Temat: Kultura zamiast technologii "Nasz Dziennik" o polskiej...

Nie możemy zaoferować Tajwańczykom wysokiej technologii, możemy za to podbić serca Azjatów naszą kulturą – pisze „Nasz Dziennik”. Tajwańczycy cenią sobie przede wszystkim Jana Pawła II, Fryderyka Chopina i Marię Skłodowską-Curie. Promocja polskiej kultury na tamtejszym rynku wymaga większej obecności strony polskiej nie tylko na targach książki czy festiwalach filmowych, ale również lepszej znajomości tajwańskiego rynku wydawniczego.
Od jakiegoś czasu Polska jest obecna na Targach Książki w Taipei, i choć naszych książek, w porównaniu z literaturą francuską czy niemiecką, jest tam niewiele, to rezultaty i tak są widoczne.
W tegorocznej imprezie wzięło udział 341 wystawców z Tajwanu (1565 stoisk) i 358 wystawców z zagranicy (256 stoisk). Polska prezentacja zaowocowała sprzedażą praw autorskich do 12 tytułów (m.in. wierszy Herberta, które po raz pierwszy będą tłumaczone na język chiński). W tym roku ukazały się już po chińsku m.in. "Pamięć i tożsamość" Jana Pawła II, "Tajfun i inne opowiadania" Józefa Conrada-Korzeniowskiego czy publikacja "Chopin - 100 utworów i historii". W ciągu najbliższych dni w księgarniach ukaże się też książka Tada Szulca "Chopin w Paryżu. Życie i twórczość romantycznego kompozytora".
(al), "Nasz Dziennik"