Marta Pudełko

Marta Pudełko lektorka języka
angielskiego;
przewodniczka
miejska po Wa...

Temat: Bornholm w weekend kwietniowo-majowy

Cześć!

Czy ktoś zna tanie miejsca noclegowe na Bornholmie? Podróżujemy we 3 z namiotem. Chodzi mi o tzw. Lejerplatz, około 10 PLN za nocleg.

Wybieramy się na 6 dni.

Pozdrawiam!

Marta

Temat: Bornholm w weekend kwietniowo-majowy

Czesc,

My bylismy na Bornholmie w 2005 - zachecam do przeczytania relacji
http://nnl.pl/trasy_rowerowe/rowerem_na_bornholm.html


6 dni moim zdaniem za długo - wyspe mozna objechac w max 3 dni. Miejscowosci sa tak małe, ze spokojnie trafisz na miejsce do spania, ludzie sa bardzo pomocni. Pamietaj, ze nie wolno sie rozbijać na dziko.


Borys Skraba edytował(a) ten post dnia 24.02.07 o godzinie 22:06
Grzegorz S.

Grzegorz S. Project Manager

Temat: Bornholm w weekend kwietniowo-majowy

Borys S.:Czesc,

My bylismy na Bornholmie w 2005 - zachecam do przeczytania relacji
http://nnl.pl/trasy_rowerowe/rowerem_na_bornholm.html


6 dni moim zdaniem za długo - wyspe mozna objechac w max 3 dni. Miejscowosci sa tak małe, ze spokojnie trafisz na miejsce do spania, ludzie sa bardzo pomocni. Pamietaj, ze nie wolno sie rozbijać na dziko.


Borys Skraba edytował(a) ten post dnia 24.02.07 o godzinie 22:06

Przydała mi się informacja o katalogach zamawianych przez www. Dzięki :-)
Adam R.

Adam R. Lider Zakupów

Temat: Bornholm w weekend kwietniowo-majowy

Cześć,
Ja z kolei byłem na Bornholmie parę lat temu i odbywało się to tak, że informacje o noclegach u rolników zdobyliśmy w informacji turystycznej w miejscowości Ronne tuż po dopłynięciu promem na Borholm ze Świnoujścia. Mapka z tymi noclegami była naprawdę dość cenna:) Noclegi na quasi polu namiotowym kosztowały w przeliczeniu około 7 PLN za osobę i takich miejsc było trochę przy czym różniły się dość mocno standardem. Na jednym jedyna dostępna woda była tylko z wozu-cysterny, a na innym w zasadzie mieliśmy do dyspozycji łazienkę właścicielki.

Trasę w zasadzie zaplanowaliśmy w pierwszy dzień (kiedy już znaliśmy punkty z noclegami), a potem nieznacznie modyfikowaliśmy.

Ogólnie bardzo polecam wyspę - super warunki dla rowerzystów i bardzo urozmaicony teren (na północy - krajobraz bardziej surowy, malowniczo położone ruiny zamku, wysoki brzeg; na południu - plaże).

Uważam, że 6 dni też można pojeździć. My byliśmy od soboty po południu do czwartku wieczorem i w sumie chętnie jeszcze byśmy z dzień - dwa zostali, chociaż jeździliśmy z pełnym bagażem, zobaczyliśmy w zasadzie wszystko i jakoś szczególnie się nie forsowaliśmy. Tylko moim zdaniem lepiej wybrać się cieplejszą porą, bo w maju może być chyba zimnawo i np.
dzień - dwa wypoczynku na zasadzie biwaku/plażowania nie sprawi takiej przyjemności. My byliśmy w sierpniu i np. woda w Bałtyku była lodowata.

I ostatnia kwestia - transportu. Podejrzewam, że w maju to chyba nie ma za dużo połączeń z wyspą (my np. mogliśmy wracać wodolotem prawie w środku tygodnia) i to może być ograniczeniem gdybyś chciała skrócić pobyt.

A czy znacie/polecacie na wyprawy rowerowe jakieś inne wyspy w pobliżu Polski?

Następna dyskusja:

wyprawa w weekend majowy - ...




Wyślij zaproszenie do