Marcin Woźny

Marcin Woźny Product Owner,
Product Experience:
productpope.com

Temat: Marka Zielonej Góry

Chciałbym poznać Wasze opinie na ten temat.

"(...)Budowanie marki miasta jest niezwykle trudne i skomplikowane. Miasto jest dużo bardziej złożonym organizmem i zjawiskiem niż firma czy produkt. Nad brandingiem pracuje się zawsze tak jakby pracowało się nad opakowaniem, a miasta w żaden sposób nie daje się opakować – i to nie tylko z powodu jego gabarytów.

Ostatni rozkwit raczej mało interesujących kampanii billboardowych promujących miasta w naszym kraju dowodzi jak nieskuteczne okazują się być stereotypowe i nieprzemyślane działania. Na ich przykładzie jasno widać, że zrobienie jakiegoś znaku, jakiegoś hasła, jakiegoś obrazka i nawet agresywna ich ekspozycja nie musi mieć charakteru markotwórczego. Marketing miast stał się ostatnio bardzo popularny jednak nie zawsze właściwie są rozumiane jego cele i istota. Budowa marki miasta to bardzo złożone zadanie. Na pewno nie ogranicza się do wyprodukowania znaczka czy krótkotrwałej kampanii bilboardowej.

Marka może być rozumiana wąsko bądź szeroko – jako znak i graficzny system identyfikacji – symboliczne korelaty zjawiska, bądź specyficzne, fizyczne cechy i realne zjawiska tworzące unikalną tkankę społeczno-kulturową miasta. Dla przykładu, Londyn to nie tylko jego heraldyka, logo, kod kolorystyczny wydawnictw i ich oprawa graficzna, ale specyficzne czerwone autobusy, czarne taksówki, Hyde Park Corner i cała gama takich charakterystycznych budowli, jak Big Ben, czy London Eye nie występujących nigdzie indziej...

Logo miasta musi być wyprowadzone z realnie istniejących „znaków szczególnych” miasta. Branding natomiast powinien je jedynie umiejętnie i z wdziękiem podkreślać oraz eksponować, kreując wyrazistą i atrakcyjną – prawdziwą i autentyczną osobowość miasta.

Warunkiem stworzenia efektywnej marki jest właściwe uchwycenie/dookreślenie tożsamości miasta. Praca nad określeniem kluczowych elementów tożsamości marki powinna być pochodną efektów wielu specjalistycznych badań, analiz i konsultacji.

Marka miasta to szereg działań, na wielu poziomach: począwszy od stworzenia jej koncepcji, wizji, misji, logo, poprzez opracowanie spójnego systemu wizualnego miasta oraz systemu komunikacji i na wdrażaniu marki kończąc.(...)"

To tyle teorii.

Czy Zielona Góra ma szansę wypracować sobie markę?
Czy w ogóle warto ruszać ten temat?
Jeżeli tak, to jak?
Na czym się skupić?
Jakich narzędzi używać?
Czego unikać, a co promować?
Adrian Szczepański

Adrian Szczepański ...nieskończeni
niczym niebo i
ziemia.

Temat: Marka Zielonej Góry

1. Nie ma szansy, przy obecnych władzach.
2. Nie ruszać bo tysiące złotych pójdą w błoto, a markę wyrobi, lub zrobi, ktoś z warszawy, a nie stąd, ale to pomijając.

;)
Marcin Woźny:
Chciałbym poznać Wasze opinie na ten temat.

"(...)Budowanie marki miasta jest niezwykle trudne i skomplikowane. Miasto jest dużo bardziej złożonym organizmem i zjawiskiem niż firma czy produkt.

- żeby brzydko nie powiedzieć pi*przenie ;)

Cegła to cegła i promujesz ją bez różnicy, czy jest składową Muru Chińskiego, czy deptaku ;)Adrian Szczepański edytował(a) ten post dnia 07.03.12 o godzinie 11:00
Wiktor P.

Wiktor P. Softwareentwickler
C++ / C#

Temat: Marka Zielonej Góry

Czy Zielona Góra ma szansę wypracować sobie markę?
Nie ma szans.
Czy w ogóle warto ruszać ten temat?
Rzuszac mozna zawsze.
Jeżeli tak, to jak?
Przy piwku
Na czym się skupić?
Na tym zeby w tym miescie powstalo cos, co dla turysty mogloby byc interesujace.
Jakich narzędzi używać?
Glowy

konto usunięte

Temat: Marka Zielonej Góry

Marcin Woźny:
Chciałbym poznać Wasze opinie na ten temat.
Czy Zielona Góra ma szansę wypracować sobie markę?
Czy w ogóle warto ruszać ten temat?
Jeżeli tak, to jak?
Na czym się skupić?
Jakich narzędzi używać?
Czego unikać, a co promować?

Przede wszystkim, załóż ten temat nie tu, a na profilach 3-5 największych miast w Polsce i tam zapytaj się co trzeba zrobić, aby Zielona przestała mylić się z Jelenią. Zapytaj się z czym się kojarzy i na tym buduj. Mieszkańcom miasta zwykle brak perspektywy. Ja się o sobie strasznie wiele rzeczy dowiedziałem po przeprowadzce.

Przede wszystkim: znajdź target - pimpowanie marki dla wszystkich to strasznie newbie błąd. Wybierz sobie, że chcesz tu ściągnac 25-49 z +5k na rękę i pokazać im Pinot Noir, którego w tak smacznym wydaniu nie pili. Gorzej to wygląda w Power Poincie, ale przynosi lepszy rezultat.

Do tego dobierz narzędzia, sprawdź czego ta grupa nie lubi, a co ją kręci. Określ jej sezonowość, powiedz, że ruszysz cross-promo z miastami partnerskimi, które leży i się kurzy.



Wyślij zaproszenie do