Andrzej J.

Andrzej J. Cafe Fusy

Temat: potrzebuje rady

mam straszny dylemat, przeprowadzilem sie do malego miasteczka w poblizu kosciola ktory delikatnie chce mnie wykonczyc nerwowo, nie maja swoich dzwonow tylko w dzwonnicach glosniki i tu zaczyna sie problem co godzina glosniki wybijaja godzine (imituja dzwony wybijajace dana godzine) po 0,5 godziny jest kolejene pojedyncze uderzenie, i teraz najlepsze o 6 rano, w poludnie o 12 i na koniec dnia o 21 jest mrok z glosnikow leci uderzenie danej godziny pozniej melodyjka (o 21 powtarzaja ja 3x) a po melodyjce dodatkowo 60x dzwiek dzwonu POMOCY

czy mozna przyczepic sie o zaklocanie porzadku publicznego ?????

wiem ze nie mozna przyczepic sie o cisze nocna gdyz ta jest od 22 do 6 rano

a i jeszcze jedno to nie jest delikatne saczenie sie dzwieku, ten kosciol chce byc poprostu najglosniejszym w miasteczku

konto usunięte

Temat: potrzebuje rady

Rada będzie mało konkretna :)

Trudna sprawa!
Przyczepić to by się było o co i z paru przepisów. Ale "przeciwnik" jest z kategorii bardziej nietykalskiej. Nalezy się spodziewać, że wszyscy, łącznie z sądem, będą do sprawy podchodzić jak do śmierdzącego jajka.
Andrzej J.

Andrzej J. Cafe Fusy

Temat: potrzebuje rady

ja ma inny plan napisze do tutejszej gazety powolujac sie na jakis paragraf i niech oni zaczna sprawe
Marcin Chałupka

Marcin Chałupka prawnik - spec.:
szkolnictwo wyższe i
pokrewne

Temat: potrzebuje rady

spróbuj to podciągnąć pod tzw. "im/misje" ;-)Marcin Chałupka edytował(a) ten post dnia 11.09.07 o godzinie 10:32

konto usunięte

Temat: potrzebuje rady

Powołanie na immisje z kc wydaje mi się bezcelowe. Jeżeli pozostałym mieszańcom nie przeszkadza bicie dzwonów to jedynym wyjściem będzie pogodzenie się z tym faktem
Andrzej J.

Andrzej J. Cafe Fusy

Temat: potrzebuje rady

jednym slowem dupa zbita nic sie nie da zrobic?!

konto usunięte

Temat: potrzebuje rady

Łukasz C.:
Powołanie na immisje z kc wydaje mi się bezcelowe. Jeżeli pozostałym mieszańcom nie przeszkadza bicie dzwonów to jedynym wyjściem będzie pogodzenie się z tym faktem

To, że innym sąsiadom to nie przeszkadza (albo przeszkadza, ale siedzą cicho) nie ma żadnego znaczenia.

Ale też mi się wydaje, że z kościołem ciężko będzie wygrać, a jeżeli nawet Ci się uda, to podejrzewam, że zajmie to wiele lat. Chyba nie jest to warte wysiłku i nerwów. Już łatwiej chyba zmienić mieszkanie.

Parę miesięcy temu była podobna sprawa w tv pokazana - ksiądz rozwiesił szczekaczki chyba w Rzeszowie i co kilka godzin nadawał na cały regualtor jakąs modlitwę. Reporterzy zrobili sondę uliczną, która była miażdżąca dla nich samych - okazało się, że większość ludzi albo to popiera albo toleruje i nie życzy sobie ingerowania w sprawy ich parafii (sic!)!Tomasz Alot edytował(a) ten post dnia 25.09.07 o godzinie 11:15

Następna dyskusja:

Drukarka,kopiarka lub skane...




Wyślij zaproszenie do