Temat: WSB CHORZÓW
Klaudia K.:
Maria Buszman:
Pani Kaludio, pocieszam sie tym ze parwie kazdy absolwent kazdej Uczelni ma dosc swojej uczelni po obornie i musi minac jakis czas, zeby mu przeszlo. Dodam takze, ze nie tak dawno robilismy badania w wsb i wyglada na to, ze studenci sa zadowoleni wlasciwie z kazdego obszaru dzialania WSB, oczywiscie zawsze jest cos do poprawienia. Takze jesli zechce Pani poswiecic WSB jeszcze 5 minut i podzielic sie swoimi uwagami - co Pani przeszkadzalo w WSB bede ogromnie wdzieczna, kazda wskazowka nam sie przyda. Podaje mojego maila mariabuszman@chorzow.wsb.pl
Pani Mario,z perspektywy czasu jak tak pomyślę to z tej logistyki nic nie wiem lub wiem niewiele,wykładowcy zawsze mieli dużo do załatwienia w czasie naszych wykładów,lub ktoś nie dojechał,lub musiał wcześniej wyjść itd. Może i tak się dzieje na każdej uczelni,prywatnej lub państwowej, ale to,że jednym studentom to pasuje nie znaczy,że drugim też.Jeśli student nie chce niech nie przchodzi jego strata ale jak dla mnie wykładowca zawsze powinien być i jeśli wykładów mam 6 godzin to wykłądowca nie powinien kończyć po dwóch.
Logistyka jest ok, no cóż studia zaoczne mają to do siebie,że jednak trzeba niestety samemu poświecić, więcej czasu na naukę.
Wykładowca w ciagu kilkunatu godzin może tylko nakreslić, czego należy się nauczyć.
Pozatym może jednak trzeba było wybrać inny kierunek:)
Jakby nie było trzeba widzieć pozytywy, i jeśli ktoś chce to z kazdej nauki coś wyniesie:)
Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 04.01.2013 o godzinie 13:29 z tematu "WSB Chorzów"