid historyk:
Witam wszystkich

Tematem ACNu interesuję się od jakiegoś czasu, byłem także na kilku szkoleniach. Firma ma potencjał, plan wynagrodzeń i horyzonty czego nie neguję, lecz zasadniczym problemem ACNu na naszym rynku jest brak usług. Niestety ale za przysługę czy proszenie się już nie załatwia klientów - jak to się uczy na szkoleniach. Dlaczego ACN nie chce wprowadzić usługi VOIPu (po bramce voipowej) w naszym pięknym kraju jak to zrobił w innych krajach (USA, Hiszpania itd.)? Dlaczego nie zmieni (uatrakcyjni) planów taryfowych jak to robi Tpsa czy netia ? Dlaczego nie wprowadzi internetu DSL albo WiMAXU ? Niestety drodzy państwo, ale żeby zaistnieć trwale na rynku i nie stracić klientów trzeba mieć co zaoferować (poza wideotelefonem). ACN ma wyrobioną renomę w USA i kilku innych krajach, ale napewno nie u nas na chwile obecną. Nie mówię już o kwestii energii o której dużo się mówi ale bez konkretów o tym kiedy konkretnie wejdzie do sprzedaży. Prosiłbym aby zabrali głos niezależni przedstawiciele, w tym ci wyżej postawieni
w hierarchii.

Proponuje zapoznać się z aktualną ofertą ACN (nowe taryfy tel.stacjonarnej,niższe ceny IRIS500,nowość-adapter do telefonii cyfrowej(tylko głos),nowa usługa ACN Mobile World(HIT!!aplikacja do tel.komórkowych)a ofercie PLAY nie wspomnę bo to jest oczywiste:)To i wiele innych usług zostało przedstawione na ostaniej konwencji w Barcelonie.Na desrer ACN "wchodzi" na rynek czeski i węgierski dlatego może nikt z zapracowanych przedstawicieli nie ma czasu siedzieć i komentować wypowiedzi bo czas w ACN to pieniądz :)
Pozdrawiam