Temat: Problem z widzialnością w 3ds przy użyciu mentalray

Witam
Mam problem z obsługą parametru visibility przy renderingu mentalray. Parametr ten może przyjmować wartości od 0 do 1. Przy renderowaniu domyślnym scanline można dzięki temu uzyskać efekt stopniowego pojawiania się obiektu, co jest bardzo fajne. Niestety w mentalray parametr zachowuje się jak boolean, czyli albo coś jest widzialne albo niewidzialne zupełnie.
Pytam bardziej doświadczonych kolegów czy wiedzą o istnieniu jakiegoś rozwiązania tego problemu. Niestety obiektów jest b. dużo i są złożone, z wieloma materiałami itp. więc nie bardzo mam ochotę animować na kilkuset elementach transparentność materiału. Poza tym wtedy obiekt zachowuje się jak przezroczysty, a nie łagodnie się pojawia. Wiem, że zostaje jeszcze zmiana rendera na standardowy, ale w tym konkretnym przypadku chciałbym pozostać przy mentalray i jego możliwościach.
Pozdrawiam. Wierzę, że ktoś mi pomoże, albo chociaż skieruje na dobrą drogę.

Temat: Problem z widzialnością w 3ds przy użyciu mentalray

nie wiem, jaki konkretnie efekt chcesz osiągnąć (poza tym, że coś ma znikać lub się pojawiać), ale wydaje mi się, że powinieneś wyrenderować fragment ze znikaniem/pojawianiem się obiektu dwa razy - raz z nim widocznym, raz niewidocznym - a później nałożyć fragmenty animacji w post. ewentualnie, wyrenderować sam obiekt na innej warstwie i też w post go nałożyć.

zaletą powyższych jest większa kontrola nad efektem jaki chcesz osiągnąć - jeśli nie wyjdzie dokładnie jak chcesz, nie będziesz musiał przerenderowywać sceny, tylko zmienić przenikanie warstw w np. after effects lub premierce.
poza tym nie wyjdą żadne artefakty w GI.

zdrav

Temat: Problem z widzialnością w 3ds przy użyciu mentalray

Scenka jest trochę za założona, aby obrabiać widzialność w post. Za dużo przenikających się brył. Już raczej pogodziłem się z tym i zmieniłem typ animacji.

Temat: Problem z widzialnością w 3ds przy użyciu mentalray

ale przecież możesz wyrenderować maskę obiektu (w 'render elements'), w trakcie liczenia właściwej animacji i gotowe - zero 'babrania' się.
zapewniam, że sprawdzało się w BARDZO skomplikowanych animacjach :)