konto usunięte

Temat: Moja trudna prawda o WSP? lepiej nie czytaj

Skończyłem WSP licencjackie - reklama parę dobrych lat temu.
Miło wspominam. działalność w samorządzie, ludzie i klimat.
z niektórymi osobami to spotykam się sukcesywnie do dziś.
pamiętam grę w pokera na kasę i piwo w trakcie nieobowiązkowych
wykładów w pubie ulicę (Widok) obok i papieroski przy wejściu w czasie przerw.
no i ochroniarzy, przepychanki, jakieś wtedy zakichane identyfikatory.
no i kabarety

skończyłem i młody zdolny i atrakcyjny rusza na podbój świata.

co się okazało

1. bywa,ze agencje reklamowe nie potrzebują osób z dyplomami tylko naturszczyków,

których chcą sami okrzesać i nie chcą aby sie ktos wymądrzał jak to powinno być.

2. w Branży studenci WSP mają opinie sztucznie napompowanych
i wysokich wymaganiach i umiejętnościach nieadekwatnych do rzeczywistości

3. nie wiem jak jest teraz ja bo ukończeniu szkoły miałem marne portfolio i nie tylko ja odczułem te braki.
no parę prac na zaliczenie ćwiczeń. jak masz okazje to trzaskaj materiału ile wlezie - grafiki, teksty, pomysły
i zbieraj do albumu portfolio.

4. Ogólnie jest nasycenie speców od reklamy na
rynku środowisko jest dość hermetyczne i dostajesz w duzej mierze przez znajomości

5.picem na wodę jest, ze są takie potrzeby rynku na takich specjalistów.
od początku było to brazna ludzi w ogole nie związana reklamą i tacy ludzie są dziś decydentami.

6. ciekawi mnie teraz jakośc merytoryczna studiów na co akcenty są rozłożone

7. jak chcesz prowadzić własną firmę to swietnie trafiłeś/aś. podstawą kazdego biznesu jest umiejętność sprzedawania i rozpoznanie trendów i potrzeb

8. Pieprz jakieś tam statystyki zdaj, aby zdać !

9 . w branży rektor zwany nie jest znany, nazywany samozwańczym specjalistą i traktowany z przymrożeniem oka.

10. badaj sytuacje i nie przyznawaj się zawsze przed pracodawcą że kończyłeś WSP. tu się liczy kreatywność, kooperacja i silne nerwy, gdy torpeduje ciebie
project manager, klient sie cwaniaczy , DTP pije kawę , copywriterzy grają w Małysza a projekt ma byc zrobiony na wczoraj;).

po prostu: Praktyka, Praktyka Praktyka

6. Pytanie do studentów na koniec:
co jest powodem, że Philip Kotler w swojej przedmowie do ksiązki "Brand sense" Martina Lindstroma"
pisze " Marketing przestał się sprawdzać. Promocja zatrważającej ilości nowych produktów
kończy się rynkową porażką. Klient odbiera większość kampanii w podobny sposób"?

Jakby mogła wyglądać Twoja przyszła strona internetowa?

Obrazek
Kamil Beniuk edytował(a) ten post dnia 14.07.09 o godzinie 14:26

konto usunięte

Temat: Moja trudna prawda o WSP? lepiej nie czytaj

chyba masz racje. Tez dostalam po uszach od jakichs gownianych wymoczkow, specjalistow - technologow zywienia ktorym sie wydaje ze sa zajebisci bo maja wlasna agencje. A to ze robia gowniane ulotki dla burdeli toinna bajka.

WSP sporo mnie nauczylo i zaluje ze w Agencjach Reklamowych [buahahaha] wycieram w sumie kurze po katach... ze tak powiem...

A samozwanczy specjalisci ciagle udowadniaja mi ze jestem glupia.
Chyba nie o to chodzi.
A ta skzola moglaby z nas robic specow nie do wy***chania. I to my powinnismy rozstawiac jakichs przypadkowych admenow po katach.

pzdr
Jan O.

Jan O. Dziennikarz

Temat: Moja trudna prawda o WSP? lepiej nie czytaj

Nie moge sie oprzec wrazeniu, ze niektorym jezyk ojczysty sprawia spore problemy. Moze to powod problemow z pracodawcami?
Tomek S.

Tomek S. www.icon.biz.pl

Temat: Moja trudna prawda o WSP? lepiej nie czytaj

Beata Maria Gałuszka:
chyba masz racje. Tez dostalam po uszach od jakichs gownianych wymoczkow, specjalistow - technologow zywienia ktorym sie wydaje ze sa zajebisci bo maja wlasna agencje. A to ze robia gowniane ulotki dla burdeli toinna bajka.

WSP sporo mnie nauczylo i zaluje ze w Agencjach Reklamowych [buahahaha] wycieram w sumie kurze po katach... ze tak powiem...

A samozwanczy specjalisci ciagle udowadniaja mi ze jestem glupia.
Chyba nie o to chodzi.
A ta skzola moglaby z nas robic specow nie do wy***chania. I to my powinnismy rozstawiac jakichs przypadkowych admenow po katach.

pzdr


Zapytam mało kulturalnie: jaja sobie robisz? Ja już od jakiegoś czasu w CV piszę "Wyższa Szkoła Promocji, która nie uniemożliwia mi podjęcia pracy w reklamie"... Bo na pewno nie pomaga. Wykłady i ćwiczenia mające się nijak do rzeczywistości. Produkcja promocji, na której po roku Juniorowania w Agencji czujesz, że możesz uczyć - mimo to trudno zaliczyć, bo masa durnych formułek do zakucia. Idę na zajęcia, a potem do pracy w Agencji i widzę, jak bardzo nieprzydatna jest wiedza wyniesiona z WSP. Dużo, dużo więcej nauczyła mnie w 2 lata Warszawska Szkoła Reklamy - dzięki praktykom wykładającym przedmioty, którzy może i nie mieli nawet mgr przed nazwiskiem (tzw. zaświadczenie o dziurze w d...), ale na pewno byli na czasie i wiedzieli o czym mówią...
Szczęśliwie w Polsce mało który pracodawca w branży patrzy na wykształcenie, bo mielibyśmy w reklamie samych matołów po SGH albo innych tego typu przybytkach. Chcesz dobrej pracy? To zacznij pracować, przyjdzie doświadczenie, przyjdą dobre warunki pracy, wszystko po kolei. Pracuję już prawie dwa lata w agencji r., wcześniej w HR. Przez te w sumie 3 lata poważnej pracy (wcześniejszych epizodów w sklepach czy gdzieś tam nie liczę) pies z kulawą nogą nie zapytał mnie, czy nawet mam maturę... umiesz mówić? Zrobić harmonogram? Dobrze się zaprezentować? Dbasz o kulturę i język? Zatem, jak mawiał imć Kuklinowski: "Panie Babinicz, kiń do licha tą przeklętą twierdzę" i do roboty...

konto usunięte

Temat: Moja trudna prawda o WSP? lepiej nie czytaj

Jan O.:
Nie moge sie oprzec wrazeniu, ze niektorym jezyk ojczysty sprawia spore problemy. Moze to powod problemow z pracodawcami?

zastanawiam się, czy ten tekst, nie jest dlatego, że Pan Rektor ci płaci?
Tomek S.

Tomek S. www.icon.biz.pl

Temat: Moja trudna prawda o WSP? lepiej nie czytaj

Kamil Beniuk:
Jan O.:
Nie moge sie oprzec wrazeniu, ze niektorym jezyk ojczysty sprawia spore problemy. Moze to powod problemow z pracodawcami?

zastanawiam się, czy ten tekst, nie jest dlatego, że Pan Rektor ci płaci?


Nie jest. O ile nie chcę stawać po czyjejś stronie, o tyle Twoja strona www mówiąca o tworzeniu dobrych stron www :) roi się od błędów - oczywiście językowych, nie mówię o kodzie strony.
Paweł K.

Paweł K. lokalizacja.info

Temat: Moja trudna prawda o WSP? lepiej nie czytaj

Kamil Beniuk:
Skończyłem WSP licencjackie - reklama parę dobrych lat temu.

...bla bla bla...

Kamil, za cholerę nie rozumiem sensu Twojej wypowiedzi ;)

Czy ma to być

a) frustracja dotycząca szkoły i sytuacji rynkowo - zawodowej?
b) rady dla przyszłych / obecnych studentów?
c) próba retoryki bez składu i ładu?
d) humor....?
e) reklama Twoja / Twojego biznesu?
f) wszystko razem?

konto usunięte

Temat: Moja trudna prawda o WSP? lepiej nie czytaj

Tomek Seremet:
Kamil Beniuk:
Jan O.:
Nie moge sie oprzec wrazeniu, ze niektorym jezyk ojczysty sprawia spore problemy. Moze to powod problemow z pracodawcami?

zastanawiam się, czy ten tekst, nie jest dlatego, że Pan Rektor ci płaci?


Nie jest. O ile nie chcę stawać po czyjejś stronie, o tyle Twoja strona www mówiąca o tworzeniu dobrych stron www :) roi się od błędów - oczywiście językowych, nie mówię o kodzie strony.


dziękuje za info już patrzę
aha
wyświetl stronę w http://browsershots.org/
i zobacz jak jest dostosowana do rożnych przeglądarek.

a robię strony tylko takie, które sprzedają produkty i usługi, bo oto chyba chodzi?
w przeciwieństwie do twojego zawalonego reklamami, że trudno coś przeczytać bloga. stać cię chyba jako profesjonalistę na coś lepszego. polecam Wordpressa.

a nie wszystkie ćwiczenia były "nijak do rzeczywistości"
Pamiętam dobre zajecia z np. produkcji dźwiękowej, kreatywności w reklamie czy reklamie postprodukcyjnej.
za moich czasów prowadzili cwiczenia tez praktycy, jednak spora była rotacja kadry. nie wiem jak jest teraz.
Jan O.

Jan O. Dziennikarz

Temat: Moja trudna prawda o WSP? lepiej nie czytaj

Kamil Beniuk:
Jan O.:
Nie moge sie oprzec wrazeniu, ze niektorym jezyk ojczysty sprawia spore problemy. Moze to powod problemow z pracodawcami?

zastanawiam się, czy ten tekst, nie jest dlatego, że Pan Rektor ci płaci?

Placi mi za prowadzone zajecia, a nie za moje komentarze - te sa dzialanoscia prywtana.
Natomiast szlag mnie trafia jak czytam takie zdania jak w pierwszych dwoch postach. To nawet nie zdania to rownowazniki zdan,a do tego tekst mocno niespojny.
W agencjach reklamowych liczy sie przede wszystkim umiejetnosc poslugiwania jezykiem ojczystym. A tu widze spore braki.

--
Edit:

A juz tak zupelnie na marginesie - szkola wyzsza ma przede wszystkim nauczyc tego jak sie uczyc, a takze dac podstawe wiedzy zawodowej. Tylko tyle i az tyle. Reszta to kwestia praktyki i dalszej samodzielnej nauki. Trzeba tylko troche pokory i checi.Jan O. edytował(a) ten post dnia 14.07.09 o godzinie 21:23

konto usunięte

Temat: Moja trudna prawda o WSP? lepiej nie czytaj

nie mam zadnych pretensji do wsp, lubilam ta szkole.
szkoda ze tak malo zajec praktycznych, z ludzmi reklamy.
ale taka rzeczywistosc, zachcialo sie uczelni wyzszej a nie studium? [wsr to studium a nie studia].

To teraz mam.

A jesli chodzi o prace to mam w nosie wieczne robienie portfolio za darmo, na ktorym inni hajs robia. Ja juz sie tak za friko narobilam.

konto usunięte

Temat: Moja trudna prawda o WSP? lepiej nie czytaj

Jan O.:
Kamil Beniuk:
Jan O.:
Nie moge sie oprzec wrazeniu, ze niektorym jezyk ojczysty sprawia spore problemy. Moze to powod problemow z pracodawcami?

zastanawiam się, czy ten tekst, nie jest dlatego, że Pan Rektor ci płaci?

Placi mi za prowadzone zajecia, a nie za moje komentarze - te sa dzialanoscia prywtana.
Natomiast szlag mnie trafia jak czytam takie zdania jak w pierwszych dwoch postach. To nawet nie zdania to rownowazniki zdan,a do tego tekst mocno niespojny.
W agencjach reklamowych liczy sie przede wszystkim umiejetnosc poslugiwania jezykiem ojczystym. A tu widze spore braki.

--
Edit:

A juz tak zupelnie na marginesie - szkola wyzsza ma przede wszystkim nauczyc tego jak sie uczyc, a takze dac podstawe wiedzy zawodowej. Tylko tyle i az tyle. Reszta to kwestia praktyki i dalszej samodzielnej nauki. Trzeba tylko troche pokory i checi.

Janie,
ten styl to tzw. strumień swiadomości

prowadzisz ćwiczenia media w WSP to czy wyjdziesz z poprawności politycznej i powiesz prawdę studentom, ze jesli chodzi o pojęcia media(medium) w branży maszyn przemysłowych to jedzisz w "tiszercie" do
klienta sprzedawac przesiewacz lub separator. tam na ciebie czeka flacha z ogórkami i nie ma zmiłuj. przytakujesz epitety o panującym rządzie, słuchasz plotek co sie dzieje w okolicy, a jak nie wytrzymasz tempa.....

błagam cię. to uczelnia zawodowa. jak się uczyć to kursy szybkiego czytania i nauki jak pisać pracę lic czy mgr proseminarium i seminarium.i legendarna z moich czasów żółta ksiażeczka sygnowana przez WSP
a podstawa wiedzy to czerwona książeczka rektora z teorii reklamy która jest dobrą pigułką do połknięcia, aby się orientować kto, z kim i za ile.;)
a co do praktyki, samodzielnej nauki, pokory i chęci to zgadzam sie w 100 %Kamil Beniuk edytował(a) ten post dnia 15.07.09 o godzinie 00:17
Tomek S.

Tomek S. www.icon.biz.pl

Temat: Moja trudna prawda o WSP? lepiej nie czytaj

Kamil Beniuk:
Tomek Seremet:
Kamil Beniuk:
Jan O.:
Nie moge sie oprzec wrazeniu, ze niektorym jezyk ojczysty sprawia spore problemy. Moze to powod problemow z pracodawcami?

zastanawiam się, czy ten tekst, nie jest dlatego, że Pan Rektor ci płaci?


Nie jest. O ile nie chcę stawać po czyjejś stronie, o tyle Twoja strona www mówiąca o tworzeniu dobrych stron www :) roi się od błędów - oczywiście językowych, nie mówię o kodzie strony.


dziękuje za info już patrzę
aha
wyświetl stronę w http://browsershots.org/
i zobacz jak jest dostosowana do rożnych przeglądarek.

a robię strony tylko takie, które sprzedają produkty i usługi, bo oto chyba chodzi?
w przeciwieństwie do twojego zawalonego reklamami, że trudno coś przeczytać bloga. stać cię chyba jako profesjonalistę na coś lepszego. polecam Wordpressa.

a nie wszystkie ćwiczenia były "nijak do rzeczywistości"
Pamiętam dobre zajecia z np. produkcji dźwiękowej, kreatywności w reklamie czy reklamie postprodukcyjnej.
za moich czasów prowadzili cwiczenia tez praktycy, jednak spora była rotacja kadry. nie wiem jak jest teraz.

Facet, daję Ci dobrą radę, żebyś się przyjrzał warstwie tekstowej swojej strony. Błędy ort, brak stylistyki i wielkich liter na początkach zdań na pewno nie są winą tego, że oglądam www w Firefoxie.O typografii nie wspomnę, no ale to można podpiąć pod "kwestię gustu". Daję Ci przyjacielską radę, Ty zaś atakujesz mojego bloga, który nie ma być profesjonalny, bo, jak widzisz, profesjonalnych treści tam wiele nie znajdziesz.
Damian Łaga

Damian Łaga Zawsze do celu!

Temat: Moja trudna prawda o WSP? lepiej nie czytaj

Hehehe nie ma jak zdrowa konkurencja:)

http://semcentrum.pl :)

Pojeździjcie po naszej stronie widzę że to lubicie:)

Co do WSP:)
Spoko szkoła nic do niej nie mam:) fajni ludzie, fajni nauczyciele, dobre znajomości.

Rektor hmmm- w porządku człowiek, nie rozumiem przyczepiania się do ludzi którzy w życiu coś osiągnęli i dbają o to żeby cały czas mieć zysk. To normalne!

Że ktoś jest młody i na razie chce zbawić świat jego prawo:)
Karolina B.

Karolina B. Ambitna, młoda
dziennikarka
szukająca zawodowych
wyzwań

Temat: Moja trudna prawda o WSP? lepiej nie czytaj

Jestem studentką WSP. I choć nie widzę siebie w agencji reklamowej, to o tej szkole nie mogę powiedzieć, że jest beznadziejna i tracę w niej czas. Jasne, że nie wszystkim nam podoba się, że czesne za miesiąc to 540 zł, że niektóre zajęcia są rzeczywiście nudne i w sumie niewiadomo po co są. Ale szkoła pomaga w załatwieniu praktyk, ułatwia ich zaliczenie też przez działalność na jej rzecz. Wykładowcy zwykle chętnie pomagają, nie stawiają dobrych ocen za przychodzenie. A jeśli chodzi o rektora - jego zajęcia na 2 semestrze wg mnie były jednymi z ciekawszych. Nie mogę powiedzieć też złego słowa o ćwiczeniowcach, ci z którymi miałam do czynienia byli świetni. Nie wiem, czy WSP jest w rankingach najlepszych uczelni w Polsce, ale nie wstydzę się, że właśnie tu studiuję. Co rok jest zresztą pełno kandydatów. A ja i moi znajomi jesteśmy zaambitni, żeby siedzieć na tyłku i czekać aż ktoś nas łaskawie zatrudni. Ostatnie miesiące spędziłam na stażu. Pozdrawiam.Karolina Błaszkiewicz edytował(a) ten post dnia 20.09.09 o godzinie 14:13
Joanna Kaczorowska

Joanna Kaczorowska Jedyną pewną rzeczą
w życiu są zmiany,
więc zmieniam . .
...

Temat: Moja trudna prawda o WSP? lepiej nie czytaj

Paweł K.:

...bla bla bla...

Kamil, za cholerę nie rozumiem sensu Twojej wypowiedzi ;)

Czy ma to być

a) frustracja dotycząca szkoły i sytuacji rynkowo - zawodowej?
b) rady dla przyszłych / obecnych studentów?
c) próba retoryki bez składu i ładu?
d) humor....?
e) reklama Twoja / Twojego biznesu?
f) wszystko razem?

Zgadzam się z opinią, a właściwie z wątpliwościami powyższego przedmówcy-krasomówcy i się grzecznie kolegi Kamila ZAPYTOWYWUJĘ parafrazując reklamę jednego z banków:

Kamil WHY???

P(ie)S WSPaniałomyślni ludzie - niech siła twórcza będzie z Wami ;PJoanna Kaczorowska edytował(a) ten post dnia 26.09.09 o godzinie 13:11
Karol C.

Karol C. Specjalista ds
sprzedaży samochodów
używanych.

Temat: Moja trudna prawda o WSP? lepiej nie czytaj

Jan O.:
Kamil Beniuk:
Jan O.:
Nie moge sie oprzec wrazeniu, ze niektorym jezyk ojczysty sprawia spore problemy. Moze to powod problemow z pracodawcami?

zastanawiam się, czy ten tekst, nie jest dlatego, że Pan Rektor ci płaci?

Placi mi za prowadzone zajecia, a nie za moje komentarze - te sa dzialanoscia prywtana.
Natomiast szlag mnie trafia jak czytam takie zdania jak w pierwszych dwoch postach. To nawet nie zdania to rownowazniki zdan,a do tego tekst mocno niespojny.
W agencjach reklamowych liczy sie przede wszystkim umiejetnosc poslugiwania jezykiem ojczystym. A tu widze spore braki.

--
Edit:

A juz tak zupelnie na marginesie - szkola wyzsza ma przede wszystkim nauczyc tego jak sie uczyc, a takze dac podstawe wiedzy zawodowej. Tylko tyle i az tyle. Reszta to kwestia praktyki i dalszej samodzielnej nauki. Trzeba tylko troche pokory i checi.

Od uczenia jak się uczyć w tej szkole były zajęcia z "efektywnego uczenia się". Jeden semestr, kilka zajęć, zaliczenie za ładne oczy. Człowieku! Ta szkoła to bagno! Była taka, jest taka i będzie taka właśnie!!! Jaja sobie robi ktoś kto pisze, że dostał pracę bo ją skończył. Ta szkoła nic nie daje! Wiem bo tam chodziłem. Uczciwie przez trzy lata. I nic. Nie poleciłbym tej budy nikomu. Nawet wrogowi!!!Ten post został edytowany przez Autora dnia 27.01.14 o godzinie 22:24

Następna dyskusja:

magisterka w WSP ......




Wyślij zaproszenie do