Temat: prof. Lubbe
Bartku
lepiej sie naucz, ale nie wiem czy to w 100% gwarantuje zdanie zaczarowanego testu profesora.
Ja kilka lat temu zdawałam u niego 3 razy, mimo, że po pierwszym teście niesłusznie mnie oblał stawiając w protokole 5 skreślone na 2 za to, że miałam w teście o trzy skreślenia za dużo (tzn. pan profesor pod koniec pisania testu obwieścił, że nie można mieć więcej niż 2 skreślenia, a ja w tym momencie miałam już 5. poprosiłam więc o czysty arkusz, na co Pan prof powiedział, że miło będzie spotkać się w następnym terminie). Te jego testy są o tyle fatalne, że nawet niektórzy doktoranci nie podejmują się ich rozwiązywania.
Ja mam już to wszystko za sobą , a tobie pozostaje mi życzyć powodzenia :)
A z wypowiedzią Zbyszka zgadzam się w 100 %. To cała prawda o braku szacunku do studentów i do ich czasu.